Deception: Murder in Hong Kong / Dochodzenie (Tobey Ho)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Rysunki są na kartach dowodów i narzędzi zbrodni. Na wskazówkach dawanych przez technika śledczego nie ma.BartP pisze:Nie bawię się w customowe tłumaczenia, ale fakt... rysunek z reguły potwierdza to, co mówi słowo czy dwa po angielsku, tak? Np. "poisoning" i obok rysunek strzykawki z zielonym syfem, tak?
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Trzeba by zapytać Portalu francuska wersję wydaje Iello wiec myślę, że jakaś szansa jest;)krisow pisze:Ciekawe czy jest jakaś szansa na wydanie po polsku?
https://boardgamegeek.com/boardgame/156 ... g/versions
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Tylko, że Portal ma w swoim portfolio Tajemnicze Domostwo, które jest w tej samej niszy trochę, a dodatkowo chyba jakiś dodatek w 2017 do niego szykują, także może się Deception nie opłacać.th0m4s pisze:Trzeba by zapytać Portalu francuska wersję wydaje Iello wiec myślę, że jakaś szansa jest;)krisow pisze:Ciekawe czy jest jakaś szansa na wydanie po polsku?
https://boardgamegeek.com/boardgame/156 ... g/versions
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Ktoś na FB podobno dostał odpowiedź od Rebela, że gra jest w planach na 2017... ale to tylko plotka póki co.
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Wg. mnie murowany hit w wersji PL. Wszystkie te CSI i tym podobne seriale są popularne, a w sumie nawet stary Columbo mi to klimatem przypomina
Ostatnio zmieniony 21 gru 2016, 19:36 przez krisow, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3950
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Skoro ktoś tam przekleił odpowiedź na maila od pracownika Rebela, to nie jest plotkaEpyon pisze:Ktoś na FB podobno dostał odpowiedź od Rebela, że gra jest w planach na 2017... ale to tylko plotka póki co.
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Pytanie do publiczności. Jest sobie rola Consulting Detective. Osobnik w tej roli może albo odgadywać jak każdy przedmioty albo odsłonić swoją rolę. Wygrywa razem z inspektorami. Jestem ograniczony chyba. Kiedy odsłonięcie swojej roli może być korzystniejsze od próby odgadniecia kart wskazanych przez mordercę. Ktoś ma pomysł?
Ostatnio zmieniony 23 gru 2016, 07:54 przez crsunik, łącznie zmieniany 1 raz.
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
W grę nie grałem ( ), ale wydaje mi się, że może w sytuacji gdy detektywi uparcie chcą wskazać Twoje karty jako mordercy. Wtedy możesz pokazać, że to nie Ty. No, ale dla mnie to tylko teoria po filmikach.
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Ale w tej grze nie ma roli Consulting Detective. Chyba chodziło Ci o Investigator. Śledczy nie mogą ujawniać swojej roli, gdyż jak zrobili by to wszyscy to został by tylko morderca:).
Jedyną osobą która się ujawnia na początku rozgrywki jest Forensic Scientist (technik śledczy) który będzie dawał wskazówki innym śledczym.
Jedyną osobą która się ujawnia na początku rozgrywki jest Forensic Scientist (technik śledczy) który będzie dawał wskazówki innym śledczym.
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Spoiler:
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Alternatywne użycie Consulting Detective jest dobre tylko wtedy, kiedy ludzie faktycznie z uporem maniaka szukają właśnie u niego kart zabójcy. Jeśli takiej tendencji nie ma, można wydać to na próbę oskarżenia kogoś
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
No właśnie nie widziałem innego powodu by używać jego zdolności i zastanawiałem się czy czegoś nie widzę
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Wygląda na to, że REBEL jednak Deception w Polsce nie wydaREBEL.pl pisze:Tak, wystarczającą. Zdania były zbyt podzielone, gra nie wyląduje w naszych planach wydawniczych.Epyon pisze:Zagraliście już wystarczającą ilość partii w Deception?
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Szkoda- liczyłem na nich. To ciekawa gra, pasująca do rebelowej średnio-ciężkiej oferty.yac00b pisze:Wygląda na to, że REBEL jednak Deception w Polsce nie wydaREBEL.pl pisze:Tak, wystarczającą. Zdania były zbyt podzielone, gra nie wyląduje w naszych planach wydawniczych.Epyon pisze:Zagraliście już wystarczającą ilość partii w Deception?
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
zagralem wczoraj w 5 osob 3 razy pod rząd i chyba jedyną zaletą tej gry jest to ze trwa...20 min
Wogole nie widzę sensu zgadywania wcześniej jak w trzeciej turze, czasem są takie połączenia kart, że nie sposób je opisac "nabojami". W każdej naszej grze udawało się wskazać morderce oraz czym zabil ale nigdy ślad...
Wogole nie widzę sensu zgadywania wcześniej jak w trzeciej turze, czasem są takie połączenia kart, że nie sposób je opisac "nabojami". W każdej naszej grze udawało się wskazać morderce oraz czym zabil ale nigdy ślad...
Re: Deception: Murder in Hong Kong
janekbossko pisze:zagralem wczoraj w 5 osob 3 razy pod rząd i chyba jedyną zaletą tej gry jest to ze trwa...20 min
Wogole nie widzę sensu zgadywania wcześniej jak w trzeciej turze, czasem są takie połączenia kart, że nie sposób je opisac "nabojami". W każdej naszej grze udawało się wskazać morderce oraz czym zabil ale nigdy ślad...
A to ciekawe, bo u nas zabójca ma zwykle ciężkie życie. Zwykle te pomarańczowe kafle pomagają wskazać właśnie pozostawiony przedmiot. Np. szalik+ garnitur -> miejsce: kuchnia, relacje: miłość, stan ciała: w całości, itd. Polecam też grać ze świadkiem i wspólnikiem, dodaje sporo fajnego blefu i może też pomóc na waszą przypadłość. Zgadywanie we wcześniejszych turach rówineż nie jest bez sensu, ponieważ pomaga technikowi wyeliminować poszlaki, które was najbardziej zmylają, można też grać na punkty - drużyna wygrywa - 1p., jeżeli to ty zgadłeś - + 1 dodatkowy (jeszcze nie testowałem.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Może nie warto skupiać się tak bardzo na połączeniu. Narzędzie zbrodni określa głównie przyczyna zgonu. Potem starasz się wskazać drugą kartę. To pod nią wybierasz miejsce zbrodni. Potem zależnie od pomarańczowych kart, albo uściślasz narzędzie, albo ślad. Nie staraj się znajdować części wspólnej, bo polegniesz.janekbossko pisze:zagralem wczoraj w 5 osob 3 razy pod rząd i chyba jedyną zaletą tej gry jest to ze trwa...20 min
Wogole nie widzę sensu zgadywania wcześniej jak w trzeciej turze, czasem są takie połączenia kart, że nie sposób je opisac "nabojami". W każdej naszej grze udawało się wskazać morderce oraz czym zabil ale nigdy ślad...
U nas zgadywanie w pierwszej turze (bywało nawet przed odsłonięciem ostatniego kafelka przez Technika) nie jest niczym dziwnym. I udaje się nawet trafić
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Mega pozytywne zaskoczenie! Zagrałem w dwóch składach (5-cio i 8-mio osobowym) mam ochotę na więcej i więcej!
Świetna gra social deduction! I chyba nawet zdetronizowała u mnie Avalon, który był do tej pory nie do pobicia w tym gatunku. Olbrzymim plusem D:MiHK jest klimat, który akceptowalny jest przez wszystkich. Żadnych rycerzy, fantasy, wilkołaków, wymyślnych światów z odległych zakątków kosmosu. Proste i jasno określone cele i klimat Agathy Christie. I gra jest mniej zależna od składu towarzystwa niż Avalon. W Avalon jednak potrzeba ekipy, w której wszyscy mają entuzjazm do gry. Tutaj można nawet siedzieć cicho i nie odzywać się przez całą grę.
Mega szkoda, że nie ma polskiej wersji językowej, bo kupiłbym swój egzemplarz bez wahania! O ile karty są do przełknięcia, o tyle niemal zawsze musiałem tłumaczyć co zaznaczam na kartach forensica.
Z wad - rozgrywka pięcioosobowa wyraźnie gorsza od ośmioosobowej. Nie wyobrażam sobie Deception w mniejszym składzie niż pięć osób. Im więcej osób - tym trudniej wskazać mordercę, narzędzie zbrodni i dowody.
Ciekaw jestem co do gry wprowadzają dodatki. Ktoś grał może z nimi?
Świetna gra social deduction! I chyba nawet zdetronizowała u mnie Avalon, który był do tej pory nie do pobicia w tym gatunku. Olbrzymim plusem D:MiHK jest klimat, który akceptowalny jest przez wszystkich. Żadnych rycerzy, fantasy, wilkołaków, wymyślnych światów z odległych zakątków kosmosu. Proste i jasno określone cele i klimat Agathy Christie. I gra jest mniej zależna od składu towarzystwa niż Avalon. W Avalon jednak potrzeba ekipy, w której wszyscy mają entuzjazm do gry. Tutaj można nawet siedzieć cicho i nie odzywać się przez całą grę.
Mega szkoda, że nie ma polskiej wersji językowej, bo kupiłbym swój egzemplarz bez wahania! O ile karty są do przełknięcia, o tyle niemal zawsze musiałem tłumaczyć co zaznaczam na kartach forensica.
Z wad - rozgrywka pięcioosobowa wyraźnie gorsza od ośmioosobowej. Nie wyobrażam sobie Deception w mniejszym składzie niż pięć osób. Im więcej osób - tym trudniej wskazać mordercę, narzędzie zbrodni i dowody.
Ciekaw jestem co do gry wprowadzają dodatki. Ktoś grał może z nimi?
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Tłumaczenia forensica są na bgg
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Dzięki!janekbossko pisze:Tłumaczenia forensica są na bgg
Sprawdziłem i wygląda to nawet nieźle. Chyba pokuszę się o zakup angielskiej wersji, wydrukuje to jako naklejki i nakleję na oryginalne kafle. Szkoda tylko, że do gry potrzeba sporego towarzystwa.
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Kupiłem Deception. W teorii gra marzenie - mix moich najlepszych gier Resistance i Tajniaków. Przy pierwszej rozgrywce wyszła taka sytuacja:
Gracze wykluczyli na podstawie pierwszych wskazówek kilka tropów. Zostało kilka narzędzi zbrodni. W trakcie rozmowy jeden z graczy zasugerował, że jeśli to jest narzędzie zbrodni A, to Forensic Scientist na pewno zaznaczyłby na karcie X, jeśli B to pewnie zaznaczyłby Y itd. Forensic Scientist słucha i, ponieważ też chce wygrać, szybko zaznacza odpowiednią wskazówkę. Po chwili wiadomo kto jest mordercą i łatwo dojść do tego, jaki ślad zostawił.
Nie było to na początku oszukiwanie. Wyszło to w trakcie rozmowy, ale zauważyliśmy lukę, która popsuła nam grę. Teraz wystarczy, że ktoś rozpocznie w ten sposób dyskusję i koniec gry. Mieliście takie problemy? Jak sobie z nimi poradziliście?
Tutaj jest dyskusja na podobny temat na bgg, ale nic mi ona nie pomogła... poza dodaniem homerulsów
https://boardgamegeek.com/thread/149509 ... rk-written
Gracze wykluczyli na podstawie pierwszych wskazówek kilka tropów. Zostało kilka narzędzi zbrodni. W trakcie rozmowy jeden z graczy zasugerował, że jeśli to jest narzędzie zbrodni A, to Forensic Scientist na pewno zaznaczyłby na karcie X, jeśli B to pewnie zaznaczyłby Y itd. Forensic Scientist słucha i, ponieważ też chce wygrać, szybko zaznacza odpowiednią wskazówkę. Po chwili wiadomo kto jest mordercą i łatwo dojść do tego, jaki ślad zostawił.
Nie było to na początku oszukiwanie. Wyszło to w trakcie rozmowy, ale zauważyliśmy lukę, która popsuła nam grę. Teraz wystarczy, że ktoś rozpocznie w ten sposób dyskusję i koniec gry. Mieliście takie problemy? Jak sobie z nimi poradziliście?
Tutaj jest dyskusja na podobny temat na bgg, ale nic mi ona nie pomogła... poza dodaniem homerulsów
https://boardgamegeek.com/thread/149509 ... rk-written
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
Rzeczywiście można tak podejść do gry. W ile osób graliście? Przy 6-8 osobach jednak dyskusja nie powinna być tak prosta i oczywista. Gdy kilka osób mówi na raz, FS nie będzie mógł tak jasno wskazać o co chodzi. Podobnie gdy na stole jest dużo kart, część z nich po prostu reprezentuje podobne cechy zbrodni. Jeśli jednak wytworzy się lider, który ustawi wszystkich po kątach, to rozpykacie to raz dwa. Gorzej jak lider wylosuje się zdrajcą
Zamysłem twórców chyba było skrócenie czekania aż FS rozstawi pionki, a nie kładzenie ich na podstawie dyskusji (chociaż jak to piszę, to mam wątpliwości). Myśmy jakoś tak naturalnie, sami z siebie przyjęli, że gada się po rozstawieniu wszystkich podpowiedzi.
Zamysłem twórców chyba było skrócenie czekania aż FS rozstawi pionki, a nie kładzenie ich na podstawie dyskusji (chociaż jak to piszę, to mam wątpliwości). Myśmy jakoś tak naturalnie, sami z siebie przyjęli, że gada się po rozstawieniu wszystkich podpowiedzi.
- citmod
- Posty: 715
- Rejestracja: 11 gru 2014, 15:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 103 times
- Been thanked: 103 times
Re: Deception: Murder in Hong Kong
My rozmawiamy od momentu, kiedy pierwsza wskazówka zostanie postawiona. Tyle tylko, że nie dyskutujemy na temat wyłożonych kafli które jeszcze nie zostały oznaczone. Wydaje się to być oczywiste, inaczej gra by nie miała sensu. Jeśli pojawiają się rozmowy typu "Gdyby chciał wskazać ten przedmiot, to wybrałby na karcie nr 2 X zamiast Y" to właśnie jest okazją dla FS aby zdjąć daną wskazówkę i w jej miejsce położyć nową. Rzecz w tym, że zazwyczaj nie jest to jedyna opcja jaka jest rozważana i przy różnych pomysłach osób nawet po zdjęciu danej podpowiedzi, często nie ma się pewności co miał na myśli FS. Także ja żadnego problemu nie widzę. Nawet nie jest to moim zdaniem Houserule.