Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
"W trakcie ruchu gracz może zrobić roszadę, czyli zamienić miejscami dwóch swoich himalaistów, bez względu na ograniczenie liczby himalaistów na danym polu. Ważne jest by po zakończeniu ruchu na polu stało maksymalnie tylu himalaistów, ile pozwala pole w danym obszarze planszy."
Na planszy takie zagranie jest oczywiście zgodne z zasadami i możliwe, ale w rozgrywce na BoardGameArena nie da się tego zrobić.
Mi się ze 2 razy udało, bo sytuacja na planszy tego wymagała
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ
Sprzedam gry Moje zniżkiPlanszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%
Udało Ci się to zrobić na BGA np. powyżej 7000 m w grze 2-osobowej, gdzie na danym polu przebywać może tylko jeden himalaista? Przecież przy próbie takiego zagrania wyskakuje komunikat o zbyt dużej ilości graczy na jednym polu i trzeba cofnąć ruch.
Mój 8 letni syn chciał sobie postawić drugi namiot w tym samym miejscu gdyż chciał otrzymywać +2 punkty do aklimatyzacji (po jednym od każdego namiotu). Powodem teoretycznie głupiego zagrania był zakorkowany szlak..... a kart szkoda nie wykorzystywać. I pytanie czy wolno tak postawić i czy wolno sumować punkty od namiotów.
Ostatnio zmieniony 05 mar 2016, 15:09 przez studnisko, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba sam sobie odpowiedziałem. Uważam, że nie mam w instrukcji ograniczeń ilości namiotów na jednym polu (o kolorach ani słowa). Natomiast stwierdzenie, że w jednym namiocie danego koloru mogą znajdować się obaj alpiniści danego koloru powoduje, że drugi namiot jest wolny - nie da się spać w dwóch jednocześnie (hmm można polemizować ). I nie wskazane jest sumowanie punktów aklimatyzacji od dwóch namiotów. Mylę się czy nie?
Taka sytuacja: Gładki Himalaista gdzieś tam sobie wędruje na 7000 m, a Falowany poniżej 6000 m - na polu z dodatnią aklimatyzacją. Zagrywam karty (przykładowo) o wartościach ruchu 1, 1 i 2. Trafia mi się żeton ryzyka "1". Karty o wartościach 1 i 2 przydzielam Gładkiemu i wykonuję nim ruch. Ostatnią kartę, o wartości 1, przydzielam Falowanemu, którego przesuwam o jedno pole do przodu (jest to również pole z dodatnią aklimatyzacji). Żeton ryzyka przydzielam Falowanemu, który ma tylko jeden punkt aklimatyzacji. Gdy rozliczę na niego ryzyko (-1), aklimatyzacja spadnie mu do zera. Pytanie: Falowany umiera czy na koniec tury dodaję mu 1 punkt aklimatyzacji i mogę wspinać się nim dalej?
Jeśli w trakcie rozliczania żetonów ryzyka dojdzie do sytuacji, że gracz ma 0 punktów
aklimatyzacji, ale w tej samej turze dostanie punkty aklimatyzacji wynikające z pola na którym się
znajduje, gracz ten nie umiera. Rozliczane punkty są zawsze na korzyść himalaisty, sprawdzenie
czy himalaista zginął czy też nie, jest na koniec tury.
Czy jeżeli na karcie mam 3 pkt ruchu czy mogę wykorzystać tylko 2pkt a reszta przepada ?
Druga kwestia co jeżeli zostaje mi tylko jedna karta z 1 pkt ruchu, a dookoła są pola które kosztują co najmniej 2 pkt ruchu, co wtedy? Dobrać nie mogę bo została mi jedna jedyna karta, potasować nie mogę nowej talii bo dopiero jak zejdę ze wszystkich kart będę mógł to zrobić...hmm czyli stoję w miejscu i czekam do końca gry ?
GaGacek pisze:Tak, 1 punkt ruchu przepada.
Tak, musisz poczekać na przetasowanie talii.
Przetasowanie talii następuję wg. instrukcji po zejściu ze wszystkich kart, więc skoro nie mogę oddać tej karty bo się zablokowałem to jak mam to zrobić? Chyba coś pomieszałem :> ?
Skoro została Ci jedna karta, to znaczy, że coś pomieszałeś.
Grając zgodnie z zasadami taka sytuacja nie występuje.
6 kart na ręce, zagrywasz 3 (zawsze 3), dobierasz 3. W momencie gdy talie się kończą (wszystkie jednocześnie) i gracze mają tylko po 3 na ręce, zagrywają te 3 i w następnej kolejce następuje tasowanie i dobranie 6 kart na rękę.
Nie musisz wykorzystać w pełni punktów z zagranych kart, ale często jest też tak, że punkty z zagranych kart przepadają bo nie ma jak ich wykorzystać.
Czy inny gracz możne korzystać z cudzego rozbitego namiotu (innego gracza), o ile namiot ten jest pusty/opuszczony? Czy może zasadą jest tu kolor, np. z żółtych namiotów może korzystać tylko żółty zespół?
Ekipa używa tylko swoich namiotów - czerwoni w czerwonych.
BarukKhazad! Jak mawia Folko: gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Dziękuję za wyjaśnienie. Sprawa namiotu i maksymalnej liczby himalaistów na tym samym polu nie jest dla mnie zbyt jasna. Zgodnie z instrukcją, na jednym polu może znajdować się dowolna liczba namiotów. Ale inny przepis mówi, że na jednym polu może znajdować tylko tylu himalaistów, ilu wynika z tabeli na planszy. Czy wobec tego do limitu himalaistów przebywających na jednym polu wliczamy również tych, którzy na tym polu przebywają w namiocie? Dopowiem sobie, że trzymając się literalnie przepisów należałoby odpowiedzieć TAK. Czy macie podobne zdanie?
Poglądowo mówiąc, jeśli na półce skalnej w rejonie szczytu, na której mieści się 1 osoba są dwa namioty różnych graczy (postawione tu w różnych turach), to tylko jeden z nich może być w danym momencie zamieszkały, a drugi himalaista nie może na tym polu kończyć swojego ruchu.
I sprawa druga - być może już poruszana. Czy namioty są jednoosobowe?
Pytanie o kafle pogody, odkrywam zawsze jeden, czy dwa? Mają one dotyczyć przyszłej pogody czy jeden to jest pogoda, która już była, a drugi, obecna?
Niby pytanie głupie, ale nie daje mi to spokoju
Pytanie do autora lub wydawcy. Lhotse tryb solo oferuje alternatywną możliwość gry z kaflami Lhotse zamiast letnimi/zimowymi. Tabela punktacji jest tylko dla kafli lato/zima. Jak traktować punktację z kaflami Lhotse? Jak punktację zimową czy letnią?