Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
yosz pisze:Arghh zapomniałem o pionku. Wiem, że wybiegam w przyszłość bo to jeszcze dwa tygodnie ale dużo z was wyjeżdża na pionka i jeżeli tak to czy spotkanie się odbędzie
Odbedzie sie z pewnoscia. Pare osob wyjezdza, ale znacznie wiecej zostaje w W-wie. A co piatek regularnie przychodzi po pare dziesiatek ludzi.
Nie mowiac juz o tym ze wyjazd jest w sobote rano i nie powinien kolidowac z piatkowym spotkaniem.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
jax pisze:Odbedzie sie z pewnoscia. Pare osob wyjezdza, ale znacznie wiecej zostaje w W-wie. A co piatek regularnie przychodzi po pare dziesiatek ludzi.
Nie mowiac juz o tym ze wyjazd jest w sobote rano i nie powinien kolidowac z piatkowym spotkaniem.
Jacek, nie zwróciłeś uwagi że yosz wybiera się na Politechnikę 8 marca, czyli właśnie w sobotę a nie w piątek...
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Wybczacie za zamieszanie, oczywiście planuję przyjść 7 :/ (8 zresztą też mogę ) Po prostu przyzwyczajenie myślenia weekendami - byle do piątku i jak najwolniej do poniedziałku stąd i daty weekendowe . Dobra skończę ten wywód - dzięki wszystkim za odpowiedzi i do zobaczenia 7 marca
ZnadPlanszy | YouTube Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Coś mało tym razem relacji - czyżby niewiele się działo. Ja po raz pierwszy miałem okazję odbyć w Klubie sesję z prawdziwego zdarzenia. Najpierw zagrałem z Jaxem, Łukaszem i Foreverem w Brass. Oj to zacna gra, zacna. Podobało mi się bardzo, choć ostatecznie zająłem ostatnie miejsce. Bardzo mnie to zdziwiło, bo wydawało mi się, że kontroluję sytuację i mam szanse jeśli nie na wygraną, to przynajmniej na drugie miejsce. I pewnie tak by było gdyby nie mój koszmarny błąd pod koniec (źle policzyłem i nie było mnie stać na wystawienie stoczni). To bolało... Wygrał Łukasz (120p.) przed Jaxem (102p.) i Foreverem (99p.) Ja zdobyłem 97p. - tak więc różnice nie były zbyt duże, no może poza zwycięzcą, ale Łukasz to doświadzony wyjadacz brassowy...
Forever wspominał, że jemu Brass nie berdzo przypadł do gustu, Łukasz wiadomo - wymiata, a ciekaw też jestem opinii Jaxa...
Później grałem z Andreasem w Clash of Giants - Galicja. Bardzo lubimy tę grę i z satysfakcją zaobserwowaliśmy zainteresowanie nią ze strony innych graczy. Gram Rosjanami, ofensywa rozwija się całkim nieźle, ale czy uda mi się odnieść sukces - czas pokaże (grę sfotografowaliśmy i dokończymy wkrótce).
Leo pisze:Forever wspominał, że jemu Brass nie berdzo przypadł do gustu, Łukasz wiadomo - wymiata, a ciekaw też jestem opinii Jaxa...
Dla mnie bardzo, bardzo dobra gra. Lubie wymagajace gry a ta taka zdecydowanie jest. Na razie dalem 8,5/10, ale jest mozliwosc zwyzki po kolejnych partiach (na razie rozegralem 3), gdy bede czul jeszcze lepsza kontrole nad sytuacja.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Leo pisze:
Później grałem z Andreasem w Clash of Giants - Galicja. Bardzo lubimy tę grę i z satysfakcją zaobserwowaliśmy zainteresowanie nią ze strony innych graczy.
Leo pisze:Kichającego i opowiadającego różne dyrdymały
No ladnie sie pan przedstawil. Nie dosc, ze zajalem sie Andrzejem, gdy czekal na Ciebie z rozgrywka, to jeszcze pozniej dbalem o to, by sie nudzil podczas Twoich przydlugich tur. Nie mowiac juz o tym, ze moje madre rady zyciowe sa bezcenna wiedza, ktora ofiarowalem zupelnie za darmo. A tutaj taka niewdziecznosc...
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Ja bede ok 18. Jestem wlasciwie otwarty na wszystkie propozycje. Chetnie sprobowalbym w koncu Beowulfa z wydawnictwa Galakta i slynnego Blokusa. Chetnie tez zagram w Brassa i Railroady Tycoon - Rails of Europe.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Filippos pisze:Ja mam nadzieję będę już o 16. Przyniosę świeżo zakupione Antike i Tempusa.
Ale po co? Przeciez bedziesz 3 razy pod rzad gral w Cube. Sam.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Wezme Rails of Europe i byc moze nic wiecej.
Chetnie zagram w Tempusa, jesli uda sie to jakos z zgrac czasowo.
Bede po 16:00.
W Cube tez moge zagrac
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
jax pisze:Wezme Rails of Europe i byc moze nic wiecej.
To ja chetnie zagram z Toba - bedzie mily rewanz na innej planszy...
Chetnie zagram w Tempusa, jesli uda sie to jakos z zgrac czasowo.
To ja tez .
W Cube tez moge zagrac
No chyba nie bedziesz psul Filipposowi zabawy? A poza tym - kto to przyniesie?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.