Miejsce da się znaleźć zawsze, wychodzę z takiego właśnie punktu widzenia- o ile tylko ustalimy, ile jest osób i w jakich dniach/godzinach będzie pasowało im wspólne granie. Przykładowo: jeżeli 90% osób powie, że pasuje im (hipotetycznie) np. piątek w południe wtedy mogę się odezwać do jakiegoś domu kultury/podobnego miejsca. Jeżeli "grupa" wskaże, że będzie to np. sobota rano (najczęściej), wtedy poszukam ośrodka otwartego w sobotę, jeżeli grupa będzie preferowała "wieczory"- wtedy też poszukam takiego miejsca, w którym ktoś nam je wieczorem otworzy nawet o 20 w sobotę i będzie dobre oświetlenie pomieszczenia. Oczywiście przy odpłatności to jeżeli będę szukał czegoś "płatnego", to na takiej zasadzie, aby to były jakieś grosze, a nie "40" złotych/osoba, o których była tu mowa w jakimś pubie. Jeżeli będzie tylko wola i zbierze się rozsądna grupa osób, wtedy zacznę szukać miejsc na nasz mini konwent, żeby znaleźć nam jakieś przyzwoite- adekwatne dla takich samych właśnie, przyzwoitych ludzi i do pogrania bez spiny, dla relaksu
Ok, będę aktualizował "wstępną" listę chętnych Panowie, zaczynając od siebie:
Puppet_Master:
Poniedziałek - Piątek = godz. 19:00 +
Sobota - Niedziela = chętny na granie, elastyczny
jakmis83 (przyjąłem, że masz na myśli godz. 19+, do potwierdzenia)
Piątek = godz. 19:00+
Sobota = godz. 19:00+
Kilson (godziny, które przyjąłem wstępnie są oczywiście "do potwierdzenia")
Poniedziałek - Piątek = godz. 13:00 +
Sobota - Niedziela = godz. 13:00 +
Teraz, proponuję- dajmy tematowi pożyć z tydzień i zobaczymy czy zbierze się wystarczająca grupa "chętnych", wydaje mi się, że jest sens podjąć "dalsze" kroki (poświęcenie czasu na rozmowy z potencjalnymi miejscami), jeżeli ustalimy przynajmniej, że będzie tak z 6-10 osób chętnych, bo pamiętajmy, że "zawsze" kilka osób się wykruszy na konkretny termin i będą rotacje. Zazwyczaj z zupełnie "dobrych powodów": "impreza rodzina, urodziny syna/ojca/matki", wyjazd na weekend z rodziną i setek innych
