For Sale / Na sprzedaż (Stefan Dorra)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
For Sale / Na sprzedaż (Stefan Dorra)
W sumie For Sale to staroć (1997 rok), ale chyba zasługuje, żeby mieć tutaj swój wątek.
http://boardgamegeek.com/boardgame/172/for-sale
Jak dla mnie mistrzostwo świata. Niemal kwintesencja wszystkiego co lekki fillerek powinien mieć - jest dynamika, szybkość (bez większgo problemu 10-15 minut w 4-5 osób), niezłe skalowanie, trochę blefu, licytacja, no i wreszcie - mimo dość dużej nieprzywidywalności - sporo od nas i naszych decyzji zależy.
W skrócie: Licytujemy nieruchomości (o wartości od 1-30) w ten sposób, że pierwszy kto spasuje bierze spośród wyłożonych kart (ich liczba odpowiada liczbie graczy) nieruchomość o najniższej wartości, kolejny odpadający kolejną najsłabszą itd. Każdy pasujący musi zapłacić połowę zaoferowanej kwoty. Zwycięzca licytacji bierze najmocniejszą kartę ale płaci całość zadeklarowanej kwoty. Kiedy talia się wyczerpie wykładane są karty czeków (wartość 0-15.000) w liczbie odpowiadającej liczbie graczy. Każdy w tajemnicy wybiera jedną z kart nieruchomości jakie ma na ręce. Jednocześnie wszyscy ujawniają swoje karty i ten kto dał najwyższą kartę zgarnia najwyższy czek, drugi w kolejności zgarnia czek kolejny itd. Na koniec wygrywa ten kto ma najwięcej kasy w czekach i gotówki zaoszczędzonej z rundy licytacji nieruchomości. Brzmi banalnie ale zabawa jest niesamowita. Moja ekipa (a graliśmy w dwóch różnych składach: 4 i 5 osób) była wprost zachwycona. Wprost nie mogliśmy się oderwać.
Jedno z moich najlepszych odkryć tego roku.
http://boardgamegeek.com/boardgame/172/for-sale
Jak dla mnie mistrzostwo świata. Niemal kwintesencja wszystkiego co lekki fillerek powinien mieć - jest dynamika, szybkość (bez większgo problemu 10-15 minut w 4-5 osób), niezłe skalowanie, trochę blefu, licytacja, no i wreszcie - mimo dość dużej nieprzywidywalności - sporo od nas i naszych decyzji zależy.
W skrócie: Licytujemy nieruchomości (o wartości od 1-30) w ten sposób, że pierwszy kto spasuje bierze spośród wyłożonych kart (ich liczba odpowiada liczbie graczy) nieruchomość o najniższej wartości, kolejny odpadający kolejną najsłabszą itd. Każdy pasujący musi zapłacić połowę zaoferowanej kwoty. Zwycięzca licytacji bierze najmocniejszą kartę ale płaci całość zadeklarowanej kwoty. Kiedy talia się wyczerpie wykładane są karty czeków (wartość 0-15.000) w liczbie odpowiadającej liczbie graczy. Każdy w tajemnicy wybiera jedną z kart nieruchomości jakie ma na ręce. Jednocześnie wszyscy ujawniają swoje karty i ten kto dał najwyższą kartę zgarnia najwyższy czek, drugi w kolejności zgarnia czek kolejny itd. Na koniec wygrywa ten kto ma najwięcej kasy w czekach i gotówki zaoszczędzonej z rundy licytacji nieruchomości. Brzmi banalnie ale zabawa jest niesamowita. Moja ekipa (a graliśmy w dwóch różnych składach: 4 i 5 osób) była wprost zachwycona. Wprost nie mogliśmy się oderwać.
Jedno z moich najlepszych odkryć tego roku.
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: For Sale
Zaokrąglając w górę! (bo zaokrąglanie w dół jest dla słabych...)mig pisze:Każdy pasujący musi zapłacić połowę zaoferowanej kwoty.
- Zet
- Posty: 1409
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 198 times
Re: For Sale
Gdy za pierwszym razem grałem w For Sale, okazało się, że to niekoniecznie jest fillerek. Graliśmy nieprzerwanie, partia za partią jakies 2-2,5 godziny!
Re: For Sale
hihiZet pisze:Gdy za pierwszym razem grałem w For Sale, okazało się, że to niekoniecznie jest fillerek. Graliśmy nieprzerwanie, partia za partią jakies 2-2,5 godziny!

u nas było niemal tak samo.
Przed grą:
Ja: "pokażę wam nową grę - zapowiada się fajnie a chciałbym ją w większym gronie przetestować"
X: "no co Ty? - mieliśmy zagrać w coś cięższego"
Y: "o nie, znowu jakaś nowość"
Z: "wygląda bidnie jakoś - jak chcesz coś szybkiego to może chociaż Dobble a nie to coś...?"
Ja: "Chłopaki, tylko jedna partyjka - obiecuję. Zasady to 15 sekund tłumaczenie, sama gra pewnie z 15 minut. Najwyżej przerwiemy w trakcie jak kicha będzie..."
Po pierwszej partii:
X: "Ale mega giera! Za ile kupiłeś?"
Y: "Gramy jeszcze"
Z: "Tak, gramy jeszcze - chociaż jeden raz. Musze się odegrać!"
Ja: "Faktycznie jest świetna. To zagrajmy jeszcze raz, ale chciałbym jeszcze dziś pyknąć w coś innego"
Po drugiej partii:
X: "Wow! Ale emocje. 1$ mi zabrakło i bym wygrał. Jeszcze raz!"
Y: "Gramy, gramy!"
Z: "Najlepsza gra w jaką ostatnio graliśmy. Gramy jeszcze"
Ja: "No, dobrze - do 3 razy sztuka"
Po 7 partii:
X: "Kurde - już nie zdążymy w nic innego. "
Y: "To co - jutro też w to gramy?"
Z: "Tak, jutro też For Sale!"
Taaak... tak z grubsza wyglądała nasza pierwsza sesja z tą grą

Pewnie gra może się znudzić - w sumie te mechanizmy są na tyle proste, że muszą być prędzej czy później nużące, ale po ponad 20 partiach ja tego momentu jeszcze na horyzoncie nie widzę.
Dziś przychodzi kolejna ekipa - same forsale`owe świeżynki. I założę się, że historia będzie identyczna jak w opisanym wyżej przypadku

- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: For Sale
Dawno, dawno temu popełniłem tę recenzję na GF (forki mi się nie wyświetliły, a Wam?)
Z perspektywy czasu myślę sobie, że chyba wtedy (marzec 2009!) oceniłem For Sale za nisko. To była moja druga recenzja ever i chyba nie chciałem szafować 'piątkami'. A tymczasem do tej pory nie trafiłem na lepszy fillerek (skalowanie, kompaktowość, emocje, prostota zasad). Wydawało się, że szybko się znudzi, że poniekąd schematyczny, że ciągle to samo itp, ale jednak graliśmy w niego wciąż i wciąż, i wciąż...
Z perspektywy czasu myślę sobie, że chyba wtedy (marzec 2009!) oceniłem For Sale za nisko. To była moja druga recenzja ever i chyba nie chciałem szafować 'piątkami'. A tymczasem do tej pory nie trafiłem na lepszy fillerek (skalowanie, kompaktowość, emocje, prostota zasad). Wydawało się, że szybko się znudzi, że poniekąd schematyczny, że ciągle to samo itp, ale jednak graliśmy w niego wciąż i wciąż, i wciąż...
Re: For Sale
Fotki sie wyświetlają bez problemu.Odi pisze:Dawno, dawno temu popełniłem tę recenzję na GF (forki mi się nie wyświetliły, a Wam?)
Z perspektywy czasu myślę sobie, że chyba wtedy (marzec 2009!) oceniłem For Sale za nisko. To była moja druga recenzja ever i chyba nie chciałem szafować 'piątkami'. A tymczasem do tej pory nie trafiłem na lepszy fillerek (skalowanie, kompaktowość, emocje, prostota zasad). Wydawało się, że szybko się znudzi, że poniekąd schematyczny, że ciągle to samo itp, ale jednak graliśmy w niego wciąż i wciąż, i wciąż...
Recenzję przed zakupem czytałem i nie ukrywam, że nieco ostudziła mój zapał


- Legun
- Posty: 1851
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 92 times
- Been thanked: 200 times
Re: For Sale
U nas też się gra świetnie przyjęła. Pomysł na każdą z tych licytacji jest świetny, zaś połączenie ich daje kapitalny efekt.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: For Sale
Czym się różni edycja travel od zwykłej? Obie są w jednym ze sklepów na i-szopie, a jedna jest o połowę tańsza.
Re: For Sale
A którą macie wersję? Jak z jakością wykonania? Drogawa mi się wydaje ta zwykła wersja. 90 zł za kilkadziesiąt kart i kilka żetonów?
Re: For Sale
ja mam zwykłą. Zapłaciłem koło 70zł - też sporo, ale nie żałuję, bo wydatek na pewno się zwróci. Karty są zwykłe - grubość kart to taki standard (grafiki sa klimatyczne, ale zwracaliśmy na nie uwagę tylko na początku), monety dość grube i solidne. Pudełko mogłoby być w zasadzie typowego formatu karcianki od G3.
Ale faktycznie, chyba bardziej opłacalna jest wersja travel.
Ale faktycznie, chyba bardziej opłacalna jest wersja travel.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2013, 22:27 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: For Sale
Kupiłem w ten weekend wersję travel. Różnica jest w pudełku - to w wersji podróżnej jest 4 razy mniejsze. Takie jak do Listu Miłosnego, tylko grubsze i tak samo otwierane. Karty są dokładnie takie same jak w większej wersji, za to żetony są super cienkie. W wersji dużej to był gruby karton - w wersji travel to żetony przypominają materiał z jakiego zrobione są karty. Może troszeczkę grubsze. Nie wiem jak z wytrzymałością. Po kilku partiach nie widać żadnych śladów. Kartonowymi grało się wygodniej, ale grubość żetonów nie jest minusem, który psułby przyjemność z rozgrywki. Moim zdaniem cena wersji travel (ok. 35 zł) jest adekwatna do zawartości i jak tylko wyszła ta wersja, to się nie zastanawiałem. Wcześniej powstrzymywała mnie przed zakupem jedynie cena (ok. 90 zł).
Re: For Sale
Ja kupiłem wersję travel. Karty są w porządku, żetony są cieniutkie (jak na żetony) ale nie czuje z tego powodu żadnego dyskomfortu. Pudełeczko jest fajne i malutkie w którym się wszystko mieści. W moim przypadku zadecydowała cena i jestem zadowolony.
Re: For Sale
Pojawiła się w sprzedaży ponownie wersja Travel. Znajomi szykowali się na nią od dawna, więc od razu kilka sztuk zamówiłem dla nich. No i trzeba było z miejsca ją przetestować 
Wersja podróżna różni się od wersji "normalnej" tylko rozmiarem pudełka i wielkością żetonów. To pierwsze od początku miało być atutem (normalna wersja ma pudełko nie jakoś specjalnie duże, ale i tak jest tam znacznie więcej powietrza niż gry). Tego drugiego (grubości) się nieco obawiałem (czy nie odbije się to za bardzo na wygodzie grania, bo monety są przez połowę gry trzymane w ręku).
Pudełko faktycznie jest rewelacyjne - rozmiar typu Agenci Molocha, czy Straw. Idealne, żeby móc grę stale ze sobą nosić
Monety są znacznie cieńsze - niedużo grubsze niż karty do gry. Ale zupełnie nie przeszkadzało to w grze. Zwłaszcza jak po pierwszej grze nieco starły się ostre krawędzie powstałe po wypychaniu monet z wypraski.
Karty jak w "dużej" wersji.
Tak, że jeśli ktoś nie chce inwestować w wersję normalną, potwierdzam że śmiało może kupować niemal o połowę tańszą wersję travel
Chyba jeszcze jakieś egzemplarze zostały 
Aha - niby drobiazg ale w pudełku był jeszcze woreczek strunowy na monety, a po spakowaniu wszystko się ładnie w opakowaniu mieści.

Wersja podróżna różni się od wersji "normalnej" tylko rozmiarem pudełka i wielkością żetonów. To pierwsze od początku miało być atutem (normalna wersja ma pudełko nie jakoś specjalnie duże, ale i tak jest tam znacznie więcej powietrza niż gry). Tego drugiego (grubości) się nieco obawiałem (czy nie odbije się to za bardzo na wygodzie grania, bo monety są przez połowę gry trzymane w ręku).
Pudełko faktycznie jest rewelacyjne - rozmiar typu Agenci Molocha, czy Straw. Idealne, żeby móc grę stale ze sobą nosić

Monety są znacznie cieńsze - niedużo grubsze niż karty do gry. Ale zupełnie nie przeszkadzało to w grze. Zwłaszcza jak po pierwszej grze nieco starły się ostre krawędzie powstałe po wypychaniu monet z wypraski.
Karty jak w "dużej" wersji.
Tak, że jeśli ktoś nie chce inwestować w wersję normalną, potwierdzam że śmiało może kupować niemal o połowę tańszą wersję travel


Aha - niby drobiazg ale w pudełku był jeszcze woreczek strunowy na monety, a po spakowaniu wszystko się ładnie w opakowaniu mieści.
- Ink
- Administrator
- Posty: 2858
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 131 times
- Been thanked: 207 times
- Kontakt:
Re: For Sale
Recenzja polskiego wydania na łamach Games Fanatic
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: For Sale
Gra jest doskonała, więc i na naszym blogu Ciekawe Gry bardzo pozytywna recenzja. Oby więcej takich perełek sprzed lat się ukazywało na naszym rynku.
Z zaokrąglaniem to co wydanie to się zmienia podejście, więc każdy niech gra jak mu pasuje
Zagrałem w „Na sprzedaż”
Z zaokrąglaniem to co wydanie to się zmienia podejście, więc każdy niech gra jak mu pasuje

Zagrałem w „Na sprzedaż”
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- Legun
- Posty: 1851
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 92 times
- Been thanked: 200 times
Re: For Sale
Wygląda tylko na to, że w nowej oprawie graficznej zabrakło małego smaczku z oryginału (który zauważyła moja córka) - na każdej karcie było tam jakieś zwierzątko.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
-
- Posty: 831
- Rejestracja: 17 lip 2012, 12:49
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 90 times
Re: For Sale
Za to teraz na każdej karcie jest wycieraczka z napisem Welcome oraz skrzynka na listy.Legun pisze:Wygląda tylko na to, że w nowej oprawie graficznej zabrakło małego smaczku z oryginału (który zauważyła moja córka) - na każdej karcie było tam jakieś zwierzątko.
- Wertigo
- Posty: 159
- Rejestracja: 30 wrz 2013, 12:07
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: For Sale
Hej mam pytanie o fazę licytacji. Czy kazdy gracz w pierwszej kolejce MUSI zalicytowac czy też od razu może spasowac?
Graliśmy kilka partii gdzie ta licytacja w pierwszej kolejce jest obowiązkowa ale mimo wszystko chciałabym dowiedzieć się czy robimy dobrze.
Graliśmy kilka partii gdzie ta licytacja w pierwszej kolejce jest obowiązkowa ale mimo wszystko chciałabym dowiedzieć się czy robimy dobrze.
- adikom5777
- Posty: 2234
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 14 times
- Wertigo
- Posty: 159
- Rejestracja: 30 wrz 2013, 12:07
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 1 time
Re: For Sale
Mhm czyli graliśmy źle. Ale z drugiej może być tam, że na stole pojawią się zbliżone do siebie karty i wszyscy gracze spasuja w ogóle bez licytowania. Gdzie tu sens? Gdzie logika? [emoji14]
- adikom5777
- Posty: 2234
- Rejestracja: 28 gru 2009, 08:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 14 times