Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 424
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 558 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: qreqorek »

Spoiler:
O ja debil, a ja kupiłem 1.6 i jeszcze robię sobie spolszczenie. A nie czekaj, coś mi podpowiada że zapomniałeś dopisać do tego posta: "dla mnie"...
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

No kolega ewidentnie chce sprzedać grę i musi jakoś sobie to wytłumaczyć. Inna sprawa, że chyba za dużo nie grał, skoro porównuje mechanikę walki do Talizmana ;p
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 114 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Pynio »

Jest! Hejterzy sie zlatują.

Wyobraźcie sobie (nie wiem czy macie pojęcie) ale ta gra sprzedaje się sama. Na pewno tutaj się nie ogłoszę :)

O Ty Debil: gotowe spolszczenie jest tutaj na forum :)

Czekam na lepszych wyznawców.

ps. zaskocz mnie tą wykwintną mechaniką w KDM ;) Która to?
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Nikt Cię tu nie zamierza przekonywać. Sprzedaj KDM, kup Talizmana i bądź szczęśliwy :)
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Awatar użytkownika
qreqorek
Posty: 424
Rejestracja: 26 maja 2015, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 558 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: qreqorek »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:42 Jest! Hejterzy sie zlatują.

Wyobraźcie sobie (nie wiem czy macie pojęcie) ale ta gra sprzedaje się sama. Na pewno tutaj się nie ogłoszę :)

O Ty Debil: gotowe spolszczenie jest tutaj na forum :)

Czekam na lepszych wyznawców.

ps. zaskocz mnie tą wykwintną mechaniką w KDM ;) Która to?
Człowieku, zrób merytoryczną analizę, porównaj to do flagowych RPG, jakiegoś DnD, coś z planszówek z kośćmi, do tego jakąś karciankę i wykaż, że prawdopodobieństwo wygranej jest ekstremalne w KDM. Napisz, że jesteś Eurograczem i nie rozumiesz fenomenu kostek i chciałbyś dopytać, dlaczego ta gra jest tak wysoko na BGG i ludzie płacą za nią tyle, bo Ty chciałeś się przekonać, kupiłeś grę i nie doznałeś objawienia. Nie lubisz losowości (domniemywam, bo nie napisałeś)? Rozłóż sobie Mage Knight, dozbrój się, podejdź do smoka, beznamiętnie poprzeliczaj przez 10min użycie jednostek, kart, opcję z blokowaniem, bez i na końcu stwierdź - nie atakuję, kwitując "ale zaje..... gra, zero losowości, wszystko przeliczalne". I ciesz się typem gier, które lubisz. Wyobraź sobie jednak, że są tysiące osób, które się porzygają na takie granie i powiedzą "dawaj, tam rzucaj kością, zobaczymy co się stanie". I osoby takie będą miały z tego mega radachę.

Pisząc to, co piszesz, w pierwszej chwili łatwo pomyśleć, że chcesz obrazić ludzi, którzy lubią KDM, ba, chcesz wręcz obrazić gigantyczną rzeszę graczy RPG. Ale po chwili każdy zrozumie jakiego typu osoba stoi za słowami bez argumentów. Nie wiem, czy słyszałeś, ale ludzie grywają w gry dla grania, nie tylko dla wygrywania. Po prostu każdy jest inny i ma inne potrzeby. Dam Ci przykład: "wakacje nad morzem to jakaś porażka - drogo, gorąco, nudno. Nie mam pojęcia co ludzie w tym widzą. Góry, o tak, to jest coś - wszyscy powinni jeździć w góry. Plaża nie zasługuje w żadnym wypadku na to, czym się stała" - prawda objawiona, poparta moim zdaniem, więc wiadomo, najprawdziwsza.

EDIT:
Jeszcze się odniosę do Twoich zarzutów:
- instrukcja i zasady przypominają Hexplore IT. Piękna książka rozpada się w drobny mak, a szczegółów trzeba szukać non stop na forach
A tymczasem Wojna o pierścień, którą się chwalisz na BGG w dziale rules ma prawie 1300 wątków. No to faktycznie, nie cierpisz gier z niejasnymi zasadami.
...polityka wydawnicza...
...cena...
A tymczasem wydajesz sporą kasę na grę, która jest niedostępna i nie ma reprintu.
Luko_b
Posty: 211
Rejestracja: 19 sty 2020, 10:14
Has thanked: 154 times
Been thanked: 66 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Luko_b »

Ardel12 pisze: 31 sie 2022, 21:57 Odpalili w końcu preorder na dodatki z 2 fali:
https://kingdom-death-monster-15.backer ... ders#store
Za 800$ macie wszystkie 12 dodatków do tego 23% VAT + 25$ wysyłki doliczają. Cena jest w sumie bardzo dobra i jak ktoś nie ma jeszcze, to lepszej okazji może szybko nie być.

Ja jestem na prawdę pod wrażeniem ceny w bundlu, bo jest jednak 100$ prawie niższa niż MSRP po starej cenie. W nowej MSRP w sumie poszło w górę od 10 do 25$ w zależności od bazowej ceny.

Można jeszcze dorzucić Gagaliona za 75$, ale dla mnie dalej jest to cena zaporowa.

Dziś w nocy pewnie się pojawi nowa aktualizacja, pewnie sukces wystartowania preorderów opóźnił GCE xD

EDIT:
A w sklepie US za 300$ core 1.6, brać i nie myśleć!
Idealnie! Znaczy, ze zyja :) Odszczekuje swoje zale dotyczace ich logistyki. Wrzucac te dodatki w rynek, zeby zbic ceny „exclusivow” :)
Super news!
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3363
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2026 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Ardel12 »

japanczyk pisze: 31 sie 2022, 23:41
Ardel12 pisze: 31 sie 2022, 22:19 Nie ma info do kiedy będzie trwało. Jak coś się wyjaśni to dam znać.

Ja mam wszystko, ale zastanawiam się nad corem za 300$, powymieniałbym sobie pudełko oraz instrukcje, a resztę pchnął dalej...

EDIT:
Niby w listopadzie dostawa preorderów :) tego roku.
Tyle, ze z dostawa i VATem juz tak super nie wychodzi
Za dodatki 1009$, za podstawke 516$
KDM zawsze masz z VAT i przesyłką i jak na razie był jeden przypadek, że Poots wciągnął VAT na siebie przy wysyłce KS. Zamawiając ze sklepu jak i obecnie backerit bulimy to i nie jest to mam nadzieję dla nikogo zaskoczenie :) Dalej wychodzi świetnie. Podstawkę masz za ponad 120$ mniej(bo VAT od tych 120 też płacimy). Dodatki w porównaniu do tego co trzeba za nie zapłacić na eBay lub BGG market to też okazja. Czy płacenie 1525$ w sumie to okazja za w sumie All-in to już zależy od podejścia. Jest to kwota niska jakbym miał porównywać ceny sprzedaży sprzed miesiąca. Sama w sobie jest wysoka, ale KDM nigdy tani nie był i albo się to akceptuje i wrzuca tonę kasy albo nie.
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 Wrzucę łyżkę dziegciu do tej balii miodu.
Bardzo dobrze, trzeba pokazywać w wątku każdej gry, że nie jest doskonała i nie każdemu podejdzie(ja akurat bardzo cenię komentarze płynące pod prąd danego wątku).
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 - ma zerową historię, a przynajmniej jest tak głupia i żenująca, że szkoda w ogóle się rozwodzić nad tymi wątkami,
Nie wiem do czego pijesz, początek z tuszem zalewającym nasze oczy i budzeniem się w nieznanym miejscu(to akurat gęsto i często wykorzystywano w innych grach) czy do jakiś dalszych opisów? Dla mnie jest enigmatyczna i pociągająca. Pozostawia wiele do odkrycia we własnym zakresie. Mi narracja trochę przypomina tą z Dark Soulsów, ale też DS ma ją znacząco większą, świat jest większy i sama liczba postaci zjada KDM na dzień dobry. Tylko epopei się w grach planszowych nie spodziewam :D
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 - instrukcja i zasady przypominają Hexplore IT. Piękna książka rozpada się w drobny mak, a szczegółów trzeba szukać non stop na forach,
Oj tak, przeczytanie zasad otwiera drogę do kilku interpretacji a do tego jeszcze karty AI, gdzie nowa linia oznacza niepowiązany zapis z poprzednią(to mi najbardziej zapadło w głowę). Nie wiem w jakie inne wielkie RPG grałeś, ale im dłuższe zasady i większy system tym więcej pytań się pojawia, choć część i tak jest do znalezienia w instrukcji.
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 - gra trochę przypomina legendarnego chińczyka - napieprzasz kostkami i... tyle. Mechanika walki i "taktyka" w tym tytule przypomina mi legendy pokroju Talismana. Skill w tej grze ma zasadnicze przecież znaczenie. Idzie ekipa zawodowców, rzuca w przeciągu godziny na showdown 4x 1 na k10 otrzymując hita i wszyscy giną - fuck logic. Pomijam fazę Hunt, gdzie połowa może równie szybko zginąć - wielbiciel powie - ALE ZAJEBISTA GRA!
Rzucają miernie w każdej grze nastawionej na kości dostaniesz srogi wpierdziel. Np. ukochana przeze mnie Middara, którą zawsze stawiam wysoko ma ten sam "problem". Przeciwnik może nam ubić większość drużyny w rundę jak rzuci maxa a my w obronie dno. Tylko w obu grach wykorzystujemy znajomość przeciwnika i to co zrobi(w Middarze dokładnie wiemy) i tak się ustawiamy, by do takich sytuacji nie dopuścić. W KDM przeciwnicy ma swoje wzory zachowania i dokładnie wiemy(po nauczeniu się) jak się rozstawić i co robić by dostać minimalny wpierdziel :D

A co do Hunt phase, to nie trafiłem na wydarzenia lub w nich tak słabo nie rzuciłem by zginął mi ktokolwiek, choć poturbowany wpadałem do walki nie raz. Zgadzam się, że hunt phase może do gustu nie przypaść, gdyż nie jesteśmy za bardzo w stanie się do niego przygotować.
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 - Cena - za grę + dodatki - pominę litościwie milczeniem
- polityka wydawnicza Pana Potsa (Putsa) - pominę milczeniem x2
Tak, tutaj albo się na zgadzamy i z tym żyjemy albo nie. Jak cenę przełknąłem, tak polityka Adama mnie wkurza niemiłosiernie i GCE to zagram za 2 lata(co pewnie i tak jest dość optymistyczne :D)
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:02 ta gra nie zasługuje w żadnym wypadku na to, czym się stała.
Dodaj argumentację do każdego swojego ciosu w grę to podyskutujemy. Rozumiem, że gra nie jest dla każdego i jak ja ostatnio "hejtuję"(dałem 6/10, więc pewnie to już hejt) Ark Novę tak Tobie nie podszedł KDM, ale brak w Twojej wypowiedzi konkretów. Ile pograłeś, w jakiej ekipie, w jakich sytuacjach te minusy powychodziły itd.
Pynio pisze: 01 wrz 2022, 00:42 ps. zaskocz mnie tą wykwintną mechaniką w KDM Która to?
Samo drzewo rozwoju innowacji i budynków daje nam masę opcji i rzutuje na to co będziemy w stanie robić w dalszej części gry i z jaką szansą na sukces. Wybór w jaki typ broni będziemy rozwijać nasze postacie ma też niebagatelny wpływ na dalsze łowy i bez przygotowania pod niektórych przeciwników po prostu dostaniemy srogi łomot. I najważniejsze, dodatkowe opcje jakie uzyskujemy za punkty Survival. Kiedy zrobić dodge, kiedy podbiec by odciągnąć uwagę przeciwnika, a kiedy wpaść i zrobić przeciwnikowi z dupy jesień średniowiecza co przełożyć się może na inną sekwencję jego ruchów, która z kolei uniemożliwi wykonanie pierwszej. Im dalej w grze, tym więcej opcji i walka nabiera głębi. Oczywiście dalej rzucamy wiaderkami kości, jak tego nie chcemy to po co się męczyć, lepiej zagrać w MK lub GH.
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 114 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Pynio »

Postaram się odnieść zbiorczo.

Kolega QGREGOREK: Same pudła, same pudła Panie.
Na początek wymieniłem dwa tytuły, w które zainwestowałem w tym miesiącu. Jeślibyś je znał (oczywiście nie musisz), to wiedziałbyś, że chociażby w WoP co rundę rzucasz MASĄ kości, które to praktycznie ustawiają rozgrywkę, możesz wykonywać wyłącznie akcje, które są pokazane na kościach. Zakazane Gwiazdy - walka opiera się o deck building + MASĘ kości, to samo mam np w moim ulubionym Star Wars Rebelia, gdzie walki odbywają się z festiwalem kości. Finalnie - obecnie zagrywamy się w XIA: Legends of a drift system, gdzie praktycznie WSZYSTKO zależy od kości :) Także... euro gracz pełną gębą, right...

Jak już to Ci wyjaśniłem to przechodzę do tego "dzieła". Tutaj wiele się pisze o wykwintnych taktykach i całym uroku planowania i jakby wszyscy pomijali to, że praktycznie jedna seria rzutu może załatwić całą rozgrywkę. Wystarczy przecież dostać krytyka i jak wypadnie 1 to koniec, jak za pierwszym razem go wybronisz jakimś uzbrojeniem, to drugi czy trzeci rzut i tak cię pogrąży. W każdym tytule o tym się pisze, jednak nie tutaj. Tutaj to cudo w 100% jest taktyczne i planowalne. Jak jeszcze zrozumiem (chyba nie) walkę, to faza Hunt, gdzie po prostu odkrywam kartę po czym mam tabelkę, rzucam i... połowa nie żyje jest zwyczajnie śmieszna.

W KDM za mechaniką rzutu nie stoi praktycznie NIC, a przynajmniej jest to w dużej mierze bez znaczenia.

Szybko co do instrukcji: WoP ma świetną instrukcję. Czytałem ich dziesiątki i ta naprawdę jest dobra. 1300 wątków na BGG, ja czytam, siadam i gram. KDM? Co karta to wątpliwości i potwierdza się to w instrukcji gdzie oświecony autor rzuca tekst: NIE WIESZ JAK GRAĆ? JAK NIE WIESZ, TO WYBIERZ GORSZĄ OPCJĘ. Błagam... to wynik nie cudownego pomysłu, a najzwyczajniejszej ignorancji i sposobu załatwienia większości problemów z niejasną mechaniką.

Wrócę do kolegi jeszcze ;)

Kolega Luko_b:
skończy się to tak, że ludzie kupią po 4x to samo. Oświecony Pots zrobi reprint raz na 5 lat i potem na KDM market na FB bedą ceny po 450 dolców za add-on. Wyjście z sytuacji - bazując na popularności - stały dostęp do dodatków. Niestety Pan Oświecony o Rękach Boga pewnie tak nie zrobi.

Kolega Ardel12:

Szacun. Ciekawe argumenty , szacun2 za wspomnienie o DS ;) . Odniosę się w paru słowach na koniec.


Koniec:

Wracam do kolegi QGREGORKA, który widzę totalnie się pogubił:

- Nie muszę chyba co zdanie dopisywać, że jest to moja opinia. Zakładam, że jesteśmy inteligentnymi osobnikami i w domyśle wypowiadam się za siebie, a nie za ludzi, których mijam w kolejce po lody.
- Swoje tłumaczenie - wydaje mi się, że robi się to z bardzo prostego powodu. Masz oryginał KDM, zatem w angielskim się trochę orientujesz. Na tyle, żeby przeczytać instrukcję i grać. Zatem spolszczenie robi się po to by: ZAOSZCZĘDZIĆ i W OGÓLE MIEĆ coś do KDM. Czyli wychodzą oczywiste problemy: brak dostępu i przez to horrendalne ceny na rynku wtórym, bo na Oświeconego nie ma co liczyć. Nawiasem mówiąc są dwie figurki na Aliexpress do kupienia do KDM, dodruk kart i mamy w jakiejś normalnej cenie 2 addony, tak trzeba kombinować z KDM ;) Szał.

Odnoszę się jeszcze do kolegi Ardela:

KDM jest chyba jedyną grą, która ma tak ślepo zapatrzonych wyznawców. Chociaż Twój post, na szczęście, przeczy mojemu założeniu. Jednak na FB można zostać zjedzonym za złe słowo na ten "wybitny" tytuł. Dla mnie (UWAGA: napisałem to), tytuł ten jest co najwyżej średni z tendencją do słaby, a dlatego się odzywam w temacie bo wydaje mi się, że po to jest właśnie forum - by o tym dyskutować, a drugie: bo nikt praktycznie o tym tytule nie wypowiada się inaczej niż w superlatywach. Co to, protoplasta Rings of Power? ;) (chodzi o "krytyków" filmowych oczywiście i ich wypowiedzi na Twitterze)

Poza tym naprawdę proszę docenić - by móc się wypowiedzieć o tym osławionym tytule po prostu go kupiłem, zagrałem kilka / kilkanaście razy i dopiero śmiem się odzywać. Tutaj dodam, że zginąłem kilkadziesiąt razy w KDM i znowu tutaj dobrym momentem jest odniesienie się do (komputerowego) Dark Souls / Elden Ring gdzie zginąłem tysiące razy - w DS jednak za każdą z tych śmierci stoi mechanika i skill przeciwnika lub mój skilla brak :)

W genialnym KDM - wyłącznie "głupie" szczęście.

Tak JA to odczuwam.

ps nie napisałem tutaj słowa na G ani na K, prosze już do adminów nie zgłaszać hahahaha.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4049
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 6 times
Been thanked: 23 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: AkitaInu »

Hmm nie wiem jak Ty to zrobiłeś ale na na kilkanaście razy ginę mniej niż 10.

myślę że to dzięki planowaniu, taktyce i dobraniu odpowiednich rzeczy jak gear, survivor itp.
Inaczej mówiąc przez to czego według Ciebie tu nie ma. Myślę że t o troche zastanawiające.

Poza tym, nie pamiętam żeby któryś z moich znajomych grających w KDMa ginął aż tyle razy.
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Na fejsbuniu niektórzy twierdzą by poczekać na BF, bo będzie taniej.
Co o tym myślicie? Osobiście jest to spore ryzyko ile będzie sztuk - i czy w ogóle te dodatki będą na BF.
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Podziwiam za rozpisywanie rozbudowanych odpowiedzi względem kolegi, który póki co niczego merytorycznego i konkretnego nie był w stanie napisać :) No napisał, że KDM to festiwal kości i przez to jest ble, ale chwilę później dodał, że WoPw sumie też, ale tam to jest ok :) No generalnie i tu i tu są kości, w obu grach można jakoś się przed tymi kośćmi bronić i w obu są potencjalne układy rzutów (wieeelu), które kończą grę. Do tego dochodzi fakt, że to są zupełnie inne gry. WoP to gra konfrontacyjna, KDM to survival, więc dość logiczne, że jego zadaniem jest mocniej gracza przeczołgać - a najłatwiej to zrobić właśnie koścmi. Inna sprawa, że jeżeli rzeczywiście umierasz tak często jak piszesz to musisz coś robić źle.

No i kolego jak chcesz merytorycznie pogadać to napisz coś konkretnego a nie, że jest losowa i jest to blee ale losowy WoP jest kozak. Napisz z jakich powodów losowość w innych grach jest akceptowalna a tu nie (biorąc pod uwagę nie tylko zaimplementowane mechaniki ale również i typ gry).

Pomimo, że uważam KDM za grę mocno losową to jednak postrzegam mechanikę walki za dość głęboką - jeżeli Ty tej głębi nie widzisz to coś musiałeś robić nie tak (no i może dlatego tak często ginąłeś). Najlepszym przykładem na to, że kolega nie do końca "czuje" grę, której tak nie lubi jest ta wypowiedź.
Tutaj wiele się pisze o wykwintnych taktykach i całym uroku planowania i jakby wszyscy pomijali to, że praktycznie jedna seria rzutu może załatwić całą rozgrywkę. Wystarczy przecież dostać krytyka i jak wypadnie 1 to koniec, jak za pierwszym razem go wybronisz jakimś uzbrojeniem, to drugi czy trzeci rzut i tak cię pogrąży.
Jeżeli dla Ciebie śmierć 1 ocalałego załatwia cała rozgrywkę to nie jest to gra dla Ciebie :) No chyba, że po prostu nie zrozumiałeś zasad.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

QuBek pisze: 01 wrz 2022, 12:51 Na fejsbuniu niektórzy twierdzą by poczekać na BF, bo będzie taniej.
Co o tym myślicie? Osobiście jest to spore ryzyko ile będzie sztuk - i czy w ogóle te dodatki będą na BF.
Jak dla mnie te ceny to są właśnie ceny BF. Chociaż skoro teraz odpalili ten pre-order to nie wiem czemu miałyby być potem dostępne jeszcze na BF.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Probe9 pisze: 01 wrz 2022, 13:00
QuBek pisze: 01 wrz 2022, 12:51 Na fejsbuniu niektórzy twierdzą by poczekać na BF, bo będzie taniej.
Co o tym myślicie? Osobiście jest to spore ryzyko ile będzie sztuk - i czy w ogóle te dodatki będą na BF.
Jak dla mnie te ceny to są właśnie ceny BF. Chociaż skoro teraz odpalili ten pre-order to nie wiem czemu miałyby być potem dostępne jeszcze na BF.
To są dwa niezależne mechanizmy biznesowe, choć trochę się kanibalizują, jeśli dotyczą tego samego produktu.
Natomiast faktycznie, BF za 3 miesiące byłby zaskakujący, skoro teraz jest pre-order na komponenty, których nie ma.
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

QuBek pisze: 01 wrz 2022, 13:20 To są dwa niezależne mechanizmy biznesowe, choć trochę się kanibalizują, jeśli dotyczą tego samego produktu.
Natomiast faktycznie, BF za 3 miesiące byłby zaskakujący, skoro teraz jest pre-order na komponenty, których nie ma.
Dla mnie tu są 2 niewiadome, które spowodowały, że ja już zamówiłem :D

1. Nie wiadomo czy te dodatki się pojawią na BF - wg. mnie jest szansa, że nie.
2. Nie wiadomo czy jeżeli w ogóle się pojawią to w lepszej cenie - wg. mnie jest szansa, że nie.
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Probe9 pisze: 01 wrz 2022, 13:25
Dla mnie tu są 2 niewiadome, które spowodowały, że ja już zamówiłem :D

1. Nie wiadomo czy te dodatki się pojawią na BF - wg. mnie jest szansa, że nie.
2. Nie wiadomo czy jeżeli w ogóle się pojawią to w lepszej cenie - wg. mnie jest szansa, że nie.
Ten pierwszy problem jak widziałeś, brałem pod uwagę. Tego drugiego nie.
Faktycznie chyba warto zamówić. Za długo z resztą czekałem.

Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie: mam skądinąd kontent Lion Knighta, ale bez figurki, po kosztach. Zastanawiam się czy warto wziać teraz legitny dodatek, bo figurka jest piękna. Wiem, to całkowicie subiektywne pytanie i odpowiedź - ale próbuje znaleźć jakieś merytoryczne powody, choćby to, że figurki od GW też kosztują 100, 200 czy 300 zł. I może na obecny mój kontent ktoś się połasi - choć co do tego nie jestem pewien.
Awatar użytkownika
Lossentur
Posty: 311
Rejestracja: 09 maja 2018, 14:49
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 146 times
Been thanked: 147 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Lossentur »

QuBek pisze: 01 wrz 2022, 12:51 Na fejsbuniu niektórzy twierdzą by poczekać na BF, bo będzie taniej.
Co o tym myślicie? Osobiście jest to spore ryzyko ile będzie sztuk - i czy w ogóle te dodatki będą na BF.
Na Discordzie padło info, że nie będzie taniej podczas BF.

https://discord.com/channels/2687430759 ... 6187197591
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 114 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Pynio »

Kolego Probe :)

Mogę napisać dokładnie to samo. Nic konkretnego na obronę tezy, że system walki jest "głęboki" nie macie. Podajcie może Wy konkretne przykłady.

Głęboki system walki mają chociażby wymienione tutaj Zakazane Gwiazdy lub przytoczony MK. Każdy kto siedzi w planszówkach wie jakie tam znaczenie ma planowanie i realizacja tego planu, dobór odpowiednich kart. Nie będę się rozpisywał - kto nie zna - proszę oglądnąć na YT. Kolejny dobry system walki - Space Empires 4x (są kości), nawet obliczanie siły wojsk w Cywilizacji poprzez wieki ma mocno strategiczną głębię. Pytam zatem: co tutaj jest głębokiego poza TURLIK, TURLIK? Bieganie za tyłkiem Lwa? Czy ustawianie się poza LOS i liczenie na to, że wyciągnięta karta ataku nie sprawi nam fikusa.

Wop - kolega QGREGOREK stwierdził, że jestem Eurograczem, zatem odniosłem się do tego stwierdzenia podając kilka tytułów. Ale wracając np do tego WoP - w podanych przeze mnie grach kości to tylko dodatek. WoP rozpoczyna rundę rzutem, po czym masz ogromne możliwości gry poprzez własne decyzje i posiadane przez siebie karty. Kości tutaj są dodatkiem urozmaicającym rozgrywkę. Każda z kości daje kilka możliwości wykorzystania.
KDM, według mnie, opiera się finalnie WYŁĄCZNIE na kościach i często tym JEDNYM rzucie. "Delikatna" różnica. Rozumiesz już?

Zasady w KDM są proste, nie chcę napisać prostackie. Jednocześnie są bardzo źle przekazane przez niejasną instrukcję, jest bardzo duży obszar do interpretacji. Przebiłem się przez całe wątki na BGG i gram dobrze (przynajmniej według np. FAQ). Jeśli radzę sobie z Pax Renessaince i HF4 all, to pewnie i z tym sobie poradzę ;). Nadal uważam, że załatwienie 2, 3 bohaterów w trakcie fazy Hunt na podstawie klimatycznej tabelki z karty jest... śmieszne. Co tu mam grać źle? Jednemu rozerwało głowę, drugiemu urwało nogi, no wypas giera. Pół godziny przygotowań w p... Rozumiem, że robienie ze mnie planszówkowego idioty przy tym tytule to jedna z form argumentacji, niech tak będzie ;)
Niech za przykład posłuży jeszcze stream z Dice Tower gdzie grali pierwsze spotkanie i zrobili (EDIT, bo nie dokończyłem) - dużo błędów. Wątpię, by tak grali we wszystkie tytuły.

Krótko bym prosił, bo chyba jasno się wyraziłem, moje argumenty:
- porażająca losowość, znacznie większa niż w innych tytułach (bo znowu będzie czepianie), która w tak długim tytule wpływa na to, że my na nic wpływu prawie nie mamy
- tragiczna instrukcja (to że się rozpada i trzeba zapłacić za nową chyba 80 dolców - nie wiem, bo ze sklepu zniknęła - pewnie ludzie wykupili, bo się rozkleiła)
- mechanika typu - nie wiesz jak grać to weź najgorszy możliwy pomysł i graj - obnaża braki w tejże
- spore FAQ - widać jest co tłumaczyć
- pomijam całą resztę - politykę wydawniczą, komunikację, ceny itp bo po co dobijać...

Też czekam na fakty, jakie to błyskotliwe taktyki są stosowane itp. Jeśli komuś w ogóle się będzie chciało, bo jak na razie też żadnych konkretów nie mam.

Chyba, że rzeczywiście trzeba dokupić dodatki, bo tam jest zawarta treść, ale czytam tutaj, że wcale ich nie trzeba i gra starczy na lata.

Powód mojej pisaniny tutaj? Szukałem gry z ciężkim klimatem, długiej o budowaniu postaci i ciekawej historii. Gloomhaven jest przekombinowane, zbyt "epickie". KDM miał być św. Graalem no i zdecydowanie nim (chyba) nie jest.
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 13:50 Kolego Probe :)

Mogę napisać dokładnie to samo. Nic konkretnego na obronę tezy, że system walki jest "głęboki" nie macie. Podajcie może Wy konkretne przykłady.

Głęboki system walki mają chociażby wymienione tutaj Zakazane Gwiazdy lub przytoczony MK. Każdy kto siedzi w planszówkach wie jakie tam znaczenie ma planowanie i realizacja tego planu, dobór odpowiednich kart. Nie będę się rozpisywał - kto nie zna - proszę oglądnąć na YT. Kolejny dobry system walki - Space Empires 4x (są kości), nawet obliczanie siły wojsk w Cywilizacji poprzez wieki ma mocno strategiczną głębię. Pytam zatem: co tutaj jest głębokiego poza TURLIK, TURLIK? Bieganie za tyłkiem Lwa? Czy ustawianie się poza LOS i liczenie na to, że wyciągnięta karta ataku nie sprawi nam fikusa.

Wop - kolega QGREGOREK stwierdził, że jestem Eurograczem, zatem odniosłem się do tego stwierdzenia podając kilka tytułów. Ale wracając np do tego WoP - w podanych przeze mnie grach kości to tylko dodatek. WoP rozpoczyna rundę rzutem, po czym masz ogromne możliwości gry poprzez własne decyzje i posiadane przez siebie karty. Kości tutaj są dodatkiem urozmaicającym rozgrywkę. Każda z kości daje kilka możliwości wykorzystania.
KDM, według mnie, opiera się finalnie WYŁĄCZNIE na kościach i często tym JEDNYM rzucie. "Delikatna" różnica. Rozumiesz już?
Ale zdajesz sobie sprawę, że piszesz o ogólnikach?
Ale wracając np do tego WoP - w podanych przeze mnie grach kości to tylko dodatek. WoP rozpoczyna rundę rzutem, po czym masz ogromne możliwości gry poprzez własne decyzje i posiadane przez siebie karty. Kości tutaj są dodatkiem urozmaicającym rozgrywkę. Każda z kości daje kilka możliwości wykorzystania.
Tu nie ma kszty treści. Coś takiego można rzucić do każdej turlanki.

Podawanie MG jako przykład zarządzania losowością jako kontrargument...no nie. Przecież toż to zakumflowane euro, co też Ci wcześniej wspomnianio (albo jak to ładnie ująłeś "Każdy kto siedzi w planszówkach wie")

Już prędzej można by porównać tu Eclipsa..
Anyway.
Wymagasz tutaj, by udowodnić, że ta gra ma głębię, ale to Ty tu przyszedłeś i Ty zacząłeś rzucać tezy, których nadal nie jesteś w stanie merytorycznie uzasadnić.
Czyli, tak generalnie "Ale to Ty dzwonisz".

Myślę, żę nie jeden tu z obecnych chętnie pokaże Cie możliwosci mechanizmów - ale może najpierw wykaż się w końcu inicjatywą i daj podwaliny pod swoje opinie, bo na razie to worek Twoich odczuć.
Arius
Posty: 1424
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 304 times
Been thanked: 162 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Arius »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 13:50 Powód mojej pisaniny tutaj? Szukałem gry z ciężkim klimatem, długiej o budowaniu postaci i ciekawej historii. Gloomhaven jest przekombinowane, zbyt "epickie". KDM miał być św. Graalem no i zdecydowanie nim (chyba) nie jest.
I to chyba jest sedno problemu. Ponieważ KDM nie jest o budowaniu postaci. Nie jest i nigdy nie było. Jeśli czegoś takiego szukasz, to nie ten tytuł. Bardziej by pasowało budowanie osady, zarządzanie wioską, a nie pojedynczą postacią.
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 114 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Pynio »

Qbku:
Krótko, bo masz rację - nie mam co szukać tutaj nadziei na przekonanie mnie, że jednak KDM ma głębię ;)

Czy mam Ci rozpisać walkę w Zakazanych Gwiazdach na każdą decyzję, zagrana kartę, wystawione jednostki i ich współpracę? Czy co, podaję Ci na koniec konkrety, a Ty dalej swoje.

Przykład z KDM, któraś karta Hunt:
Widzisz posąg: rzuć k10 - 1-2 jesteś przerażony uciekasz i się potykasz, rzuć na "nogi", 3-10 jest super.
3 postaci rzuca 1-2, czwarta rzuca 5, zatem troje rzuca na tabelę krytyczną na nogi.
2 postaci rzucają 1 - insta death, 3 postać rzuca tam np. 3 i ma 2 rany.

Pokaż mi tę głębię i możliwość wpływu na cokolwiek. Reszta konkretów jest na końcu poprzedniego wywodu.

Wojny o Pierścień nawet nie opiszę, bo po początkowym rzucie musiałbym chyba 2 strony zapisać możliwych decyzji do podjęcia.

Kończę temat chyba :) Dzięki za argumenty potwierdzające jaka to jest legendarna gra ;)

ps. dobra też chodzi o zarządzenie wioską, ludźmi, sprzętem. Generalnie coś innego niż Gloom... już chyba nieważne. Dziękuję.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3363
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1041 times
Been thanked: 2026 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Ardel12 »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 13:50 Krótko bym prosił, bo chyba jasno się wyraziłem, moje argumenty:
- porażająca losowość, znacznie większa niż w innych tytułach (bo znowu będzie czepianie), która w tak długim tytule wpływa na to, że my na nic wpływu prawie nie mamy
- tragiczna instrukcja (to że się rozpada i trzeba zapłacić za nową chyba 80 dolców - nie wiem, bo ze sklepu zniknęła - pewnie ludzie wykupili, bo się rozkleiła)
- mechanika typu - nie wiesz jak grać to weź najgorszy możliwy pomysł i graj - obnaża braki w tejże
- spore FAQ - widać jest co tłumaczyć
- pomijam całą resztę - politykę wydawniczą, komunikację, ceny itp bo po co dobijać...
Z losowościa odczuwalną ciężko jest dyskutować. Jak oglądałem gameplaye to też te wiadra kości k10 do mnie nie przemawiały i pierwsze walki z Lwem trochę takie są, że jednak więcej zależy od rzutów niż od naszej taktyki. Ta, jak pisałem, pojawia się z kolejnymi latamia, jak już dopakujemy postacie w lepszy rynsztunek oraz odkryjemy odpowiednie innowacje. I tak jak trochę pogramy to ogarniemy, że idąc na tego należy wziąć dzidy/łuki, na tego leki od krwawienia, na tego trzeba się odpowiednio podzielić sprzętem albo nie brać ciężkich zbroi, a z kolejnym nawet nie walczyć tylko spiedzielać po całej planszy. Ogarniając to, jak w DS ciosy przeciwników jak i bossów, znacząco ułatwiamy sobie grę(ale dalej poniżej Harda nie zejdziemy :D).

A to masz problem z tymi instrukcjami co się rozlatują i trzeba zgłaszać/kupować nowe...no to lipson. Ja mam swoją z 1.5 i wszystko się trzyma bez problemu. Pechowo trafiłeś bo była jedna partia, która ten problem miała.

Co do zasady, nie wiesz jak zagrać, to wybierz najgorszą opcję to źle ją postrzegasz. To nie chodzi o to, że zasady tego nie precyzują specjalnie(jakieś sytuacji) i masz w niej wybrać najgorszy możliwy rezultat. Tylko jak grasz i nie wiesz co powinno się stać(nie ważne czy zasady o tym mówią, czy trzeba szukać na BGG) a nie chcesz przerywać partii na szperanie, to wtedy odpalasz najgorszą opcję. Ta zasada często jest stosowana w LCG. Choćby Arkham Horror też ją ma. Dla mnie jest to do przyjęcia, nie mam czasu szukać/nie chce mi się, to dostajesz największe manto i elo.

Co do FAQ, no co ja mogę napisać. Dziur nie brakuje, sytuacji dziwnych też nie. Dlatego jest i spory FAQ. Nie jest to jednak gra, w której zasady są tak słabo napisane, że nie pozwalają nam grać albo wypaczają system. Powiedziałbym, że u mnie to czasem na plus czasem na minus względem poziomu trudności wychodziło. Może sam nie gram dalej w 100% poprawnie, ale mi to nigdy nie przeszkadzało w coop.

W sumie jak interesuje Cię tylko podstawka + 12 dodatków to teraz jest bardzo dobra sytuacja. A to co się dzieje z falą 3 i 4 to osobna bajka i na dobrą sprawę można spokojnie to olać jak się dopiero wchodzi w grę. Mi to odbioru nie psuje, choć ceny są kosmiczne i gra tania nie jest. A czy jest warta ceny, to już każdy musi odpowiedzieć sobie sam :)
Probe9
Posty: 2457
Rejestracja: 24 sie 2018, 10:48
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 153 times
Been thanked: 649 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Probe9 »

Spoiler:
Kolego Pynio,

jak już ktoś słusznie zauważył - ale to Ty dzwonisz. W tym wątku jest sporo dyskusji o głębi taktycznej znajdującej się w tej grze. Ty natomiast albo się z tym wątkiem wcześniej nie zaznajomiłeś, albo treści, które były tu przekazywane nie zrozumiałeś. W związku z tym postanowiłeś zjechać grę bez podania żadnych konkretnych argumentów.

Przepraszam - podałeś argument, który właściwie powinien wyelminować Cię z merytorycznej dyskusji bo Twoje twierdzenie, że seria kilku rzutów skutkująca śmiercią jednego ocalałego kładzie rozgrywkę, jest zwyczajnie absurdalnie bezsensowna :) No i dowodzi, że albo w tę grę jednak nie grałeś, albo za bardzo nie zrozumiałeś o co w niej chodzi. No ale podpowiem - śmierć ocalałego w kontekście rozgrywki jest w tej grze praktycznie bez znaczenia. To jest gra o życiu osady a nie jednego człowieka.
Spoiler:
Genialny pomysł aby porównywać walkę w Zakazanych Gwiazdach czy SE4X z KDM. Ty rozumiesz, że to inne gry ? :) Zaraz jeszcze napiszesz, że fabuła w KDM jest słaba bo w takim Tainted Grail jest lepsza :D

No dobra, argumenty bezsensowne, ale nagrodzę Cię za wysiłek i w niewielkim zakresie spróbuje Ci przedstawić na czym polega ta głębia taktyczna w KDM.

Pierwsza sprawa to rozwój postaci, mamy na nią wpływ. Jedna postać może walczyć na dystansie, inna być tankiem itp. Często o rozwoju konkretnych parametrów decyduje rzut kością, ale znając grę i planując z wyprzedzeniem, możemy mieć wpływ na to, kto zostanie wybrany do danego testu/wydarzenia. Następnie wybór ekipy, uzbrojenia i ekwipunku. Po pierwsze zachowanie równowagi pomiędzy doświadczonymi, sprawnymi wojownikami a początkującymi, których chcemy wzmocnić. Ma to ogromne znaczenie, jeżeli rozumiemy, że to gra o całej Osadzie (z czym Ty masz problem;p). Następnie dobór broni (tak aby wykorzystać profil postaci) oraz ekwipunku. Oczywiście bierzemy pod uwagę symbole i słowa kluczowe aby wydobyć maksa. No i dobieramy wszystko również pod przeciwnika. Polowanie jest dość losowe i też za nim nie przepadam. No ale potem przechodzimy do walki.
1. Pozycjonowanie ocalałych na planszy.
2. Sposób ataku.
3. Kolejność aktywacji.
4. Wykorzystywanie ekwipunku (podglądanie kolejnych kart itp.).
5. Wykorzystywanie punktów Survival - absolutnie kluczowe !
6. Tak ogólnie to przyjmowanie strategii względem konkretnego przeciwnika i jego stylu walki.

To wszystko oczywiście w mocnym skrócie, ale jeżeli ktoś ten typ walki porównuje do Talizmana i odbiera mu całkowicie głębie to nie ma pojęcia o czym pisze.
Spoiler:
Przeczytaj co wyżej napisałem, i zastanów się czy Ty już rozumiesz :)
Rabaty: Rebel = 10%, 3trolle = 7%, planszomania = 10%, planszostrefa = 11%.

Moje gry
Pynio
Posty: 860
Rejestracja: 14 sty 2013, 14:16
Has thanked: 122 times
Been thanked: 114 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Pynio »

Dzięki za rzeczowe odpowiedzi.

Ktoś mi jeszcze napisze o co chodzi z tą drugą falą? Wiem, że obecna to wave 2. Na 3 i 4 nie ma co liczyć obecnie. Co w takim razie z pierwszą? Nie kojarzę by były jakieś inne stwory do kupienia. Czy się mylę?
QuBek
Posty: 221
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Has thanked: 28 times
Been thanked: 12 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: QuBek »

Pynio pisze: 01 wrz 2022, 19:56 Dzięki za rzeczowe odpowiedzi.

Ktoś mi jeszcze napisze o co chodzi z tą drugą falą? Wiem, że obecna to wave 2. Na 3 i 4 nie ma co liczyć obecnie. Co w takim razie z pierwszą? Nie kojarzę by były jakieś inne stwory do kupienia. Czy się mylę?
Pierwsza fala to podstawka,
Druga to 11 pierwszych dodatków i (poprawcie mnie proszę) Pinups of Death oraz Echoes of Death
.... krytyczny oddzielnik tego, co na razie jest tylko obiecywane...
Trzecia: Gamblers Chest, który potencjalnie podwaja podstawkę oraz Campaigns of Death
Czwarta: ostatnie dodatki, których też jest jakieś naście
Grahf
Posty: 166
Rejestracja: 08 mar 2020, 10:03
Has thanked: 41 times
Been thanked: 25 times

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)

Post autor: Grahf »

Ja zamówiłem Gorma, Dragon Kinga i Sunstalkera.

Z VATem i przesyłką wyszło 416,75 USD.

Nie wiem czy zauważyliście, ale podstawka jest teraz w promocji za 300 USD.
ODPOWIEDZ