Bo z wrażenia zaparło nam dech w piersiachMarx pisze:Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie wyraził zachwytu nad tak niską ceną EB
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Bo z wrażenia zaparło nam dech w piersiachMarx pisze:Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie wyraził zachwytu nad tak niską ceną EB
Połap na Pyrkonie graczy testujących LCN, pewnie kogoś z Poznania znajdzieszObraneOrzechy pisze: Wchodze w ciemno mimo, ze nie bede mial z kim w nia grac ;D
okon pisze:tez wspieram
Wczoraj udało mi sie rozegrać jedną partię . Trzeba przyznać że gra jest bardzo klimatyczna i zapewnie masę emocji![]()
Mechanika jest prosta mamy tyle akcji ilu mamy gangsterów ( na poczatku 3 ) a co możemy zrobić określają specjalne karty dobierane na poczatku każdej rundy . Na poczatku gra wydawała mi się zbyt prosta ( zwłaszcza w 1 rundzie ) ale od drugiej rundy zaczęło się "wożenie " i gangsterka na 100 % . Szantaże zabójstwa i wyrafinowane blefy to w tej grze podstawa .
Nie zastraszasz nie zarabiasz , nie dotrzymujesz słowa inni gangsterzy nie bede cię szanować i znowu nie zarabiasz , nie bedziesz używał przemocy inni na pewno użyją jej przeciw tobie , jeśli za dużo bedziesz kozaczył inni dojadą cię dla zasady . Gra wspaniale się równoważy wszystkie mechaniki wydają się dobrze zbalansowane nie ma przegiętych i lepszych strategii .
Chcesz kontrolować dochody z prostytucji ( ma je gracz który posiada większą liczbę alfonsów ) a masz 2 alfonsów niestety przeciwnik też posiada dwóch więc musisz albo zatrudnić 3 albo zabić jednego przeciwnikowi sęk w tym ze nie masz karty zabójstwa a zaden alfons nie jest dostępny więc co robisz ?? opłacasz innego gracza żeby on zrobił to za ciebie zgadza się za jedyne 5,000 jest pięknie ale do końca mu nie ufasz więc sprawdzasz go informatorem ( karta pozwalająca sprawdzac karty robót ) i co ??? przeciwnik nas nie oszukał bo ma taką kartę zagraną ale cel zawsze można zmienić a on czuje sie urazony naszą nie ufnością i każe dopłacić kolejne 2000 tys za brak zaufania i co ??? płacimy dalej .
Koniec końców przeciwnik którego alfons miał zginąć dopłaca naszemu najemnikowi kolejne 3000 a on decyduje sie jednak nie zabijac żadnego z alfonsów i pozostawić wpływy na rynku prostytutek nie rozstrzygnięte ( co jest i tak w jego interesie ) inkasując soczystą sumkę a nam pozostaje już tylko V jak Vendettaw nastepnej rundzie . Tak wygląda normalny tok wydarzeń w tej grze spowodowany niby prostą mechaniką
polecam gre wszystkim którzy lubią gry z dyplomacja i lubią gangsterski klimat
Zdecydowanie najlepszy opis gry. A tez wspieram. Dzięki a taka opinieLubel pisze:Wahałem się, ale po tym opisie jestem zdecydowany. Jutro wespręokon pisze:tez wspieram
Wczoraj udało mi sie rozegrać jedną partię . Trzeba przyznać że gra jest bardzo klimatyczna i zapewnie masę emocji![]()
Mechanika jest prosta mamy tyle akcji ilu mamy gangsterów ( na poczatku 3 ) a co możemy zrobić określają specjalne karty dobierane na poczatku każdej rundy . Na poczatku gra wydawała mi się zbyt prosta ( zwłaszcza w 1 rundzie ) ale od drugiej rundy zaczęło się "wożenie " i gangsterka na 100 % . Szantaże zabójstwa i wyrafinowane blefy to w tej grze podstawa .
Nie zastraszasz nie zarabiasz , nie dotrzymujesz słowa inni gangsterzy nie bede cię szanować i znowu nie zarabiasz , nie bedziesz używał przemocy inni na pewno użyją jej przeciw tobie , jeśli za dużo bedziesz kozaczył inni dojadą cię dla zasady . Gra wspaniale się równoważy wszystkie mechaniki wydają się dobrze zbalansowane nie ma przegiętych i lepszych strategii .
Chcesz kontrolować dochody z prostytucji ( ma je gracz który posiada większą liczbę alfonsów ) a masz 2 alfonsów niestety przeciwnik też posiada dwóch więc musisz albo zatrudnić 3 albo zabić jednego przeciwnikowi sęk w tym ze nie masz karty zabójstwa a zaden alfons nie jest dostępny więc co robisz ?? opłacasz innego gracza żeby on zrobił to za ciebie zgadza się za jedyne 5,000 jest pięknie ale do końca mu nie ufasz więc sprawdzasz go informatorem ( karta pozwalająca sprawdzac karty robót ) i co ??? przeciwnik nas nie oszukał bo ma taką kartę zagraną ale cel zawsze można zmienić a on czuje sie urazony naszą nie ufnością i każe dopłacić kolejne 2000 tys za brak zaufania i co ??? płacimy dalej .
Koniec końców przeciwnik którego alfons miał zginąć dopłaca naszemu najemnikowi kolejne 3000 a on decyduje sie jednak nie zabijac żadnego z alfonsów i pozostawić wpływy na rynku prostytutek nie rozstrzygnięte ( co jest i tak w jego interesie ) inkasując soczystą sumkę a nam pozostaje już tylko V jak Vendettaw nastepnej rundzie . Tak wygląda normalny tok wydarzeń w tej grze spowodowany niby prostą mechaniką
polecam gre wszystkim którzy lubią gry z dyplomacja i lubią gangsterski klimat
Dwa posty nad twoim. Przeczytaj. Nie myl tematow. Po co ktos szukajacy info o grze za X czasu ma przedzierac sie przez posty o kampanii? Specjalnie na to powstal osobny dzial.okon pisze:Mamy 98%![]()
![]()
![]()
![]()
Jeszcze nie gralem w podstawke ale juz sie ciesze na mozliwe dodatki ;DJohannes Sich pisze:Ale teraz wracam do gry – tak, pracuję nad dodatkiem i rozwijam kilka pomysłów.