Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Spiel des Jahres
Keltis [Knizia]
Best complex game
Agricola
Best Childrens' Game
Wer war's? [Knizia]
Główna nagroda SdJ wędruje do dr. Knizi.
Po raz pierwszy w jego karierze (LotR-a nie liczę).
Keltis [Knizia]
Best complex game
Agricola
Best Childrens' Game
Wer war's? [Knizia]
Główna nagroda SdJ wędruje do dr. Knizi.
Po raz pierwszy w jego karierze (LotR-a nie liczę).
- pomimo
- Posty: 574
- Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
- Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
- Been thanked: 5 times
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
dla zainteresowanych szczegółowy zapis z konferencji:
http://spiellust.blogspot.com/2008/06/w ... l-des.html
Knizia niestety miał pecha, bo nie dane mu było cieszyć się chwilą
http://spiellust.blogspot.com/2008/06/w ... l-des.html
Knizia niestety miał pecha, bo nie dane mu było cieszyć się chwilą
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Dobrze obstawialem
.

Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
To Szymon powinieneś płakać zamiast się cieszyć
Znienawidzone Zaginione Miasta wygrały 


- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Plakalbym gdybym do tej nagrody przywiazywal jakakolwiek wage. Dla mnie osobiscie nie ma zadnego znaczenia - nagradzane sa gry, w ktore i tak bym nigdy nie gral, wiec czy wygra klon Zaginionych Miast, czy jakis inny Piotrus to mi wszystko jednoPancho pisze:To Szymon powinieneś płakać zamiast się cieszyćZnienawidzone Zaginione Miasta wygrały

Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Nagroda nie ma znaczenia, ale coś tam obstawiał
Hipokryta i tyle!

- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Ale głupi ci Niemcy, że Stone Age nie wybrali
Ble

Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
A to ciekawe... znam wiele gier laureatów SDJ w które grałeś ;pDon Simon pisze: Dla mnie osobiscie nie ma zadnego znaczenia - nagradzane sa gry, w ktore i tak bym nigdy nie gral,
Ja osobiście jestem trochę zasmucony. Zdaję sobie sprawę że Knizi nagroda się należała (nie mówię o dziecięcej nagrodzie) ale miał na koncie tyle ciekawych gier że mógł dostać za coś innego

- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
A co to ma wspolnego z hipokryzja?Pancho pisze:Nagroda nie ma znaczenia, ale coś tam obstawiałHipokryta i tyle!
Byla dyskusja o SdJ to powiedzialem co obstawiam, ze wygra. Mialem ostentacyjnie powiedziec "a pocaluj mnie w..."?

Po prostu wyszlo jaki z Ciebie ekspert - obstawial Stone Age, chociaz kazdy prawdziwy znawca wiedzial, ze nie ma szans

Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Ale z tego widać, że właśnie za te bardziej ambitne produkcje dać mu nie chcieli. Dali mu za prostą, losową, ale bardzo rodzinną gierkę.

Na pewno byłbyś przynajmniej konsekwentnyDon Simon pisze:Byla dyskusja o SdJ to powiedzialem co obstawiam, ze wygra. Mialem ostentacyjnie powiedziec "a pocaluj mnie w..."?

Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Zgadza się, ja też obstawiałem KeltisDon Simon pisze:wyszlo jaki z Ciebie ekspert - obstawial Stone Age, chociaz kazdy prawdziwy znawca wiedzial, ze nie ma szans


Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Jakby nie miał szans to nie byłby nominowany. Wszystko co jest nominowane ma potencjalną szansę, mój drogi. Chyba nie zrozumiałeś zasad całej nagrodyDon Simon pisze:Po prostu wyszlo jaki z Ciebie ekspert - obstawial Stone Age, chociaz kazdy prawdziwy znawca wiedzial, ze nie ma szans

- ja_n
- Recenzent
- Posty: 2303
- Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Panowie, znowu się wyprztykacie z dowcipów i będziecie potem się wykręcać z nagrywania Planszostacji. Szymuś! Mareczek! Dosyć już!Pancho pisze:Jakby nie miał szans to nie byłby nominowany. Wszystko co jest nominowane ma potencjalną szansę, mój drogi. Chyba nie zrozumiałeś zasad całej nagrodyDon Simon pisze:Po prostu wyszlo jaki z Ciebie ekspert - obstawial Stone Age, chociaz kazdy prawdziwy znawca wiedzial, ze nie ma szans

Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
pancho, przesadzasz z tą losowością Keltis. Gra ma więcej decyzyjności niż Zaginione Miasta. Cieszy mnie, że wygrało Keltis. Z nominowanych gier, które poznałem jest najlepszą.
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Hehe, Draco, a to mi się oberwało
To przecież ja ciągle tej gry bronię (m.in na Politechnice) przed tymi, którzy widzą w niej tylko losowość 
Mnie się Keltis podoba, nie żałuję zakupu ani trochę. Mam za sobą kilkanaście partii, fajnie się gra w 2 osoby i w więcej. Dostałem to co chciałem, delikatnie rozbudowane Zaginione Miasta, z możliwością gry na więcej osób.


Mnie się Keltis podoba, nie żałuję zakupu ani trochę. Mam za sobą kilkanaście partii, fajnie się gra w 2 osoby i w więcej. Dostałem to co chciałem, delikatnie rozbudowane Zaginione Miasta, z możliwością gry na więcej osób.
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Ten Stone Age to chyba trochę zbyt wtórny był jak na SdJ - zresztą gra oparta o podobną mechanikę - delegowania zasobów - dostała wyróżnienie dla gry złożonej, wcześniej dostał je Caylus, zdaje się jeszcze bardziej zbliżony do AS niż Agricola. Ile razy można nagradzać ten sam patent? Nominacja była chyba tylko za te kostki...
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Zapewniam cię, że jeżeli już się babrać w szczegółach to Keltis był na pewno bardziej wtórny od Stone Age
Wszak to inna wersja Zaginionych Miast. Fajna, grywalna, ale oryginalności w niej tyle co kot napłakał 


Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
O mój boże! Chyba zrezygnuję z tego hobby, jeśli takie gnioty wygrywają Spiel des Jahres. Oddam planszówki w dobre ręce 

Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
-
- Posty: 597
- Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 13 times
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
BioręValmont pisze:O mój boże! Chyba zrezygnuję z tego hobby, jeśli takie gnioty wygrywają Spiel des Jahres. Oddam planszówki w dobre ręce

- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
A grałeś krwawy baronie w SA?BloodyBaron pisze:Ten Stone Age to chyba trochę zbyt wtórny był jak na SdJ - zresztą gra oparta o podobną mechanikę - delegowania zasobów - dostała wyróżnienie dla gry złożonej, wcześniej dostał je Caylus, zdaje się jeszcze bardziej zbliżony do AS niż Agricola. Ile razy można nagradzać ten sam patent? Nominacja była chyba tylko za te kostki...
I prawda co pancho pisze że jeśli chodzi o oryginalność to keltis porzegrywa prawie ze wszystkimi chyba.
Po prostu SDJ to nagroda dla prostych, rodzinnych gierek i tyle. A SA to trochę bardziej złożona rodzinna gierka. I tym razem przyznali SDJ ewidentnie nie za grę tylko dla autora "żeby wreszcie dostał bo mu się należy".
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Nie grałem w Keltis. Ale nie widzę powodu załamywania rąk. Nagrodę Spiel des Jahres dostają przecież gry zabawne, lekkie ładne i dla całej rodziny. Z tego co mogę o Keltis się dowiedzieć, spełnia wszystkie te wymagania. Grałem wiele razy w Zagnione Miasta i bardzo mi się podobało. Wszyscy wokół chętnie też grali - na wakacjach, wieczorem dla zabawy. Jeżeli jest to prawie to samo, ale dla czterech osób, to jeszcze lepiej.
Trzeba mieć trochę dystansu do gier. Jak chcę sobie zagrać z mamą w miłą grę przy ciastkach i herbacie, to nie wyciągam Caylusa, ani Wysokiego Napięcia. Są gry dla graczy, ale to nie ta nagroda! Jest specjalna nagroda dla najlepszej skomplikowanej gry. Agricola to zły wybór?
Oglądam sobie do tego nominacje z poprzednich lat. Kiedy i za co miał dostać nagrodę Knizia? Zwykle przegrywał jednak z grami, które były równie rodzinne, ale jednak zabawniejsze i mniej suche. Na przykład Blue Moon City przegrał z Thurn und Taxis (i dobrze, bo to drugie, to moja ulubiona gra, w którą ciągle gram!). Through the Desert z Elfenland (źle?) i tak dalej.
Może Keltis nie jest najlepszą grą rodzinną Knizi (nie wiem, chętnie się przekonam). Ale konkurencja w tym roku była słaba. Blox - gra logiczna, Stone Age - za skomplikowany, Wie Verhext - brzydkie karty i to z tekstem (gra może jest fajna, nie wiem), oraz Suleika (zwana też Marrakech) - jedyny według mnie konkurent (a gdyby wygrał też by było marudzenie, że za prosty i zbyt losowy).
Trzeba mieć trochę dystansu do gier. Jak chcę sobie zagrać z mamą w miłą grę przy ciastkach i herbacie, to nie wyciągam Caylusa, ani Wysokiego Napięcia. Są gry dla graczy, ale to nie ta nagroda! Jest specjalna nagroda dla najlepszej skomplikowanej gry. Agricola to zły wybór?
Oglądam sobie do tego nominacje z poprzednich lat. Kiedy i za co miał dostać nagrodę Knizia? Zwykle przegrywał jednak z grami, które były równie rodzinne, ale jednak zabawniejsze i mniej suche. Na przykład Blue Moon City przegrał z Thurn und Taxis (i dobrze, bo to drugie, to moja ulubiona gra, w którą ciągle gram!). Through the Desert z Elfenland (źle?) i tak dalej.
Może Keltis nie jest najlepszą grą rodzinną Knizi (nie wiem, chętnie się przekonam). Ale konkurencja w tym roku była słaba. Blox - gra logiczna, Stone Age - za skomplikowany, Wie Verhext - brzydkie karty i to z tekstem (gra może jest fajna, nie wiem), oraz Suleika (zwana też Marrakech) - jedyny według mnie konkurent (a gdyby wygrał też by było marudzenie, że za prosty i zbyt losowy).
- pomimo
- Posty: 574
- Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
- Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
- Been thanked: 5 times
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Suleika 'po niemiecku' (bo w niemieckiej edycji Zoch Verlag tak przemianowano Marrakech)kmiernik pisze: oraz Suleika (zwana też Marrakech) - jedyny według mnie konkurent (a gdyby wygrał też by było marudzenie, że za prosty i zbyt losowy).
Marrakech 'po francusku' w edycji Gigamica co prawda nikt w Niemczech nie nazywa Suleiki Marrakech, ale fakt bardziej obeznani myślą synonimicznie o obu grach bo wiedzą co z czego wynika
dla wielu właśnie Suleika była faworytem (to nic nie mówi właściwie bo dla wielu było Stone Age czy Wie verhext - ale przy takich typowaniach często rolę odgrywa myślenie życzeniowe - chyba prawie każdy wiedział podświadomie, że część nominowanych miała małe szanse), i wcale w praktyce Suleika/Marrakech nie jest aż tak bardzo losowa, z dobrą taktyką można tą losowość ograniczyć i zdecydowanie wygrać, spytajcie moją sister, albo jej psiapsiółkę, ja nie wiem jak one to robią, ja zawsze obrócę tego Assama nie w tą stronę, w którą obrócił by każdy rozsądniejszy delikwent

Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
To przez te orientalne pachnidła, których zapach unosi się także wokół sprzedawców dywanów.pomimo pisze:ale i tak gram jak zmulony


Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
Że przepraszam, copomimo pisze: w praktyce Suleika/Marrakech nie jest aż tak bardzo losowa, z dobrą taktyką można tą losowość ograniczyć i zdecydowanie wygrać,


Keltis wyprzedza Marrakech o głowę swoimi możliwościami.
Pancho, czekam na rozgrywkę w Keltis. Żona zabrała mi Zaginione Miasta, więc muszę poćwiczyć zanim zacznę regularnie z nią przegrywać.
Re: Spiel des Jahres 2008 - przyczynek do dyskusji ;)
No trochę taktyki w Suleice jednak jest - np.możesz starać się stworzyć jak największy obszar z twoich dywanów godząc się na to, że przeciwnicy będą starali się go za wszelką cenę ominąć lub zachęcać ich do spaceru w kierunku twoich dywanów zgrupowanych w mniejsze obszary; możesz bardziej skupiać się na rozbudowie swojego obszaru lub przedzielać obszary przeciwników (wiem, wiem - i tak kostka zdecyduje gdzie dojdziesz
).

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn