Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
My jesteśmy najbardziej zadowoleni z dwóch wariantów rozgrywki, a w zasadzie z trafienia w grupy docelowe.
W wariancie podstawowym dzieci i dorośli rzeczywiście mają bardzo wyrównane szanse. Rodzice nie muszą się podkładać dzieciakom i to jest najfajniejsze. Oczywiście będzie to dla nich mniejsze wyzwanie niż dla dzieci, ale jest tam trochę miejsca na pogłówkowanie.
Jeśli chodzi o wariant zaawansowany, to w pierwszym oryginalnym wydaniu w ogóle go nie było. Dosłownie na kilka dni przed puszczeniem plików do druku odezwał się autor, że wymyślił fajny wariant zaawansowany, który zamierza umieścić w drugiej edycji gry. Wstrzymaliśmy się więc chwilę, pograliśmy i... to był naszym zdaniem słusznych ruch. W trudniejszym wariancie jest już znacznie więcej kombinowania - tu pole do popisu zajdą już starsze dzieciaki i "grające rodziny". Nawet wyjadacze mogą śmiało zasiąść do tego jako do fillerka i nie powinni być zawiedzeni.
Granna pisze:
Jeśli chodzi o wariant zaawansowany, to w pierwszym oryginalnym wydaniu w ogóle go nie było. Dosłownie na kilka dni przed puszczeniem plików do druku odezwał się autor, że wymyślił fajny wariant zaawansowany, który zamierza umieścić w drugiej edycji gry. Wstrzymaliśmy się więc chwilę, pograliśmy i... to był naszym zdaniem słusznych ruch. W trudniejszym wariancie jest już znacznie więcej kombinowania - tu pole do popisu zajdą już starsze dzieciaki i "grające rodziny". Nawet wyjadacze mogą śmiało zasiąść do tego jako do fillerka i nie powinni być zawiedzeni.
Podpisuję się pod tym. Wariant ten wyniósł grę znacznie wyżej w moim rankingu, dlatego warto przyjrzeć się tej grze i niech nie zmyli Was niepozorna nazwa tego tytułu
Od razu mówię, że nie grałem, ale zastanawiam się czemu dodatkowe punkty za to, czego nie umieliśmy dołożyć? A może to miały być punkty karne, ujemne?
Wszystko jest ok, nie chodzi o punkty karne. Za niewykorzystany kafelek dostaniemy na koniec gry 1 pkt. Jednak w 99% przypadków zawsze możemy taki kafelek gdzieś dołożyć. Generalnie ten 1 pkt. to niewielka nagroda, bo dokładając kafelki celujemy raczej w takie układy, dzięki którym dostaniemy 2 czy 3 punkty.