PIONEK 25/26
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
PIONEK 25/26
Nigdy nie byłem na Pionku. Mam pytanie do osób , które już kiedyś uczestniczyły w tym wydarzeniu. Czy na Pionku są wydawcy ze swoimi nowościami? Wiem, że ma być GF i oczywiście Portal.
Warto odwiedzic Pionka?
Warto odwiedzic Pionka?
Re: PIONEK 25/26
Czego oczekujesz? Jest dużo miejsca do grania i dużo możliwości do grania. Cała masa osób, które tłumaczą gry. Do tego, na pionku zawsze była licytacja gier, prowadzona przez Trzewika, czy "komis" używanych gier planszowych. Można było tam wygrzebać niedostępne nigdzie perełki. Dodatkowo, wystawcy, którymi są wydawnictwa promują swoje gry- więc też możesz pograć, czy po prostu porozmawiać. Ja się wybieram, jak co roku.Wincenty Jan pisze:Nigdy nie byłem na Pionku. Mam pytanie do osób , które już kiedyś uczestniczyły w tym wydarzeniu. Czy na Pionku są wydawcy ze swoimi nowościami? Wiem, że ma być GF i oczywiście Portal.
Warto odwiedzic Pionka?
- pan_satyros
- Posty: 6161
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 685 times
- Been thanked: 522 times
- Kontakt:
Re: PIONEK 25/26
Widzę, że masz na pionka całkiem blisko, zatem na Twoim miejscu bym wpadł - chociaż raz. To chyba najbliższe Ci z większych spotkań z grami. Nie jest to naturalnie wydarzenie o skali tych znanych z Warszawy, Wrocławia, czy Pomorza, ale na pewno ma inną atmosferę od typowego grania w "domu kultury".
Wydawców zawsze jest kilku/kilkunastu (zależy od edycji), ale nigdy nie była to siła Pionka. W dobie tak wielu wydarzeń na planszowej scenie nie licz, że Pionek będzie odgrywał taką rolę jak niegdyś, dziś już premiery wydawnicze koncentrują się w innych rejonach polski. Masz tu jednak jedną z fajniejszych giełd gier używanych, zasobną wypożyczalnie, możliwość spotkania z Trzewikiem i posłuchania jego sarkastycznych komentarzy w czasie licytacji XD, są konkursy - przynajmniej kilka. No i cała sala fanów gier.
Byłem na wielu edycjach (również jako wolontariusz) i nigdy wizyty nie żałowałem.
Wydawców zawsze jest kilku/kilkunastu (zależy od edycji), ale nigdy nie była to siła Pionka. W dobie tak wielu wydarzeń na planszowej scenie nie licz, że Pionek będzie odgrywał taką rolę jak niegdyś, dziś już premiery wydawnicze koncentrują się w innych rejonach polski. Masz tu jednak jedną z fajniejszych giełd gier używanych, zasobną wypożyczalnie, możliwość spotkania z Trzewikiem i posłuchania jego sarkastycznych komentarzy w czasie licytacji XD, są konkursy - przynajmniej kilka. No i cała sala fanów gier.
Byłem na wielu edycjach (również jako wolontariusz) i nigdy wizyty nie żałowałem.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: PIONEK 25/26
Niestety jako wydawca na PIonku, nie wiem na 2 dni przed imprezą jacy inni wydawcy będą.
Tu więc nie pomogę. Ale zapraszam na ogranie kilku rzeczy od Lucrum Games. I tych bieżących i zapowiedzianych.
Też boleję, że temat Pionka na forum pojawia się 23.11 i to jako pytanie od gracza, który nie wie czy przyjedzie.
Co do samej imprezy, mam ogromny sentyment. To przede wszystkich zlot geeków wbrew nazwie RODZINNE SPOTKANIA.
Rodzin tam nie ma, co najwyżej geek z dzieckiem przyjdzie, a dziecko spuści Ci łomot w suchara i masz doła przez tydzień.
Jest za to masa ludzi, którzy przez pół soboty się witają, gadają bo się nie widzieli od miesięcy lub znają się tylko z forum lub FB.
Pionek to fajna towarzyska atmosfera. Jest z kim pograć, jest do kogo się dosiąść. Jak jeszcze przyjeżdżałem jako zwykły gracz (od 2009 regularnie), zawsze ograłem tyle rzeczy, że potem szukałem tego po forach i sklepach żeby dostać do kolekcji.
Giełda - jest genialna. To najbardziej oblegane miejsce na PIONKU. Ciągnie geeków jak miód. Sprawdzasz co rzucili, sprawdzasz co Twojego kupili żebyś mógł teraz Ty sobie coś kupić. Gry zgłaszasz online
http://przyplanszy.pl/
Można odzyskać pokaźną sumkę. Ostatnio sprzedałem gry za ponad 1000 zł (kupiłem za 500 i to jakoś wcale wtedy nie boli
)
Generalnie widzimy się!
nie masz wyjścia skoro masz tak blisko
Tu więc nie pomogę. Ale zapraszam na ogranie kilku rzeczy od Lucrum Games. I tych bieżących i zapowiedzianych.
Też boleję, że temat Pionka na forum pojawia się 23.11 i to jako pytanie od gracza, który nie wie czy przyjedzie.
Co do samej imprezy, mam ogromny sentyment. To przede wszystkich zlot geeków wbrew nazwie RODZINNE SPOTKANIA.
Rodzin tam nie ma, co najwyżej geek z dzieckiem przyjdzie, a dziecko spuści Ci łomot w suchara i masz doła przez tydzień.

Jest za to masa ludzi, którzy przez pół soboty się witają, gadają bo się nie widzieli od miesięcy lub znają się tylko z forum lub FB.
Pionek to fajna towarzyska atmosfera. Jest z kim pograć, jest do kogo się dosiąść. Jak jeszcze przyjeżdżałem jako zwykły gracz (od 2009 regularnie), zawsze ograłem tyle rzeczy, że potem szukałem tego po forach i sklepach żeby dostać do kolekcji.
Giełda - jest genialna. To najbardziej oblegane miejsce na PIONKU. Ciągnie geeków jak miód. Sprawdzasz co rzucili, sprawdzasz co Twojego kupili żebyś mógł teraz Ty sobie coś kupić. Gry zgłaszasz online
http://przyplanszy.pl/
Można odzyskać pokaźną sumkę. Ostatnio sprzedałem gry za ponad 1000 zł (kupiłem za 500 i to jakoś wcale wtedy nie boli

Generalnie widzimy się!

- pan_satyros
- Posty: 6161
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 685 times
- Been thanked: 522 times
- Kontakt:
Re: PIONEK 25/26
cytuję maila:
Ostatnia prosta!
Już w ten weekend, w sobotę i niedzielę odbędzie się kolejna edycja Pionka. Jak zawsze mamy dla Was masę atrakcji! W telegraficznym skrócie:
- 14 wydawców gier planszowych prezentujących najnowsze tytuły,
- konkurs open przez cały czas trwania imprezy,
- turniej gry Diamenty dla początkujących,
- szalona aukcja gier w sobotę o 12tej,
- i szalona aukcja gier w niedzielę o 12tej,
- giełda gier używanych,
- prezentacje nowości w ramach akcji Zagraj Aby Wygrać,
- premiery nowych gier (m.in. polska premiera gry Artefakty Obcych),
- biblioteka gier zasilona najnowszymi grami wydanymi w Polsce!
Dzięki patronatowi RMFMaxx oraz dzięki sponsorom zapewniającym ogrzewanie na hali oraz co najważniejsze dzięki zespołowi Pomarańczowych Koszulek i setkom poytywnych fanów gier zapowiada się kolejna wspaniała edycja!
Zapraszam najserdeczniej i przypominam, że wszystkie informacje znajdziecie na www.pionek.org
pozdrawiam
Ignacy
P.S. Tylko dziś, w czarny piątek w sklepie internetowym Portalu trwa absolutnie szalona promocja na gry i jest możliwość dokonania rewelacyjnych zakupów i wybrania odbioru osobistego gier na Pionku. Polecam zajrzeć i zobaczyć, w którą z tych gier graliście kiedyś na Pionku i całkiem Wam się podobała!
Ostatnia prosta!
Już w ten weekend, w sobotę i niedzielę odbędzie się kolejna edycja Pionka. Jak zawsze mamy dla Was masę atrakcji! W telegraficznym skrócie:
- 14 wydawców gier planszowych prezentujących najnowsze tytuły,
- konkurs open przez cały czas trwania imprezy,
- turniej gry Diamenty dla początkujących,
- szalona aukcja gier w sobotę o 12tej,
- i szalona aukcja gier w niedzielę o 12tej,
- giełda gier używanych,
- prezentacje nowości w ramach akcji Zagraj Aby Wygrać,
- premiery nowych gier (m.in. polska premiera gry Artefakty Obcych),
- biblioteka gier zasilona najnowszymi grami wydanymi w Polsce!
Dzięki patronatowi RMFMaxx oraz dzięki sponsorom zapewniającym ogrzewanie na hali oraz co najważniejsze dzięki zespołowi Pomarańczowych Koszulek i setkom poytywnych fanów gier zapowiada się kolejna wspaniała edycja!
Zapraszam najserdeczniej i przypominam, że wszystkie informacje znajdziecie na www.pionek.org
pozdrawiam
Ignacy
P.S. Tylko dziś, w czarny piątek w sklepie internetowym Portalu trwa absolutnie szalona promocja na gry i jest możliwość dokonania rewelacyjnych zakupów i wybrania odbioru osobistego gier na Pionku. Polecam zajrzeć i zobaczyć, w którą z tych gier graliście kiedyś na Pionku i całkiem Wam się podobała!
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- wis
- Posty: 1231
- Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 60 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: PIONEK 25/26
Do powyższego dodam jeszcze Unpub - strefę prototypów.
- kilkanaście tytułów w zaawansowanym stadium przygotowań - lista tutaj..
- możliwość poznania przyszłorocznych gier przed wydaniem.
- konkurs z nagrodami dla testerów.
- kilkanaście tytułów w zaawansowanym stadium przygotowań - lista tutaj..
- możliwość poznania przyszłorocznych gier przed wydaniem.
- konkurs z nagrodami dla testerów.
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: PIONEK 25/26
Jak ktoś poszukuję, mam 4 wolne miejsca w samochodzie. Wyjazd z samego rana z Warszawy. (północ)
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 24 cze 2015, 08:57
- Lokalizacja: Jaworzno
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: PIONEK 25/26
Faktycznie, temat jakoś przemilczany na forum. Może wynika to z tego , że dla wielu osób to już niemalże rytuał wyjazd na Pionka.
To w takim razie mam nadzieje, że przyjdzie mi zagrać w kilka nowości
To w takim razie mam nadzieje, że przyjdzie mi zagrać w kilka nowości

Re: PIONEK 25/26
Pionek, Pionek i po Pionku. Jak wasze wrażenia? Byłem tylko po dwie godziny każdego dnia, ale jeżeli chodzi o mnie to:
1. W sobotę na hali było ciepło, w niedzielę już chłodniej, ale frekwencja i tak dopisała. Było naprawdę dużo odwiedzających, chyba najwięcej w historii imprezy.
2. Więcej stoisk wystawców niż ostatnim razem pomimo iż kolejny raz termin nałożył się z warszawskim ComicConem, ale chyba mniej niż 2 lata temu..
3. Jeżeli chodzi o stoiska, to Games Factory zrobiło fajny konkurs, w którym trzeba było szukać na hali plakatów. Jeden był naprawdę nieźle schowany. Na stoisku Egmontu zobaczyłem coś co znajdą moje córki pod choinką. Nie powiem co, ale ich ukochanym zwierzątkiem domowym jest królik
4. Kolejny raz nie było na zakończenie nagród dla Pomarańczowych Koszulek a szkoda, bo ci ludzie odwalają kawał dobrej roboty i to, że mogli wybrać sobie każdy po jednej grze było miłym akcentem na zakończenie imprezy. Prawdopodobnie nie było tylu nagród od sponsorów.
5. Brak towarzyszącej imprezy sportowej. Ostatnio był mecz piłkarski. Aż prosiło się aby zorganizować sportowe after party, w pobliżu jest przecież kryte lodowisko. Myślę, że dla osób przyjeżdżających na 2 dni byłaby to ciekawa okazja na integrację.
6. Dużo prototypów gier na UnPub i wielu ludzi chcących je poznać. Świetna okazja by podzielić się z innymi swoim pomysłem na grę.
7. Mnóstwo gier na giełdzie. Jedne w dziwnych cenach inne w bardzo atrakcyjnych. Musiałem się powstrzymywać by nie dać się skusić, bo regał już mi pęka w szwach.
8. Po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni można było skorzystać z bufetu serwującego ciepłe dania.
Ogólnie kolejny raz miło było odwiedzić tę imprezę i na pewno na nią wrócę.
1. W sobotę na hali było ciepło, w niedzielę już chłodniej, ale frekwencja i tak dopisała. Było naprawdę dużo odwiedzających, chyba najwięcej w historii imprezy.
2. Więcej stoisk wystawców niż ostatnim razem pomimo iż kolejny raz termin nałożył się z warszawskim ComicConem, ale chyba mniej niż 2 lata temu..
3. Jeżeli chodzi o stoiska, to Games Factory zrobiło fajny konkurs, w którym trzeba było szukać na hali plakatów. Jeden był naprawdę nieźle schowany. Na stoisku Egmontu zobaczyłem coś co znajdą moje córki pod choinką. Nie powiem co, ale ich ukochanym zwierzątkiem domowym jest królik

4. Kolejny raz nie było na zakończenie nagród dla Pomarańczowych Koszulek a szkoda, bo ci ludzie odwalają kawał dobrej roboty i to, że mogli wybrać sobie każdy po jednej grze było miłym akcentem na zakończenie imprezy. Prawdopodobnie nie było tylu nagród od sponsorów.
5. Brak towarzyszącej imprezy sportowej. Ostatnio był mecz piłkarski. Aż prosiło się aby zorganizować sportowe after party, w pobliżu jest przecież kryte lodowisko. Myślę, że dla osób przyjeżdżających na 2 dni byłaby to ciekawa okazja na integrację.
6. Dużo prototypów gier na UnPub i wielu ludzi chcących je poznać. Świetna okazja by podzielić się z innymi swoim pomysłem na grę.
7. Mnóstwo gier na giełdzie. Jedne w dziwnych cenach inne w bardzo atrakcyjnych. Musiałem się powstrzymywać by nie dać się skusić, bo regał już mi pęka w szwach.
8. Po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni można było skorzystać z bufetu serwującego ciepłe dania.
Ogólnie kolejny raz miło było odwiedzić tę imprezę i na pewno na nią wrócę.
- hamish
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 paź 2014, 19:49
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 337 times
- Been thanked: 136 times
Re: PIONEK 25/26
W moim odczuciu Pionek był bardzo udany - głównie od strony osoby zaangażowanej w UnPub. Sporo osób odwiedziło nasze stoiska w tej sekcji imprezy i cieszy mnie fakt, że ludzie chcą testować prototypy. Fajnie, że sami twórcy tych gier ogrywali prototypy innych i dzielili się swoimi wrażeniami.
Z nie-prototypów zagrałem jedynie w Alien Artifacts i pomimo trzech podejść, w tym dwóch większych, mam mieszane odczucia co do gry. Jedyne co wyniosłem to znajomość zasad na poziomie pro - mogę pisać z nich kartkówkę
Było zimno, potwierdzam. Pierwszego dnia rzeczywiście mniej, aczkolwiek na samym początku czuć było jak zimne powietrze hula pod stołami. Na drugi dzień przygotowałem odzież termoaktywną i było zdecydowanie lepiej
Bufet - rewelka. Śniadania, obiady... strzał w dziesiątkę.
Sporo ludzi, przynajmniej w porównaniu do edycji czerwcowej. Było też wielu wydawców - ponownie, dużo więcej jak w czerwcu. W kuluarach wspominano o obniżeniu ceny za stoisko. Zapewne to miało wpływ na frekwencję wydawców.
Mniej Pomarańczowych niż ostatnio. Naprawdę... dużo mniej.
A poza tym, to mnóstwo nowych znajomości, nowe kontakty, możliwość grania w świetne prototypy, burza mózgów... także pomimo lekkich niedociągnięć, wrażenia jak najbardziej na plus!
Z nie-prototypów zagrałem jedynie w Alien Artifacts i pomimo trzech podejść, w tym dwóch większych, mam mieszane odczucia co do gry. Jedyne co wyniosłem to znajomość zasad na poziomie pro - mogę pisać z nich kartkówkę

Było zimno, potwierdzam. Pierwszego dnia rzeczywiście mniej, aczkolwiek na samym początku czuć było jak zimne powietrze hula pod stołami. Na drugi dzień przygotowałem odzież termoaktywną i było zdecydowanie lepiej

Bufet - rewelka. Śniadania, obiady... strzał w dziesiątkę.
Sporo ludzi, przynajmniej w porównaniu do edycji czerwcowej. Było też wielu wydawców - ponownie, dużo więcej jak w czerwcu. W kuluarach wspominano o obniżeniu ceny za stoisko. Zapewne to miało wpływ na frekwencję wydawców.
Mniej Pomarańczowych niż ostatnio. Naprawdę... dużo mniej.
A poza tym, to mnóstwo nowych znajomości, nowe kontakty, możliwość grania w świetne prototypy, burza mózgów... także pomimo lekkich niedociągnięć, wrażenia jak najbardziej na plus!
- E2MD
- Posty: 400
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: PIONEK 25/26
Byłem pierwszy raz. Zachęcony tekstem że nie to rodzinna impreza pojawiłem się z córkami (15, 10) I cala niedziela niepostrzeżenie zleciala.
Młodsza została wessana przez Egmont - króliki, Pentago I inne. Spokój na cały dzień
Że straszą ograliśmy kilka gier - nowych i z wypożyczalni. Ciekawe spotkanie z Imagine Realms.
Kupiliśmy conieco. Poszperalismy w giełdzie.
Bufet - szybki i tani.
Co więcej chcieć? (moze trochę ciepła, w hali..)
Osobiście polecam
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Młodsza została wessana przez Egmont - króliki, Pentago I inne. Spokój na cały dzień

Że straszą ograliśmy kilka gier - nowych i z wypożyczalni. Ciekawe spotkanie z Imagine Realms.
Kupiliśmy conieco. Poszperalismy w giełdzie.
Bufet - szybki i tani.
Co więcej chcieć? (moze trochę ciepła, w hali..)
Osobiście polecam
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: PIONEK 25/26
Też jestem bardzo zadowolona z Pionka, w tym roku pojechałam na dwa dni więc udało się więcej pograć. Ale może wypunktuję moje uwagi:
- wybór gier prezentowanych przez wydawnictwa nie był zbyt duży, brakowało mi takich nowości jak Godfarther czy Lords of Hellas (itp) które chciałam poznać. Za to było dużo drobnicy.
- mało pomarańczowych podkoszulków, nie miał kto tłumaczyć gier z wypożyczalni.
- brakowało mi jednej fajnej rzeczy która była chyba kilka lat temu. Chorągiewek, czy baloników które kładziemy na stole gdy szukamy współgraczy. Świetny patent gdy chcemy poznać nowe gry i współgraczy. Szkoda że tego już nie ma.
- czy było ciepło? Hmm na pewno cieplej niż ostatnio.
- Ogromny plus za bufet. Ruskie pierogi były pyszne!
Moja statystyka: Zagrałam w 13 partii w 10 gier, w tym siedem nowych
Wielkie podziękowania dla organizatorów
- wybór gier prezentowanych przez wydawnictwa nie był zbyt duży, brakowało mi takich nowości jak Godfarther czy Lords of Hellas (itp) które chciałam poznać. Za to było dużo drobnicy.
- mało pomarańczowych podkoszulków, nie miał kto tłumaczyć gier z wypożyczalni.
- brakowało mi jednej fajnej rzeczy która była chyba kilka lat temu. Chorągiewek, czy baloników które kładziemy na stole gdy szukamy współgraczy. Świetny patent gdy chcemy poznać nowe gry i współgraczy. Szkoda że tego już nie ma.



- czy było ciepło? Hmm na pewno cieplej niż ostatnio.

- Ogromny plus za bufet. Ruskie pierogi były pyszne!

Moja statystyka: Zagrałam w 13 partii w 10 gier, w tym siedem nowych

Wielkie podziękowania dla organizatorów

- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: PIONEK 25/26
Gdzie? Jak?E2MD pisze:@Bea
Godfather był
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
- E2MD
- Posty: 400
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 157 times
Re: PIONEK 25/26
Bea pisze:Gdzie? Jak?E2MD pisze:@Bea
Godfather był
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Na pewno był niedzielę około 13;00 na wprost od wejścia na końcu, po lewej strony od stoiska Egmontu. Przyglądałem się rozgrywce przez jakiś czas. Nie wiem czy to było przyniesione przez kogoś czy z wypożyczalni czy od wydawcy. Jako, że byłem z dziećmi nie czekałem by zgrać.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: PIONEK 25/26
To był pewnie prywatny. Mi raczej chodzi o oficjalne prezentacje gry przez wydawnictwo.E2MD pisze:Bea pisze:Gdzie? Jak?E2MD pisze:@Bea
Godfather był
Wysłane z mojego XT1562 przy użyciu Tapatalka
Na pewno był niedzielę około 13;00 na wprost od wejścia na końcu, po lewej strony od stoiska Egmontu. Przyglądałem się rozgrywce przez jakiś czas. Nie wiem czy to było przyniesione przez kogoś czy z wypożyczalni czy od wydawcy. Jako, że byłem z dziećmi nie czekałem by zgrać.
Re: PIONEK 25/26
W sobotę i w niedzielę widziałem Godfather'a na stoliku, więc może jednak był do wypożyczenia.
- hamish
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 paź 2014, 19:49
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 337 times
- Been thanked: 136 times
Re: PIONEK 25/26
Na samym stoisku Portalu nie zauważyłem Godfathera. Kręciłem się tam kilka razy... możliwe, że przeoczyłem, ale nie wydaje mi się (choć nie wykluczam, że się mylę). Główny nacisk był na promocję Bloodborne, Alien Artifacts i Rising 5.