Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Siuboard
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2016, 10:20

Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Siuboard »

Witajcie!
Otwieram wątek dość szeroki, lecz chyba zasługujący na istnienie :) Gry Abstrakcyjne - często omijane w sklepach, rzadko odstawiane po bliższym poznaniu.
Ciężko przylepić sobie łatkę - jestem fanem gier bez fabuły - bo każdy tytuł jest inny, ale chyba przyznacie racje, że o wiele pewniej sięgamy po gry o smokach, wojnach czy pociągach, niż po pełną liczb, symboli lub kolorów "planszówkę" o niczym. A jednak... gdy jakoś przekonamy się do przeczytania zasad gry, które często są krótkie i proste, okazuje się że za tymi prostymi kształtami i brakiem wątków, siedzi potężnie grywalna mechanika. Co więcej, mimo prostej formy gry te charakteryzują się otwartą rozgrywką, której mogą pozazdrościć często liniowe i schematyczne tytuły okraszone pięknymi ilustracjami.
W czym więc cały ambaras? Skoro "planszówka" jest grywalna, to czy nie lepiej - w celach czysto marketingowych - osadzić ją w jakichś realiach i nadać jakąś lotną nazwę? A może właśnie nie - w końcu mało który 50-cio latek sięgnął by po grę o np. tęczowych żabkach, nawet gdyby miała mechanikę typowo strategiczną.
Jak Wy odbieracie tzw. gry abstrakcyjne? Jakie macie historie z nimi związane? Do jakich tytułów chętnie wracacie, a do których nie, i dlaczego?
Pozdrawiam, Kuba
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: ajfel »

Nie każdy potrzebuje fabularnej otoczki w grze. Dla wielu osób priorytetem pozostaje towarzyski wymiar rozgrywki, fajna mechanika, walory edukacyjne (w abstrakcyjnych grach familijnych), czy też estetyka wykonania (ta w abstrakcyjnych grach logicznych często wspina się na wyżyny).

Dlatego, niezależnie od tego, że na co dzień jestem ameritrashowcem, który przesuwa figurki kosmicznych marines po klimatycznie zilustrowanych, tekturowych modułach planszy, chętnie rozszerzam także kolekcję o ładnie wydane i nienagannie działające gry abstrakcyjne.
Stale na mój stół powracają na przykład Abalone, Triominos, Blokus, Hive, gry z oferty Gigamic, z synem pogrywam także w Gomoku na bamsusowym gobanie.

Doklejanie do dobrej gry na siłę jakiejś fabuły może zadziałać ale nie musi. Może też przynieść odwrotny rezultat, bo ktoś taki tytuł uzna za dziecinny, głupi, a w recenzjach pojawi się zarzut o kniziowym oderwaniu mechaniki od tematu.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: misioooo »

Szachy, warcaby, brydż... Wszystko abstrakcja :) Ja z tego lubię tylko remibrydża, choć tego rummikuba planszowego wolę ;P Kwestia gustu.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Siuboard
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2016, 10:20

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Siuboard »

ajfel pisze: Stale na mój stół powracają na przykład Abalone, Triominos, Blokus, Hive, gry z oferty Gigamic, z synem pogrywam także w Gomoku na bamsusowym gobanie.

Doklejanie do dobrej gry na siłę jakiejś fabuły może zadziałać ale nie musi. Może też przynieść odwrotny rezultat, bo ktoś taki tytuł uzna za dziecinny, głupi, a w recenzjach pojawi się zarzut o kniziowym oderwaniu mechaniki od tematu.
Wspomniany Hive, czy też Rój to dla mnie ciekawy przykład. Same owady bardzo dobrze współgrają z mechaniką, jednak mam wrażenie, że z powodzeniem można by je było zamienić np. w wojsko broniące sztandaru. Sama rozgrywka była by taka sama, lecz być może gra trafiłaby na półki zupełnie innych graczy, a obojętnie mogły by przejść obok niej osoby, dziś lubujące się w graniu w nią.
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: ajfel »

Siuboard pisze: Wspomniany Hive, czy też Rój to dla mnie ciekawy przykład. Same owady bardzo dobrze współgrają z mechaniką, jednak mam wrażenie, że z powodzeniem można by je było zamienić np. w wojsko broniące sztandaru. Sama rozgrywka była by taka sama, lecz być może gra trafiłaby na półki zupełnie innych graczy, a obojętnie mogły by przejść obok niej osoby, dziś lubujące się w graniu w nią.
No ale trudno tutaj mówić o jakiejś tematyce. Hive to gra całkowicie abstrakcyjna (nic mi nie wiadomo o tym, by w przyrodzie były takie walki insektów w obronie pszczoły ;-) ). Symbole uwadów służą tu tylko zidentyfikowaniu reguł, rządzących poszczególnymi płytkami (ewentualnie wywoływać skojarzenia: mrówka biega, konik skacze, żuk się wspina etc) - ale tyle w tym tematyki, co i w szachach gdzie występuje "królowa", "konik", "wieża" etc.
Danielf
Posty: 223
Rejestracja: 12 gru 2015, 15:34
Lokalizacja: Kraków

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Danielf »

Ja przy wyborze gry nie kieruję się klimatem. Dla mnie najistotniejsza jest mechanika.
Do niektórych gier nie da się dorobić klimat. Na przykład jak to zrobić przy takim Blockusie.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Marx »

Prosty mechanizm maszynki do punktowania w Splendorze, grze pozbawionej bądź co bądź klimatu czy fabuły, sugeruje, że takie tytuły mogą być sukcesem. Koncept wart zastanowienia, ale skoro można stworzyć fantastyczna mechanikę zdobywającą uznanie graczy, to czemu by nie dorzucić do tego jeszcze otoczki fabularnej, przy założeniu, że nie wpłynie na mechanikę?
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Siuboard
Posty: 3
Rejestracja: 02 mar 2016, 10:20

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Siuboard »

ajfelNa pewno w samej rozgrywce, dokładnie tak to działa. Nie szkodzi, a wręcz pomaga opanować zasady. Jeśli jednak chodzi o wabienie potencjalnego gracza, nie jest już tak prosto. Sama nazwa jak i wizerunek insektów część ludzi nie przejmie, część zachęci (np.entomolodzy :) ) , a część skutecznie odepchnie (np. mnie). Z punktu widzenia mojej osoby, szybciej sięgnąłbym po tą grę gdyby były na niej np. kolory, a nie żuki.


Oczywiście gra po poznaniu broni się sama, lecz o chęci tego poznania decydują często nasze wyobrażenia. A te w pierwszym kontakcie z grami abstrakcyjnymi (wyłączając Rój :) ) są dość neutralne co jest zarówno ich zaletą jak i wadą. Czego nie można powiedzieć o np. grach ameritrash - te albo kogoś od razu zainteresują, albo wręcz przeciwnie.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: rastula »

Po odarciu z wkładu artystycznego większość gier jest "czystomatematycznymi" abstrakcjami. Z drugiej strony król sucharów Szachy był inspiracją dla niezliczonych powieści ( choćby Lewisa Carolla) czy filmów (przychodzi mi na myśl Knighst Move z Lambertem).

Abstrakcja, abstarakcją ale dobra gra abstrakcyjna musi też nieść ze sobą satysfakcję z obcowania - szachy z chleba - jednak nie to samo co piękny zestaw ze szlachetnych materiałów. Samuraj Knizi odarty z ebonitowych figurek ( wersja lacerty) nie jest w moich oczach tą samą grą. Hexagony z Roju są po prostu miłe w operowaniu ...seria Gimpf - piękna geometria, The Duke - może być przerobiona na klimat wikingów czy kosmitów ale ma swój estetyczny walor ( i kupę tematycznych, literackich dodatków arturiański, muszkieterski, conanowski). Aballone - kurde - gram dla tych kulek ;)... cóż jestem płytki jak Wisła w lecie...chcę abstarkcyjnych modeli w pięknej tematycznej oprawie - nie przyjmuję wyjaśnienia - to gra abstrakcyjna więc grajmy nią kulkami z łajna ;)...
seraf
Posty: 137
Rejestracja: 23 mar 2011, 13:25

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: seraf »

Ja z abstrakcji bardzo lubię Geniusza. Proste zasady, zero fabuły i sporo kombinowania. Co dziwne jestem typowym ameritrashowcem.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Gry Abstrakcyjne - idea czy brak pomysłu?

Post autor: Bea »

rastula pisze: Abstrakcja, abstarakcją ale dobra gra abstrakcyjna musi też nieść ze sobą satysfakcję z obcowania - szachy z chleba - jednak nie to samo co piękny zestaw ze szlachetnych materiałów. Samuraj Knizi odarty z ebonitowych figurek ( wersja lacerty) nie jest w moich oczach tą samą grą. Hexagony z Roju są po prostu miłe w operowaniu ...seria Gimpf - piękna geometria, The Duke - może być przerobiona na klimat wikingów czy kosmitów ale ma swój estetyczny walor ( i kupę tematycznych, literackich dodatków arturiański, muszkieterski, conanowski). Aballone - kurde - gram dla tych kulek ;)... cóż jestem płytki jak Wisła w lecie...chcę abstarkcyjnych modeli w pięknej tematycznej oprawie - nie przyjmuję wyjaśnienia - to gra abstrakcyjna więc grajmy nią kulkami z łajna ;)...
Oj tak! Chociaż zagrywałam się w Mankalę fasolą i planszą narysowana na kartce to wciąż marzę o własnym wypasionym egzemplarzu. Uparcie nie kupuję tego powszechnie dostępnego w sklepach bo łudzę się, że kiedyś zrobię sobie swój na zamówienie z oliwkowego drewna z marmurowymi kulkami (przywiozłam sobie w tym celu kawałek marmuru z wycieczki do Grecji ;) Ech...
ODPOWIEDZ