Masz na myśli nieostre postaci z drugiego planu?Fiacik pisze:U mnie wszystko ok. Szkoda tylko, że grafika na pudełku zeszpecona.
Co do samej gry, to miałem okazję grać raz. Gra wydaje się mieć niezły potencjał. Ciekawa jest możliwość korzystania z cudzych maszyn, ciekawa jest możliwość rozbudowywania cudzych maszyn, przez co można fajnie pokrzyżować komuś plany, na plus jest poziom trudności rozgrywki - trzeba sporo kombinować, ale mózg się nie gotuje. Ikonografia na kafelkach jest faktycznie na nierównym poziomie - jedne kafle można rozszyfrować bez problemu, innych nijak nie można pojąć bez ściągawki, przy grze na 5 osób downtime może zabić trochę przyjemność rozgrywki. Poza tym trochę brakuje takiego wyraźnego odczucia, że grając zdobywamy jakieś punkty - punkty zdobywane za budowanie/rozbudowywanie maszyn są słabo zaakcentowane i dopiero zdobywając te punkty ze znaczników tarcz czuje się, że faktycznie jakoś się w tej grze punktuje, ale zdaję sobie sprawę, że to bardzo subiektywne.
No to teraz pomyślmy kiedy by tu instrukcje sobie przyswoić 
Zabrakło mi w pudełku wystarczającej ilości woreczków strunowych do sensownej segregacji komponentów. 
