Ale gdzieś zagubił się klimat - zagram, ale max raz na miesiąc
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Posługując się instrukcją oraz oficjalną aplikacją :Piratrahim pisze:Pytanie o zasady dotyczące arystokratów. Czytając instrukcję gry czepiłem się słów "gracz nie może odmówić wizyty arystokraty". Uznałem że wizyta oprócz korzyści - punktów prestiżu, ma jakieś wady. Przyjeliśmy zasade, że wizyta arystokraty blokuje bonusy kamieni na kupionych kartach rozwoju. Mianowicie przy wizycie arystokraty który wymaga 4 szafirów i 4 rubinów, gracz nie może korzystać z bonusów 'zajętych' przez arystokrate do końca gry, gdy kupi 5 szafira - ma bonus a nie 5, bo 4 szafiry zajmuje arystokrata. Jak wy interpretujecie wizyte arystokraty? Probowałem grać na zasadach - bez blokad - i przebieg był mnie emocjonujący. Podczas gry 2 osoby - strategia polegała na wyścigu po arystokrate i próbie blokowania wizyty u przeciwnika. Z blokadą - arystokrata zostaje obcją deseru przy dobijaniu do 15 punktów.
Co sie tyczy gry bez blokady, czy dopuszczacie że mam 3 szafiry 3 szmaragdy 3 rubiny 3 diamenty i na koniec rundy doataje jednego pasującego arystokrate, a na koniec nastepnej rundy inny arystokrata rowniez pasuje do ukladu kamieni i przyjmuje kolejnego? Wiem ze to żadkie ale możliwe. Czyli np. te same 3 szafiry poslużyły do wizyty 2 arystokratów.
Jeżeli w tej samej turze 2 graczy spełnia wymagania wizyty arystokraty - arystokrate przyjmuje ten który był pierwszy?
Co do limitu 10 kamieni - nie przekonuje mnie możliwość brania ponad limit i odrzucania na koniec tury co nie pasuje. Ale wiem, że istnieje możliwość pata bez możliwości ruchu - szczególnie we 4 graczy. Jakie zasady obowiązują na oficjalnych turniejach jeśli chodzi o limit kamieni i wizyty arystokratów?
no chyba nie bardzo.Adar pisze:....Generalnie Splendor to wyścig o arystokratów.
W takim razie cofam to, co powiedziałem. Ekspertem od Splendora nie jestem,w mojej grupie generalnie kto ma więcej arystokratów, ten z reguły wygrywa. Uważam, że arystokraci w kluczowym momencie są w stanie dosyć mocno przechylić szalę zwycięstwa. Granie pod nich nie jest celem samym w sobie, niemniej jednak, (moim zdaniem), nie można ich sobie odpuszczać.mauserem pisze:no chyba nie bardzo.Adar pisze:....Generalnie Splendor to wyścig o arystokratów.
Śledziłem rozgrywki mistrzowskie w Splendor i główna obserwacja: gra na arystokratów nie jest strategia wygrywającą, może pomóc niejako przy okazji ale nie jest celem. To gra na wysokie karty punktowe ma sens - to one ostatecznie dają przewagę dając więcej punktów niż arystokraci za marne 4. Ma sens zagranie jakieś finałowego combosa, który uruchomi koniec gry i pozwoli przy okazji zdjąć arystokratę - tylko jednego - bo gra się kończy.
Zasady są takie:pchela89 pisze:HejMam pytanie co do zasad (jeśli już wcześniej padło w tym temacie, to z góry przepraszam :/). W instrukcji jest informacja, że gracz w każdej turze może wykonać jedną z trzech akcji. A co się dzieje jeśli nie może wykonać żadnej z nich? Po prostu traci kolejkę?
Oj jestem ciekaw co z tego wyjdzie, czy nie będzie to wszystko "przekombinowane"...
Cities of Splendor — which is a working title at the moment — is a quartet of expansions for use with the Splendor base game, with each expansion being playable on its own or in combination with others.
One expansion gives players something new to compete for while playing, something bigger than the nobles who await your interest in the base game.
A second expansion gives you elements to place on cards that represent the cities.
A third expansion has a player board on which you claim special powers and twist the rules if you claim certain cards.
The fourth expansion has new cards with special powers that are shuffled into the three decks of the base game.
No ja nie mogę sobie wyobrazić co można ulepszyć albo dodać w tej rozgrywce żeby jej zbytnio nie zepsuć albo całkowicie nie zmienićmmag pisze:Nowe info z BGG:
Oj jestem ciekaw co z tego wyjdzie, czy nie będzie to wszystko "przekombinowane"...
Cities of Splendor — which is a working title at the moment — is a quartet of expansions for use with the Splendor base game, with each expansion being playable on its own or in combination with others.
One expansion gives players something new to compete for while playing, something bigger than the nobles who await your interest in the base game.
A second expansion gives you elements to place on cards that represent the cities.
A third expansion has a player board on which you claim special powers and twist the rules if you claim certain cards.
The fourth expansion has new cards with special powers that are shuffled into the three decks of the base game.
Tak - duże usprawnienia w Agricoli "Palenisko" oraz "Kuchnia" mają dwa warianty - tańszy i droższy. Robią dokładnie to samo. To po prostu kwestia kto pierwszy ten lepszy.Czy znacie inną grę, w której występują karty o identycznej mocy, ale różnym koszcie (sic!)?
Traktuj to jak "przeklęte karty".tomb pisze:Zagrałem kilka razy w Splendor. Ta gra to kuriozum. Czy znacie inną grę, w której występują karty o identycznej mocy, ale różnym koszcie (sic!)?
To nie to samo - sam napisałeś, w Agri kto pierwszy, ten lepszy. W Splendorze karty wychodzą losowo i nie ma gwarancji, że karta w wersji tańszej w ogóle zostanie odsłonięta. Dla mnie pomysł beznadziejny - nieuzasadniony i psujący grę.KamradziejTomal pisze:Tak - duże usprawnienia w Agricoli "Palenisko" oraz "Kuchnia" mają dwa warianty - tańszy i droższy. Robią dokładnie to samo. To po prostu kwestia kto pierwszy ten lepszy.Czy znacie inną grę, w której występują karty o identycznej mocy, ale różnym koszcie (sic!)?
7 Cudów Pojedynek zdaje mi się. Niektóre surowce są raz za darmo raz za 1 monetę. Ponadto wiele kart dających tyle samo tarcz (więc jest ta sama moc), ma różny koszt. To samo z zielonymi kartami.tomb pisze:Zagrałem kilka razy w Splendor. Ta gra to kuriozum. Czy znacie inną grę, w której występują karty o identycznej mocy, ale różnym koszcie (sic!)?
Ale wcześniej padło pytanie o karty o tym samym działaniu a różnych kosztach więc Ci takie wskazałemTo nie to samo - sam napisałeś, w Agri kto pierwszy, ten lepszy. W Splendorze karty wychodzą losowo i nie ma gwarancji, że karta w wersji tańszej w ogóle zostanie odsłonięta. Dla mnie pomysł beznadziejny - nieuzasadniony i psujący grę.