![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Natomiast też się zastanawiam, czy aby niektóre kamienie milowe nie są przegięte. U nas tak wszyscy sterowali grą aby równocześnie dostać lodówkę. Ciężko mi sobie wyobrazić gry bez niej, szczególnie gdy inni ją maja. No i kolejny mocny milestone, ten co podwaja kasę po przekroczeniu setki. U nas też wszyscy dostali go równocześnie, wiec gra była bardzo wyrównana. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie sytuacji w której inni go mają a ja nie, nie byłoby już chyba po po grać. Na początku rozgrywki w zasadzie koncentrowaliśmy się na łapaniu tych kluczowych kamieni milowych. Wiem, że jedna partia to za mało, żeby wygłaszać takie sądy, ale chętnie bym zagrała z homerulami: wszyscy maja na starcie lodówkę, a milestone podwajający kasę wyrzucony z gry.