GRY-PLANSZOWE.pl

Do mnie nowa wersja dopiero "jedzie" ale słyszałam głosy, że na żywo wcale nie jest tak strasznie.

eveni pisze: ↑18 cze 2020, 22:32 Do mnie nowa wersja dopiero "jedzie" ale słyszałam głosy, że na żywo wcale nie jest tak strasznie.

Na plus jest nowa dwustronna plansza i grubsze hexy

Tomson pisze: ↑18 cze 2020, 16:25 Czy w polskiej wersji Big box pudełko jest w języku angielskim i tylko dołożona jest polska instrukcja? W każdym sklepie na zdjęciu widzę pudełko z angielskimi napisami.

To jest pełne polskie wydanie.

hipcio_stg pisze: ↑18 cze 2020, 21:49 Jak patrzę na te nowe wersje to czuję jak moja stara wersja ze wszystkimi dodatkami krzyczy do mnie - kapitał rośnie!

Ja mam tak jak patrzę na nowego Spartacus

Moje zamki doszły szybciej niż odczytali maila ze będę dopiero po weekendzie

No cóż, "big box" Zamków dotarł i okazało się, że reklamowane jako wszystkie dodatki z grą w jednym pudle, są gruszką na wierzbie(chwyt marketingowy).
Na szybko stwierdzam brak Ogrodów - bodajże 5 rozszerzenie, dodające nową lokację. Nie chciało mi się już sprawdzać czego jeszcze nie ma (doczytałem, że 10 "starych" oraz jedno nowe), chociaż nie sądziłem, że kafelki budynków, mogę nie znaleźć miejsca w big boxie.

Dodatkowo, chociaż niewiele czytałem o nowym wydaniu, to muszę się zgodzić, że stare zwierzątka, budynki specjalne (żółte) były bardziej czytelne (chociaż może to ja się do nich przyzwyczaiłem).
Trochę szkoda, że nie zmieściła się żadna wypraska do tej zacnej gry (stara choć nie przekonywała do siebie , jakoś dawała radę, ale co kto lubi).

Bardzo lubię Zamki jako grę, która pozwala na lekkie pokombinowanie nad planszą, co, kiedy i za jaką cenę (oczywiście cenę pomocników), wykonać. Do tej pory planszetka gracza była niezłą pomocą dla osoby grającej (wszystko na jednej stronie). Okazuje się, że nowa wersja, zatraciła tę podstawową funkcję, gdyż teraz jest to nie dość, że na osobnym kafelku to do tego jeszcze dwustronnym.
Kolorystyka nowej wersji jest ok, chociaż akurat mnie osobiście nie przeszkadza pastelowość pierwowzoru. Tutaj wszystko zależy od preferencji.
To co na pewno dla mnie będzie problemem przy pierwszych partiach w nowe Zamki, to nauka zdolności budynków, która zmieniła się dość istotnie.


Zobaczymy jak wyjdzie w praniu, szybki unboxing wykonany teraz tylko czas na granie.

Relo pisze: ↑19 cze 2020, 23:07To co na pewno dla mnie będzie problemem przy pierwszych partiach w nowe Zamki, to nauka zdolności budynków, która zmieniła się dość istotnie.

EDIT: Aż z ciekawości na bgg sprawdziłem instrukcję z tej nowej wersji i z tego co widzę to zdolności budynków są dokładnie takie jak były.

Gra już do mnie dotarła, zagrałam i mechanika jest świetna. Instrukcja bardzo dobrze napisana, zasady przystępne. Wcześniej w Zamki nie grałam bo czekałam od kilku miesięcy na wydanie big box, także dziś było moje pierwsze spotkanie z grą. Kolorystyka to kwestia gustu, nam się akurat ta nowa w miarę podoba (nie graliśmy w starą wersję). Kafelki żółtych i jasno zielonych budynków mogłyby być bardziej wyraźne, ale tragedii nie ma. Problem braku wypraski załatwiłam organizerem z marketu budowlanego

Relo pisze: ↑19 cze 2020, 23:07 No cóż, "big box" Zamków dotarł i okazało się, że reklamowane jako wszystkie dodatki z grą w jednym pudle, są gruszką na wierzbie(chwyt marketingowy).
Na szybko stwierdzam brak Ogrodów - bodajże 5 rozszerzenie, dodające nową lokację.

Bo "ogrody" to teraz "białe zamki".

bogas pisze: ↑19 cze 2020, 23:46

Relo pisze: ↑19 cze 2020, 23:07To co na pewno dla mnie będzie problemem przy pierwszych partiach w nowe Zamki, to nauka zdolności budynków, która zmieniła się dość istotnie.

EDIT: Aż z ciekawości na bgg sprawdziłem instrukcję z tej nowej wersji i z tego co widzę to zdolności budynków są dokładnie takie jak były.

Tutaj nie chodziło mi o zmiany reguł budynków, tylko o nowe ikony. W starym wydaniu już bez patrzenia wiem, który co dawał (chyba że miałem większą przerwę w tę grę).
Teraz czeka mnie spoglądanie na pomoc gracza.

bogas pisze: ↑20 cze 2020, 00:04

Relo pisze: ↑19 cze 2020, 23:07 No cóż, "big box" Zamków dotarł i okazało się, że reklamowane jako wszystkie dodatki z grą w jednym pudle, są gruszką na wierzbie(chwyt marketingowy).
Na szybko stwierdzam brak Ogrodów - bodajże 5 rozszerzenie, dodające nową lokację.

Bo "ogrody" to teraz "białe zamki".

No i to mi się podoba.
Po prostu źle zinterpretowałem pomoc gracza, na której nie zauważyłem objaśnienia tych posiadłości (ikonografia się zgadza, tylko budynki jakieś inne).

Mnie organizer jest niepotrzebny bo i tak wszystko workuję
A co z pdf instrukcji?

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑20 cze 2020, 11:18 Mnie organizer jest niepotrzebny bo i tak wszystko workuję
A co z pdf instrukcji?

Ale workujesz w woreczki materiałowe (takie do losowania) czy strunowe?
Jak materiałowe to sam szyłeś czy gdzieś kupiłeś?

Są całkiem porządne worki na allegro, za bardzo małe kwoty.

eveni pisze: ↑20 cze 2020, 15:24

Dr. Nikczemniuk pisze: ↑20 cze 2020, 11:18 Mnie organizer jest niepotrzebny bo i tak wszystko workuję
A co z pdf instrukcji?

Ale workujesz w woreczki materiałowe (takie do losowania) czy strunowe?
Jak materiałowe to sam szyłeś czy gdzieś kupiłeś?

Materiałowe, kupiłem na allegro. Świetnie usprawniają rozgrywkę.

Nigdy na żywo nie widziałem ani wersji starszej, ani tym bardziej nowszej, a zastanawiam się nad kupnem tej gry.
Ciekawi mnie czy wg was warto wchodzić w nową wersję (z tymi 11 dodatkami), czy też starsza (sama podstawka, bez dodatków) będzie OK?
Pomijając wygląd (bo są zwolennicy jak i przeciwnicy każdej z wersji), to czy warto wybrać nową wersję?

alpha pisze: ↑20 cze 2020, 18:17 Nigdy na żywo nie widziałem ani wersji starszej, ani tym bardziej nowszej, a zastanawiam się nad kupnem tej gry.
Ciekawi mnie czy wg was warto wchodzić w nową wersję (z tymi 11 dodatkami), czy też starsza (sama podstawka, bez dodatków) będzie OK?
Pomijając wygląd (bo są zwolennicy jak i przeciwnicy każdej z wersji), to czy warto wybrać nową wersję?

Nowa, bo ma dodatki i wykonanie jest z grubszego kartonu

Tylko, że starej grubości niczego nie brakuje. Nic się nie wyciera, łamie itp.
To jest bardzo regrywalna gra i pewnie, że dodatki fajnie mieć ale nie są one niezbędne. Zapewne kwestia urody i ceny powinna zadecydować. Stara pewnie będzie zaraz po śmiesznych pieniądzach.

A stara się nie wyprzedała w sklepach? Wydaje mi się że została tylko na allegro w cenach spekulacyjnych, czyli tyle samo za starą podstawę co za nową z dodatkami. A dodatki do starej raczej nie do dokupienia...

A co tak z grubsza dają te dodatki?
Nie chodzi mi o opisywanie każdego szczegółowo

Dużo ta gra traci bez tych 11 dodatków?
Czy mając te 11 dodatków da się jeszcze "cofnąć" do gołej gry, czy to już "niegrywalne"?
Czyli czy sama podstawka może jeszcze potem sprawiać frajdę?

alpha pisze: ↑20 cze 2020, 18:58 A co tak z grubsza dają te dodatki?
Nie chodzi mi o opisywanie każdego szczegółowo

Dużo ta gra traci bez tych 11 dodatków?
Czy mając te 11 dodatków da się jeszcze "cofnąć" do gołej gry, czy to już "niegrywalne"?
Czyli czy sama podstawka może jeszcze potem sprawiać frajdę?

Jak najbardziej gra bez dodatków nic nie traci. Dodatki wprowadzają albo drobne bonusy, albo nowe plansze, albo dodatkowe nowe kafelki. Tak naprawdę one dużo nie zmieniają gry, ale jak miałbyś ochotę coś dorzucić i brać pod uwagę w strategii, to można to zrobić i jest spory wybór. Najlepsze są chyba dodatkowe plansze. Nie ma problemu z powrotem do gry bez dodatków, one są naprawdę drobiazgami i gra bez nich będzie bardzo podobna.

Porównywałem sobie przed chwilą opis obydwu tych wersji na jednej ze stron, i zauważyłem, że nowa wersja ma opis, że działa nawet dla 1 gracza.
Czyli w starszej wersji nie ma też trybu solo?
W miarę grywalny to tryb, czy na upartego?

A czy któryś z dodatków umożliwia grę na więcej niż 4 osoby?

Max 4 graczy. Jeden dodatek umożliwia grę zespołową 2-2. Gry solo nie było w pierwszej wersji gry, bo to też jeden z dodatków. Ale nie grałem w ten dodatek, więc się nie wypowiem. Na BGG jest dobrze oceniany.

Sama podstawa bez zadnych dodatkow jest wystarczajaca. Zawsze mozna obrac inna taktyke, zaleznie od ulozenia poczatkowych kafli czy wybranej planszy. Zalezy tez z kim gramy. No chyba ze ktos rozegral ponad 200 partii to wtedy dodatek by sie przydal, lecz w dzisiejszych czasach raczej malo ludzi az tak ogrywa gry. Sama w sobie podstawka jest gra kompletna. Rozumiem jednak kult "calosci", jednak bez dodatkow nic nie traci, a dodatki tylko ja rozwiaja, a to juz nie jest takie oczywiste.

Ja mam starą wersję i większość dodatków i wg mnie dla dodatkowych plansz graczy i dodatku gry drużynowej brałbym nową wersję. No chyba, ze stara po 10 zł by była to może... ale w sumie każdy dodatek do starej chodził po 50zl i więcej, wiec nawet rachunek ekonomiczny też na niekorzyść starej.

A swoją drogą jeśli chodzi o nowe plansze, to da się pościągać screeny w dobrej rozdzielczości i można sobie wydrukować w punkcie poligraficznym na grubszym kartonie. Tak naprawdę kwestia dodatków rozbija się tylko o te które mają jakieś żetony.