A u mnie jeszcze Mouintains of Madness nieograne, a z tego co czytam na BGG Children of Yuggoth miażdży konstrukcją wszystkie oficjalne scenariusze - będę musiał powrócić do EH bo sporo nowego kontentu sie sypie . Grał ktoś może w scenariusze ze Strange Remnants? Bo z tego co się orientuje tam też twórcy lekko odbiegli od schematu "rozwiąż 3 tajemnice => wygraj grę" co według mnie nudne się robiło po kilkunastu partiach (i było względnie powtarzalne ze względu na małą liczbę tajemnic, nawet z dodatkami).uyco pisze:graliście w scenariusze fanowskie? nas wczoraj rozbiły koncertowo Mi-go.
Eldritch Horror: Przedwieczna Groza (Corey Konieczka, Nikki Valens)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Eldritch Horror
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Eldritch Horror
Children of Yuggoth? To jakiś fanowski scenariusz?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Re: Eldritch Horror
yarp,
Children of Yuggoth is an Ancient One only expansion written by Michael Hunter, featuring 24 Research Encounters, 7 Mysteries, 10 special encounters, 12 adventures, 16 Abducted conditions, 4 Epic Monsters and a Rules/FAQ sheet.
The expansion allows you to match your wits against the Mi-go, powerful but secretive aliens that have lived on earth for centuries. They avoid humans not because they lack the power to defeat mankind in open warfare, but simply because it is less effort to keep their existence from us.
- uyco
- Posty: 1056
- Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 148 times
- Been thanked: 25 times
Re: Eldritch Horror
Tak - tutaj do pobrania, wydrukowania i zalaminowania: https://boardgamegeek.com/filepage/1236 ... en-yuggoth
Scenariusz nieco inny od znanych do tej pory polskiemu odbiorcy (czekamy na tajemnicze ruiny) - są tylko dwie tajemnice do rozwiązania, a następnie wykonujemy przygodę "Hole in the world", na która składają się kroki (każdy krok to losowana karta przygody - jedna z czterech, więc regrywalność powinna być spora) - o ile dobrze pamiętam w pierwszym kroku odnajdujemy ziemskie siedliszcze Mi-go, w drugim docieramy do środka ziemi, a w trzecim walczymy z epickim potworem (tak przynajmniej było w moim przypadku - innych kart nie czytałem, gdyż mam zamiar jeszcze zagrać. Ciekawe nowe karty spotkań + talia nowy stanów: uprowadzony - przeważnie wspólna wycieczka z Mi-go kończy się dla badacza niemiłym eksperymentem medycznym . Scenariusz polecam.
w kolejce czekają Maski Nyarlatothepa - scenariusz wzorowany na kampanii do CoC, wiec szykuje się nie lada gratka dla miłośników RPG - są znane z kampanii postaci, kulty itp. Tutaj jest niestety dużo więcej kart do "obróbki", ale mam nadzieję, że było warto.
Scenariusz nieco inny od znanych do tej pory polskiemu odbiorcy (czekamy na tajemnicze ruiny) - są tylko dwie tajemnice do rozwiązania, a następnie wykonujemy przygodę "Hole in the world", na która składają się kroki (każdy krok to losowana karta przygody - jedna z czterech, więc regrywalność powinna być spora) - o ile dobrze pamiętam w pierwszym kroku odnajdujemy ziemskie siedliszcze Mi-go, w drugim docieramy do środka ziemi, a w trzecim walczymy z epickim potworem (tak przynajmniej było w moim przypadku - innych kart nie czytałem, gdyż mam zamiar jeszcze zagrać. Ciekawe nowe karty spotkań + talia nowy stanów: uprowadzony - przeważnie wspólna wycieczka z Mi-go kończy się dla badacza niemiłym eksperymentem medycznym . Scenariusz polecam.
w kolejce czekają Maski Nyarlatothepa - scenariusz wzorowany na kampanii do CoC, wiec szykuje się nie lada gratka dla miłośników RPG - są znane z kampanii postaci, kulty itp. Tutaj jest niestety dużo więcej kart do "obróbki", ale mam nadzieję, że było warto.
Re: Eldritch Horror
Hm, czy ktoś może mnie oświecić, które karty mitów są zwykłe, które trudne, a które łatwe?
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Eldritch Horror
Karty mają niebieską pieczęć (łatwe) albo czerwone macki (trudne).Maxxx76 pisze:Hm, czy ktoś może mnie oświecić, które karty mitów są zwykłe, które trudne, a które łatwe? :)
Re: Eldritch Horror
Under the piramids zabawne; w przypadku jednego z nowych przedwiecznych, który spawni dużo kultystów, nie walczymy z nimi na normalnych zasadach tylko ciągniemy kartę i w zależności od teg co na niej będzie pokonujemy/lub nie kultystę.
Ogólnie cały egipt i nowe karty i przedmioty fajnie urozmaicają grę.
Ogólnie cały egipt i nowe karty i przedmioty fajnie urozmaicają grę.
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Eldritch Horror
Oglądałem właśnie recenzję dodatku do EH i zacząłem się zastanawiać, kiedy autorzy wpadną na pomysł dodania do gry mechanizmu zdrajcy. Moim zdaniem genialnie wpłynęłoby to na grywalność. Jeden z nas jest tak naprawdę kultystą i stara się doprowadzić do przebudzenia przedwiecznego.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
- uyco
- Posty: 1056
- Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 148 times
- Been thanked: 25 times
Re: Eldritch Horror
tylko nie ma tutaj żadnej mechaniki ukrytego działania / ukrytych zasobów - tak jak testy grane w ciemno w BSG. Ergo od razu byłoby widać konkretne działania zdrajcy, chyba, że jego rola ograniczyłaby się do mącenia podczas dyskusji co zrobić w danej turze.
Re: Eldritch Horror
Są dark packty w wyniku któych gracz któy posiada jeden musi
także kilka razy nam się zdażało, ze przy graniu w EH jeden ze znajomych zachowywał sie jak kompletny zdrajca biorąc zawsze gdy mógł dark pakcik
Samo wprowadzenie motywu zdrajcy (który mi się osobiście ogromnie podoba) do gry wymagało by duużej zmiany balansu w grze.
Spoiler:
Samo wprowadzenie motywu zdrajcy (który mi się osobiście ogromnie podoba) do gry wymagało by duużej zmiany balansu w grze.
Re: Eldritch Horror
A nie jest dość trudno i bez tego?Bary pisze:Oglądałem właśnie recenzję dodatku do EH i zacząłem się zastanawiać, kiedy autorzy wpadną na pomysł dodania do gry mechanizmu zdrajcy. Moim zdaniem genialnie wpłynęłoby to na grywalność. Jeden z nas jest tak naprawdę kultystą i stara się doprowadzić do przebudzenia przedwiecznego.
- antymon
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
- Lokalizacja: Krk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Eldritch Horror
Odświeżę trochę temat samej podstawki, ponieważ ostatnio stałam się jej właścicielem.
Oczywiście jak przy tym tytule, zaczął się pierwszy dylemat - EH czy AH. Tu zdecydował raczej los (dostępność) oraz mglista wizja 'łatwiejszej mechaniki', ponieważ o ile udało mi się zebrać 3 osoby do planszy, to obowiązek tłumaczenia wszystkiego przypadł mnie.
Z moich obserwacji:
Pierwszy kontakt:
Nie jest to gra, do której przysiądzie się bez przewertowania instrukcji (dokładnego) i bez znajomości podobnego tytułu pierwszą turę rozegra dość płynnie. Ale tego się spodziewałam, tak na prawdę wręcz tego oczekiwałam. Dlatego też na pierwszą próbną rozgrywkę umówiliśmy się nie licząc na zakończenie - raczej bym zobaczyła czego w instrukcji nie pojęłam. Po opisach obawiałam się przedzieranie przez mechanikę jak w Wolsungu (rpg, który dla mnie ma okropny podręcznik). Okazało się, że wystarczył schemat: 1h instrukcja + próbna rozgrywka ok 2h + 1h doczytania dokładnie instrukcji i rozwianie wątpliwości. Pierwsze rozłożenie planszy trwało dobre 20 minut, drugie ok. 5 przy pomocy innego gracza który wyposażał postacie. Nie mniej mam za mały stół- nie wiem czy to standard przy tego planszówkach.
Wprowadzenie w zasady inne osoby:
Pierwszy kontakt dość toporny, jeśli sam nie do końca obczajasz, lepiej się nie brać za tłumaczenie. Jeżeli występuje układ jedna osoba ogarnia mechanikę, tłumaczy szybko ogólne cele i możliwości, następnie zaznacza jaki cel narzuca Tajemnica i powoli tłumaczy możliwości rozgrywka jest o wiele płynniejsza, wręcz przyjemna. Nikt nie może być pod wpływem %%, inaczej nie ogarnie.
Pierwsza próba:
Bardzo mózgożerna, ze względu na wiele aspektów o których trzeba pamiętać. Najbardziej enigmatycznym był dla mnie efekt rozrachunku i tak na prawdę gdy zaczął się pojawiać w grze zaczęliśmy wymiękać. Gra skończona po złej interpretacji karty Pogłoski z interakcją bram. Ponieważ zrozumiałam czego od nas wymagała dopiero później, stwierdziliśmy, że wystarczy.
Druga rozgrywka:
Rozłożenie planszy zajęło o wiele krócej, sama rozgrywka szła o wiele płynniej. Graliśmy we 2 osoby po 2 badaczy. Po 4h talia mitów nie uszczupliła się o połowę, bramy zaczęły mnożyć (znów ta sama karta pogłoski co w pierwszej rozgrywce, na szczęście dobrze zinterpretowana, czuliśmy tykający zegar przy każdym efekcie rozrachunku). Potwory okazały się mordercze przy moim współczynniku szczęścia. Gra zakończona uśmierceniem graczy (nie dobieraliśmy nowych badaczy).
Tu pojawiło mi się jedno pytanie: Mieliśmy sytuację, że na jednej bramie rozmnożyły się 4 potwory - jak należy rozwiązać fazę walki w przypadku 2 badaczy na tym polu? Jakaś kooperacja, czy każdy musi przejść swoją turę?
Oczywiście jak przy tym tytule, zaczął się pierwszy dylemat - EH czy AH. Tu zdecydował raczej los (dostępność) oraz mglista wizja 'łatwiejszej mechaniki', ponieważ o ile udało mi się zebrać 3 osoby do planszy, to obowiązek tłumaczenia wszystkiego przypadł mnie.
Z moich obserwacji:
Pierwszy kontakt:
Nie jest to gra, do której przysiądzie się bez przewertowania instrukcji (dokładnego) i bez znajomości podobnego tytułu pierwszą turę rozegra dość płynnie. Ale tego się spodziewałam, tak na prawdę wręcz tego oczekiwałam. Dlatego też na pierwszą próbną rozgrywkę umówiliśmy się nie licząc na zakończenie - raczej bym zobaczyła czego w instrukcji nie pojęłam. Po opisach obawiałam się przedzieranie przez mechanikę jak w Wolsungu (rpg, który dla mnie ma okropny podręcznik). Okazało się, że wystarczył schemat: 1h instrukcja + próbna rozgrywka ok 2h + 1h doczytania dokładnie instrukcji i rozwianie wątpliwości. Pierwsze rozłożenie planszy trwało dobre 20 minut, drugie ok. 5 przy pomocy innego gracza który wyposażał postacie. Nie mniej mam za mały stół- nie wiem czy to standard przy tego planszówkach.
Wprowadzenie w zasady inne osoby:
Pierwszy kontakt dość toporny, jeśli sam nie do końca obczajasz, lepiej się nie brać za tłumaczenie. Jeżeli występuje układ jedna osoba ogarnia mechanikę, tłumaczy szybko ogólne cele i możliwości, następnie zaznacza jaki cel narzuca Tajemnica i powoli tłumaczy możliwości rozgrywka jest o wiele płynniejsza, wręcz przyjemna. Nikt nie może być pod wpływem %%, inaczej nie ogarnie.
Pierwsza próba:
Bardzo mózgożerna, ze względu na wiele aspektów o których trzeba pamiętać. Najbardziej enigmatycznym był dla mnie efekt rozrachunku i tak na prawdę gdy zaczął się pojawiać w grze zaczęliśmy wymiękać. Gra skończona po złej interpretacji karty Pogłoski z interakcją bram. Ponieważ zrozumiałam czego od nas wymagała dopiero później, stwierdziliśmy, że wystarczy.
Druga rozgrywka:
Rozłożenie planszy zajęło o wiele krócej, sama rozgrywka szła o wiele płynniej. Graliśmy we 2 osoby po 2 badaczy. Po 4h talia mitów nie uszczupliła się o połowę, bramy zaczęły mnożyć (znów ta sama karta pogłoski co w pierwszej rozgrywce, na szczęście dobrze zinterpretowana, czuliśmy tykający zegar przy każdym efekcie rozrachunku). Potwory okazały się mordercze przy moim współczynniku szczęścia. Gra zakończona uśmierceniem graczy (nie dobieraliśmy nowych badaczy).
Tu pojawiło mi się jedno pytanie: Mieliśmy sytuację, że na jednej bramie rozmnożyły się 4 potwory - jak należy rozwiązać fazę walki w przypadku 2 badaczy na tym polu? Jakaś kooperacja, czy każdy musi przejść swoją turę?
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Eldritch Horror
Kazdy musi przejść swoja od pierwszego gracza w kolejności i on decyduje w jakiej kolejności z nimi walczy a jak przegra to dochodzi do tury gracza następnego i on walczy z potworami ktore zostaly/jeżeli zostaly. Kazdy sobie sam
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- antymon
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
- Lokalizacja: Krk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Eldritch Horror
Czyli tak jak mi się wydawało. Pod tym względem trochę słabo skoro to koop, liczyłam na większą interakcję z graczami. Odpada też element planowania- ja biorę tych dwóch i zwiewam, ty dobij i zamknij bramę. Jedyne rozwiązanie to wysyłanie osiłków do walki z potworami, liczyć, że uda mu się je ubić i ewentualnie zamknąć bramę. Rozumiem, że prawdopodobnie to dopiero nasz początek i nie wykorzystujemy wszystkich możliwości. Czy to tylko moje odczucie? Niestety na razie nie do końca czuję akcji walki, jakby miała potencjał, ale nie wykorzystany. Czy gdzieś to później jest rozwijane?
--usunęłam pytanie, bo znalazłam odpowiedni dział--
--usunęłam pytanie, bo znalazłam odpowiedni dział--
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 04 sty 2015, 11:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Eldritch Horror
Uśmiercenie tylko na jednego potwora i od razu odwracasz kartę zaklęcia, od zadania obrażeń wszystkim potworom na polu jest karta Kwarantanna (usługa z zasobów).
Jeśli chodzi o koop, to można sobie pomagać będąc na jednym polu, niektóre postaci mają do tego umiejętności specjalne (przerzucanie kości, itd.)
Jeśli chodzi o koop, to można sobie pomagać będąc na jednym polu, niektóre postaci mają do tego umiejętności specjalne (przerzucanie kości, itd.)
- antymon
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
- Lokalizacja: Krk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Eldritch Horror
Czyli nie ma takiej możliwości, że uśmiercam jednego, odwracam kartę, rozpatruję akcję i znów na kolejnego to samo? No to spoko, jeśli tak to widzę, że słusznie zahamowałam zapędy gracza.
A tak btw, słyszałam, że przy nieparzystej liczbie graczy rozgrywka jest trudniejsza - czy to prawda? Czy mając do dyspozycji 3 graczy lepiej wybrać 3 badaczy, czy dla dynamiki gry pozwolić na dobranie 2 kart badaczy dla każdego gracza? Posiłkując się informacją na BGG pozwoliłam sobie przy opcji na 2 osoby prowadzić po 2 badaczy (;
Tu już pytam wyłącznie o osobiste doświadczenia i opinie, bo chyba tu można (;
Ogólnie nie wiem czy to kwestia tego, że mam do czynienia z rpgami (tymi stołowymi), ale gra nie okazała się aż tak zła. Bardzo bałam się, że zasady przygniotą nas - a doświadczenie mamy słabe (trochę jak osioł pod prąd, wszyscy pisali odpuść sobie na początek, a ja zaparcie brnęłam w tą grę). Nie jest to gra siadasz i grasz, ale jest bardzo przyjemna jeśli cokolwiek już się ogarnia. Na pewno nie siadłabym do niej z moimi rodzicami, jak do Cytadeli, ale przy odrobinie ogranej ekipie może być ciekawie, gdy w końcu każdy będzie rozpatrywał i korzystał z dodatków dzięki zdobytym kartą zasobów, zaklęć itd. Niewielki nakład czasu poświęconego na ogarnięcie zasad w porównaniu z mnogością elementów. Gra faktycznie daje dużo frajdy gdy karty spotkań czyta inna osoba, dodatkowo dodając odrobinę opisów od siebie (nie ma jak wczuwanie się).
A tak btw, słyszałam, że przy nieparzystej liczbie graczy rozgrywka jest trudniejsza - czy to prawda? Czy mając do dyspozycji 3 graczy lepiej wybrać 3 badaczy, czy dla dynamiki gry pozwolić na dobranie 2 kart badaczy dla każdego gracza? Posiłkując się informacją na BGG pozwoliłam sobie przy opcji na 2 osoby prowadzić po 2 badaczy (;
Tu już pytam wyłącznie o osobiste doświadczenia i opinie, bo chyba tu można (;
Ogólnie nie wiem czy to kwestia tego, że mam do czynienia z rpgami (tymi stołowymi), ale gra nie okazała się aż tak zła. Bardzo bałam się, że zasady przygniotą nas - a doświadczenie mamy słabe (trochę jak osioł pod prąd, wszyscy pisali odpuść sobie na początek, a ja zaparcie brnęłam w tą grę). Nie jest to gra siadasz i grasz, ale jest bardzo przyjemna jeśli cokolwiek już się ogarnia. Na pewno nie siadłabym do niej z moimi rodzicami, jak do Cytadeli, ale przy odrobinie ogranej ekipie może być ciekawie, gdy w końcu każdy będzie rozpatrywał i korzystał z dodatków dzięki zdobytym kartą zasobów, zaklęć itd. Niewielki nakład czasu poświęconego na ogarnięcie zasad w porównaniu z mnogością elementów. Gra faktycznie daje dużo frajdy gdy karty spotkań czyta inna osoba, dodatkowo dodając odrobinę opisów od siebie (nie ma jak wczuwanie się).
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Eldritch Horror
Gra jest mechanicznie prosta bardzo tak naprawde graczom tłumaczysz akcje jakie mozna zrobic i jaki jest cel gry i jazda, a reszte dopiero jak cos sie wydarzy. Wogole nie tłumacze kart wydarzeń czy ikon na kartach mitów bo sam sie tym zajmuje.
Gra jest szybka a dodatki nie wprowadzają tony niepotrzebnych reguł i wyjątków oraz plansz do ktorych aby przyjechac trzeba poświęcać miliony kolejek jak bylo w AH.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Gra jest szybka a dodatki nie wprowadzają tony niepotrzebnych reguł i wyjątków oraz plansz do ktorych aby przyjechac trzeba poświęcać miliony kolejek jak bylo w AH.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- antymon
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
- Lokalizacja: Krk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Eldritch Horror
Tu też to zauważyłam - jak już jest ktoś kto ogarnia to leci, co jest też miłym zaskoczeniem, że nie trzeba robić za każdym razem mini wykładów dotyczących wszystkiego.
Rozumiem, że porównujesz EH do AH, bo 4h rozgrywki i to nie zakończonej nie nazwałabym 'szybką' grą (;
Rozumiem, że porównujesz EH do AH, bo 4h rozgrywki i to nie zakończonej nie nazwałabym 'szybką' grą (;
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Eldritch Horror
Przy nieparzystej liczbie graczy gra będzie przeważnie odrobinę trudniejsza. Zobacz małe karty pomocy ile się rozkłada potworów czy bram. Przeważnie dla liczby parzystej i nieparzystej jest tak samo czyli trudniej przy nieparzystej liczbie postaci.
Re: Eldritch Horror
To już kwestia wyrobienia się, ale AH i tak byłoby o wiele dłuuuższe Niemniej przy AH już samo ogarnianie instrukcji to chwilami jakiś kosmos, kiedy nachodzi Cię jedno pytania czy aby na pewno z Twoim czytaniem ze zrozumieniem jest wszystko w porządku xDantymon pisze:Rozumiem, że porównujesz EH do AH, bo 4h rozgrywki i to nie zakończonej nie nazwałabym 'szybką' grą (;
-
- Posty: 2463
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 286 times
Re: Eldritch Horror
Myślę, że to był celowy zabieg aby gracze poczuli nutkę szaleństwa na własnej skórze : )lynwith pisze:To już kwestia wyrobienia się, ale AH i tak byłoby o wiele dłuuuższe :P Niemniej przy AH już samo ogarnianie instrukcji to chwilami jakiś kosmos, kiedy nachodzi Cię jedno pytania czy aby na pewno z Twoim czytaniem ze zrozumieniem jest wszystko w porządku xD :P
Re: Eldritch Horror
W moim wypadku, kiedy próbowałem przebrnąć przez instrukcję AH to owszem była emocja na "sz", ale niekoniecznie szaleństwo... Prędzej szał, kiedy po raz enty zamiast wyjaśnić jedną rzecz do końca wertowało się po kilkanaście stron do przodu, do tyłu i tak bez końca.c08mk pisze:Myślę, że to był celowy zabieg aby gracze poczuli nutkę szaleństwa na własnej skórze : )
- antymon
- Posty: 47
- Rejestracja: 01 lut 2016, 20:07
- Lokalizacja: Krk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Eldritch Horror
Dobrze, że EH ma tylko kilkanaście stron instrukcji łącznie (;
W pewnym momencie nawet przy niej się trochę zaplątałam...
Wierzę Wam na słowo, może kiedyś będzie okazja porównać obie te pozycje. Na razie naszym głównym problemem jest brak odpowiedniego stołu na wygodne rozłożenie się ze wszystkim. Szkoda, że twórcy nie przewidzieli miejsc na poszczególne karty na planszy - może to moje zboczenie, ale skoro miejsce na odsłonięte zasoby jest, to na na kartę tajemnicy też by się może znalazło.
W pewnym momencie nawet przy niej się trochę zaplątałam...
Wierzę Wam na słowo, może kiedyś będzie okazja porównać obie te pozycje. Na razie naszym głównym problemem jest brak odpowiedniego stołu na wygodne rozłożenie się ze wszystkim. Szkoda, że twórcy nie przewidzieli miejsc na poszczególne karty na planszy - może to moje zboczenie, ale skoro miejsce na odsłonięte zasoby jest, to na na kartę tajemnicy też by się może znalazło.