Great Western Trail (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

Tym razem we dwoje już bliżej 100 (95-80), niestety w ostatnim biegu do Kansas nie podeszły mi krowy przez co byłem w plecy kilkanaście punktów, a i po drodze trochę się pogubiłem w założonej strategii (Kasia wygrała). Poszedłem w kolej (29 punktów, przez błąd nie dojechałem do końca), resztę nabiłem na wszystkim i niczym (jakieś krowy, ludzie, ze dwa cele). Kasia natomiast skupiła się na budynkach i dotarła do Kansas dwa razy więcej (siedem do pięciu). Trochę przyspieszałem grę, bo pierwszy budynek postawiłem dopiero w połowie gry, więc dość szybko biegałem po szlaku. Sądzę że gdybyśmy grali we 3 lub 4, to wyniki byłyby lepsze - trochę pechowo przez całą partię pojawiła się tylko jedna brązowa krowa.

e: Partia znów zakończona w godzinkę, więc pozytywnie - we dwójkę można pyknąć prawie zawsze.
Arek B
Posty: 68
Rejestracja: 12 kwie 2016, 13:56
Been thanked: 1 time

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Arek B »

W końcu mogę sam pochwalić się lepszym wynikiem i potwierdzić, że się da :) W 4 osobowej rozgrywce udało się zrobić 149 pkt (reszta 99,68,54). I to idąc za połową gry w inżynierów, robiąc na kolei 39 pkt i do tego 27 z celów i 23 z dostaw krów. A za krowy jakieś marne 10 pktów. Więc nie tylko krowami się da :)

Mam tylko przy okazji i pytanko, bo dziś użyłem wszystkich dysków (chyba 5 na dostawy i 9 na kolei) i akurat się gra skończyła, ale gdyby ktoś przeciągnął to dojechał bym jeszcze raz do kansas, nie mógł bym w takim wypadku dostarczyć już krów nie mając dysków?
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

Do "ENDruu"...pozostali gracze ile razy grali ? Bo odnosze wrazenie, ze jak ktos gra pierwszy raz to widzi tylko punkty za krowy.... wrzucam wyniki jedej z gier Obrazek

Wysłane z mojego HTC One_M8 dual sim przy użyciu Tapatalka
ENDryu
Posty: 817
Rejestracja: 18 lut 2012, 11:20
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 139 times
Been thanked: 29 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ENDryu »

tomb pisze:
ENDryu pisze:8 razy:
3x San Francisco, 4 poprzedzajace SF miasta i Colorado Springs
To dużo, zważywszy, że inni mówili w tym wątku o 4-6 obrotach. Może jest tak, że nie Ty grasz dobrze, lecz Twoi przeciwnicy źle tzn. rywalizacja powinna polegać na kombinowaniu wyłącznie w ramach Twojej strategii?
I tak mniej więcej było - kazdy szedle w kowbojow i krowy, ale ja duzo szybciej rozkrecilem silniczek. A ze budynkow bylo na planszy malo, to mają 7 do ruchu objezdzalem plansze w 2 turach :mrgreen:
elayeth pisze:
ENDryu pisze:Czekam na pytania i komentarze "na pewno dobrze misje graliście?", "niemozliwe jest miec powyzej 100 pkt w tej grze!" itp. ;)
:wink: Wypraszam sobie :wink: ... ja pisałem, że niemożliwe imo jest uzyskanie ponad 150 punktów w pierwszych partiach, jak niektórzy tu raportowali...
Powyżej 120 jest trudno więc szacun!
To nie do Ciebie, kilka stron wcześniej wrzuciłem post, że nabiłem 113 pkt. i było małe niedowierzanie :)
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ChlastBatem »

Arek B pisze: Mam tylko przy okazji i pytanko, bo dziś użyłem wszystkich dysków (chyba 5 na dostawy i 9 na kolei) i akurat się gra skończyła, ale gdyby ktoś przeciągnął to dojechał bym jeszcze raz do kansas, nie mógł bym w takim wypadku dostarczyć już krów nie mając dysków?
Jest zapis w instrukcji o tym. Nie będę strzelać jaki dokładnie bo nie pamiętam.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: zakwas »

ChlastBatem pisze:
Arek B pisze: Mam tylko przy okazji i pytanko, bo dziś użyłem wszystkich dysków (chyba 5 na dostawy i 9 na kolei) i akurat się gra skończyła, ale gdyby ktoś przeciągnął to dojechał bym jeszcze raz do kansas, nie mógł bym w takim wypadku dostarczyć już krów nie mając dysków?
Jest zapis w instrukcji o tym. Nie będę strzelać jaki dokładnie bo nie pamiętam.
Przekłada się dyski ze stacji do miasta. Jest o tym chyba na ostatniej stronie.
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

...sytuacja z dyskami jest opisana na ostatniej stronie jako FAQ czy "W szczegolnych wypadkach" brzmi " ...Jeśli nie możesz przenieść dysku ze swojej planszy (bo już ich nie masz albo cię nie stać), weź swój dysk z dowolnej stacji kolejowej i wykorzystaj go w tym celu."
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

Wszyscy tutaj pewnie już dobrze znają GWT, ale i tak zostawię reckę ;)
Great Western Trail na Planszówkach we dwoje - recenzja.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Bary »

Yavi pisze:Wszyscy tutaj pewnie już dobrze znają GWT, ale i tak zostawię reckę ;)
Great Western Trail na Planszówkach we dwoje - recenzja.
Recka bardzo fajna, masz na sumieniu mój portfel. :P Faktycznie, na żywo ta okładka jeszcze bardziej kontrastuje z zawartością niż na zdjęciach. Mogli trochę kolorów dodać. Ile mniej więcej zajmuje Wam teraz rozgrywka na dwie osoby? Za każdym razem mieścicie się w godzinie?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

Bary pisze:
Yavi pisze:Wszyscy tutaj pewnie już dobrze znają GWT, ale i tak zostawię reckę ;)
Great Western Trail na Planszówkach we dwoje - recenzja.
Recka bardzo fajna, masz na sumieniu mój portfel. :P Faktycznie, na żywo ta okładka jeszcze bardziej kontrastuje z zawartością niż na zdjęciach. Mogli trochę kolorów dodać. Ile mniej więcej zajmuje Wam teraz rozgrywka na dwie osoby? Za każdym razem mieścicie się w godzinie?
Pierwsza zajęła dłużej, później bez zaglądania do instrukcji i wiedząc już mniej więcej co chcemy zrobić udawało się nam zagrać w tę godzinę, ewentualnie z lekkim hakiem. Bezpieczniej będzie chyba napisać, że za każdym razem mieściliśmy się w 90 minutach, jak już znaliśmy grę. Ostatnio we czwórkę, z nowym graczem (tłumaczenie), który dość długo ogarniał swoje ruchy (normalne przy pierwszym kontakcie z grą) zmieściliśmy się w 150 minutach :)
Awatar użytkownika
michal2014
Posty: 273
Rejestracja: 08 lut 2014, 15:37
Lokalizacja: Piaseczno koło Warszawy
Has thanked: 11 times
Been thanked: 15 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: michal2014 »

Po kolejnych 3 rozgrywkach z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że gra jest ZA-JE-BI-STA.
Kolejne partie już bardziej świadome z kontrolą tego co dzieje się na stole oraz planowanie swoich
ruchów i wybór strategii.

Czy ktoś łazi w niebezpieczne regiony ? BO wydaje mi się to trochę ryzykowne i kosztowne
zwłaszcza na 2 graczy, gdzie rzadko te żetony są ściągane z planszy.

Bardzo sympatyczny wariant solo znalazłem, dodałem lekką modyfikacje, dla zbalansowania.
WArto spróbować dla tych co nie mają z kim zagrać:

https://www.youtube.com/watch?v=WA3SUMVVShM&t=169s
_______________________________________
Michał
Moje Gry
Mój Archiwalny wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

michal2014 pisze:Czy ktoś łazi w niebezpieczne regiony ? BO wydaje mi się to trochę ryzykowne i kosztowne
zwłaszcza na 2 graczy, gdzie rzadko te żetony są ściągane z planszy.
Czasami stawiam tam swój pierwszy budynek i korzystam z akcji dodatkowej, ewentualnie budynki sporadycznie pojawiają się tam przy większej liczbie graczy, gdy inne trasy są droższe lub porównywalnie drogie :)
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: zakwas »

Pojawiła się pierwsza promka do GWT.

http://www.plato-magazine.com/platoshop ... roduct=161

Jest duże prawdopodobieństwo, że nie będzie do kupienia nigdzie indziej bez ruszenia się z domu (dostępna jako promo na targach wszelkiej maści i do wygrania w konkursach itp.)

Jak to napisał ktoś na BGG - jest to najdroższy magazyn jaki kupiłem w tym wieku. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Bary »

Kurczę, mocne wydają się te żetony.
@michal2014- mógłlbyś napisać, jaką modyfikacje wprowadziłeś?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
michal2014
Posty: 273
Rejestracja: 08 lut 2014, 15:37
Lokalizacja: Piaseczno koło Warszawy
Has thanked: 11 times
Been thanked: 15 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: michal2014 »

Bary pisze:Kurczę, mocne wydają się te żetony.
@michal2014- mógłlbyś napisać, jaką modyfikacje wprowadziłeś?
Witaj, grając ten wariant zauważyłem, ze połowa żetonów z obaszaru rozwoju ląduje na planszy, druga połowę zabiera Virtual Player.
Toche wydało mi sie to słabe. na koniec gry VP ma mnóstwo żetonów. rózwnież na planszy jest cała masa.

Moja zmiana polega na tym, że w 1 kroku VP sprawdza czy górny żeton na obszarze rozwoju pasuje do któregoś żetonu na planszy.
Tzn. np. Jeżeli górny żeton to zielone Tipi sprawdzam czy ostatni na planszy (-3 do 10 ) żeton Tipi na najwyższej wartosci pasuje kolorem.
Jeżeli tak, Tipi z planszy rozwoju odrzucam, żeton z planszy głownej daję Virtualnemu graczowi. 2 żeton kładę na planszy.
Jeżeli górny żeton z planszy rozwoju nie pasuje do tego co jest na planszy, sprawdzam dolny żeton.
Zetony zagrożeń muszą zgadzać się typem i ilością VP.
Jeżeli żaden żeton nie pasuje do tego co jest na planszy głównej, na plansze dokładam 1 górny żeton. drugi zostawiam.

Zastawanwiam się jeszcze jak ugryźć problem z płaceniem za przechodzenie przez domki. bo my musimy płacić,
VP nie.
Do końca tygodnia będę sie jescze pare razy bawił, wiec potestuję i dam ci znac.
Pozdarwiam.
_______________________________________
Michał
Moje Gry
Mój Archiwalny wątek sprzedażowy
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Bary »

Dzięki za szczegółowe info i oczywiście czakam na feedback z dalszych testów. :) Szkoda, że sam autor nie pokusił się o tryb solo...
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
dominGeS
Posty: 167
Rejestracja: 26 gru 2015, 16:43
Lokalizacja: Sadlinki woj.Pomorskie
Has thanked: 102 times
Been thanked: 19 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: dominGeS »

Czy po zagraniu Karty Celów, której bonusem (w lewym górnym rogu) jest lokomotywa 2>, mogę poruszyć się o 1 pole rezygnując z pełnego bonusu?
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: ChlastBatem »

dominGeS pisze:Czy po zagraniu Karty Celów, której bonusem (w lewym górnym rogu) jest lokomotywa 2>, mogę poruszyć się o 1 pole rezygnując z pełnego bonusu?
Tak.

PS: To nie jest wątek poświęcony zasadom.
Awatar użytkownika
waadimch
Posty: 202
Rejestracja: 23 sty 2017, 20:37
Has thanked: 10 times
Been thanked: 17 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: waadimch »

Jaki jest rozmiart kart w grze? Dzieki
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: zakwas »

waadimch pisze:Jaki jest rozmiart kart w grze? Dzieki
American Standard
htomek
Posty: 131
Rejestracja: 09 sty 2015, 11:20

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: htomek »

Wroce na chwile do luznej dyskusji o okladce. Faktyczni smutna jak choroba i nic nie mowi o zawartosci a wrecz jest jej przeciwniestwem...bo w srodku pelno kolorowych elementow :)

Jednka jest w niej troche "sensu" - po prostu jest przykurzona przez opadajacy po pedzeniu bydla kurz :D :D haha
a tak na powaznie to najlepiej pasowalaby tu grafika z serialu Bonanza z czterema glownymi bohaterami na okladce, jest lasso, sa konie, preria, indianie :) bylaby zachowana i tematyka i kolory i ogolne oddanie ducha i klimatu gry :)
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: zakwas »

htomek pisze:Wroce na chwile do luznej dyskusji o okladce. Faktyczni smutna jak choroba i nic nie mowi o zawartosci a wrecz jest jej przeciwniestwem...bo w srodku pelno kolorowych elementow :)

Jednka jest w niej troche "sensu" - po prostu jest przykurzona przez opadajacy po pedzeniu bydla kurz :D :D haha
a tak na powaznie to najlepiej pasowalaby tu grafika z serialu Bonanza z czterema glownymi bohaterami na okladce, jest lasso, sa konie, preria, indianie :) bylaby zachowana i tematyka i kolory i ogolne oddanie ducha i klimatu gry :)
Bodaj duńska wersja ma identyczną, acz kolorową okładkę. Do znalezienia na BGG. Dużo bardziej mi się podoba. :)
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: the_ka »

zakwas pisze:
htomek pisze:Wroce na chwile do luznej dyskusji o okladce. Faktyczni smutna jak choroba i nic nie mowi o zawartosci a wrecz jest jej przeciwniestwem...bo w srodku pelno kolorowych elementow :)

Jednka jest w niej troche "sensu" - po prostu jest przykurzona przez opadajacy po pedzeniu bydla kurz :D :D haha
a tak na powaznie to najlepiej pasowalaby tu grafika z serialu Bonanza z czterema glownymi bohaterami na okladce, jest lasso, sa konie, preria, indianie :) bylaby zachowana i tematyka i kolory i ogolne oddanie ducha i klimatu gry :)
Bodaj duńska wersja ma identyczną, acz kolorową okładkę. Do znalezienia na BGG. Dużo bardziej mi się podoba. :)
Zdecydowanie ładniejsza od polskiej wersji

Obrazek
Awatar użytkownika
Yavi
Posty: 3186
Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 24 times
Been thanked: 40 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Yavi »

Świetna! Szkoda, że u nas poskąpiono tuszu :D
Wincenty Jan
Posty: 1862
Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Great Western Trail (A. Pfister)

Post autor: Wincenty Jan »

Jestem po pierwszej rozgrywce na dwie osoby. Ochy i achy... mój typ gry... jedna rozgrywka to zdecydowanie za mało aby się wielce wypowiadać ale nie zgadzam się, że istnieje strategia wygrywająca. Póki co mocne 8.5 z wielką szansą na 9. Wyniki mieliśmy w okolicach 70 pkt i nie ukrywam, że przez pierwsze kilka ruchów nie wiedziałem co robić i w czym się specjalizować... to trzeci tytuł Pfistera, który miałem przyjemność zagrania i zdecydowanie każdy kolejny projekt autora wskakuje na listę zakupów.
ODPOWIEDZ