Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Wincenty Jan pisze:Ale przepraszam nie moge powstrzymać się od pytania, kto cholercia wymyślił te nazwy? To miało być śmieszne czy smutne?
Wybaczcie
Hola, hola! Prrr szalony! Lubomir Pleśniobrody brzmi niezwykle barwnie i jest jedynie drobną zapowiedzią, próbką tego, co czeka żadnych przygód graczy! Cześć charakterów to polskie odpowiedniki postaci tolkienowskich powieści, więc chyba nie oczekiwałeś Gandalfa w grze, hę?
Jako osoba współpracująca z autorem gry dodam do dyskusji moją obserwację. To jest jeden z tych tytułów, które należy odebrać całościowo. Pokazane grafiki mogą kogoś już zachęcić, podobnie jak imiona postaci, ale one tworzą całość wraz z zasadami i przebiegiem rozgrywki. I tak podczas gry dopiero gracz domyśla się, dlaczego Jaromira akurat nazywa się Mydlbańka, a wynika to z interakcji kart. To też jest tylko wizja twórcy, więc i tak nie wszyscy załapią, co jest oczywiste
Na ten moment gdy nie ma jeszcze tytułu na rynku z dociekaniem intencji autora trzeba się będzie wstrzymać Ja mogę prywatnie powiedzieć, że spróbować zagrać będzie na prawdę warto
xant_valley pisze:Jako osoba współpracująca z autorem gry dodam do dyskusji moją obserwację. To jest jeden z tych tytułów, które należy odebrać całościowo. Pokazane grafiki mogą kogoś już zachęcić, podobnie jak imiona postaci, ale one tworzą całość wraz z zasadami i przebiegiem rozgrywki. I tak podczas gry dopiero gracz domyśla się, dlaczego Jaromira akurat nazywa się Mydlbańka, a wynika to z interakcji kart. To też jest tylko wizja twórcy, więc i tak nie wszyscy załapią, co jest oczywiste
Na ten moment gdy nie ma jeszcze tytułu na rynku z dociekaniem intencji autora trzeba się będzie wstrzymać Ja mogę prywatnie powiedzieć, że spróbować zagrać będzie na prawdę warto
Doceniam fakt, że osoby współpracujące z autorem zachwalają grę, jednak może jacyś wiarygodni recenzenci wyrażą swoją opinie.
Wincenty Jan pisze:
Doceniam fakt, że osoby współpracujące z autorem zachwalają grę, jednak może jacyś wiarygodni recenzenci wyrażą swoją opinie.
Gra jeszcze nie powstała, jedynym (chyba) recenzentem, który miał możliwość wypróbowania mechaniki jest powermilk, który jest zarazem patronem medialnym, więc nie oczekiwałbym niepochlebnych opinii z jego strony : )
Zobaczyłem "recenzenci" i już się cieszyłem, ale później ten wredny dopisek "wiarygodni" popsuł mi szyki .
Mieliśmy okazję w sobotę w Koszalinie zagrać partyjkę. Jak tylko z grubsza opiszę wrażenia na blogu, to podrzucę Wam link.
Od razu zastrzegam, że nie będzie to to recenzja, raptem spostrzeżenia po pierwszej grze.
Też miałem okazję zagrać w Koszalinie. Ale nie wiem, czy jestem na tyle wiarygodny, żeby coś napisać
Disclaimer: Odczucia spisane po jednej grze, a jak wiadomo czasem po kolejnych grach odczucia się zmieniają.
Zagraliśmy w trzy osoby w wariant podstawowy z 10 postaciami do rekrutacji (jest jeszcze zaawansowany, z 15 postaciami do rekrutacji). Wariant podstawowy ma w sobie niewiele interakcji między graczami. Większość czasu układamy swoją własną rękę i własną kompanię, żeby wysłać ich ku przygodzie. Nie nazwałbym też gry deck-buildingiem. Nie budujemy w niej talii, z której dociągamy karty, tylko rękę. Kilka rzeczy nie jest do końca intuicyjne i momentami wydaje się dziwne. Gra nie wywołała u mnie efektu "WOW". Może zmieniłby to wariant zaawansowany. Przejrzałem postaci, które w nim dochodzą i faktycznie gra robi się nieco wredniejsza i być może nabiera rumieńców.
Co do grafik i nazw postaci, to moim zdaniem idealnie pasują do klimatu i lekkości gry (zwłaszcza niejaki Gniewomir Misiapała).
Przecież nikogo nie chciałem urazić moim postem. To normalne, że osoba "ze środowiska autora" bedzie zachwalała grę i NIE MA W TYM NICZEGO ZŁEGO. Natomiast ciekaw jestem zdania recenzentów nie będących bardziej lub mniej związanych z wydawnictwem, a grą jestem zainteresowany bo szukam lekkiej karcianki w takich klimatach. Tyle.
Wincenty Jan pisze:Przecież nikogo nie chciałem urazić moim postem. To normalne, że osoba "ze środowiska autora" bedzie zachwalała grę i NIE MA W TYM NICZEGO ZŁEGO. Natomiast ciekaw jestem zdania recenzentów nie będących bardziej lub mniej związanych z wydawnictwem, a grą jestem zainteresowany bo szukam lekkiej karcianki w takich klimatach. Tyle.
Spokojnie, chyba nikt nie czuje się urażony, tak sobie tylko śmieszkujemy .
Tutaj obiecana relacja z Planszówek nad morzem, w której znajduje się też część dotycząca Karczemnych opowieści: http://planszowki.blogspot.com/2016/05/ ... lacja.html
Poświęciłem sporo miejsca na opis zasad, bo jednak po jednej grze za dużo o wrażeniach nie jestem w stanie napisać. Jakbyś miał pytania - pisz śmiało .
Wincenty Jan pisze:Przecież nikogo nie chciałem urazić moim postem. To normalne, że osoba "ze środowiska autora" bedzie zachwalała grę i NIE MA W TYM NICZEGO ZŁEGO. Natomiast ciekaw jestem zdania recenzentów nie będących bardziej lub mniej związanych z wydawnictwem, a grą jestem zainteresowany bo szukam lekkiej karcianki w takich klimatach. Tyle.
Ja się nie obrażam W moim poście jedynie zwracam uwagę że na ocenę gry trzeba poczekać aż się ukaże
A ja tu z wieściami z wydawnictwa dziś piszę Byliśmy z prototypem Karczemnych Opowieści na Planszówkach nad Morzem w ubiegły weekend. Cieszy nas pozytywny odbiór gry. Słuchaliśmy uważnie Waszych opinii, także tych dotyczących wyglądu elementów. Uwzględniliśmy wasze uwagi. Popracowaliśmy więc trochę nad kartami, i trochę zmieniliśmy ich design, by były czytelniejsze podczas gry. Podmieniłem właśnie pliki graficzne w tym temacie, możecie zobaczyć rezultat.
Tak jak pisaliśmy wcześniej, przedstawione w tym temacie są finalne grafiki, te się nie zmienią.
Wincenty Jan pisze:
Doceniam fakt, że osoby współpracujące z autorem zachwalają grę, jednak może jacyś wiarygodni recenzenci wyrażą swoją opinie.
Gra jeszcze nie powstała, jedynym (chyba) recenzentem, który miał możliwość wypróbowania mechaniki jest powermilk, który jest zarazem patronem medialnym, więc nie oczekiwałbym niepochlebnych opinii z jego strony : )
Ja chciałbym zauważyć, że najpierw zagrałem, a potem zagadałem o patronat. Nie odwrotnie .
Jakieś wieści w temacie premiery gry? Taka cisza w temacie, a czerwiec na ukończeniu.
Kiedy rusza wysyłka gier wygranych w konkursie?
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK< Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
bukimi pisze:Jakieś wieści w temacie premiery gry? Taka cisza w temacie, a czerwiec na ukończeniu.
Zdaje mi się, że "Karczemne opowieści" miały swoją premierę (razem z "Leśną draką' i "Komisarzem Wiktorem") na czerwcowym Pionku. A już na pewno serwis ZnadPlanszy uwzględnił ją w aktualizacji listy premier z 17 czerwca.
Czytając posty wyobraźcie sobie, że osoba je pisząca uśmiecha się do Was życzliwie, bez podtekstu.
- Merry
The amount of energy needed to refute bullshit is an order of magnitude bigger than to produce it.
- Brandolini's law
No właśnie gdzieś mi się obiło o uszy, że premiera już była, a o wrażeniach z rozgrywki nie pisze zupełnie nikt...
O wysyłce nagród też cisza. Nie żebym popędzał, ale jakaś wiadomość w temacie by mnie na pewno ucieszyła.
Moja kolekcja na BGG (stan posiadania, na sprzedaż, oceny i komentarze): >KLIK< Polecam transakcje z: Karioka, Voronwe, Deninis, Razul, Chaaber, cyberowca, tiamat997, syfon, joanna_kozlowska6, ArniK, GaGacek Moje gry solo na Excela (w kodzie VBA): >KLIK<
bukimi pisze:No właśnie gdzieś mi się obiło o uszy, że premiera już była, a o wrażeniach z rozgrywki nie pisze zupełnie nikt...
O wysyłce nagród też cisza. Nie żebym popędzał, ale jakaś wiadomość w temacie by mnie na pewno ucieszyła.
Będę dzisiaj pisał do Tailor Games, to podrzucę im link do tematu
Wrażeń pewnie jeszcze nie ma, bo dopiero co paczki dotarły do recenzentów - swoją odebraliśmy wczoraj, dzisiaj czas na pierwsze partie
DeBOB pisze:
Zdaje mi się, że "Karczemne opowieści" miały swoją premierę (razem z "Leśną draką' i "Komisarzem Wiktorem") na czerwcowym Pionku. A już na pewno serwis ZnadPlanszy uwzględnił ją w aktualizacji listy premier z 17 czerwca.
Faktycznie miały. Były normalnie dostępne do grania i kupienia na stoisku TG.
Grałem i bardzo przeciętne wrażenia oględnie mówiąc. Regrywalność raczej nie będzie jej mocną stroną, a zasady nie są intuicyjne. Grafiki jak dla mnie są brzydkie, rzecz gustu. Jest nad czym pomyśleć to na pewno ale gra jest na tyle krótka, że jakiegoś zakrojonego na szeroką skalę planu nie zrealizujemy.
I te nazwy kart...infantylne, a nie zabawne.
No dobra marudzę ale serio gra jest kiepska.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Mam pytanie odnośnie ,,punktów doświadczenia" (występujących w instrukcji, przy opisie kart bohaterów, jako punkt H). Czy one są w ogóle wykorzystywane (w instrukcji napisano coś o wariancie zaawansowanym, a nie umiem tego znaleźć na żadnym z czerwonych pół instrukcji ). Tzn. czy korzysta się z nich dopiero przy zakupie jakiegoś dodatku (bo rozumiem, że znaczniki inne niż czasu, będą używane po zakupie rozszerzenia do podstawowej wersji gry)?
Automatycznie pojawia się pytanie, czy te dodatki będą na pewno wydane ?
To nie "punkty doświadczenie" - tylko kufel doświadczenia. Znajduje się on na 5 bohaterach - są oni używani tylko w wariancie zaawansowanym. czyli grając swoją pierwszą grę nie wykładacie na stół tych właśnie kart. Patrz strona 4 instrukcji punkt (1) STOLIKI przy których zasiądą bohaterowie w zielonej ramce.
Odnośnie dodatkowych znaczników to tak są one przygotowane dla nadchodzących dodatków. Obecnie trwają nad nimi prace i na 99,99% zostaną wydane.