Było nas trzech. Udało się zagrać w Age of Steam.
Wybór padł na mapę GERMANY.
Walka była zacięta do samego końca ale... z Hańczą doszliśmy do wniosku żę na 3 osoby jest jednak na tej mapie za luźno.
Janek przyjął taktykę "nie wypuszczam akcji i koszę punkty na koniec" i prawie wygrał (zabrakło 2 punktów). Patrząc obiektywnie to ta taktyka była naprawdę niezła. Janek odpuszczał tracenie kasy w licytacjach i ... miał rację. Przy 3 graczach ZAWSZE jest coś ciekawego do wyboru z dostępnych akcji. Po drugie gra w 3 osoby ma dużą ilość kolejek więc był czas na wysyłki i na podnoszenie mocy lokomotywy. W grze na 5 osób to by nie przeszło, gra jest wtedy krótsza o 2 tury oraz dodatkowo jest więcej chętnych na akcję ulepszenia lokomotywy.
W końcowych turach każdy wykonywał wysyłki po 6 pkt każda. To normalnie nie powinno się zdarzyć
Wniosek: znaleźć lepszą mapę na 3 graczy albo zdobyć kolejnych graczy do AOSa
Dzięki za emocjonującą rozgrywkę gdzie każdy praktycznie miał szansę na zwycięstwo.
Może kujmy żelazo póki gorące i za tydziań ponownie zagrajmy w AGE OF STEAM.