Nie polecam. Zaczną się sklejać i się zniszczą. Lepiej już w worku strunowym trzymać. IMO.cezarr pisze:Zawijam w gumki recepturki. Dobrze się sprawdza. Karty przestały latać po pudełku (a wcześniej latały, że zgroza).the_ka pisze: Ma ktoś może jakieś ciekawe rozwiązanie na przechowywanie kart w tym pudełku?
The Castles of Burgundy: The Card Game
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Tomzaq
- Posty: 1756
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 106 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
- the_ka
- Posty: 486
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 28 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
próbowałem ale trzeba było upychać... chyba że bez kartonowej wypraski?Tomzaq pisze:
Nie polecam. Zaczną się sklejać i się zniszczą. Lepiej już w worku strunowym trzymać. IMO.
- ChlastBatem
- Posty: 1650
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
To jest oficjalna angielska instrukcja?the_ka pisze: Tu 》 można pobrać angielska instrukcję.
- the_ka
- Posty: 486
- Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 28 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Myśle se tak skoro to jest ze strony ravensburgera (wydawca gry)ChlastBatem pisze:To jest oficjalna angielska instrukcja?the_ka pisze: Tu 》 można pobrać angielska instrukcję.
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Wrzucilem właśnie na bgg karty pomocy po polsku mojego autorstwa. Gotowe do druku. Pasują do pudełka.
https://boardgamegeek.com/filepage/1311 ... a-karciana
To moja pierwsza wrzutka. Mam nadzieję ze sie Wam przyda
https://boardgamegeek.com/filepage/1311 ... a-karciana
To moja pierwsza wrzutka. Mam nadzieję ze sie Wam przyda

- ChlastBatem
- Posty: 1650
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Jeśli merytorycznie jest poprawnie to super robota! Wygląda miodnie! Jedynie tylko przydałyby się większe marginesy bo drukując dwustronnie często są przesunięcia.paczos pisze:Wrzucilem właśnie na bgg karty pomocy po polsku mojego autorstwa. Gotowe do druku. Pasują do pudełka.
https://boardgamegeek.com/filepage/1311 ... a-karciana
To moja pierwsza wrzutka. Mam nadzieję ze sie Wam przyda
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Co do marginesów to w moim zamyśle było pozostawienie po wycięciu białych pasków o szerokości 0,5cm (wg mnie ładniej to wygląda). Więc ewentualnie przesunięcie nie powinno nic popsuć.ChlastBatem pisze:Jedynie tylko przydałyby się większe marginesy bo drukując dwustronnie często są przesunięcia.
Po wydrukowaniu wygląda to tak:

Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Na BGG wisi już moje tłumaczenie instrukcji. Kusiło mnie użycie jednej z propozycji nazwy gracza wirtualnego z forum, ale w obawie o prawa autorskie tego nie zrobiłem. [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Pan_K
- Posty: 2530
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 182 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Moje możesz wykorzystaćpredki pisze:Na BGG wisi już moje tłumaczenie instrukcji. Kusiło mnie użycie jednej z propozycji nazwy gracza wirtualnego z forum, ale w obawie o prawa autorskie tego nie zrobiłem. [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Wszystko fajnie tylko podaj link do tej instrukcjipredki pisze:Na BGG wisi już moje tłumaczenie instrukcji. Kusiło mnie użycie jednej z propozycji nazwy gracza wirtualnego z forum, ale w obawie o prawa autorskie tego nie zrobiłem. [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- rastula
- Posty: 10026
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1276 times
- Been thanked: 1326 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
wojtaszon pisze:Wszystko fajnie tylko podaj link do tej instrukcjipredki pisze:Na BGG wisi już moje tłumaczenie instrukcji. Kusiło mnie użycie jednej z propozycji nazwy gracza wirtualnego z forum, ale w obawie o prawa autorskie tego nie zrobiłem. [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przecież napisał że jest na BGG, ma ci jeszcze wydrukować?
sorry ale zapisałeś się na to forum chyba tylko po tą instrukcję, wszystkie posty masz o tym co chcesz dostać, a jak już ktoś to zrobił, to jeszcze nie umiesz przeczytać ze zrozumieniem.
ps. dobra robota, instrukcja się przyda
- zakwas
- Posty: 1777
- Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
- Lokalizacja: Zgierz
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 14 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Nie bądź niemiły, trzeba pomagać.rastula pisze:wojtaszon pisze:Wszystko fajnie tylko podaj link do tej instrukcjipredki pisze:Na BGG wisi już moje tłumaczenie instrukcji. Kusiło mnie użycie jednej z propozycji nazwy gracza wirtualnego z forum, ale w obawie o prawa autorskie tego nie zrobiłem. [emoji1]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
przecież napisał że jest na BGG, ma ci jeszcze wydrukować?
sorry ale zapisałeś się na to forum chyba tylko po tą instrukcję, wszystkie posty masz o tym co chcesz dostać, a jak już ktoś to zrobił, to jeszcze nie umiesz przeczytać ze zrozumieniem.
ps. dobra robota, instrukcja się przyda

https://boardgamegeek.com/filepage/1311 ... lish-rules
- DarkSide
- Posty: 3095
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 621 times
- Been thanked: 252 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
We wtorek na spotkaniu planszówkowym miałem okazję zagrać w 3 osobowym składzie (sami wyjadacze wersji kostkowej). Między pierwszym a trzecim graczem różnica była na poziomie 4 punktów. Garść przemyśleń:
- Gra stara się oddać ducha (nie użyję słowa "klima" bo mnie gracze ameri zjedzą żywcem) pierwowzoru, co ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.
- Dla graczy, którzy nie znają wersji kostkowej to gra będzie nie do ogarnięcia przez co najmniej kilkanaście rozgrywek. Nie wyobrażam sobie tłumaczenia zasad komuś, kto nie zna oryginału Felda. Jest dużo analogi, ale przez to niektóre zasady stają się dosyć specyficzne w wersji karcianej.
- Ikonografię budynków zachowano z oryginału, ale jak ktoś nie grał w kościankę, to będzie non stop pytał "co robi ten budynek?"
- W kościance było jasne mamy tyle oczek na kościach, więc można zrobić to i tamto. Tutaj trzeba uważać na to czy gramy oczkami na karcie czy przypisana funkcją jaką ma dany typ (kolor) karty. Może to wywoływać paraliż decyzyjny i mały chaos, gdy się okazuje że ta karta to jednak miała robić za budowlę, a nie oczka na "kostce".
- Dla mnie minusem jest punktowanie wielorodności zwierzyńca, ale już nie za kilka zwierzaków tego samego typu :/
- W sumie dobrze że nie ma odpowiedników żółtych kafli, bo dodatkowo bonusy wprowadziłyby straszne zamieszanie i wrażenie nieogarnięcia.
- Nie jest to produkt zły, mechanicznie jest ona dopracowana, ale to jednak nie to. Trochę przypomina mi owoc prac w ramach warsztatów planszówkowych. Gdyby grę zrobili jacyś studenci w garażu, po 3 dniach, to z uznaniem pokiwałbym głową, że dało się coś dobrze naoliwionego stworzyć w tak krótkim czasie, ale od Pana Felda należy oczekiwać jednak trochę więcej.
Podsumowując:
- Gra przede wszystkim skierowana do fanów oryginału, wejście w ten tytuł casuali nie spowoduje wzrostu zainteresowania kościaną wersją - wręcz odwrotnie.
- Przez fanów Felda należy traktować to jako filler lub substytut gdy nie możemy wziąć kościanki, bo brak miejsca w plecaku lub brak miejsca do rozłożenia oryginału.
- Całościowo wygląda mi to trochę jak skok na kasę na fali popularności kościanej wersji. świat planszówkowy by nie zbiedniał, gdyby tego tytułu nie było.
p.s. Dla porównania po rozgrywce zagraliśmy w tym samym składzie w "Festiwal Lampionów" i odczucia było o niebo lepsze.
- Gra stara się oddać ducha (nie użyję słowa "klima" bo mnie gracze ameri zjedzą żywcem) pierwowzoru, co ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne.
- Dla graczy, którzy nie znają wersji kostkowej to gra będzie nie do ogarnięcia przez co najmniej kilkanaście rozgrywek. Nie wyobrażam sobie tłumaczenia zasad komuś, kto nie zna oryginału Felda. Jest dużo analogi, ale przez to niektóre zasady stają się dosyć specyficzne w wersji karcianej.
- Ikonografię budynków zachowano z oryginału, ale jak ktoś nie grał w kościankę, to będzie non stop pytał "co robi ten budynek?"
- W kościance było jasne mamy tyle oczek na kościach, więc można zrobić to i tamto. Tutaj trzeba uważać na to czy gramy oczkami na karcie czy przypisana funkcją jaką ma dany typ (kolor) karty. Może to wywoływać paraliż decyzyjny i mały chaos, gdy się okazuje że ta karta to jednak miała robić za budowlę, a nie oczka na "kostce".
- Dla mnie minusem jest punktowanie wielorodności zwierzyńca, ale już nie za kilka zwierzaków tego samego typu :/
- W sumie dobrze że nie ma odpowiedników żółtych kafli, bo dodatkowo bonusy wprowadziłyby straszne zamieszanie i wrażenie nieogarnięcia.
- Nie jest to produkt zły, mechanicznie jest ona dopracowana, ale to jednak nie to. Trochę przypomina mi owoc prac w ramach warsztatów planszówkowych. Gdyby grę zrobili jacyś studenci w garażu, po 3 dniach, to z uznaniem pokiwałbym głową, że dało się coś dobrze naoliwionego stworzyć w tak krótkim czasie, ale od Pana Felda należy oczekiwać jednak trochę więcej.
Podsumowując:
- Gra przede wszystkim skierowana do fanów oryginału, wejście w ten tytuł casuali nie spowoduje wzrostu zainteresowania kościaną wersją - wręcz odwrotnie.
- Przez fanów Felda należy traktować to jako filler lub substytut gdy nie możemy wziąć kościanki, bo brak miejsca w plecaku lub brak miejsca do rozłożenia oryginału.
- Całościowo wygląda mi to trochę jak skok na kasę na fali popularności kościanej wersji. świat planszówkowy by nie zbiedniał, gdyby tego tytułu nie było.
p.s. Dla porównania po rozgrywce zagraliśmy w tym samym składzie w "Festiwal Lampionów" i odczucia było o niebo lepsze.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
-
- Posty: 1927
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 16 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
ale przecież wersja karciana zajmuje na stole co najmniej tyle samo miejsca....DarkSide pisze: ... jako filler lub substytut gdy nie możemy wziąć kościanki, bo brak miejsca w plecaku lub brak miejsca do rozłożenia oryginału.
- DarkSide
- Posty: 3095
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 621 times
- Been thanked: 252 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Ale mimo wszystko karty można rozkładać gdziebądź i nie wymagają tyle jednolitej płaskiej powierzchni co plansza główna i planszetki graczy. Od biedy da się grać w takich miejscach w których raczej bym nie zaryzykowal rozkładania oryginału.cezaras pisze:ale przecież wersja karciana zajmuje na stole co najmniej tyle samo miejsca....DarkSide pisze: ... jako filler lub substytut gdy nie możemy wziąć kościanki, bo brak miejsca w plecaku lub brak miejsca do rozłożenia oryginału.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
- MichalStajszczak
- Posty: 9760
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 548 times
- Been thanked: 1609 times
- Kontakt:
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
A ile razy trzeba zagrać w wersję kościaną, żeby ją "ogarnąć"?DarkSide pisze:Dla graczy, którzy nie znają wersji kostkowej to gra będzie nie do ogarnięcia przez co najmniej kilkanaście rozgrywek.
Nie rozumiem. Kostkowych oczek używa się tylko wtedy, gdy karta jest zagrywana z ręki (a wcześniej wzięta z własnego stosu). Funkcja budynku ma znaczenie tylko wtedy, gdy umieszcza się go w posiadłości. Trzeba się bardzo postarać, żeby to pomylić ze sobą.DarkSide pisze:Tutaj trzeba uważać na to czy gramy oczkami na karcie czy przypisana funkcją jaką ma dany typ (kolor) karty. Może to wywoływać paraliż decyzyjny i mały chaos, gdy się okazuje że ta karta to jednak miała robić za budowlę, a nie oczka na "kostce".
Na każdej karcie budynku jest symbolicznie pokazane, co on robi. Chyba nawet łatwiej jest początkującemu graczowi odczytać obrazek na karcie, niż najpierw odszukać na swojej planszetce odpowiedni budynek i dopiero wtedy sprawdzić, co on robi.DarkSide pisze:Ikonografię budynków zachowano z oryginału, ale jak ktoś nie grał w kościankę, to będzie non stop pytał "co robi ten budynek?"
Zapewne fani Agricoli mają na ten temat inne zdanieDarkSide pisze:Dla mnie minusem jest punktowanie wielorodności zwierzyńca, ale już nie za kilka zwierzaków tego samego typu

- DarkSide
- Posty: 3095
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 621 times
- Been thanked: 252 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Doświadczenia z wciągania ludzi w granie w klasyczne Zamki pokazuje, że ludzie łapią wszystko w trzeciej fazie pierwszej rozgrywki. W moim odczuciu pierwsze kontakty z karcianką będą jednym wielkim chaosem.MichalStajszczak pisze:A ile razy trzeba zagrać w wersję kościaną, żeby ją "ogarnąć"?
Poczekamy na opinie graczy niedzielnych. Starałem się wczuć w sytuację gracza nie obytego z karcianką i Zamkami w ogóle. "Krwawa Oberża" jest bardziej intuicyjna a widziałem rozgrywki w których mylił się kiedy działa aneks a kiedy zdolność postaci. To co dopiero tutaj. Ludzie będą notorycznie budować budynki z kart z ręki. W kosciance nikt nie pomyli kości z żetonem. Tu pomylić kartę z ręki z kartą z magazynu bardzo łatwo.Nie rozumiem. Kostkowych oczek używa się tylko wtedy, gdy karta jest zagrywana z ręki (a wcześniej wzięta z własnego stosu). Funkcja budynku ma znaczenie tylko wtedy, gdy umieszcza się go w posiadłości. Trzeba się bardzo postarać, żeby to pomylić ze sobą.
Teraz już wiem czemu nie jestem fanem AgricoliZapewne fani Agricoli mają na ten temat inne zdanieDarkSide pisze:Dla mnie minusem jest punktowanie wielorodności zwierzyńca, ale już nie za kilka zwierzaków tego samego typu

Żeby była jasność. To nie jest zła gra i zapewne jeszcze kiedyś w nią zagram. Tylko że śmiem twierdzić iż jest to po prostu produkt sztucznie wykreowany liczący na szczodrosc portfeli fanów oryginału. Gdyby nie koscianka to nie sądzę by ktokolwiek wpadł na pomysł takiej gry. Sam temat w wersji karcianej wypada dużo słabiej niż oryginał.
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
- Pan_K
- Posty: 2530
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 214 times
- Been thanked: 182 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Może być kilka rodzajów - ale sprzedać możesz tylko jeden rodzaj na raz.fahrad pisze:Mam pytanie związane z dobrami w magazynie. Czy jednocześnie w magazynie może być kilka rodzajów dóbr, czy tylko jeden ?
No i: zaraz się dowiesz od kogoś, że pytania o zasady w innym dziale

„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- warlock
- Posty: 4990
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1229 times
- Been thanked: 2383 times
-
- Posty: 839
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
wez poprawkę na to jak Tom "uwielbia" gry optymalizacyjne i ciężkie euro
Ja bym się bardziej sugerował opinię Jasona w tym przypadku 


- warlock
- Posty: 4990
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1229 times
- Been thanked: 2383 times
-
- Posty: 839
- Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 33 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
dla mnie to nie bylo takie jednoznaczne, ale spoko
sprobuje zagrac na Essen i sam ocenie

- Ciuniek
- Posty: 442
- Rejestracja: 12 kwie 2012, 18:33
- Lokalizacja: Babin k/ Lublina
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 422 times
Re: The Castles of Burgundy: The Card Game
Jakiś czas temu też dorzuciliśmy do tego tematu parę groszy w Gradaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=cpy5Ktd6Y_Y
https://www.youtube.com/watch?v=cpy5Ktd6Y_Y