Nowa gra do kolekcji - w klimacie Cyklad

[wruszka]

Proszę o pomoc przy wyborze nowej gry do kolekcji.


Wymagania:
Ilość graczy: 4-5 - jakieś 70% rozgrywek będzie rozgrywane w 4 osoby (jakby była wersja 6 osobowa to super , ale absolutnie nie jest to konieczne
Długość rozgrywki - 2-3 godz. max
Złożoność - średnia, około 3.0 BGG
Duża regrywalność
Ładne wydanie


Nie mam dużego doświadczenia jeśli chodzi o samo granie jednak dość dużo czytałem o różnych grach i moje oczekiwania są dość sprezycowane.


Wśród mojej grupy planszówkowej mamy obecnie 2 faworytów którzy prawie zawsze lądują na stole Cyklady i Shogun.

Cyklady (podstawka)- zdecydowany hit , jednak po około 20-30 rozgrywkach trochę nam się ograł. W planach mam zakup rozszerzenia Tyani jeśli dodrukują jednak na ten moment szukam czegoś innego.

Shogun - gdy gramy w męskim gronie praktycznie zawsze wyciagamy Shoguna. Wszystko w tej grze mi odpowiada - dużo planowania i móżdzenia, spora regrywalność, początkowo myślałem że losowość wieży zepsuje mi tą grę jednak jest to jedna z najlepszych części gry.

Gramy też w kilka luźniejszych tytułów w stylu Smallworlda, ale nie lądują one tak często na stole.

Czego szukam:
Gry złożonej ale nie przepakowanej zbednymi wyjątkami i regułami.
Szukam w pewnym sensie hybrydy Cyklad i Shoguna -(dobrze byłoby jakby gra była podobna tematycznie - rozbudowa imperium, podbijanie, area control itp) szukam gry ładnie wydanej, która sprawie wrażenie epickości.
Umożliwiającej różne podejście do rozgrywki (brak strategii wygrywającej) i nie prowadząca graczy za rękę i mocno regrywalnej.
Osobiście bardzo lubię grę nad stołem, sojusze, handel, manipulacja przeciwnikiem jednak nie jest to warunek konieczny.
Dużo planowania i strategii mile widziana. Losowości jak najmniej.

Faworyci:
Mare Nostrum: Imperia
Chaos w Starym świecie + Rogaty Szczur

w dalszej kolejności rozważałem Blood Rage, Scythe

Nie chce:
Gier w których rozgrywka przy 4-5 osobach ciągnie się dłużej
Gier opierających się na ciągłej walce w stylu Kemeta

Z góry dzięki za propozycje!

[dizzit]

Jak mówimy o 4-5 graczy to Mare Nostrum bez zastanawiania.
Mało kiedy miałem tak że po skończeniu partii (w tego typu grach) chciałem od razu jeszcze raz.

Dla mnie jest dużo lepsze od Cyklad. Tam nie podobało mi się że "opłaca się" zabunkrować na konkretnej wysepce i trzepać mamonę. Następna rzecz że denerwowały mnie karty typu pegaz gdzie magicznym skokiem przez pół mapy można było wygrać.

W mare nostrum, każdy region produkuje mniej lub bardziej unikatowe surowce, dochodzi handel; dość duża asymetria poszczególnych frakcji. Mi bardziej przypadło do gustu - polecam conajmniej sprawdzić

EDIT: takie cudaki jak pegaz 1 do 1 są w dodatku za wypełnianie misji o ile by bardzo Ci zależało na takich rozwiązaniach

[Luke555]

W Mare Nostrum grałem i jakoś pomimo zachwytów w necie mnie ten tytuł zupełnie nie urzekł. Gra to właściwie sporo zbieractwa różnych towarów aby je potem nagle wymienić na kolejnego bohatera lub piramide itd. i WOW mamy zwycięzcę... Do tego milion znaczników i to słabej jakości wykonania.
Jeżeli ograliście już tyle razy Cyklady a czegasz na dodatek Tytani, to może sprobuj zainteresowac sie dodatkiem Hades - wprowadza wiele nowych sensowych urozmaiceń, bardzo polecam. A co do nowych gier, które byłyby bliskie Twoim wymaganiom, to może poczytaj o Fief France 1429 - bardzo dobra, klimatyczna gra, najlepiej sie sprawdza w 5-6 osób (area control, mega rozbudowana dyplomacja, troche losowości) - w w dobrze zgranym zespole osób może być "epicka".