Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Z tego co widzę Asmodee pracuje nad odświeżoną edycją Cytadeli . Nowa szata w niczym nie przypomina tej z wydania FFG. Co sądzicie? Rozbudzi to zainteresowanie Cytadelą na nowo? W pudle będzie 27 postaci .
warlock pisze:Rozbudzi to zainteresowanie Cytadelą na nowo? W pudle będzie 27 postaci .
Moje rozbudziło. Tzn. dzięki tym 27 postaciom. Nowa grafika niekoniecznie mnie przekonuje, ale 'customizowalność' ( ) i regrywalność dzięki takiej ilości postaci powinna być fantastyczna (podobnie jest w Carson City ze wszystkimi dodatkami (a nawet z 1) - każda rozgrywka jest kompletnie inna dzięki temu że przeróżne komplety postaci losują się do każdej gry).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
-- "We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
W starej edycji z dodatkiem Mroczne miasto jest 18 postaci i daje radę. Z tego co widzę, w nowej edycji wybiera sie 2 postacie co rundę, a nie tylko jedną jak w poprzedniej edycji.
Bardzo lubię cytadele. Jedna z pierwszych gier , które kupiłem. Z wielką chęcią zagrałbym w nową edycję ale i ta "stara" daje jeszcze radę! Bardzo dobra gra!
Wincenty Jan pisze:Bardzo lubię cytadele. Jedna z pierwszych gier , które kupiłem. Z wielką chęcią zagrałbym w nową edycję ale i ta "stara" daje jeszcze radę! Bardzo dobra gra!
To jedyna gra, która zakupiona w okresie pierwszej, niekoniecznie dojrzałej fascynacji grami, przetrwała u mnie na półce aż do dziś.
Rocy7 pisze:W starej edycji z dodatkiem Mroczne miasto jest 18 postaci i daje radę. Z tego co widzę, w nowej edycji wybiera sie 2 postacie co rundę, a nie tylko jedną jak w poprzedniej edycji.
W starej edycji z tego co pamiętam, po 2 postacie wybiera się też w grze na dwóch i trzech graczy. Jak dla mnie gra daje radę nawet w wariancie podstawowym z 8 postaciami. W sumie po ograniu dodatku, żeby zobaczyć jak działają nowe postacie i tak zwykle gramy na podstawowym zestawie.
Wincenty Jan pisze:Bardzo lubię cytadele. Jedna z pierwszych gier , które kupiłem. Z wielką chęcią zagrałbym w nową edycję ale i ta "stara" daje jeszcze radę! Bardzo dobra gra!
To jedyna gra, która zakupiona w okresie pierwszej, niekoniecznie dojrzałej fascynacji grami, przetrwała u mnie na półce aż do dziś.
Mam tak samo. Chociaż po ograniu większej ilości gier, Cytadela nie zachwyca mnie tak jak kiedyś to nadal świetnie sprawdza się w boju. Nawet wariant na dwóch graczy mnie przekonuje. I wykonanie gry przypadło mi do gustu. Trzy lata temu to był mój TOP. W chwili obecnej bardzo dobra gra, ktora zostanie w kolekcji.
Nowa Cytadela pojawiła się w przedsprzedaży, ma trafić do sklepów w drugiej połowie czerwca. Brakowało mi tej pozycji na półce, cieszę się że będzie urozmaicona i odświeżona. Wygląda na to że cena oscyuje +/- 100 zlociszy.
IMO to bardzo dobry ruch. Szersze grono odbiorców oraz oprawa dużo lepiej dopasowana do mechaniki i ciężkości gry. Poza tym, też bym nie przesadzał, co do oprawy poprzedniej edycji - nie była ona jakaś rewelacyjna, a niektóre karty były wręcz słabe (jak np. złodziej).
Moze i szersze grono odbiorcow, ale klimat jak dla mnie ulecial. Jakos nie mam ochoty na granie tymi cukierkowymi kartami. W poprzedniej edycji niektore postacie czy karty faktycznie moglyby byc bardziej dopracowane, ale jednak mialy moim zdaniem w sobie to coś. To, ze w nowej wersji jest wiecej postaci do mnie nie przemawia - i tak 95% partii rozgrywam zestawem podstawowym.
Bardziej niż nowe postacie ciekawi mnie czy deck z dzielnicami przeszedł jakieś zmiany w stosunku do "oldschoolowej mrocznej" wersji którą mam na półce. Jakby ktoś miał dwie wersje i chciał się pofatygować i sprawdzić to byłoby fajnie - chodzi mi oczywiście nie o grafiki ale liczebność poszczególnych kolorów, koszty i specjalne zdolności fioletowych.
Grzdyll pisze: ↑19 lip 2018, 15:01
czy deck z dzielnicami przeszedł jakieś zmiany w stosunku do "oldschoolowej mrocznej" wersji którą mam na półce.
Największe zmiany są w postaciach ale talii dzielnic też sie trochę oberwało.
Grzdyll pisze: ↑19 lip 2018, 15:01
Jakby ktoś miał dwie wersje i chciał się pofatygować i sprawdzić to byłoby fajnie - chodzi mi oczywiście nie o grafiki ale liczebność poszczególnych kolorów, koszty i specjalne zdolności fioletowych.
Wszystko oprócz fioletowych kart jest identyczne jak było. Jest dużo nowych fioletowych dzielnic, i przynajmniej jedna stara usunięta (nie sprawdzałem dokładnie, 1 zauważyłem).
Everything you do, think, or say
is in the pill you took today
Cytadela to moja pierwsza zakupiona gra w dorosłym życiu. Był rok 2006, a ja nie wiedziałem że istnieje coś takiego jak koszulki ochronne i wszystkie karty zlaminowałem :] Pewnie dlatego mam grę do dzisiaj, bo kto by kupił takiego kancera... Ale nie tak dawno temu zagraliśmy w dwie osoby i okazało się, że gra daje fun. Być może skuszę się na nową edycję, bo graficznie mi pasuje bardziej niż stara, z nijaką wg mnie grafiką. Ale zależy mi na polskiej wersji językowej. Będzie takowa?
RUNner pisze: ↑21 lip 2018, 22:22
Cytadela to moja pierwsza zakupiona gra w dorosłym życiu. Był rok 2006, a ja nie wiedziałem że istnieje coś takiego jak koszulki ochronne i wszystkie karty zlaminowałem :] Pewnie dlatego mam grę do dzisiaj, bo kto by kupił takiego kancera... Ale nie tak dawno temu zagraliśmy w dwie osoby i okazało się, że gra daje fun. Być może skuszę się na nową edycję, bo graficznie mi pasuje bardziej niż stara, z nijaką wg mnie grafiką. Ale zależy mi na polskiej wersji językowej. Będzie takowa?