Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
A zaznaczyłeś sobie które paczki kart mają byc brane pod uwagę? Tak w którejś zakładce można wybrać z jakiej puli kart budujemy talię. W core chyba byli tylko czerwoni.
Dzięki wielkie Ayaram - takiego czegoś mi brakowało i to bardzo
Dzięki wielkie Ayaram - takiego czegoś mi brakowało i to bardzo
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dużym problemem tamtego deckbuildera jest jednakowoż fakt, że jest on tylko lokalny i zapisuje dane w localstorage przeglądarki. Nawet jeśli zakładamy używanie tylko z jednego urządzenia, taki storage jest mimo wszystko dość efemeryczny i niepewny.
W idealnym świecie Beorn, z Hall of Beorn dopisałby deckbuilder do swojego świetnego browsera kart - wydawałoby się, że 80% pracy ma już gotowe, mając karty i ich parametry. Kiedyś korespondowałem z nim w tym temacie i przyznał się, że nie ma już czasu i energii, ale bardzo chętnie wesprze podobną inicjatywę. Kto wie, czy któregoś dnia, sam do tego nie siądę... Dziwi mnie też trochę, że autor Rivendell Councilroom zaczął robić rzecz od zera, zamiast podpiąć się pod HoB, trochę stracony wysiłek. Beorn mówił, że jego search engine ma własne restful API, do którego można by się podpiąć.
W idealnym świecie Beorn, z Hall of Beorn dopisałby deckbuilder do swojego świetnego browsera kart - wydawałoby się, że 80% pracy ma już gotowe, mając karty i ich parametry. Kiedyś korespondowałem z nim w tym temacie i przyznał się, że nie ma już czasu i energii, ale bardzo chętnie wesprze podobną inicjatywę. Kto wie, czy któregoś dnia, sam do tego nie siądę... Dziwi mnie też trochę, że autor Rivendell Councilroom zaczął robić rzecz od zera, zamiast podpiąć się pod HoB, trochę stracony wysiłek. Beorn mówił, że jego search engine ma własne restful API, do którego można by się podpiąć.
- neutrino
- Posty: 227
- Rejestracja: 20 lis 2013, 08:13
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 5 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy. Robię deck w pracy, gram w domu ;)rattkin pisze:Dużym problemem tamtego deckbuildera jest jednakowoż fakt, że jest on tylko lokalny i zapisuje dane w localstorage przeglądarki. Nawet jeśli zakładamy używanie tylko z jednego urządzenia, taki storage jest mimo wszystko dość efemeryczny i niepewny.
Do Hall of Beorn się podpinać nie będę, ale zastanawiam się nad przerobieniem conquestdb.com dla lotra - większość kodu już jest. Tylko, że mi się nie chce ;)
"Talent, ciężka praca, wytrwałość i poświęcenie. Nikt się nie rodzi leniwy. To umiejętność nabyta (...) forma sztuki, jeśli wolisz, podobna do poezji, tańca czy muzyki."
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Kto się p... urodził ten kanarkiem nie zdechniedonmakaron pisze:A zaznaczyłeś
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Możesz na telefonieneutrino pisze:Robię deck w pracy, gram w domu
W sumie zapis decków na sieci nie byłby zły. Ale dla mnie niekrytczyny - i tak po danego rozbiórce decku, zapominam zupełnie o nim.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- neutrino
- Posty: 227
- Rejestracja: 20 lis 2013, 08:13
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 5 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jak zwierzę ;)jax pisze:Możesz na telefonie :)neutrino pisze:Robię deck w pracy, gram w domu ;)
"Talent, ciężka praca, wytrwałość i poświęcenie. Nikt się nie rodzi leniwy. To umiejętność nabyta (...) forma sztuki, jeśli wolisz, podobna do poezji, tańca czy muzyki."
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Można export szybko zrobić do pliku tekstowego i wysłać sobie na maila czy coś. Aż tak uciążliwe to nie jest.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Po pokonaniu scenariuszy z Khazad zabrałem się za Mrocznych Jeźdźców. Pomęczyłem trochę pierwszy scenariusz na łatwym poziomie trudności (bez ekstra surowców i pomijania kart cienia, po prostu usunąłem karty zaznaczone na złoto). Bilans - 3 porażki 2 zwycięstwa. Wczoraj postanowiłem zagrać już normalnie i zostałem kompletnie zmasakrowany. 3 porażki i to znaczące. Za każdym razem grałem talią tematyczną - Sam, Pippin, Merry i oczywiście Frodo. Brak sfery Ducha bardzo mnie bolał (gdzie to obniżanie zagrożenia, gdzie Arwena, gdzie postęp w wyprawie?!). Problem z taką kombinacją jest taki, że większość sprzymierzeńców kosztuje 2 lub 3 zasoby, a talia jest przecież trójsferowa. Jeśli zagramy dodatek na bohatera, albo wydarzenie (najczęściej o koszcie jeden), to automatycznie opóźniamy koszt zagrania sprzymierzeńca, a trochę takich dodatków było. Ogólnie, pomimo 4 dodatkowych kart po zbadaniu Bag End i całkiem dobrze wyglądającej talii, dostałem wczoraj srogie lanie. Troszkę pozmieniam i spróbuję ponownie.
Zazwyczaj gram taliami dwu, lub trzy-sferowymi. W każdej z kombinacji znajduje się sfera ducha z Eowiną, bądź Glorfindlem. Kilka razy zagrałem mono przywództwem z talią opartą na Aragornie i Miecz co został złamany - z dużym powodzeniem. Mimo wszystko granie z pomocą niskich kompanów Froda idzie mi niezwykle opornie.
Taka sytuacja z wczoraj. Mam Szybki Węzeł na Samie i Merrym. Ze sprzymierzeńców tylko Bill i Barliman. W poprzedniej turze nie udało mi się zabić Jeźdźca, bo karta cienia nakazała mu powrócić, po zabiciu mojego Włócznika Gondoru, do strefy przeciwności. Siedziało tam zatem trzech zakapturzonych panów. Następuje kolejna tura. Przydzielam wszystkich Hobbitów i Billa do wyprawy, zamierzając wejść później w zwarcie z jednym z Nazguli, co pozwoli mi przygotować Sama, mającego na sobie Płaszcz Hobbitów - 4 obrony pozwala radzić sobie z przeciwnikiem. Niestety odkrywam Przeszywający Wrzask. Nie jest dobrze, stwierdziłem. Wyczerpałem Pierścień, wtasowałem kartę i odkryłem następną - czwartego pana na koniu. 16 zagrożenia w strefie przeciwności - super, a trzeba jeszcze wykonać test ukrywania się. Wyczerpałem Szybkie Węzły, i przydzieliłem do testu Sama, Merrego i Butterbura. Odkrywam karty, a tam piąty Jeździec, cóż przynajmniej nie dołączy do kumpli, pomyślałem. Tuż za nim wyskoczył Marish. 6 do 7 na korzyść Władcy Pierścieni LCG. Cóż, Frodo miał w książce trochę więcej szczęścia.
Jeszcze pytanko odnośnie zasad. Jeśli test ukrywania się nie pójdzie po myśli gracza, to Mroczny Jeździec wchodzi w zwarcie z graczem (wedle tekstu z karty wyprawy), następnie wykonuje natychmiastowy atak (wedle tekstu z jego karty), następnie zaś przechodzimy do fazy walki, gdzie zaatakuje ponownie. Dobrze rozumuję? Jeszcze jedna rzecz odnośnie Butterbura - jeśli przyjmie na klatę obrażenia z niebronionego ataku na Hobbita, to bierze się pod uwagę jego 1 pancerza, czy nie. Ja pancerz pomijałem.
Zazwyczaj gram taliami dwu, lub trzy-sferowymi. W każdej z kombinacji znajduje się sfera ducha z Eowiną, bądź Glorfindlem. Kilka razy zagrałem mono przywództwem z talią opartą na Aragornie i Miecz co został złamany - z dużym powodzeniem. Mimo wszystko granie z pomocą niskich kompanów Froda idzie mi niezwykle opornie.
Taka sytuacja z wczoraj. Mam Szybki Węzeł na Samie i Merrym. Ze sprzymierzeńców tylko Bill i Barliman. W poprzedniej turze nie udało mi się zabić Jeźdźca, bo karta cienia nakazała mu powrócić, po zabiciu mojego Włócznika Gondoru, do strefy przeciwności. Siedziało tam zatem trzech zakapturzonych panów. Następuje kolejna tura. Przydzielam wszystkich Hobbitów i Billa do wyprawy, zamierzając wejść później w zwarcie z jednym z Nazguli, co pozwoli mi przygotować Sama, mającego na sobie Płaszcz Hobbitów - 4 obrony pozwala radzić sobie z przeciwnikiem. Niestety odkrywam Przeszywający Wrzask. Nie jest dobrze, stwierdziłem. Wyczerpałem Pierścień, wtasowałem kartę i odkryłem następną - czwartego pana na koniu. 16 zagrożenia w strefie przeciwności - super, a trzeba jeszcze wykonać test ukrywania się. Wyczerpałem Szybkie Węzły, i przydzieliłem do testu Sama, Merrego i Butterbura. Odkrywam karty, a tam piąty Jeździec, cóż przynajmniej nie dołączy do kumpli, pomyślałem. Tuż za nim wyskoczył Marish. 6 do 7 na korzyść Władcy Pierścieni LCG. Cóż, Frodo miał w książce trochę więcej szczęścia.
Jeszcze pytanko odnośnie zasad. Jeśli test ukrywania się nie pójdzie po myśli gracza, to Mroczny Jeździec wchodzi w zwarcie z graczem (wedle tekstu z karty wyprawy), następnie wykonuje natychmiastowy atak (wedle tekstu z jego karty), następnie zaś przechodzimy do fazy walki, gdzie zaatakuje ponownie. Dobrze rozumuję? Jeszcze jedna rzecz odnośnie Butterbura - jeśli przyjmie na klatę obrażenia z niebronionego ataku na Hobbita, to bierze się pod uwagę jego 1 pancerza, czy nie. Ja pancerz pomijałem.
Spoiler:
- krokodiler
- Posty: 402
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 4 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Co do ataku Jeźdźca - jest tak jak piszesz: wchodzi w zwarcie i atakuje. Do fazy walki oczywiście przechodzimy, ale standardowo: kończąc fazę wyprawy, później podróż, spotkania, no i walka - wtedy atakuje ponownie.bowmanek pisze:(...) Wyczerpałem Pierścień, wtasowałem kartę i odkryłem następną - czwartego pana na koniu. 16 zagrożenia w strefie przeciwności - super, a trzeba jeszcze wykonać test ukrywania się. Wyczerpałem Szybkie Węzły, i przydzieliłem do testu Sama, Merrego i Butterbura. Odkrywam karty, a tam piąty Jeździec, cóż przynajmniej nie dołączy do kumpli, pomyślałem. Tuż za nim wyskoczył Marish. 6 do 7 na korzyść Władcy Pierścieni LCG. Cóż, Frodo miał w książce trochę więcej szczęścia.
Jeszcze pytanko odnośnie zasad. Jeśli test ukrywania się nie pójdzie po myśli gracza, to Mroczny Jeździec wchodzi w zwarcie z graczem (wedle tekstu z karty wyprawy), następnie wykonuje natychmiastowy atak (wedle tekstu z jego karty), następnie zaś przechodzimy do fazy walki, gdzie zaatakuje ponownie. Dobrze rozumuję? Jeszcze jedna rzecz odnośnie Butterbura - jeśli przyjmie na klatę obrażenia z niebronionego ataku na Hobbita, to bierze się pod uwagę jego 1 pancerza, czy nie. Ja pancerz pomijałem.
Jeśli obrażenia forwardujesz na Barlimana, to pancerza nie liczysz.
I jeszcze uwaga: Szybki Węzeł to akcja, nie możesz jej wykonać po odkryciu karty z talii przeciwności, bo tu nie ma okna akcji. Możesz natomiast wykonać tę akcję po przydzieleniu postaci do wyprawy albo przed odkryciem karty z talii przeciwności - zgodnie z regułami, na początku i końcu każdego kroku z fazy wyprawy, można wykonywać akcje.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Zajrzałem do instrukcji - strona 30. Faza wyprawy - Gracze przydzielają swoje postacie do wyprawy. Z talii spotkań odkrywa się po 1 karcie na gracza. Akcje graczy. Rozpatrzenie wyprawy. Akcje graczy. Dodatkowo Test ukrywania się daje nowe okno na akcję - po ustaleniu sumy zagrożenia z kart, można wykonać akcję.krokodiler pisze:Co do ataku Jeźdźca - jest tak jak piszesz: wchodzi w zwarcie i atakuje. Do fazy walki oczywiście przechodzimy, ale standardowo: kończąc fazę wyprawy, później podróż, spotkania, no i walka - wtedy atakuje ponownie.bowmanek pisze:(...) Wyczerpałem Pierścień, wtasowałem kartę i odkryłem następną - czwartego pana na koniu. 16 zagrożenia w strefie przeciwności - super, a trzeba jeszcze wykonać test ukrywania się. Wyczerpałem Szybkie Węzły, i przydzieliłem do testu Sama, Merrego i Butterbura. Odkrywam karty, a tam piąty Jeździec, cóż przynajmniej nie dołączy do kumpli, pomyślałem. Tuż za nim wyskoczył Marish. 6 do 7 na korzyść Władcy Pierścieni LCG. Cóż, Frodo miał w książce trochę więcej szczęścia.
Jeszcze pytanko odnośnie zasad. Jeśli test ukrywania się nie pójdzie po myśli gracza, to Mroczny Jeździec wchodzi w zwarcie z graczem (wedle tekstu z karty wyprawy), następnie wykonuje natychmiastowy atak (wedle tekstu z jego karty), następnie zaś przechodzimy do fazy walki, gdzie zaatakuje ponownie. Dobrze rozumuję? Jeszcze jedna rzecz odnośnie Butterbura - jeśli przyjmie na klatę obrażenia z niebronionego ataku na Hobbita, to bierze się pod uwagę jego 1 pancerza, czy nie. Ja pancerz pomijałem.
Jeśli obrażenia forwardujesz na Barlimana, to pancerza nie liczysz.
I jeszcze uwaga: Szybki Węzeł to akcja, nie możesz jej wykonać po odkryciu karty z talii przeciwności, bo tu nie ma okna akcji. Możesz natomiast wykonać tę akcję po przydzieleniu postaci do wyprawy albo przed odkryciem karty z talii przeciwności - zgodnie z regułami, na początku i końcu każdego kroku z fazy wyprawy, można wykonywać akcje.
Spoiler:
- krokodiler
- Posty: 402
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 4 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Test ukrywania daje okno akcji, ale to już jest po odrzuceniu kart z talii przeciwności i sprawdzeniu siły testu, a postacie są przydzielane przed odrzuceniem kart. To jest takie okno akcji na ostatnią deskę ratunku, np zagranie wydarzenia albo tapnięcie Faramira.
Akcje graczy w fazie wyprawy mogą być rozgrywane na początku i na końcu każdego kroku tej fazy, tak jak pisałem wcześniej ("początek" został dodany w FAQ, w instrukcji jest wzmianka tylko o końcu).
Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
Akcje graczy w fazie wyprawy mogą być rozgrywane na początku i na końcu każdego kroku tej fazy, tak jak pisałem wcześniej ("początek" został dodany w FAQ, w instrukcji jest wzmianka tylko o końcu).
Wysłane z mojego D2005 przy użyciu Tapatalka
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dokonałem sporych modyfikacji w talii i znowu sromotnie przegrałem. Tym razem miałem już odkrytą trzecią kartę wyprawy. W decku nadal zgrzytało, także ponownie wymieniłem karty i... znowu zostałem pokonany. Tym razem czuję jednak, że talia jest dobra, ponadto zaznajomiłem się ze scenariuszem. Wcześniejsza frustracja ustąpiła i wczułem się w klimat. Muszę przyznać, że bardziej bałem się odkrycia Mrocznego Jeźdźca, niż Trolla bądź Nie możecie się mierzyć, kiedy wybrałem się do Morii. Także jest fajnie. Na razie mój bilans to 4 porażki i zero zwycięstw, ale w końcu się uda. Jestem dobrej myśli. Tylko sfery ducha ciągle brakuje, ale dam radę.
@krokodiler Faq - ściana tekstu na 9 stron, ale zmiana odnośnie okien akcji jest faktycznie istotna. W przypadku większości zmian nie zamierzam sobie nawet zaprzątać głowy, ale dla tej zrobię wyjątek. Tyle, że tutaj nie potrzeba faq, tylko zrozumienia instrukcji. Wyznacznikiem była dla mnie tabelka ze strony 30, ale została ona źle rozrysowana. Na stronie 14 pierwszym Krokiem fazy Wyprawy, jest Przydzielanie postaci. A przecież w pierwszym akapicie podrozdziału Wyprawa jak wół jest napisane "pod koniec KAŻDEGO kroku", zaś na stronie 30 pierwszą akcję można wykonać dopiero po odkryciu karty z Talii Spotkań, co według tej samej instrukcji na stronie 14 jest nazwane krokiem drugim. Także tabelka która miała pomagać, wprowadza jedynie zamęt. Chyba, że błąd jest na stronie 14, wtedy jednak zmiany wynikające z faq i tak powracają do opcji pierwszej - to na stronie 30 jest błąd. Tak czy inaczej możliwość wykonania akcji pod koniec każdego kroku/pod koniec i na początku każdego kroku daje takie same możliwości. Tyle że w tym drugim przypadku mamy możliwość wykonania akcji po wykonaniu akcji. Możliwość wykonania akcji przed Przydzieleniem Postaci do Wyprway w Fazie Wyprawy (czego w pierwszym przypadku nie możemy zrobić), daje możliwość wykonania jej bezpośrednio po możliwości wykonania akcji po zagraniu kart sprzymierzeńców i dodatków w Fazie Planowania, także tutaj też mamy dubel. Kurcze, ależ namotałem.
@krokodiler Faq - ściana tekstu na 9 stron, ale zmiana odnośnie okien akcji jest faktycznie istotna. W przypadku większości zmian nie zamierzam sobie nawet zaprzątać głowy, ale dla tej zrobię wyjątek. Tyle, że tutaj nie potrzeba faq, tylko zrozumienia instrukcji. Wyznacznikiem była dla mnie tabelka ze strony 30, ale została ona źle rozrysowana. Na stronie 14 pierwszym Krokiem fazy Wyprawy, jest Przydzielanie postaci. A przecież w pierwszym akapicie podrozdziału Wyprawa jak wół jest napisane "pod koniec KAŻDEGO kroku", zaś na stronie 30 pierwszą akcję można wykonać dopiero po odkryciu karty z Talii Spotkań, co według tej samej instrukcji na stronie 14 jest nazwane krokiem drugim. Także tabelka która miała pomagać, wprowadza jedynie zamęt. Chyba, że błąd jest na stronie 14, wtedy jednak zmiany wynikające z faq i tak powracają do opcji pierwszej - to na stronie 30 jest błąd. Tak czy inaczej możliwość wykonania akcji pod koniec każdego kroku/pod koniec i na początku każdego kroku daje takie same możliwości. Tyle że w tym drugim przypadku mamy możliwość wykonania akcji po wykonaniu akcji. Możliwość wykonania akcji przed Przydzieleniem Postaci do Wyprway w Fazie Wyprawy (czego w pierwszym przypadku nie możemy zrobić), daje możliwość wykonania jej bezpośrednio po możliwości wykonania akcji po zagraniu kart sprzymierzeńców i dodatków w Fazie Planowania, także tutaj też mamy dubel. Kurcze, ależ namotałem.
Spoiler:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
bowmanek pisze:Możliwość wykonania akcji przed Przydzieleniem Postaci do Wyprway w Fazie Wyprawy (czego w pierwszym przypadku nie możemy zrobić), daje możliwość wykonania jej bezpośrednio po możliwości wykonania akcji po zagraniu kart sprzymierzeńców i dodatków w Fazie Planowania, także tutaj też mamy dubel.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2016, 13:14 przez AndO3131, łącznie zmieniany 1 raz.
- sqb1978
- Posty: 2622
- Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 139 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mylisz się. W trakcie kroku przydzielania postaci w fazie Wyprawy można w każdym momencie wykonywać akcje naprzemiennie z przydzielaniem postaci.
Sprzedam: Mr Jack Pocket, Blokus, Strife, Forgotten Circles EN + naklejki
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
Blog LotR LCG: Ranjufuls.pl, wątek na forum
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Oj, zamieszało się.
Wg rulebooka faktycznie nie można zagrywać akcji w fazie wyprawy PRZED przydzieleniem postaci do wyprawy.
Choć:
--
Druga kwestia - czy można wykonywać akcje po każdorazowym przydzieleniu jakiejś postaci do wyprawy? Jak dotąd przydzielenie postaci traktowałem 'całościowo', nie dopuszczając żadnych akcji między przydzielaniem poszczególnych postaci, ale:
1. nie widzę rozstrzygnięcia tej kwestii w rulebooku ani w FAQ
2. w rozpisce Universal Heada (świeżej), będącej dla niemal wyrocznią:
https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... es-summary
krok przydzielania postaci do wyprawy nie jest wyboldowany - co znaczy, że można go przerywać akcjami... Skąd Universal Head wziął tę zasadę? (co nie zmienia faktu że nadal z tej rozpiski nie wynika że można zagrywać akcje przed przydzielniem do wyprawy co najmniej 1 postaci).
Wg rulebooka faktycznie nie można zagrywać akcji w fazie wyprawy PRZED przydzieleniem postaci do wyprawy.
Choć:
Gdzie to jest dodane w FAQ? Przeczesałem go i nie widzę.krokodiler pisze:Akcje graczy w fazie wyprawy mogą być rozgrywane na początku i na końcu każdego kroku tej fazy, tak jak pisałem wcześniej ("początek" został dodany w FAQ, w instrukcji jest wzmianka tylko o końcu).
--
Druga kwestia - czy można wykonywać akcje po każdorazowym przydzieleniu jakiejś postaci do wyprawy? Jak dotąd przydzielenie postaci traktowałem 'całościowo', nie dopuszczając żadnych akcji między przydzielaniem poszczególnych postaci, ale:
1. nie widzę rozstrzygnięcia tej kwestii w rulebooku ani w FAQ
2. w rozpisce Universal Heada (świeżej), będącej dla niemal wyrocznią:
https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... es-summary
krok przydzielania postaci do wyprawy nie jest wyboldowany - co znaczy, że można go przerywać akcjami... Skąd Universal Head wziął tę zasadę? (co nie zmienia faktu że nadal z tej rozpiski nie wynika że można zagrywać akcje przed przydzielniem do wyprawy co najmniej 1 postaci).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- neutrino
- Posty: 227
- Rejestracja: 20 lis 2013, 08:13
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 5 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Cytując FAQ:jax pisze:Oj, zamieszało się.
Wg rulebooka faktycznie nie można zagrywać akcji w fazie wyprawy PRZED przydzieleniem postaci do wyprawy.
Choć:Gdzie to jest dodane w FAQ? Przeczesałem go i nie widzę.krokodiler pisze:Akcje graczy w fazie wyprawy mogą być rozgrywane na początku i na końcu każdego kroku tej fazy, tak jak pisałem wcześniej ("początek" został dodany w FAQ, w instrukcji jest wzmianka tylko o końcu).
LOTR Core Set Rulebook
Phase 3: Quest Page 14
The final sentence of the first paragraph in this section should read: “Players have the opportunity to take actions and play event cards at the beginning and ending of each step.”
"Talent, ciężka praca, wytrwałość i poświęcenie. Nikt się nie rodzi leniwy. To umiejętność nabyta (...) forma sztuki, jeśli wolisz, podobna do poezji, tańca czy muzyki."
- krokodiler
- Posty: 402
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 11:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 4 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ależ można! Własnie to wynika z FAQ:AndO3131 pisze:Nie ma możliwości wykonania akcji przed Przydzieleniem Postaci do Wyprawy - na przykład nie można Atakiem z Zaskoczenia wprowadzić w fazie wyprawy Gandalfa i przydzielić go do tej wyprawy.bowmanek pisze:Możliwość wykonania akcji przed Przydzieleniem Postaci do Wyprway w Fazie Wyprawy (czego w pierwszym przypadku nie możemy zrobić), daje możliwość wykonania jej bezpośrednio po możliwości wykonania akcji po zagraniu kart sprzymierzeńców i dodatków w Fazie Planowania, także tutaj też mamy dubel.
- to jest na samym początku, na pierwszej stronie FAQ, jako errata do instrukcji.FAQ pisze:Faza 3: Wyprawa strona 14
Ostatnie zdanie w pierwszym akapicie tego rozdziału
powinno brzmieć: „Na początku i pod koniec każdego
kroku gracze mają okazję wykonać akcje i zagrać karty
wydarzeń.”
Dodatkowo, krok pierwszy jest zielony, więc można podczas niego dowolnie wykonywać akcje. Oczywiście, kolejność graczy ma pewne znaczenie, np. przy odpowiedziach - choćby Theodreda: może on w wyniku swojej odpowiedzi dać żeton zasobów bohaterowi, który już jest do wyprawy przydzielony, więc jeśli to pierwszy gracz przydzieli Theo, to tylko jego bohaterom może on przynieść zasoby, bohaterowie kolejnych graczy jeszcze są nieprzydzieleni.
@bowmanek: no, trochę namotałeś Ale z tym Szybkim Węzłem, to akurat prosta sprawa: przydzielasz bohatera do wyprawy i wykonujesz akcję czyli od razu go przygotowujesz. Akurat w przypadku Sama ma to takie znaczenie, że Sam może i tak później zostać przygotowany ze swojej zdolności, więc to już ryzyko: przygotowujesz go od razu, bo właśnie może się przytrafić test ukrywania i lepiej, żeby był gotowy, czy ryzykujesz, a Węzeł zostawiasz np. na fazę walki.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Uff... wszystko jasne, no i już trochę prościej będzie podczas kolejnych przygód
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- the_ka
- Posty: 471
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 27 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
2 nowe małe dodatki - The Ruins of Belegost oraz Murder at the Prancing Pony.
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... dle-earth/
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... dle-earth/
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 37 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Jeden już mam z eventu, ale drugi chętnie bym przygarnął:)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
gocho pisze:Udało się Tobie z pomocą wyrzucania obszarów czy sam Faramir wystarczył? Ja próbowałem bez Przywództwa.
2. Helmowy Jar.farmer pisze:drugie przejście scenariuszy Sagi weryfikuje moje postrzeganie części z nich.
Wpływ na to ma zapewne zarówno to, że tym razem ekipa jest większa, jak i to, że z grubsza pamiętam o co chodziło w poszczególnych scenariuszach...
Zmiana w drużynach:
Legolas+Gimli+Dwalin
Sam+Drzewiec+Beravora-
Ciężki scenariusz. Mam wrażenie, że na 2 ręce było nawet ciut trudniej.
Koniec końców, wyrzuciłem z talii wszystko, co pozwala wyrzucać z gry obszary (zwiadowców północy etc) a wrzuciłem wszystko, co pozwala zwiększyć siłę woli.
Plan był więc trudny (do wykonania) ale prosty (jak budowa cepa) - spowalniać grę, jak długo się da.
Przede wszystkim, w pierwszej rundzie napierałem na maksa na wyprawę, żeby skontrować (wysokie na starcie) zagrożenie strefy przeciwności, następnie obowiązkowo zużywałem Lembasy od Galadrieli, żeby przygotować wszystkich bohaterów i odchudzić strefę z nadmiarowych wrogów.
Przy założeniu osiągnięcia sukcesu w tej pierwszej rundzie, potem powinno być już łatwiej...
Dzięki Drzewcowi (jego możliwości powiększania woli w razie potrzeby) i kartom pozwalającym na zwiększanie woli już po przydzieleniu postaci do wyprawy, starałem się kontrolować postępy oblegających (pozwalać na zrzutkę obszarów w dogodnym dla siebie momencie, nie pozwalać zbyt mocno pchać wyprawy).
Kontrola pojawiających się wrogów była w sumie najmniej problematyczna.
Zanim wypracowałem powyższe rozwiązanie, kilka razy dostałem poważne wciry.
Ponadto, nie uważam, aby było ono gwarantem sukcesu - szczęście, niestety, też jest potrzebne.
Tak czy inaczej, plan udało się zrealizować - w środkowej i końcowej fazie gry udawało mi się co rundę wykręcać około 20 woli (gra dobijała nawet do 27 zagrożenia) a jednocześnie wybijać pojawiających się wrogów.
Zwycięstwo było bardzo satysfakcjonujące.
3. Isengrard
Duża zmiana w stosunku do gry solo - było dużo łatwiej. Scenariusz pękł za pierwszym razem.
Były emocje, było kombinowanie, ale koniec końców, nawet specjalnie się nie spociłem .
Na 2 ręce łatwiej i szybciej zdobywa się poparcie Entów. Na 2 ręce łatwiej ubić Sarumana.
Samego Sarumana pokonałem jakby w dwojnasób:
- najpierw zraniłem go "na zapas",
- potem uzbierałem punktów wyprawy na wyprawie (też z zapasem) tym samym (chyba? - jeśli można ranić "na zapas") wygrałem scenariusz,
- jednak tknięty honorem, stwierdziłem, że ubiję Sarumana od nowa (na wypadek, gdyby ranić na zapas się nie dało), więc mając zaliczoną wyprawę, znów wszedłem do Orthancu i jednym wielkim atakiem ubiłem Sarumana ponownie (tym samym wygrywając scenariusz z pewnością).
Swoją drogą, mam wrażenie, że tak właśnie należy grać ten scenariusz (fabularnie ma to sens - ogarniacie Isengard jako całość, wybijacie obronę, przemierzacie drogę do Orthancu, wchodzie tam i jednym wielkim szybkim atakiem ubijacie Sarumana, bo jak nie... to zaczną się dziać bardzo złe rzeczy...)
Teraz czekam, aż dotrze do mnie Kraina Cienia .
pozdr,
farm
Ostatnio zmieniony 22 lut 2016, 11:06 przez farmer, łącznie zmieniany 2 razy.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1028 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Wstyd się przyznać ale sagi WP jeszcze nie ruszyłem, a mam wszystkie 4 części!
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Graliśmy zatem podobnym zestawem,ale doszliśmy do sukcesu innymi drogami. Beregond rzekłbym jest tu jednak ciut skuteczniejszy niż Gimli czy Dwalin, bo większość wrogów ma atak=4. Warto więc go mieć by, bez żadnych dodatkowych kart, dał radę przetrwać kilka ataków.2. Helmowy Jar.
Zmiana w drużynach:
Legolas+Gimli+Dwalin
Sam+Drzewiec+Beravora-Pippin
Zauważyłem też, że, poza Drzewcem, przydała mi się Eowina bo czasem trzeba było dopuścić do usunięcia aktywnego obszaru albo dopuścić by 1 żeton postępu znalazł się na wyprawie, więc każda możliwość lekkiego skorygowania SW wyprawy była cenna. Trudność scenariusza, w więcej osób, polega m.in. na tym, że ciężko wyliczyć ile wyjdzie zagrożenia - karty wahają się od 0 do X+1 (ilość sprzymierzeńców I gracza) lub do kosztu zagrożenia wszystkich wrogów w zwarciu co daje nam dla dwóch graczy rozpiętość rzędu 3-12 (zazwyczaj 6-8).
Legolas i zwiadowca mogą być o tyle przydatni, że zwiadowca może zmiękczyć obszary, a Legolas wyrzucić je z gry atakując jako ostatni, gdy nam nie zaszkodzą (np. koszt zwarcia maleje o 20 i każdy wróg dostaje +2 do Ataku do końca rundy). Przez chwilę nie mamy bufora w postaci aktywnej lokacji, ale lepsze to niż np. w ogóle nie atakować do końca rundy.
Rzekłbym, że ten scenariusz, po dobrym złożeniu talii pod SW i walkę, nie jest tak trudny, gdy się wyczuje kiedy i które obszary usuwać z gry oraz który podstęp należy kasować. Są też momenty, że można nawet odpuścić postaciami fazę wyprawy, by skupić się na walce np. wiemy, że i tak możemy przegrać wyprawę i brakuje nam tylko punktu na niej.
Można też uskutecznić taktykę usuwania obszarów, poprzez wykładanie klucza Throra, na niektóre lokacje.
Warto też mieć trochę silnych sprzymierzeńców na starcie, gdyż można jednego z nich wystawić za darmo. Ostatnio tak wystawiłem Gildora, potem dostał gałąź i był drugim pewnym obrońcą, po Beregondzie.
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mi przydawała się mapa Throra - żeby uczynić jakiś obszar aktywnym poza kolejką.
Do kontroli własnego poziomu Woli, poza Drzewcem, wykorzystywałem jeszcze wydarzenia-pieśni dla krasnoludów, wydarzenie dające +2 bohaterowi hobbitowi i dodatek wiedzy pozwalający odrzucać karty w zamian za wolę lub tarczę (nie pamiętam nazwy).
Odpuszczanie wyprawy w strategicznych momentach (takich, o jakich wspomniałeś), faktycznie bardzo pomagało oczyścić strefę z nadmiarowych wrogów - zwłaszcza przechodząc do etapu, w którym właśnie mają się pojawić kolejni wrogowie przywołani przez kartę wyprawy.
Ja zdecydowałem się nie korzystać z pomocy Języka, tak więc przechodziłem scenariusz bez darmowego sprzymierzeńca na starcie (między innymi dlatego start był tak trudny i wymagał zużycia Lembasów).
pozdr,
farm
Do kontroli własnego poziomu Woli, poza Drzewcem, wykorzystywałem jeszcze wydarzenia-pieśni dla krasnoludów, wydarzenie dające +2 bohaterowi hobbitowi i dodatek wiedzy pozwalający odrzucać karty w zamian za wolę lub tarczę (nie pamiętam nazwy).
Odpuszczanie wyprawy w strategicznych momentach (takich, o jakich wspomniałeś), faktycznie bardzo pomagało oczyścić strefę z nadmiarowych wrogów - zwłaszcza przechodząc do etapu, w którym właśnie mają się pojawić kolejni wrogowie przywołani przez kartę wyprawy.
Ja zdecydowałem się nie korzystać z pomocy Języka, tak więc przechodziłem scenariusz bez darmowego sprzymierzeńca na starcie (między innymi dlatego start był tak trudny i wymagał zużycia Lembasów).
pozdr,
farm