tutaj moje luźne dywagacje w stylu "nie znam się ale się wypowiem": warto też mieć z tyłu głowy to że obecnie autor/wydawca główny mimo sygnałów otrzymywanych od graczy że warto by było popracować nad tymi planszetkami MOŻLIWE ŻE już teraz skreślił plan ich poprawy - bo w obecnej formie gra odnosi sukces sprzedażowy i w obawie że "lepsze jest wrogiem dobrego" nigdy nie zdecyduje się na ten krok. Wydanie jak mówisz też jest ważne ale i cena -> obecnie autrzy gry/wydawca główny tak sobie balans wymyślili, który obecnie patrząc na wpływy jakie mają jest wyborem nacechowany sukcesem. Wydaje mi się też że te gry poprawiały swe "wydanie" które nie odniosły na start sukcesu i dopiero wraz z 3/4 edycją stawały się sukcesem..."Terraformacja Marsa" już jest sukcesem... Za niedługo też wyjdzie koncentracja siły na wydanie dodatku i losy "podstawki" odejdą na dalszy plan. I to nie jest tak że jestem w opozycji do Ciebie - sam zakupiłem Terraformacje wraz z organizerami GeekMod'a. Czykli "ok" w tym aspekcie mogło by być lepiej, ale w żadnym wypadku nie pozwoliłem sobie odebrać przyjemności zagrania w TM.
Nie da się przy tym ukryć że cena TM obecnie jest jej autem a elastyczna możliwość dokupienia ulepszeń zamiast wymuszone wydanie na start na grę 200 zł wydaje mi się fajniejszą opcją. I wilk syty i owca cała. A tych rodzaje wilków i owiec jest sporo, bo będą tacy którym te plansze nie przeszkadzają, będą tacy którym będzie to przeszkadzać i nic z tym nie zrobią, będą tacy którym będzie to przeszkadzać i dokupią organizery, będą tacy którzy zakupią grę i sprzedadzą ją bo im się nie spodoba, i będą tacy którzy nie kupią gry dopuki nie zostaną zmienone planszetki (ale obecnie w exelach FryxGames/Stronghold Games raczej takie osoby stanowią jakiś promil graczy względem tych którzy kupili tą grę) i itd itp. Te 110-120 zł to taki złoty środek zadowalający wszystkie grupy gdy sama gra mechaniką się broni - niezadowolony jest tylko ten promil.
