(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
A jak najbardziej, warto. Tym bardziej, że nakład wyczerpany i kupić można tylko z drugiej ręki (co zresztą mi się udało za 9zł , może nie w idealnym stanie, ale za tę kwotę - nie narzekam).
Natomiast w pierwszej kolejności polecałbym "Wschód czerwonego księżyca".
Jest sprawnie napisana i autor w bardzo interesujący, dla czytelnika, sposób łączy fakty z dynamicznymi i ciekawymi opisami, które niejednokrotnie stara się przedstawić z punktu widzenia konkretnych postaci. W ten sposób np. wystrzelenie rakiety V-2 obserwujemy oczami członków załogi drugiej baterii 485. Batalionu Artylerii pod dowództwem SS Grupenfuhrera Hansa Kammlera, a z kolei skutki jakie niosła za sobą eksplozja pierwszego kierowanego balistycznego pocisku rakietowego oglądamy oczami Johna Clarke'a (opierając się na jego wspomnieniach), którego rodzinny dom został przez tenże pocisk obrócony w ruinę. Takie podejście tworzy bardzo ciekawą w odbiorze książkę, którą lekko się czyta, ale która jednocześnie dostarcza realną wiedzę.
Temat programu rakietowego jest przeplatany kontekstem polityki wewnętrznej i zewnętrznej, co biorąc pod uwagę jak silny wydźwięk polityczny miało wystrzelenie pierwszego satelity, jest jak najbardziej uzasadnione, przez co nie dostajemy książki, która niejako w oderwaniu od innych elementów skupia się na konkretnym temacie, tutaj wręcz przeciwnie, czasami rakiety toną pod rozgrywkami politycznymi, zmagają się z biurokracją i zabiegają o przychylność politycznych liderów - tak jak to czynili ówcześni kierownicy programów rakietowych. Książka kończy się wystrzeleniem przez USA satelity Explorer.
Po tej książce, bardzo dobrym uzupełnieniem jest właśnie "O krok od zwycięstwa w wyścigu na księżyc". Nie jest napisana w tak brawurowy sposób, ale za to jest znacznie bardziej szczegółowa i skupia się na postaci Siergieja Korolowa (kierownika programu rakietowego ZSRR) dostarczając po drodze masę ciekawych informacji nie tylko z życiorysu "Naczelnego konstruktora" jak enigmatycznie był nazywany za życia (ukrywano jego prawdziwą tożsamość, dopiero po śmierci została oficjalnie ujawniona), ale ogólnie o całej historii programu rakietowego (przede wszystkim od strony radzieckiej, ale nie tylko, bo są liczne porównania z USA). No i ta książka sięga wydarzeniami dalej, także po śmierci Korolowa, który zmarł w trakcie trwania radzieckiego programu lotu na księżyc (N-1). Program był kontynuowany przez jego zastępcę (Miszyna). Książka przedstawia również przyczyny niepowodzenia tego projektu.
Przyniosę na poniedziałek.
Natomiast w pierwszej kolejności polecałbym "Wschód czerwonego księżyca".
Jest sprawnie napisana i autor w bardzo interesujący, dla czytelnika, sposób łączy fakty z dynamicznymi i ciekawymi opisami, które niejednokrotnie stara się przedstawić z punktu widzenia konkretnych postaci. W ten sposób np. wystrzelenie rakiety V-2 obserwujemy oczami członków załogi drugiej baterii 485. Batalionu Artylerii pod dowództwem SS Grupenfuhrera Hansa Kammlera, a z kolei skutki jakie niosła za sobą eksplozja pierwszego kierowanego balistycznego pocisku rakietowego oglądamy oczami Johna Clarke'a (opierając się na jego wspomnieniach), którego rodzinny dom został przez tenże pocisk obrócony w ruinę. Takie podejście tworzy bardzo ciekawą w odbiorze książkę, którą lekko się czyta, ale która jednocześnie dostarcza realną wiedzę.
Temat programu rakietowego jest przeplatany kontekstem polityki wewnętrznej i zewnętrznej, co biorąc pod uwagę jak silny wydźwięk polityczny miało wystrzelenie pierwszego satelity, jest jak najbardziej uzasadnione, przez co nie dostajemy książki, która niejako w oderwaniu od innych elementów skupia się na konkretnym temacie, tutaj wręcz przeciwnie, czasami rakiety toną pod rozgrywkami politycznymi, zmagają się z biurokracją i zabiegają o przychylność politycznych liderów - tak jak to czynili ówcześni kierownicy programów rakietowych. Książka kończy się wystrzeleniem przez USA satelity Explorer.
Po tej książce, bardzo dobrym uzupełnieniem jest właśnie "O krok od zwycięstwa w wyścigu na księżyc". Nie jest napisana w tak brawurowy sposób, ale za to jest znacznie bardziej szczegółowa i skupia się na postaci Siergieja Korolowa (kierownika programu rakietowego ZSRR) dostarczając po drodze masę ciekawych informacji nie tylko z życiorysu "Naczelnego konstruktora" jak enigmatycznie był nazywany za życia (ukrywano jego prawdziwą tożsamość, dopiero po śmierci została oficjalnie ujawniona), ale ogólnie o całej historii programu rakietowego (przede wszystkim od strony radzieckiej, ale nie tylko, bo są liczne porównania z USA). No i ta książka sięga wydarzeniami dalej, także po śmierci Korolowa, który zmarł w trakcie trwania radzieckiego programu lotu na księżyc (N-1). Program był kontynuowany przez jego zastępcę (Miszyna). Książka przedstawia również przyczyny niepowodzenia tego projektu.
Przyniosę na poniedziałek.
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Praca jest nie na temat - niedostateczny! Piszemy o grach a nie wszystko co wiemy!
Wolf ma niewątpliwie talent analityczny, a także literacki. Oczekujemy jednak pasjonujących recenzji gier. Wolf może napisz o Wolfie. Dlaczego ta gra jest taka dobra, porównaj do innych z gatunku, napisz o mocnych stronach i mankamentach. Pisz o grze a nie o każdej rozgrywce i każdej chwili z nią spędzonej. To będzie dla nas dużo ciekawsze!
Wolf to młody talent ale trzeba go jak diament oszlifować i jeszcze odpowiednio w życiu pokierować. Już robi postępy bo nabrał optymizmu.
Wolf ma niewątpliwie talent analityczny, a także literacki. Oczekujemy jednak pasjonujących recenzji gier. Wolf może napisz o Wolfie. Dlaczego ta gra jest taka dobra, porównaj do innych z gatunku, napisz o mocnych stronach i mankamentach. Pisz o grze a nie o każdej rozgrywce i każdej chwili z nią spędzonej. To będzie dla nas dużo ciekawsze!
Wolf to młody talent ale trzeba go jak diament oszlifować i jeszcze odpowiednio w życiu pokierować. Już robi postępy bo nabrał optymizmu.
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Hańcza, nie rób z siebie starego piernika! Ostatnio prawie zniechęciłeś juniora a teraz próbujesz hamować Wolfa. Wątek jest o spotkaniach, co prawda przy planszy, ale jednak spotkaniach, a spotkania to ludzie mający różne pasje i zainteresowania. Na tym forum jest mnóstwo wątków dla geeków, zostawmy ten trochę luźniejszy. Spotykamy się od lat a o sobie czasami naprawdę mało wiemy. Pisałeś, że się starzejesz to tym bardziej powinieneś docenić możliwości poznania pasji innych, inaczej stetryczejesz
Wolf, chciałem napisać, że mogę się odwdzięczyć książką Plutopia, ale chyba leży u mojego ojca. Książka opowiada o dwóch bliźniaczych miastach Oziorsk i Richland leżących po przeciwnych stronach żelaznej kurtyny. Miasta odizolowane od świata, oficjalnie nie istniejące nastawione na produkcję plutonu do programów atomowych.
W temacie pomyślałem też o książce Ciężar Nieważkości Hermaszewskiego, ale prawdopodobnie leży w tym samym miejscu.
Wolf, chciałem napisać, że mogę się odwdzięczyć książką Plutopia, ale chyba leży u mojego ojca. Książka opowiada o dwóch bliźniaczych miastach Oziorsk i Richland leżących po przeciwnych stronach żelaznej kurtyny. Miasta odizolowane od świata, oficjalnie nie istniejące nastawione na produkcję plutonu do programów atomowych.
W temacie pomyślałem też o książce Ciężar Nieważkości Hermaszewskiego, ale prawdopodobnie leży w tym samym miejscu.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Właśnie jest bardzo na temat, bo zastanawiam się nad kupnem gry Leaving Earth, a to był jedynie drobny wstęp tematyczny:Wolf pisze:Praca jest nie na temat - niedostateczny!
Spoiler:
Spoiler:
Nazwij mnie skur... i złodziejem - ok, ale optymista to trochę przesadna obelga.hancza123 pisze:Już robi postępy bo nabrał optymizmu
A jak najbardziej, chętnie przygarnę, ale spokojnie nie spieszy się. Przerobię kilka tytułów, które mam już zakolejkowane na najbliższy czas i przypomnę się później.mnowaczy pisze:Wolf, chciałem napisać, że mogę się odwdzięczyć książką Plutopia
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Właśnie został oficjalnie ogłoszony dodatek do WSDV!
Spoiler:
O kurde, tego się nie spodziewałem! Sądziłem, że to będzie klasyczne starcie 2 vs 2, ale okazuje się że nie... to znaczy niby tak, ale zwycięzca jest tylko jeden!Peer Sylvester pisze:We didn't want just to give you more of the same, we truly wanted to expand the gameplay. [...] The idea was that each German side also has a superpower as a partner - in the West it is the USA, in the East - the USSR. Each partnership work together to make their side win. Despite these partnerships, only one player can win. Each partnership, therefore, is a fragile one.
Jest i wyścig kosmicznyPeer Sylvester pisze:Now the additional players that represent the US and USSR can also act on the German board but they also have their own smaller board, where they try to get ahead in the arms race, the race for space and in exert more influence towards the rest of the world.
A to oznacza tylko jedno! Będę jeszcze mocniej truł dupę wszystkim, którzy do tej pory nie zagraliPeer Sylvester pisze:Conditions for winning:
- A superpower wins, if they are stronger than the opposing power AND their side (East or West Germany) wins.
- The winning German side is the one who fulfills the victory conditions of the base game, BUT has a partner who is weaker than the other side.
- In effect: You have to work together to make your side win, but occasionaly you have to work for yourself, to not lose against your partner.
- And because this is a simulation of the cold war there is the risk of starting a Nuclear War - in which case new victory conditions occur
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
- A superpower wins, if they are stronger than the opposing power AND their side (East or West Germany) wins.
Kurna! Jakby wygrać w tej grze było łatwo!
Nie siądę do dodatku zanim nie opanuje podstawki:)
Na razie jestem sceptyczny. Wydaję się to wszystko na siłę robione ale zobaczymy...
Kurna! Jakby wygrać w tej grze było łatwo!
Nie siądę do dodatku zanim nie opanuje podstawki:)
Na razie jestem sceptyczny. Wydaję się to wszystko na siłę robione ale zobaczymy...
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
My się z Wolfem trochę boksujemy bo się lubimy No ale ja liczę jednak na fachową recenzję WsdW. Jak dla mnie ta gra jest niezła i faktycznie warto w nią zagrać. Ale co sprawia że dla Wolfa ta gra jest taka najlepsza?
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Biorąc pod uwagę, że ci sami autorzy przerabiali takie dziwne kombinacje już w innych grach (Maria), to sądzę że to może wyjść, a pomysł jest jednak ciekawszy niż zwykłe 2 vs 2, bo gra dostaje element kooperacyjno - antykooperacyjny. Więc jeżeli to zadziała, to wg mnie jest bardzo interesujący i nieszablonowy sposób na rozszerzenie gry. Większość dodatków jednak idzie sprawdzoną ścieżką "więcej tego samego" lub wprowadza mało inwazyjne zmiany. Także sądzę, że to całkiem odważne podejście i koncept mi się podoba, a jak to wyjdzie w praktyce, to się przekonamy, bo kupuję na pewno.Jan_1980 pisze:Nie siądę do dodatku zanim nie opanuje podstawki:)
Na razie jestem sceptyczny. Wydaję się to wszystko na siłę robione ale zobaczymy...
No ten się uparł na te recenzje... fakt, skrobnę od czasu do czasu jakiegoś posta na kilka stron A4, no ale to nie znaczy, że będę teraz pisał recenzje gier. I to jeszcze takich, w które grałeś? Gdzie tu sens, gdzie logika? Jak grałeś to sam wiesz co gra oferuje, zagraj jeszcze z 2-3 razy i będziesz miał odpowiedź czy gra się wyróżnia czy nie. Moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy.hancza123 pisze: No ale ja liczę jednak na fachową recenzję WsdW
Aczkolwiek mam w planie pewien ogólny post dotyczący mechaniki, który rzuci trochę światła na to czego nie lubię w grach.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
A ja z kolei mam ochotę na coś lekkiego: Rokkoko i coś z środkowo/południowo amerykańskiej trylogii. Chociaż szybkie Szmaragdy na początek jak to "jak znalazł".
Ostatnio zmieniony 25 sie 2017, 21:46 przez Jan_1980, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Najchętniej to bym w Brassa zagrał. Szmaragdy + Tammany Hall też mi pasuje. No ale żadnych sukienek szyć nie będę bo to dla panienek a my specnaz.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
No ja mam plan dość prosty... na pewno zwerbować nowe osoby do WSDV.
W sumie nie głupim pomysłem byłaby też Terra Mystica, nawet nie muszę grać, ale bym sobie przypomniał zasady, bo będę je musiał tłumaczyć we wtorek, a grałem ostatni raz z 2 lata temu.
W sumie nie głupim pomysłem byłaby też Terra Mystica, nawet nie muszę grać, ale bym sobie przypomniał zasady, bo będę je musiał tłumaczyć we wtorek, a grałem ostatni raz z 2 lata temu.
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Na Brassa byli chętni Hańcza, Julka i Wolf więc mamy komplet Tak czy inaczej zabiorę i zamierzam odpalić a chętnych nie brakuje.
Zagrałbym też w Ulm jeśli Gabi i Marcin przyniosą
A na koniec TimesUp!
Zagrałbym też w Ulm jeśli Gabi i Marcin przyniosą
A na koniec TimesUp!
- Markus
- Posty: 2466
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 279 times
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Nie zniechęcajmy ludzi że skład na Brassa to już jest zamknięty. Różnie może być bo a nuż Wolf wybierze rozgrywkę w Wolfa, a Hańcza jednak zagra w Szmaragdy lub w Wolfa aby życzliwie ustąpić miejsca komuś innemu kto bardzo chce. Wpadajcie licznie, na pewno tak się podzielimy aby każdy był zadowolony. Proponuję aby grać na dole ale niech decyduje większość.
- Muad
- Posty: 704
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 66 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Mogę zabrać Tammany Hall. Z takich ciekawszych gier trudno dostępnych mogę także zaproponować: Shitenno (4 osoby muszą być) i Java (3-4 osoby). Szmaragdy jak najbardziej, może w końcu wygram ;p Będę też chciał kiedyś zabrać ludzi na Periclesa (volume II po Churchillu).
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
-
- Posty: 3660
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 152 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Ja też przyniosę Acquire. Krótka gra o forsie, bardzo dużej forsie Wolf.
No zupełnie zgłupiałem już ile różnych gier chcę zagrać w poniedziałek. Będę się irytował grając w jedną z nich i widząc inną na stole obok
No zupełnie zgłupiałem już ile różnych gier chcę zagrać w poniedziałek. Będę się irytował grając w jedną z nich i widząc inną na stole obok
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
1. Markus! Wracaj z Galicji! Musimy pogadać o cenach gier. Jak zobaczyłem ostatnią partie gier od fortugier to zemdlałem i jeszcze nie odzyskałem przytomności!
2. Czy ma ktoś pożyczyć Ghost Stories? Oczywiście w zamian za "zakładnika".
2. Czy ma ktoś pożyczyć Ghost Stories? Oczywiście w zamian za "zakładnika".
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Markus
- Posty: 2466
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 573 times
- Been thanked: 279 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Co do cen. Dostałem kupon w sklepie rebela na10%. Podobno łączy sie z zniżami na koncie. Przynajmnej tak twierdził sprzedawca
Ja tu kiszę się w słońcu południa a wy w a Jave chcecie grać? To dopełnienie tikala i mexiki.
Ja tu kiszę się w słońcu południa a wy w a Jave chcecie grać? To dopełnienie tikala i mexiki.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Muad - bierz Jave!
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Może być Ulm, może być Terra, właściwie wszystko może być My na pewno weźmiemy siatę gier, co dokładnie okaże się jutro.
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Wolf, jak by ci się udało zapoznać z zasadami to byśmy szybciej wystartowali:
https://www.youtube.com/watch?v=5qRfuqSkeSs
https://www.youtube.com/watch?v=5qRfuqSkeSs
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: [Gdańsk] Spotkania we Wrzeszczu
Oglądałem wczoraj filmik z zasadami i fragment rozgrywki (prototyp z kickstarterowej wersji Lancashire, ale to jest to samo, są jedynie minimalne zmiany w stosunku do oryginału). Także sądzę, że mniej więcej ogarniam. Tego kolesia co podlinkowałeś to oglądałem kiedyś inny filmik z zasadami i pamiętam, że wytłumaczył tak chu... słabo, że właściwie więcej o grze wiedziałem przed jego filmikiem , może na tym tłumaczy lepiej, ale jakoś trauma pozostała i ten kanał mam skreślony z oglądania dożywotnio.