raj pisze:No i co z tego, że to nie jest wygrana dodatkowa? Nigdy nie grałeś w gry gdzie jest wie warunków zwycięstwa? Jedne na punkty, inne automatem. Jedne łatwiejsze inne trudniejsze ( jak kontrola 4 miast
Grałem w gry z wieloma warunkami zwycięstwa. Każdy z nich, nieistotne, czy łatwy, czy trudny, był tak samo dostępny dla każdego gracza. Nie przypominam sobie sytuacji, gdzie inny gracz, albo sama gra, mogli usunąć z planszy warunek zwycięstwa na stałe.
raj pisze:Zwróć uwagę, że wygranie przez zabicie potworów jest też najłatwiejsze do zrealizowania. Przy odrobinie szczęścia można to zrobić w 3 tury.
To zdanie mówi mi, ze nie grałeś w Lords of Hellas. A jeśli grałeś, to znaczy, że grałeś na złych zasadach. Trzy potwory można zabić w trzy tury tylko pod dwoma warunkami (przy założeniu, że są to trzy kolejne tury w późniejszym okresie gry). Po pierwsze grasz z ludźmi, którzy nie ogarniają tego co robią. Po drugie masz niesamowite szczęście w dociągu kart walki.
raj pisze:Wygrać przez kontrolę terenu jest dużo trudniej, wymaga to więcej kombinowania. Więc fakt, że takie łatwe zwycięstwo jest łatwe do zablokowania jest logiczny. Tak naprawdę ta metoda jest przełamywaczem sytuacji przegranej. Kiedy widzisz że przegrywasz możesz próbować wywrócić stół.
Kolejne zdanie, które mówi mi, że albo nie grałeś w LoH, albo grałeś raz. Próbując wygrać metodą Area Control, masz możliwość realizowania jednego z trzech celów, podążając tą samą ścieżką rozwoju bohatera i swoich wojsk. Jednak jeśli nastawisz się na potwory, musisz rozwinąć się (cechy bohatera i ewentualne blessingi) inaczej. Nie będziesz też tak chętnie brał udziału w walkach na mapie, bo stracisz karty ważne do polowań. I kiedy w połowie gry, ktoś usunie Ci cel z mapy, powrót do walki o kontrole terytoriów jest już niemal niemożliwy.
raj pisze:Różne q mają różne wymagania to raz. A dwa to jest wygodny mechanizm określający czas jaki jest potrzebny na wykonanie q. W końcówce wyeliminowanie bohatera na 3 rundy to samobójstwo. ale na jedną już do rozważenia.
Tak, mają różne wymagania. Główna ich składową jest odpowiednie rozwinięcie cech bohatera. Coś co i tak robisz w trakcie gry. Strata bohatera na trzy tury pod koniec gry raczej nie nastąpi, bo jesteś tak rozwinięty, ze możesz sobie pozwolić na skok na drugi, lub trzeci poziom od razu. Poza tym, bohater jest potrzebny tylko do questów i polowań (i raz na jakiś czas do uzurpacji). Tylko Helena i Achilles mają znaczenie na planszy.