GRY-PLANSZOWE.pl

kaimada pisze: ↑06 cze 2019, 09:32 O ile podstawkę polecam, to sam dodatek odradzam. Zacytuję samego siebie:

Małe moduły, czyli legendarni liderzy, wikińskie statki i epickie bitwy są fajne, ale nie rewolucyjne. Jeśli miałbym je dostać za darmo to te trzy moduły z pewnością brałyby udział w każdej z moich gier. Legendarni liderzy to dwóch nowych startowych przywódców Wikingów – mają oni specjalne umiejętności nieznacznie zmieniające rozgrywkę. Statki pozwalają na szybsze poruszanie się wokół Wysp. Trzy karty bitew wtasowujemy w talię Fyrdów – są to wydarzenia, które zmieniają warunki rozgrywanej potyczki.
Kolejne elementy rozszerzenia są już zdecydowanie mniej trafione. Wprowadzenie kościołów zupełnie zmienia grę i niepotrzebnie ją utrudnia. Anglicy rozstawiają je na wybranych przez siebie terenach, a Wikingowie będą dążyli do ich spalenia, co jest alternatywnym sposobem na ich wygraną w grze. Moduły z Królami i Królestwami dodają tyle niepotrzebnych do zapamiętania elementów, że naprawdę nie wiem kto i po co to wymyślał. Cztery karty króli to jednorazowe wydarzenia do zagrania w trakcie tury. Karty królestw to dodatkowe umiejętności, które zyskujemy jeśli kontrolujemy wyznaczony obszar. W efekcie nikt o tym nie pamiętał, lub nie zauważał, że taką kontrolę zyskał/stracił. Relikwie i Święte Miejsca są mało zbalansowane, a moduł z runami… Dodanie do tak losowej gry jeszcze większej losowości, absolutnie faworyzującej Anglików? No nie…

Popularna opinia, dlatego również odradzałbym grania z dodatkiem zanim ogramy podstawkę. "Duże" dodatki to raczej dla ludzi, którzy już znają grę od podszewki, a małe trzeba kupić w zestawie. Ale w zestawie z podstawką wychodzi 7 dych. To już taka kwota, która powinna być rozważona zwłaszcza, że poza Królami, których używałem tylko by nauczyć nowego gracza i dać mu "ułatwiacza", albo kiedy grałem z kimś znacznie gorszym w tą grę niż ja, a Królestwa to tak jak wspomniałeś - za dużo tekstu, to wszystkie one lądowały na stole. Te dwa dodatki to tylko 1 vs 1 moim skromnym zdaniem i też nie na każdą rozgrywkę, ale reszta to już miały porządną rotacje. Dodatek według mnie nie jest wart 120 złotych, ale za połowę ja kupiłem. Część modułów będzie ogrywana więcej niż inne, ale z drugiej strony czy to aż taki problem? Na pewno dodawanie więcej możliwości na rozgrywkę nigdy nie powinno nikomu przeszkadzać. Poza tym odpuściłeś w opisie Wikińskie Forty i Osady, które według mnie najbardziej zmieniają obraz rozgrywki. No i Kościoły są bardzo proste do opanowania i nie "utrudniają" rozgrywki według mnie, ale dodają coś innego do gry - możliwość popełnienia widocznego błędu. Jeśli zaczniesz palić kościoły, ale się w pewnym momencie wycofasz z tego pomysłu to prawdopodobnie popełnisz błąd. W drużynówce to po prostu nie działa, bo nikt nie chce słuchać od kolegi z drużyny, że przegrał grę, ale to szczerze mówiąc odnosi się praktycznie do wszystkich modułów - lepiej działają 1 vs 1.

Tak czy siak, te dodatki nie są idealne. Powstały za szybko na rzecz kampanii więc balans niektórych efektów jest nie najlepszy, a inne być może za bardzo zaciemniają grę. Ale z drugiej strony nie są one złe, zwłaszcza za tą cenę, bo część z nich przypadnie raczej do gustu. I modułowość sprawia, że możesz zawsze grać trochę inaczej, z innym zestawem.

Podtrzymuję zatem opinię, że za tą cenę warto, ale raczej grałbym z tym po ograniu podstawki. Trochę też na tej zasadzie, że istnieje spora szansa, że po zagraniu parę razy w Vanillę pewnie przyjdzie ochota kupna Rozszerzenia, a ~120 złotych za niego to naprawdę drogo.

Ok, dzięki. W takim razie, jeśli się zdecyduję jednak, to biorę samą podstawkę, a jak się ogra to dodatek ewentualnie będę ze sklepu brał. Wydaje mi się, że cena będzie niższa od SCD, pewnie bliżej tego co teraz jest.

EVOCATVS pisze: ↑06 cze 2019, 12:53 Ok, dzięki. W takim razie, jeśli się zdecyduję jednak, to biorę samą podstawkę, a jak się ogra to dodatek ewentualnie będę ze sklepu brał. Wydaje mi się, że cena będzie niższa od SCD, pewnie bliżej tego co teraz jest.

Wątpię by było aż tak nisko, ale pewnie za około 100 złotych będziesz w stanie kupić po sklepach. Tak czy siak taniej niż teraz tego nie kupisz, co najwyżej po zbliżonej cenie. Ale faktycznie, dodatek to nie jest w tej grze jakiś super "must have".

Poza tym przed chwilą pojawiły się drewniane podstawki pod karty (bajera, ale ciesząca oczy) i elastyczna duża mapa. Ta mapa to akurat fajna sprawa, bo możesz ją nawet używać jako matę do innych gier i też jest tania.

Jeszcze jedno pytanie mam. We trzech też da radę sensownie pograć, bez dużych strat na grywalności, czy tylko tryby 1v1 i 2v2 mają sens?

EVOCATVS pisze: ↑06 cze 2019, 17:48 Jeszcze jedno pytanie mam. We trzech też da radę sensownie pograć, bez dużych strat na grywalności, czy tylko tryby 1v1 i 2v2 mają sens?

Bez problemu da się grać i gra raczej nic nie traci. Jedna osoba gra sama, dwie pozostałe w drużynie. Jedyne pytanie, które musisz sobie zadać to czy wolisz grać sam czy w drużynie. Np. część recenzentów uważa 2vs2 za wariant bezdyskusyjnie lepszy niż 1vs1, a potem dowiadujesz się, że gra miała nominacje do najlepszej gry 1vs1 2017 roku, więc rozrzut jest duży... Kwestia preferencji. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że 1vs2 to bardzo dobry kompromis jeśli masz kogoś w ekipie kto nie przepada za graniem w drużynie i woli grać solo przeciwko reszcie świata.

EVOCATVS pisze: ↑06 cze 2019, 17:48 Jeszcze jedno pytanie mam. We trzech też da radę sensownie pograć, bez dużych strat na grywalności, czy tylko tryby 1v1 i 2v2 mają sens?

Gra nic nie traci w żadnym składzie 2/3/4 osobowym. Rozgrywka oraz balans też się nie zmienia - przecież tyle samo frakcji bierze udział w potyczce. Grając w więcej osób po jednej ze stron dochodzi element dyskusji z sojusznikiem - nic poza tym.

Z ogłoszeń parafialnych - kampania Wikingów 878 kończy się dzisiaj o północy, wszystko już odblokowane, będzie możliwość zakupu po kampanii przez pewien czas. Można też dokupić Roll Player i Metro 2033: Przełom.

Mamy 8 dodatkowych kart wydarzeń, powiększoną planszę, nowe pudełko i okładkę oraz wszystkie dodatki z oryginalnego Kickstartera. Jest dobrze, zwłaszcza w tej cenie.

Aktualizacja - Ogry jednak nie mogły tak nas zostawić przed końcem w spokoju i dodały nowy cel do odblokowania. Za 107 tyś. będzie nowy pion do znaczenia tur zamiast obecnego pionka z Chińczyka. Mała rzecz, a cieszy. Ogry to jednak jest klasa sama w sobie. Wydanie jeszcze lepsze niż oryginalne, ale z klasą i z głową aniżeli z po prostu "wincyj!". Sam pomysł tego pionka pojawił się w komentarzach parę dni temu więc dogadały się nasze Ogry z wydawcą w kilka dni.

Pokazali może już nową okładkę?

EVOCATVS pisze: ↑11 cze 2019, 14:46 Pokazali może już nową okładkę?

Parę dni temu. https://jareknocon.com/projects/QzNZXr? ... rOaAvLMQlI

Dzięki. Jakaś taka chaotyczna się wydaje, jak już bitwę ma pokazywać to mogłaby ściana tarcz się pojawić, np coś w tym stylu:

Kwestia gustu. Mnie się tam podoba, bo ta gra to jednak jest bardziej chaotyczna niż naprawdę zorganizowana, ale słyszałem głosy takie jak twoje.

Czy ktoś wie czy duża mata będzie dostępna w normalnej sprzedaży?

Lipa pisze: ↑11 cze 2019, 22:20 Czy ktoś wie czy duża mata będzie dostępna w normalnej sprzedaży?

Spytałem się Ogrów - jeszcze nie wiadomo. Nawet jeśli to zakładam, że będzie bardzo ograniczony nakład, ale cena nie powinna być (dużo o ile w ogóle) wyższa.

W związku z dodrukiem gry, chciałbym zapytać jak wygląda według was regrywalność tytułu. Czy według was po kilku rozgrywkach gra staje się nużąca czy wręcz przeciwnie poznając możliwości kart z czasem robi się ciekawiej?

kilpopx pisze: ↑28 lip 2020, 22:38 W związku z dodrukiem gry, chciałbym zapytać jak wygląda według was regrywalność tytułu. Czy według was po kilku rozgrywkach gra staje się nużąca czy wręcz przeciwnie poznając możliwości kart z czasem robi się ciekawiej?

Regrywalność jak u większości gier - dozowana z umiarem wystarcza na długo. Jestem po 6 partiach. Nas wciągnęła na tyle, że mam zamiar kupić dodatki.
Losowa kolejność kart, budowa własnej talii (dodajesz 5 wybranych przez siebie kart do decku), scenariusze - jest trochę możliwości urozmaicenia gry.
Po za tym wszystko w kościach i decyzjach graczy, więc każda gra na pewno będzie inna. Zasady do wytłumaczenia w 5 min i tyle samo rozkładania.

Witam

Zapraszam was do obejrzenia mojej recenzji gry 878 Wikingowie Inwazja na Anglię.

https://www.youtube.com/watch?v=mRL6ldFuCT0

Otrzymałem grę ze wspieraczki, w szale zakupów wziąłem wszystko poza mata
Ale mam pytanie - czym są karty 5 wodzow Wikingów (Ragnar, Lagerta, Rollo, Bjorn, Ivar)? I o co chodzi z opisem Lagert(h)y "Jeśli masz 2 lub mniej własnych tarcz"?
Dodatkowo nurtuje mnie opis kości "Odwrót" - rozumiem że to opcjonalna możliwość przesunięcia nie obowiązek?
Jeżeli tak to po co w "Modlitwach " za symbol Męczeństwa można ignorować wszystkie wyniki "Odwrót"? To ma sens? Gdzieś czegoś nie doczytałem?

Indar pisze: ↑10 sie 2020, 10:35 (...) czym są karty 5 wodzow Wikingów (Ragnar, Lagerta, Rollo, Bjorn, Ivar)? I o co chodzi z opisem Lagert(h)y "Jeśli masz 2 lub mniej własnych tarcz"? (...)

To są karty do gry Valhalla. Taki bonus

Indar pisze: ↑10 sie 2020, 10:35 Otrzymałem grę ze wspieraczki, w szale zakupów wziąłem wszystko poza mata
Ale mam pytanie - czym są karty 5 wodzow Wikingów (Ragnar, Lagerta, Rollo, Bjorn, Ivar)? I o co chodzi z opisem Lagert(h)y "Jeśli masz 2 lub mniej własnych tarcz"?
Dodatkowo nurtuje mnie opis kości "Odwrót" - rozumiem że to opcjonalna możliwość przesunięcia nie obowiązek?
Jeżeli tak to po co w "Modlitwach " za symbol Męczeństwa można ignorować wszystkie wyniki "Odwrót"? To ma sens? Gdzieś czegoś nie doczytałem?

Cześć, Męczeństwo zmusza do ignorowania Odwrotu. To minus dla Anglików podczas modlitwy - muszą zostać na polu bitwy. Wikingowie jako minus mogą wyrzucić symbole wpływające pozytywnie na modlitwy Anglików.

Dziękuję, siadam do grania

Niestety ale w zasadach do 878: Wikingowie jest spory błąd. W skrócie, karty Fyrdu można dobrać zarówno podczas obrony miasta jak i warowni, a nie tylko miasta jak jest w polskiej instrukcji.

Wyjaśnienie:
Po pierwsze angielskie "City Shire" zostało uproszczone do "Miasto". Przez to "Miasto" oznacza zarówno rodzaj hrabstwa jak i samo miasto.
Po drugie w oryginale mamy "City" oraz "Reinforcement City", a po polsku "Miasto" oraz "Warownia ze wsparciem".

W zasadach Fyrdu mamy napisane:

If the English are defending a City Shire with at least one Housecarl or Thegn, they may then also draw one Fyrd Card.

gdzie

City Shire - A Shire that contains any type of city

więc sprawa jest jasna, karty dobieramy zarówno w przypadku "city" jak i "reinforcement city".

W polskich zasadach jest napisane:

Gdy Anglicy bronią miasta przynajmniej jedną jednostką Huskarlów lub Tenów, na początku bitwy mogą dobrać jedną kartę Fyrdu.

i tu niby też jest jasno... karty Fyrdu dobieramy tylko w zwykłych miastach, bo reinforcement city stało się warownią ze wsparciem

Sprawa zgłoszona do Ogry Games.

Czy gra ma rzeczywiście problem z balansem i o zwycięstwo wikingów bardzo trudno?

Ponad 15 partii za mną. Nie zauważyłem braku balansu. Ostatnie 3 gry wygrywali wikingowie.

thegammer pisze: ↑24 sie 2020, 22:50 Ponad 15 partii za mną. Nie zauważyłem braku balansu. Ostatnie 3 gry wygrywali wikingowie.

Z dodatkami czy "goła" podstawka?