Zastanawiający jest tylko termin ukazania się gry - Listopad 2014. Ozy wcześniej pisał, że powinno to następić ok 1,5 miesiąca po zakończeniu akcji, czyli raczej koniec lipca niż listopad?
W każdym razie obowiązek obywatelski spełniony

A człowiek molestował to CTRL+F5. No ale szczęśliwie projekt już wsparty. Powodzenia (nam wszystkim) życzę.ozy pisze:Po prostu http://www.bozeigrzysko.pl
Na Kicstarterze jest tak samo, czasem po prostu się zdarzają dwie wpłaty w tym samym momencie.janekb pisze:Chyba jest kolejny błąd przy pakietach za 99 PLN, też się właśnie pokazało -1.
Ha! To rozwiązano wyjątkowo wrednie - po prostu słabsi gracze zaczynają grać najniższe karty przy konfliktach, przez co RP chwieje się i to mocno. Przez to wygrywający gracze muszą grać wysoko w konfliktach (jeśli na koniec etapu mamy zabory przynajmniej w 3 z 5 prowincji, RP upada i wszyscy przegrywają). To zaś oznacza, że słabsi gracze jadą mocne karty w senacie i sejmie i... stają się wygrywającymi graczami, bo dosypują posiadłościRochwald pisze:Przebiłem się przez reguły i pomijając kontrolę obszarów, to system zagrywania kart i zdobywania kart do zagrań natychmiastowych/zmieniających reguły przypomina Alladin's Dragons/Morgenland - grę karcianą.
Nie zauważyłem mechanizmu wspomagającego graczy, którzy osiągają słabszy wynik na planszy. Domyślam się, że zagrywanie tego samego zestawu kart przez wszystkich autobalansuje grę - kto zdobył coś w sejmie/senacie pewnie nie dokopie się bonusów w walkach o granice?
Tak to prawda, nie da sie byc silnym wszedzie.Rochwald pisze:Przebiłem się przez reguły i pomijając kontrolę obszarów, to system zagrywania kart i zdobywania kart do zagrań natychmiastowych/zmieniających reguły przypomina Alladin's Dragons/Morgenland - grę karcianą.
Nie zauważyłem mechanizmu wspomagającego graczy, którzy osiągają słabszy wynik na planszy. Domyślam się, że zagrywanie tego samego zestawu kart przez wszystkich autobalansuje grę - kto zdobył coś w sejmie/senacie pewnie nie dokopie się bonusów w walkach o granice?
Jest taki mechanizm i jest skuteczny.Rochwald pisze:Nie zauważyłem mechanizmu wspomagającego graczy, którzy osiągają słabszy wynik na planszy. Domyślam się, że zagrywanie tego samego zestawu kart przez wszystkich autobalansuje grę - kto zdobył coś w sejmie/senacie pewnie nie dokopie się bonusów w walkach o granice?
Zmieniające reguły/,,wystające" ponad rdzeń mechaniki, czyli np. wartość karty wzrasta o X są.KubaP pisze: Gra hula, uwierz miAlladin's Dragons niestety nie znam. Nie ma też kart zmieniających reguły.