[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Wpadnę dziś, moi "Osadnicy z Catanu" już są w klubie, mogę wziąć Dungeoneera jeśli ktoś ma ochotę (ale nie polecam).
A sam chętnie zagram w gry Parmenidesa- najlepiej "Dyplomacje" ale i RT chętnie spróbuje. No i oczywiście w "Grę o tron".
A sam chętnie zagram w gry Parmenidesa- najlepiej "Dyplomacje" ale i RT chętnie spróbuje. No i oczywiście w "Grę o tron".
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam,
mam pytanie: w co dokładnie gracie na spotkaniach
Czy mógł by ktoś zrobić listę gier, w które gracie regularnie
pozdrawiam
ceta
mam pytanie: w co dokładnie gracie na spotkaniach

Czy mógł by ktoś zrobić listę gier, w które gracie regularnie

pozdrawiam
ceta
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
czescmst pisze:Nie powinno być aż tak źle - plansza chociaż sporawa jest przecież prawie płaska (tylko, że w przeciwieństwie do innych planszówek w Carrom nie da się jej poskładać choćby na połowę).


Dajcie znać czy wam się udało zagrać.
Powodzenia.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
I znów udało mi sie przybyć w czwartek do stolicy górnego śląska
Tym razem udało mi się najpierw (dzięki uprzejmości Hołka, który postanowił odstąpić od gry) rozegrać 2 partie Mall of Horror w pełnym, sześcioosobowym składzie. Jako że jako jedyny wcześniej obcowałem z grą udało mi się (dzięki sojuszowi z Graczką Czerwoną miałem parking i security room) zwyciężyć, nie tracąc nikogo
Za to 2 partia to "grupa trzymająca parking" w osobach Sais'a i Magdy (?), którzy umieścili swoje postacie w lokacji nr. 4. Karty były ich, a osoby które nie dostały sie do jakiegoś pomieszczenia i trafiały na parking były natychmiast eksterminowane (nieudana próba odbicia parkingu zakończyła się rzeźą 3 gunmanów pozostałych graczy ...). Aż w końcu karty się skończyły,a zombie zaczęły kosić najsilniejszą dotychczas 2. A wygrały nieoczekiwanie Ania i Graczka Czerwona (taktyka cichej wody
) ja zaś zająłem 3 miejsce.
Na samym końcu rozegrałem 2 partię w Saboteura i musiałem biec na autobus...
Oby tak dalej

Tym razem udało mi się najpierw (dzięki uprzejmości Hołka, który postanowił odstąpić od gry) rozegrać 2 partie Mall of Horror w pełnym, sześcioosobowym składzie. Jako że jako jedyny wcześniej obcowałem z grą udało mi się (dzięki sojuszowi z Graczką Czerwoną miałem parking i security room) zwyciężyć, nie tracąc nikogo

Za to 2 partia to "grupa trzymająca parking" w osobach Sais'a i Magdy (?), którzy umieścili swoje postacie w lokacji nr. 4. Karty były ich, a osoby które nie dostały sie do jakiegoś pomieszczenia i trafiały na parking były natychmiast eksterminowane (nieudana próba odbicia parkingu zakończyła się rzeźą 3 gunmanów pozostałych graczy ...). Aż w końcu karty się skończyły,a zombie zaczęły kosić najsilniejszą dotychczas 2. A wygrały nieoczekiwanie Ania i Graczka Czerwona (taktyka cichej wody

Na samym końcu rozegrałem 2 partię w Saboteura i musiałem biec na autobus...
Oby tak dalej

Hmm właściwie z tego co widziałem to gry w które gramy jeszcze się nie zaczęły powtarzać (był Szogun, Brass, Samurai i wiele innych)ceta pisze:mam pytanie: w co dokładnie gracie na spotkaniach
Czy mógł by ktoś zrobić listę gier, w które gracie regularnie
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Oczywiście, że udało nam się zagraćgoonga pisze: czesc
mam nadzieję, że nie bedziecie próbowali jej składać
/ Wysłałem do was najlżejszy stół z tych które przypłynęły od beżaków.
Dajcie znać czy wam się udało zagrać.
Powodzenia.

U mnie na początek poszedł Tygrys i Eufrat, w którym gdziekolwiek bym się nie chciał dostać, tam byłem koszony to też zabezpieczałem tyły w klasyfikacji końcowej.
Po TiE przyszedł czas na carroma. W końcu nie po to męczyłem się z dowiezieniem go zatłoczonym tramwajem i potem jeszcze 10 minut pieszo, żeby leżał bezużytecznie

Potem poszedł na stół saboteur, w którego w sumie grało 7 osób. Trzecia, ostatnia tura była najostrzejsza ze wszystkich i sabotażyści dali popalić kopaczom. W sumie chyba trzy osoby zajęły pierwsze miejsce w tym ja.
Następnie cytadela, która dość długo trwała jak na nią a po niej, koło 22.20 zaczęliśmy Railroad tycoona, który to miał trwać niedługo a skończył się po trzech godzinach (czyli 01:30

A na za tydzień piszę się na Cubę. Brasa też bym zagrał jak się znajdą chętni.
Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
RT zrobiliśmy w nieco ponad 2h. Rozkładanie + tłumaczenie zasad + początkowo dłuższe planowanie ruchów zajęły trochę czasu na starcie
W czwartek mogę przynieść go jeszczę raz - plansza europejska to nieco ponad 1h rozgrywka. Zwłaszcza, że na twarzach niektórych graczy, czytaj Silenta
było widać spory niedosyt na konec
Będzie więc szansa do rewanżu
Wezmę też 2 krótsze gry - Fearsome Floors i Mwahahaha! bo z tego co wiem jesteśmy chyba umówieni na Starcrafta
Co do spotkań, jak zwykle było świetnie - Eufrat i Tygrys, Caroom, Cytadela, Saboteur, RT... Przy wszystkich tytułach miło spędziłem czas.
Frekwencja na stałym poziomie. Są też przedstawicielki płci pięknej
Generalnie super.
Do zobaczenia w czwartek!




Wezmę też 2 krótsze gry - Fearsome Floors i Mwahahaha! bo z tego co wiem jesteśmy chyba umówieni na Starcrafta

Co do spotkań, jak zwykle było świetnie - Eufrat i Tygrys, Caroom, Cytadela, Saboteur, RT... Przy wszystkich tytułach miło spędziłem czas.
Frekwencja na stałym poziomie. Są też przedstawicielki płci pięknej

Do zobaczenia w czwartek!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ha, wczoraj wypełniłem heroiczne zadanie, brnąc dzielnie w strugach deszczu do ŚKF-u aby dokonać zapisu do klubu, zatem oczywiście wpadnę jutro. Biorę "Osadników" "Dungeonera" i "Wojny Napoleońskie", a chętnie zagram w cokolwiek (Brass, Cuba, Gra o Tron...) 

"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja też się pojawię i piszę się na partię Starcrafta.
Mam nadzieję, że będzie możliwość zapisania się do klubu we czwartek.
Pozdro
Zonkul
Mam nadzieję, że będzie możliwość zapisania się do klubu we czwartek.
Pozdro
Zonkul
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Silent, wez proszę jutro ze sobą Starcrafta. Z tego co się orientuję jest on na 1 miejscu, jako planowany zakup do klubu. Hołek dał znać zainteresowanym, aby jutro przyszli i zobaczyli jak gra prezentuje się w praktyce.
Osobiście załatwiłem Starcrafta w cenie 190zł
więc możemy w budżecie około 250zł kupić do tego coś jeszcze. Np. gildia jest w promocji za 21zł...
Pozdrawiam i do zobaczenia!
Osobiście załatwiłem Starcrafta w cenie 190zł

Pozdrawiam i do zobaczenia!
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jasne przywiozę StarCrafta i wytłumaczę, a ogólnie to przyjadę z bratem i 2 kumplami,będę miał ze sobą BootLeggers o handlu alkoholem w czasach prohibicji na 6 graczy i puerto rico wezmę
- Van
- Posty: 1064
- Rejestracja: 24 sie 2006, 19:10
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 17 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
To ja się piszę na bootleggersów i na fearsome floors. Mam nadzieję, że się załapię. Plus railroad jak ktoś będzie chciał zagrać rewanż i już w sumie ustawiony wieczór 

Van_Hoover
#Lista gier
#Lista gier
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ogólnie ja i kumpel Daniel po ostatniej rozgrywce jesteśmy chętni na rewanż, tym razem może Europa 

-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ok, rewanż gramy na planszy europejskiej
Europa jest na 5 graczy.

-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Kolejne spotkanie za nami
Było sporo ludzi - od początku wszystkie stoły zajęte
Najpierw testowałem Starcrafta. Myślałem, że Twilight Imperium jest gigantyczną grą, ale Starcraft przebija wszystko... Nieznajomość zasad, 6 graczy, złożoność rozgrywki... w 3,5h zrobiliśmy może 3 tury... Gra jest bardzo ciekawa, ale na max. 4 graczy, którzy znają dobrze zasady.
Potem rozłożyłem Fearsome Floors
Jedną z moich ulubionych gier. Graliśmy na 7 i chyba wszystkim bardzo się podobało. Kupa śmiechu, zacięta walka toczyła się do ostatniej rundy, kiedy ostatecznie wrota twierdzy zamknęły się za uciekinierami. Mechanizm, a może raczej algorytm
poruszania się potwora jest niesamowity! Nie wiem jak, ale zawsze, gdy tylko kilku graczy już szykowało się do ucieczki, potwór w 1 turę przemieszczał się z końca planszy blokując wyjście
Niestety wielu uciekinierów skończyło w jego pojemnym brzuchu
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia za tydzień!

Było sporo ludzi - od początku wszystkie stoły zajęte

Potem rozłożyłem Fearsome Floors




Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia za tydzień!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam. To było dopiero moje pierwsze spotkanie, ale chyba nie ostatnie
Trzeba będzie sobie zarezerwować czas na czwartek, bez dwóch zadań. Było świetnie, ludzie spoko, choć ciężko spamiętać natłok nowych imion
Bootleggers, partia długa, ale ciekawa, dużo śmiechu, kombinowania, wymuszania, ściągania haraczy itp. Niestety przegrałem z kretesem. Później Fearsome Floors, gra świetna, można się pośmiać, niby prosta, ale tyle kombinowania, że głowa boli. Jednym słowem mile spędzony wieczór. Jakby ktoś chciał zdjęcia to niech pisze, wrzucę tutaj lub na PM. Jak kto woli. Pozdrawiam wszystkich 



Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
I w ten czwartek udało mio sie dotrzeć do Katowic aby przez kilka godzinn oddawac się (tym razem) sprzedaży alkoholu w latach 20
No i kilka słów o samym Bootleggers- gra jest FANTASTYCZNA, od figurek (ach, och!) poczynając, na mechanice kończąc. Z początku wydawała sie prostacka- rzut Xk6 na ilość wyprodukowanego alkoholu, Xk6 na popyt w sklepach i sprzedaż towarów. Jednym słowem czysta losowość... BŁĄD! To przedewszystkim gra negocjacyjna- spiski, korupcja, przekupstwa, niesamowite karty specjalne (które [jak wszystko]mogą być podkupywane przez współgraczy) sprawiają, że w grę, której mechanika aż tak pokrywa się z "fabułą" chyba nie grałem. Gdyby jeszcze puścić nowoorleański jazz a graczą dać Thompsony... Chętnie zagram w następny czwartek- jak dla mnie 10/10
PS: Jak wyglądała ostateczna klasyfikacja? Bo standardowo musiałem wyjść w trakcie ostatniej tury...

No i kilka słów o samym Bootleggers- gra jest FANTASTYCZNA, od figurek (ach, och!) poczynając, na mechanice kończąc. Z początku wydawała sie prostacka- rzut Xk6 na ilość wyprodukowanego alkoholu, Xk6 na popyt w sklepach i sprzedaż towarów. Jednym słowem czysta losowość... BŁĄD! To przedewszystkim gra negocjacyjna- spiski, korupcja, przekupstwa, niesamowite karty specjalne (które [jak wszystko]mogą być podkupywane przez współgraczy) sprawiają, że w grę, której mechanika aż tak pokrywa się z "fabułą" chyba nie grałem. Gdyby jeszcze puścić nowoorleański jazz a graczą dać Thompsony... Chętnie zagram w następny czwartek- jak dla mnie 10/10

PS: Jak wyglądała ostateczna klasyfikacja? Bo standardowo musiałem wyjść w trakcie ostatniej tury...
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam panowie
W najbliższy czwartek postaram się przyjść zobaczyć jak wam idzie granie, w związku z tym małe pytanie - będę szedł z GIG-u, jak najprościej stamtąd do was dotrzeć? Od Oblatów?
W najbliższy czwartek postaram się przyjść zobaczyć jak wam idzie granie, w związku z tym małe pytanie - będę szedł z GIG-u, jak najprościej stamtąd do was dotrzeć? Od Oblatów?
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Mapka jest w pierwszym poście. Albo ob oblatów albo z korfantego pierwsza w lewo za oblatów (patrząc od ronda) a potem szukać po lewej stronie zielonej budki prawi przy końcu ulicy.
Cieszę się ż wszyscy zadowoleni, mnie starcraft też trochę rozczarował długością ale zobaczyłbym na 4.
Hmm z tego co słyszałem na następny raz szykowany jest doom, coś jeszcze - bo już nie pamiętam. Ja swoją drogą chętnie zagrałbym w caylusa (jak będą chętni to wiem kogo namawiać.
Aha gwoli przypomnienia, bo Zarząd mnie też ściga - ci co byli już dwa razy powinni się do Klubu zapisywać - patrz pierwszy post, co nie jest takie straszne a najbardziej straszne jest z tego to że potrzebne są 2 zdjęcia
. można zapisywać się we wtorki - w dzień klubowy a również w czwartek będzie Krzysiek "Bookat" i zachęcam tych co poprzednio wzięli deklaracje i pozostałych, jeśli zapisów nie będzie to zarząd pewnie naśle kontrole i spotkania się skończą (choć to ostateczność).
Dodatkowo mam zamiar we wtorek wywiesić listę chętnych do zakupu planszówek klubowych. Proponuję w ten sposób - każdy (oczywiście klubowicz) wpisuje się, głosując na daną grę co jednocześnie oznacza, że jest chętny dołożyć się dziesięć złotych. Zapisy będą trwały 2 tygodnie potem patrzymy ile pieniędzy mamy drugie tyle dokłada klub i kupujemy za tą kasę planszówki z największą ilością punktów. CZekam do wtorku na jakieś opinię na ten temat
Pozdrawiam
Cieszę się ż wszyscy zadowoleni, mnie starcraft też trochę rozczarował długością ale zobaczyłbym na 4.
Hmm z tego co słyszałem na następny raz szykowany jest doom, coś jeszcze - bo już nie pamiętam. Ja swoją drogą chętnie zagrałbym w caylusa (jak będą chętni to wiem kogo namawiać.
Aha gwoli przypomnienia, bo Zarząd mnie też ściga - ci co byli już dwa razy powinni się do Klubu zapisywać - patrz pierwszy post, co nie jest takie straszne a najbardziej straszne jest z tego to że potrzebne są 2 zdjęcia

Dodatkowo mam zamiar we wtorek wywiesić listę chętnych do zakupu planszówek klubowych. Proponuję w ten sposób - każdy (oczywiście klubowicz) wpisuje się, głosując na daną grę co jednocześnie oznacza, że jest chętny dołożyć się dziesięć złotych. Zapisy będą trwały 2 tygodnie potem patrzymy ile pieniędzy mamy drugie tyle dokłada klub i kupujemy za tą kasę planszówki z największą ilością punktów. CZekam do wtorku na jakieś opinię na ten temat
Pozdrawiam
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Doom'a wezmę ze sobą. Przydałby się ktoś z zacięciem do RPG, żeby prowadził Invader'a.Ew. Ja nim pogram.
Jeśli chcecie wczuć się w klimat to polecam film Doom
Film jest cienki jak wszystkie produkcje oparte na grach/komiksach, ale pozwala wczuć się w klimat gry..można też pyknąć partyjkę w Dooma III na PC:P
Deklarację też wezmę, bo powiało grozą
Do zobaczenia,
Pozdro
Jeśli chcecie wczuć się w klimat to polecam film Doom

Deklarację też wezmę, bo powiało grozą


Do zobaczenia,
Pozdro
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Doom to taka krótsza wersja Descenta w innym klimacie
, wiec ja odpadam
wole klimaty Descenta. Ja bym wzioł Fury of Dracula albo Mystery of the Abbey, I tak zabiorę kilka innych krótszych gierek do wypełnienia luk


-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
W Wargamerze jest teraz wiosenna promocja: http://www.wargamer.pl/index.php?discount=1 więc można kupić kilka gier w świetnych cenach.
Osobiście proponuję następujące tytuły:
Die Macher - 115zł świetna gra polityczno-negocjacyjna
NERO - 50zł sporo walki, kombinowania i knucia
Risk 2210 AD 155zł Risk w nowej wersji, jest bardziej rozbudowany, więc zadowoli doświadczonych strategów, a jednocześnie wciąż na tyle prosty, by mógł zagrać w niego każdy.
Tempus - 85zł świetna gra cywilizacyjna
Łączny koszt wynosi 405zł
Wystarczy więc, że 20 osób zrzuca się po 10zł, 200zł daje klub i mamy 4 świetne gry.
Dajcie znać, co o tym myślicie, ale trzeba się spieszyć, dajemy czas max. 2 tygodnie, potem patrzymy ile zebraliśmy i zamawiamy.
Pozdrawiam
Osobiście proponuję następujące tytuły:
Die Macher - 115zł świetna gra polityczno-negocjacyjna
NERO - 50zł sporo walki, kombinowania i knucia
Risk 2210 AD 155zł Risk w nowej wersji, jest bardziej rozbudowany, więc zadowoli doświadczonych strategów, a jednocześnie wciąż na tyle prosty, by mógł zagrać w niego każdy.
Tempus - 85zł świetna gra cywilizacyjna
Łączny koszt wynosi 405zł
Wystarczy więc, że 20 osób zrzuca się po 10zł, 200zł daje klub i mamy 4 świetne gry.
Dajcie znać, co o tym myślicie, ale trzeba się spieszyć, dajemy czas max. 2 tygodnie, potem patrzymy ile zebraliśmy i zamawiamy.
Pozdrawiam
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 37 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jeśli chodzi o mnie to z podanych tylko Tempus wydaje się dobrym zakupem, myślę jednak, że za te 400zł dało by się kupić jakieś nowsze gry i imho lepsze.
Np. Mall of Horror jest promocja w Rebelu za prawie 120zł (o 50zł taniej)
Widzę, że entuzjazm co do zakupu Starcrafta opadł
, nie ma problemu co jakiś czas mogę przynosić swój.
Np. Mall of Horror jest promocja w Rebelu za prawie 120zł (o 50zł taniej)
Widzę, że entuzjazm co do zakupu Starcrafta opadł

-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Podane gry są jedynie moją propozycją. Kierowałem się przede wszystkim tym, że w 400zł mamy 4 solidne tytuły, niestety nowsze gry są droższe... Zresztą i tak będzie lista, więc zachęcam do zgłaszania swoich propozycji, z których wspólnie wybierzemy te najlepsze.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Z tego co pamiętam wygrał Robert - 251tys. , Ty byłeś drugi 205tys. , a trzeci Daniel coś ponad 190tys. GratulacjeCirrus pisze:PS: Jak wyglądała ostateczna klasyfikacja? Bo standardowo musiałem wyjść w trakcie ostatniej tury...

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam,
czy ktoś z piszących w tym temacie interesuję się przypadkiem II Wojną Światową? Bo jeśli tak, to mógłbym zjawić się kiedyś z Tide of Iron + dodatkiem. Można grać w 2 lub 4 (dwie drużyny po 2), chyba że ktoś nie lubi negocjować decyzji z sojusznikiem to wtedy tylko i wyłącznie na 2
W każdym razie jeśli ktoś chciałby spróbować to zachęcam.
pozdro!
czy ktoś z piszących w tym temacie interesuję się przypadkiem II Wojną Światową? Bo jeśli tak, to mógłbym zjawić się kiedyś z Tide of Iron + dodatkiem. Można grać w 2 lub 4 (dwie drużyny po 2), chyba że ktoś nie lubi negocjować decyzji z sojusznikiem to wtedy tylko i wyłącznie na 2

W każdym razie jeśli ktoś chciałby spróbować to zachęcam.
pozdro!