Ciężki wybór
Ciężki wybór
Zapewne jeszcze nie powstała planszówka która spełniałaby moje wymagania a w zasadzie moje i dziewczyny no ale może wy taką znacie. Mianowicie chciałbym plnszówkę, która spełniałaby warunki dość przeciwstawne.
Moja luba uwielbia gry gdzie nie ma negatywnej interakcji albo w bardzo ograniczonym stopniu (ja bardzo lubię ten motyw). Jednymi z jej ulubionych tytułów to patchwork, kawerna, tajniacy (gramy ze sobą aby jak najlepiej dopasowywać słowa więc 0 współzawodnictwa). Co do tajniaków też uważam ten motyw za ciekawy, pozostałe gry są fajne i mi się podobają jednak po 10 partii zaczynają się robić przewidywalne szczególnie powtarzając ten sam schemat ruchów, który prowadzi do wygranej. Dlatego podobają mi się gry gdzie wchodzi czynnik ludzki gdzie ktoś mi może zaszkodzić i nie chodzi tylko o wyliczenia matematyczne. Myślałem o kooperacjach jednak nie przepadam za tego typu grami z powodów np. lidera, rzutów kostką i liczenie tylko na szczęście.
Potrzebowałbym gry, która charakteryzuje się elementem losowości jednak niezbyt dużym. Gdzie można pomyśleć ale nie wysilać komórki jakoś bardzo aby wygrać. Luźna do pogrania we dwoje, najlepiej razem ze sobą aniżeli przeciwko sobie.
Myślałem nad times i zapewne kupię gdy tylko pojawi się w wersji polskiej.
Gry które mam, kawerna, alchemicy, GoT, świat dysku ankh, królestwo w budowie, RFtG, tajniacy, patchwork
Moja luba uwielbia gry gdzie nie ma negatywnej interakcji albo w bardzo ograniczonym stopniu (ja bardzo lubię ten motyw). Jednymi z jej ulubionych tytułów to patchwork, kawerna, tajniacy (gramy ze sobą aby jak najlepiej dopasowywać słowa więc 0 współzawodnictwa). Co do tajniaków też uważam ten motyw za ciekawy, pozostałe gry są fajne i mi się podobają jednak po 10 partii zaczynają się robić przewidywalne szczególnie powtarzając ten sam schemat ruchów, który prowadzi do wygranej. Dlatego podobają mi się gry gdzie wchodzi czynnik ludzki gdzie ktoś mi może zaszkodzić i nie chodzi tylko o wyliczenia matematyczne. Myślałem o kooperacjach jednak nie przepadam za tego typu grami z powodów np. lidera, rzutów kostką i liczenie tylko na szczęście.
Potrzebowałbym gry, która charakteryzuje się elementem losowości jednak niezbyt dużym. Gdzie można pomyśleć ale nie wysilać komórki jakoś bardzo aby wygrać. Luźna do pogrania we dwoje, najlepiej razem ze sobą aniżeli przeciwko sobie.
Myślałem nad times i zapewne kupię gdy tylko pojawi się w wersji polskiej.
Gry które mam, kawerna, alchemicy, GoT, świat dysku ankh, królestwo w budowie, RFtG, tajniacy, patchwork
Re: Ciężki wybór
Wg mnie obecność negatywnej interakcji polega na tym, że jeden gracz może przeszkadzać drugiemu. Warunki, jakie oczekujesz od gry, są ewidentnie sprzeczne, chyba że inaczej interpretujesz pojęcie negatywnej interakcji.
Re: Ciężki wybór
Dokładnie tak to interpretuje. Napisałem, że warunki stawiane grze są przeciwstawne i zdaje sobie z tego sprawę. Ale może komuś udało się wymyślić mechanizm jakoś działający pod tym względem. Nadzieja umiera ostatnia.
Nie musi to być gra z negatywną interakcją jeśli nie będzie monotonna po 15 partiach.
Ps. nie ma więcej kryteriów, obojętny klimat, mechanika czy kasa.
Nie musi to być gra z negatywną interakcją jeśli nie będzie monotonna po 15 partiach.
Ps. nie ma więcej kryteriów, obojętny klimat, mechanika czy kasa.
- louiscyphre
- Posty: 934
- Rejestracja: 29 mar 2014, 18:21
- Lokalizacja: okolice Jastrzębia-Zdroju
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 71 times
Re: Ciężki wybór
Sprawdź Ostatnią Wolę. Temat: wydawanie spadku wujka (podoba się płci pięknej). Mechanika: worker placement, składanie kombosów z akcji na kartach. Jest trochę losowości w doborze kart ale można ją opanować. Interakcja jak w WP: można podebrać komuś kartę albo zmienić cenę budynku ale ogólnie bardzo mała.
Re: Ciężki wybór
No to jak zdajesz sobie sprawę to powinieneś wiedzieć, ze taka gra nie może istnieć.crus221 pisze:Napisałem, że warunki stawiane grze są przeciwstawne i zdaje sobie z tego sprawę.
Re: Ciężki wybór
gra nie może... A kto wie może komuś udało się znaleźć złoty środek. Jak w przypadku times który odszedł od standardowej wersji kooperacji, gdzie pominą syndrom lidera. Nie mówię, że gra ma spełniać zarazem + i - moich oczekiwań ale podałem co mnie wkurza w grach i co preferuje druga osoba. Wiem, że to ciężko połączyć bo zupełnie dwa rodzaje gier ale może jest gdzieś ta gra która się bardzo spodoba nam obojgu.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Ciężki wybór
@crus221. Czyli tak naprawdę potrzebujesz gier z dużą regrwalnością, działających na 2 osoby i nie nadmiernie dużą negatywną interakcją. Myślę, że takie można znaleźć
Niestety wspomniana wcześniej Ostatnia Wola może się nie sprawdzić. Na 2 osoby działa, ale sprzedałem po kilkunastu rozgrywkach właśnie ze względu na to, że partie zaczęły być powtarzalne.
Ponieważ nie boicie się ciężkich gier (jak wskazują na to Caverna i Alchemists), proponuję Dungeon Lords. Spełnia wszystkie warunki. Myrmes i Zamki Króla Ludwika - to samo. W Myrmes i Zamkach regrywalność zapewniają zmienne cele. No i jest troszkę negatywnej interakcji, ale nie za dużo.
Osobście nie cierpię powtarzalnych rozgrywek (i to jest chyba mój główny powód sprzedaży gier), więc jeśli te tytuły przeszły u mnie test na regrywalność tzn. że są ok
Niestety wspomniana wcześniej Ostatnia Wola może się nie sprawdzić. Na 2 osoby działa, ale sprzedałem po kilkunastu rozgrywkach właśnie ze względu na to, że partie zaczęły być powtarzalne.
Ponieważ nie boicie się ciężkich gier (jak wskazują na to Caverna i Alchemists), proponuję Dungeon Lords. Spełnia wszystkie warunki. Myrmes i Zamki Króla Ludwika - to samo. W Myrmes i Zamkach regrywalność zapewniają zmienne cele. No i jest troszkę negatywnej interakcji, ale nie za dużo.
Osobście nie cierpię powtarzalnych rozgrywek (i to jest chyba mój główny powód sprzedaży gier), więc jeśli te tytuły przeszły u mnie test na regrywalność tzn. że są ok
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Re: Ciężki wybór
Czyli chodzi o grę, w której negatywna interakcja jest na średnim poziomie?crus221 pisze:A kto wie może komuś udało się znaleźć złoty środek.
Myślę, że Ticket to Ride: Nordic Countries byłby dobrym wyborem. Można blokować przeciwnika. Natomiast mnie to nie przeszkadzało (nie lubię negatywnej interakcji) i da się grać bez przeszkadzania sobie. Może List Miłosny będzie dobrym wyborem.
Re: Ciężki wybór
Nie chodzi o średni poziom negatywnej interakcji. Dziewczyna nie lubi negatywnej interakcji ja lubię. Więc chciałbym grę gdzie można coś pochachmęcić ale tak aby dziewczyna się nie obraziła i chciała dalej grać.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Ciężki wybór
Osadnicy: Narodziny Imperium to gra gdzie negatywna interakcja przynosi również zaatakowanemu korzyści, nie tylko atakującemu. Czasami z niecierpliwością się czeka na atak przeciwnika, bo jeśli tego nie zrobi, to samemu sobie trzeba zniszczyć lokację. Gra jest miodna, jest trochę losowości. i jest też wariant pokojowy, gdyby negatywna interakcja nie spodobała się jednak dziewczynie.
Z koopów polecam Robinsona, ma on elementy euro gry, ma zasoby i optymalizację, wiec losowość nie jest tu decydującym czynnikiem. We dwójkę bardzo fajnie hula.
Z koopów polecam Robinsona, ma on elementy euro gry, ma zasoby i optymalizację, wiec losowość nie jest tu decydującym czynnikiem. We dwójkę bardzo fajnie hula.
Re: Ciężki wybór
Dzięki za propozycje, sprawdziłem już większość. Jeśli macie jeszcze jakies oferty to piszcie. Robinson odpada- co-op typowe odpadają.
Re: Ciężki wybór
Czego ty oczekujesz? Jeżeli ona nie lubi negatywnej interakcji, to się obrazi, gdy coś jej pochachmęcisz. Albo negatywna interakcja jest, albo jej nie ma. Jeśli znasz się na logice, to wiesz, że poprzednie zdanie jest tautologią.crus221 pisze:Nie chodzi o średni poziom negatywnej interakcji. Dziewczyna nie lubi negatywnej interakcji ja lubię. Więc chciałbym grę gdzie można coś pochachmęcić ale tak aby dziewczyna się nie obraziła i chciała dalej grać.
Re: Ciężki wybór
Oczekuje rozwiązania pomiędzy. Czegoś innego, może nowego systemu o którym nigdy nie słyszałem. Wiem, że są to zagadnienia całkowicie przeciwne i nie da się ich w prosty sposób dopasować ale na przykładzie postu Bea już wynika iż negatywna interakcja może być wręcz zachęcająca i daje częściowe rozwiązanie.
Re: Ciężki wybór
Jeśli szukasz czegoś takiego to polecam Hansa Teutonica. Tam negatywna interakcja jest koniecznos\ścią. Co prawda nie daje temu drugiemu graczowi korzyści, ale raczej się nie zdarzy, zeby gracze sobie nawzajem nie przeszkadzali, bo jest to po prostu opłacalne i trzeba to robić. Tylko na 2 osoby moze być trochę słabo, ale może po prostu znajdź jakąs grę, w której właśnie negatywna interakcja jest częsta i opłacalna to wtedy nawzajem sobie będzie psuć ruchy i moze nie będzie tego uczcia pokrzywdzenia, bo zepsułeś ruch planowany przez 3 tury.crus221 pisze: na przykładzie postu Bea już wynika iż negatywna interakcja może być wręcz zachęcająca i daje częściowe rozwiązanie.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Ciężki wybór
Tak dokładnie jest. W Osadnikach, żeby wybudować lokację frakcyjną z reguły trzeba poświecić swoja lokację zwykłą i na jej "zgliszczach" możemy budować. Za takie poświęcenia własnej lokacji nie dostajemy nic. Jeśli natomiast złupi nam ją przeciwnik, to on oczywiście dostaje zyski ale i nam w udziale przypada łup: dodatkowe drewno i gotowy fundament. Oczywistym jest, że nie chcemy żeby przeciwnik burzył nasze kluczowe lokacje, tylko te mniej ważne, więc te wartościowe odpowiednio zabezpieczamy. Gra jednak nie polega tylko na łupieniu, jest to jeden z elementów tylko. Istotą gry jest budowanie naszej własne, sprawnie działającej lokacji, wykręcania z niej punktów sprawnie działającymi kombosami z kart. Gra jest przy okazji bardzo regrywalna i ładna. Bardzo dobreze działa na dwie osoby.crus221 pisze:Oczekuje rozwiązania pomiędzy. Czegoś innego, może nowego systemu o którym nigdy nie słyszałem. Wiem, że są to zagadnienia całkowicie przeciwne i nie da się ich w prosty sposób dopasować ale na przykładzie postu Bea już wynika iż negatywna interakcja może być wręcz zachęcająca i daje częściowe rozwiązanie.
Re: Ciężki wybór
Porozumiałem się z lubą i ze wszystkich napisanych propozycji najbardziej pasują zamki szalonego. Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie śmiało bo ostateczna decyzja nie zapadła
Re: Ciężki wybór
Mam identyczny problem z moja dziewczyną - ja uwielbiam negatywną interakcje - ona zła jak zrobię cokolwiek negatywnego.
Nawet patchwork i takenoko powoduję złość:(
A może znacie gry gdzie jest możliwa gra 2 osoby na 2 osoby? (w sumie jest Brydż ale wolę coś nowego:P) taka kooperacja z jedna osobą i wjeżdzanie na innych?
Może to jest rozwiązanie?
Nawet patchwork i takenoko powoduję złość:(
A może znacie gry gdzie jest możliwa gra 2 osoby na 2 osoby? (w sumie jest Brydż ale wolę coś nowego:P) taka kooperacja z jedna osobą i wjeżdzanie na innych?
Może to jest rozwiązanie?
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Ciężki wybór
Tichulordrudy pisze:Mam identyczny problem z moja dziewczyną - ja uwielbiam negatywną interakcje - ona zła jak zrobię cokolwiek negatywnego.
Nawet patchwork i takenoko powoduję złość:(
A może znacie gry gdzie jest możliwa gra 2 osoby na 2 osoby? (w sumie jest Brydż ale wolę coś nowego:P) taka kooperacja z jedna osobą i wjeżdzanie na innych?
Może to jest rozwiązanie?
Neuroshima Hex 3.0 na czterech graczy
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Ciężki wybór
Summoner Wars w wersji drużynowej.lordrudy pisze:Mam identyczny problem z moja dziewczyną - ja uwielbiam negatywną interakcje - ona zła jak zrobię cokolwiek negatywnego.
Nawet patchwork i takenoko powoduję złość:(
A może znacie gry gdzie jest możliwa gra 2 osoby na 2 osoby? (w sumie jest Brydż ale wolę coś nowego:P) taka kooperacja z jedna osobą i wjeżdzanie na innych?
Może to jest rozwiązanie?
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ciężki wybór
Hansa to negatywna interakcja w czystej postaci. Jak ktoś jej nie lubi to nie ma mowy o polubieniu tej gry. Swoją drogą po 10 rozgrywkach Kawerna wydała Ci się powtarzalna? Ile pkt przeciętnie ugrywasz?genek pisze:Jeśli szukasz czegoś takiego to polecam Hansa Teutonica. Tam negatywna interakcja jest koniecznos\ścią. Co prawda nie daje temu drugiemu graczowi korzyści, ale raczej się nie zdarzy, zeby gracze sobie nawzajem nie przeszkadzali, bo jest to po prostu opłacalne i trzeba to robić. Tylko na 2 osoby moze być trochę słabo, ale może po prostu znajdź jakąs grę, w której właśnie negatywna interakcja jest częsta i opłacalna to wtedy nawzajem sobie będzie psuć ruchy i moze nie będzie tego uczcia pokrzywdzenia, bo zepsułeś ruch planowany przez 3 tury.crus221 pisze: na przykładzie postu Bea już wynika iż negatywna interakcja może być wręcz zachęcająca i daje częściowe rozwiązanie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Ciężki wybór
Hmm jak zaczynałem to koło 65, już od 5 partii normą jest 100 (+-6) i to mi wystarcza aby wygrać więc nie próbuje zmieniać swoich strategii aby być ciągle lepszym. Więc jest to ciągłe powtarzanie tej samej strategii w różnej drodze. Czy usłyszę że idzie 200 ugrać w wariancie 2os i nie mam ambicji aby ciągle zdobywać więcej punktów?.
Re: Ciężki wybór
Krwawa Oberża może? Negatywna interakcja... Nie ma? Jest kooperacja - dogadamy się, że zakopię tego inspektora pod twoją stodołą i dam ci za to połowę jego kasy!
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- detrytusek
- Posty: 7340
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 460 times
- Been thanked: 1116 times
Re: Ciężki wybór
Nie usłyszysz ale mnie by się nie chciało grać każdej partii tą samą strategią. Wolę raczej kombinować żeby znaleźć lepszą, a ta gra na to pozwala.crus221 pisze:Hmm jak zaczynałem to koło 65, już od 5 partii normą jest 100 (+-6) i to mi wystarcza aby wygrać więc nie próbuje zmieniać swoich strategii aby być ciągle lepszym. Więc jest to ciągłe powtarzanie tej samej strategii w różnej drodze. Czy usłyszę że idzie 200 ugrać w wariancie 2os i nie mam ambicji aby ciągle zdobywać więcej punktów?.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Re: Ciężki wybór
Na początku nie rozumiałem o co Ci chodzi, ale też pomyślałem o Zamkach szalonego Króla.crus221 pisze:Nie chodzi o średni poziom negatywnej interakcji. Dziewczyna nie lubi negatywnej interakcji ja lubię. Więc chciałbym grę gdzie można coś pochachmęcić ale tak aby dziewczyna się nie obraziła i chciała dalej grać.
Wg mnie o "negatywnej interakcji" mówimy gdy w grze ewidentnie uderzamy w przeciwnika, zbijamy jego piony, zajmujemy jego pola, bierzemy lewy. Najbardziej konfilktogenna forma negatywnej interakcji występuje w grach wieloosobowych, gdzie można się zmawiać lub na kogoś uwziąć. W dwuosobowych sprawa jest jasna, albo ty mnie albo ja ciebie. Nie powinno być powodu do dąsania się. Gry w których nie ma 'negatywnej' interakcji, ale jest interakcja, a nie są kooperacjami to gry np. typu worker placement - możemy działać na szkodę współgracza, ale nie niszczymy go, jedynie utrudniamy mu życie, choć nie musimy tego robić, ale robimy to niejako w dążeniu do osiągnięcia własnego celu. Pozostałe gry, gdy nasze decyzje w żaden sposób nie oddziałują na szanse przeciwnika, to gry bez interakcji. No i są jeszcze kooperacje.
Zamki są świetną grą z interakcją. Szczególnie fajnie działają na dwie osoby, gdzie owszem utrudniamy życie przeciwnikowi, ale nie burzymy jego zamku. Natomiast w oczywisty sposób utrudniamy zakup tego co wydaje nam się że przeciwnik chciałby kupić.