Ark Nova (Mathias Wigge)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
vnzk
Posty: 497
Rejestracja: 10 cze 2018, 11:39
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 256 times
Been thanked: 444 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: vnzk »

arturmarek pisze: 05 wrz 2022, 11:00 Pewnie to kwestia bardzo małej liczby rozgrywek, ale nie potrafię przewidywać końca rozgrywki i jest to trochę stresujące i może być frustrujące. Dla mnie nie jest to wada gry, ale w sumie dziwie się, że ludzie na to nie narzekają. Według mnie ten aspekt gry może być dużo bardziej frustrujący, przynajmniej w pierwszych kilku rozgrywkach, niż losowość kart. Biorąc pod uwagę to, że często gramy w gry <10 razy, a zaczynamy oceniać po 1-2 rozgrywkach, dziwi mnie, że nie widać opinii "miałem w planie zagrać 3 akcje dające mi w sumie 30 punktów, a tu nagle przeciwnik przypadkowo skończył grę i przegrałem- game is broken".
W moim odczuciu to jest po prostu kolejna z decyzji. Ta gra to wyścig, więc głupio jakbyś niedaleko finiszu miał pełną wiedzę o tym, jak przeciwnik rozłożył sobie siły. Ja ostatnio przegrałem z żoną, bo oszacowałem, że nie zdoła się "przeciąć" w jednym ruchu i w swojej chciwości zdecydowałem się na lepiej punktujący ruch ale rozłożony na dwie akcje. Przeciwnik jednak zrobił szybki sprint i już go nie dogoniłem.

W ogóle trudne wybory w trakcie tej gry są tak smaczne, że razem z trybikami w mózgu pracują mi kubki smakowe ;) Bardzo przyjemna gra.
ave.crux pisze: 05 wrz 2022, 11:17 O, dobrze więc, że mam kapsle z portalu, bo jest wszystko giga czytelne. Stare zdjęcie, na ten moment z miejsca ustawiamy wybiegi na "zajęte" i tylko kapslami oznaczamy, czy są rzeczywiście zajęte.
Ale nawet mając te kapsle, można wciąż położyć kostkę z planszetki na dotacji lub kostkę z zasobów na projekcie ochrony przyrody ;) Bo akurat trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś kładłby dwie kostki do terrarium, zdejmując je z planszetki i zgarniając bonusy.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

vnzk pisze: 05 wrz 2022, 11:25 Ale nawet mając te kapsle, można wciąż położyć kostkę z planszetki na dotacji lub kostkę z zasobów na projekcie ochrony przyrody ;) Bo akurat trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś kładłby dwie kostki do terrarium, zdejmując je z planszetki i zgarniając bonusy.
U mnie notorycznie moja lepsza połówka używała akcji stowarzyszenia bez stawiania na tym mepla. Ustaliliśmy, że głośno mówimy jakie akcje wykonujemy, dzięki temu jak ktoś powie "Wykonuje dotację i zbieram bonus z planszetki i pobieram 3X..." to druga osoba może go poprawić.
Jednakowoż jest to po prostu kwestia ogrania i nawyków. Jak sobie ustawisz kosteczki zasobów po prawej stronie planszy i przez X rozgrywek będziesz z prawej strony brał kostkę po dotacje, to przy pomyłce zaświeci ci się lampka, że to nie tą ręką zwykle to robisz :>

Też na początku przy spychaniu kart projektów ochrony dawaliśmy je na bok żeby wiedzieć kto ile wykonał. Okazało się, że nie można wykonać więcej niż 7 i to puste miejsca na planszy same liczą ile tego mamy zrobionego.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 193 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: elayeth »

jax pisze: 04 wrz 2022, 21:06 Moja obserwacja dotyczyła raczej tego, że ludzie psioczą, że karty im nie podchodzą i niewiele da się z ich planów zrobić. Otóż, da się i to gigantycznie dużo. Tylko trzeba te plany modyfikować i być elastycznym. Do zrobienia jest ZA DUŻO a nie za mało ('bo karty nie podeszły'). To elementarne obserwacje, które najwyraźniej umykają co poniektórym.
To jest trochę przykład patrzenia z góry, na tych, którym gra z różnych przyczyn nie siadła... Trzeba tym ludziom wytłumaczyć ... bo chyba nie umieją... Myślisz, że ci ludzie nie potrafią grać w gry taktyczne? Ja uwielbiam Zamii Burgundii, a uważam, że są dużo mniej losowe. Lubię bardzo Podwodne Miasta, Maracaibo itp... a to chyba też gry taktyczne. Krótka kołderka... Lorenzo, Bonfire... też bardzo lubię.
jax pisze: 04 wrz 2022, 21:06 Mieszasz 2 rzeczy:
- możliwość wypowiadania się (w szczególności, że się nie podoba) po 0-2(3) rozgrywkach. Tego absolutnie nie odmawiam i wręcz popieram. Nieraz się zniechęcałem i odwodziłem innych od gry po 1 rozgrywce i nie dawałem się przekonać 'spróbuj więcej, może ci się spodoba'. Nie. Czułem że się nie spodoba i nie chcę 10 rozgrywek żeby skreślić z czystym sumieniem grę z listy do grania/kupna. I nie cierpię jak ktoś namawia z hasłem 'zmienisz zdanie', gdy wiem że nie zmienię.
[...]
... i tu dochodzimy do clue... masz całkowitą rację. Zdania raczej nie zmienią i warto odpuścić. Więc odpuszczam, choć z natury jestem ciekawy i lubię drążyć. :)

Dodam jedynie, że ja (i czuję, że kilka innych osób) pisze o tej grze negatywnie, głównie dlatego, że zadziwia je fakt popularności gry i chce zwyczajnie zrozumieć ten hype... I po drugie... w ogolę pisze tutaj po to by spróbować obiektywnie np: złapać poziom losowości itp... a nie hejtować. Często jednak spotykam się z odpowiedziami, które są na średnim poziomie merytorycznym.
Ale jak pisałem... mam dość Ark Novy. Zaliczam ją do gier typu Tableu Building razem z TM czy Everdell... które są bardzo popularne, a które po prostu mi nie leżą... jako jedne z nielicznych gier euro.
Awatar użytkownika
Chudej
Posty: 400
Rejestracja: 18 sty 2020, 13:52
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 343 times
Been thanked: 309 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: Chudej »

A ja po 2 rozgrywkach powiem, że mi szkoda, że o ciekawszych grach się nie tyle nie gada, chociaż sądząc po jakości tej dyskusji to może i dobrze. Naprawdę tak ciężko zaakceptować, że ktoś ma jakieś inne spojrzenie na rzeczy i może mu się nie podobać/podobać coś innego? Jak jeszcze raz zobaczę jak ktoś pisze o swojej "obiektywnej opinii" to chyba się porzygam.

Sam za wiele nie powiem o grze, bo grałem póki co tylko raz w 2 osoby i solo, ten tryb zaś jest fajnie zrobiony w sensie, że ma praktycznie zerową obsługę, a to zawsze mnie cieszy. Nie za bardzo widzę jednak te rzekome podobieństwo do Terraformacji, tutaj engine building (który jest tak świetnie zrobiony w TM i daje mi najwięcej frajdy z owej gry) jest dosyć płytki, dla mnie ta gra bardziej wydaje się polegać na umiejętnym żonglowaniu swoimi kartami akcji pod planszetką.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1686
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 281 times
Been thanked: 885 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: XLR8 »

Trzecia partia za nami i zdecydowanie ostatnia. Dawno nie grałem w tak wypłukaną ze wszelkich emocji grę. Mechanicznie wszystko działa, ale jeśli chodzi o jakiekolwiek emocje to dzieli ją ogromny dystans od topowych gier euro. Nie ma żadnego silnika, czy ciekawych umiejętności, które by sprawiły, że każdy czuje się zarządcą wyjątkowego zoo. Klimat też jest znikomy. Zwierzęta po sekundzie zmieniają się w ikony i znikają w stosie kart zagranych. Nie ma karmienia, sprzątania wybiegów, zatrudniania ludzi, tworzenia atrakcji czy ścieżek do zwiedzania. Ot wystawiamy kafelek o jakimś rozmiarze żeby zdobyć bonusy i potem go odwracamy. Psioczyłem na tę TM, ale ona przynajmniej oferuje jakieś ciekawe decyzje i emocje w czasie rozgrywki, gdy AN to 120min zbierania ikonek.
Ark Nova to kwintesencja tego czego NIE szukamy w tym hobby.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4566
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1703 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

Negatywna ocena, ale przynajmniej po uczciwych 3 partiach... 😉😁
autopaga
Posty: 1438
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 96 times
Been thanked: 320 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: autopaga »

Gry to nie symulatory wymagają uproszczeń, ale jak tak bardzo pragniesz zbierania odchodów to polecam pupile podziemi, chociaż kto to widział sześcienne kupy, zero klimatu.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: donmakaron »

Trochę się zgodzę z tymi uproszczeniami, a trochę jednak jak ktoś pisze w instrukcji:
Zarówno projektant, jak i wydawca, dołożyli wszelkich starań, aby zachować realizm przy stworzeniu tej gry. W rzadkich przypadkach poczyniono jednak drobne ustępstwa dla dobra jej mechaniki. Na przykład, koala ma podkategorię niedźwiedź, co jest często używane potocznie, ale nie odpowiada rzeczywistości. To samo dotyczy wymagań dla Wybiegów.
... to nie wiem co myśleć, kiedy wąż z mojego zoo dusi rywali utrudniając im budowę i pozyskiwanie sponsorów.
Albo jak nie mogę zbudować kolejnego dużego budynku, bo w zeszłym tygodniu już budowałem, to teraz co najwyżej pawilon, no chyba że mam sprytnego lemura, to mogę budować co dusza zapragnie ;)
To jest bardzo abstrakcyjna gra, luźno wiążąca mechanikę z tematem.
autopaga pisze: 05 wrz 2022, 18:23 Gry to nie symulatory wymagają uproszczeń, ale jak tak bardzo pragniesz zbierania odchodów to polecam pupile podziemi, chociaż kto to widział sześcienne kupy, zero klimatu.
Wombat może, to i pupile podziemi mogą.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

Z chłodną już głową parę bolączek, które wyskakują u mnie w Ark Nova

Jakby nie to, że ktoś ci podbierze zoo/uniwersytet/bonus który chciałeś to nie wiesz, że grasz z przeciwnikiem, bo jest duże skupienie na swoim zoo;
Może to być dla jednych plus, dla innych minus. Ja mam mieszane uczucia, wolałbym widzieć bardziej niż tylko słyszeć to co przeciwnik robi.

Karty negatywnej interakcji może i są, ale nawet jak je masz to niekoniecznie ich użyjesz;
No trochę tego za mało, jednak podebranie jednostek roślinności w TM daje większą satysfakcję niż otrzymanie przykładowo 1 karty. Liczę, że w dodatku marine coś tam jeszcze twórca zaserwuje.

Widzimy jakieś 5-8 tur przed końcem, że przeciwnik dobrze leci i wtedy jest "Daj se pograć dłużej, widzę co robisz";
No jest to wyścig koniec końców, ale początkowe fazy gry tak się toczą, że dla jednego z graczy (w grze 2 os.) ta druga osoba potrafi często wystrzelić na torach kolokwialnie z tyłka. Przy partiach 1-10 zauważaliśmy koniec gry na 2-3 tury przed końcem. Teraz już z większym wyprzedzeniem zauważam czy jestem w czarnej D. i zaczyna się kombinowanie jak koń pod górkę. Szkoda, że od startu gra nie powoduje takiego uczucia w graczach, wówczas wykonywalibyśmy jeszcze bardziej optymalne ruchy w ciągu całej gry, a tak to "Sielanka, sielanka, sielanka... oszty kur... spina, spina, koniec"

Złe ulepszenie karty lub/i spowolnienie akcji żeby coś nazbierać albo wywołanie przerwy żeby tylko ją wywołać może spowodować, że ciężko będzie ci nadgonić różnicę mimo tego, że tory punktacji wprost o tym nie mówią;
Na początku uważałem to za plus, że nie da się jako tako określić kto prowadzi, ale po tym co robi przeciwnik można wywnioskować kto przoduje i kto nam dyktuje tempo. Teraz już nie jest tak kolorowo i z każdą kolejną partią trzeba mieć rękę na pulsie i nie robić głupich ruchów. Podobne uczucie miałem w barrage, gdzie zrobiłem jakąś akcję, a po grze stwierdzałem "Kurde, przez to, że wtedy zrobiłem to nieoptymalnie, to pod koniec gry zabrakło mi jednej akcji do zwycięstwa/zrównania się". Po prostu gra wprost nie mówi ci po wykonaniu akcji, że coś długofalowo zrąbałeś.

Szybsze pobranie pracownika trochę cię karze, bo w toku gry i tak dobierzesz do trzech, którzy w zupełności wystarczają na endgame. Często ten czwarty to tylko dobicie punktów ochrony, a i tak nie dasz rady go użyć przed przerwą.
Również zdarza się, że przy posiadaniu 4ech otrzymujesz bonus w postaci pracownika, a go nie dostajesz. Jest to ewidentny boost w początkowej fazie gry i spowolnienie w końcowej.

3 i 4 zoo partnerskie zagrywam głównie dla wykonania celu sponsora/celu do projektu ochrony, bo w tym momencie gry już mi to lotto czy płacę 3 mniej za zwierze czy nie.
Przy świadomej rozbudowie zoo, kafle zoo partnerskich na różowym polu to głównie kafle do pobierania kolejnego pracownika/wykonania celu. Mogłyby kafle zoo partnerskich na różowym polu dawać rabat w postaci 4 lub 5 złotych.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4566
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1703 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

3 i 4 zoo partnerskie zagrywam głównie dla wykonania celu sponsora/celu do projektu ochrony, bo w tym momencie gry już mi to lotto czy płacę 3 mniej za zwierze czy nie.
Przy świadomej rozbudowie zoo, kafle zoo partnerskich na różowym polu to głównie kafle do pobierania kolejnego pracownika/wykonania celu
O ile pamiętam, na tych łatwych planszetkach pod każdym kaflem zoo była fajna premia, ale na tych trudnych często ta premia jest tylko na najwyższym poziomie. To trochę demotywuje. Zgadzam się - wtedy albo szybko to pobieramy, albo już nie gonimy dla tego 1 zielonego punktu.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

PytonZCatanu pisze: 06 wrz 2022, 08:56
3 i 4 zoo partnerskie zagrywam głównie dla wykonania celu sponsora/celu do projektu ochrony, bo w tym momencie gry już mi to lotto czy płacę 3 mniej za zwierze czy nie.
Przy świadomej rozbudowie zoo, kafle zoo partnerskich na różowym polu to głównie kafle do pobierania kolejnego pracownika/wykonania celu
O ile pamiętam, na tych łatwych planszetkach pod każdym kaflem zoo była fajna premia, ale na tych trudnych często ta premia jest tylko na najwyższym poziomie. To trochę demotywuje. Zgadzam się - wtedy albo szybko to pobieramy, albo już nie gonimy dla tego 1 zielonego punktu.
Zwłaszcza, że w późniejszych fazach gry kiedy już coś masz w zoo to wolisz w swojej akcji wykonać projekt ochrony przyrody niż dostać 3 pieniążki rabatu.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4566
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1703 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

Jakby nie to, że ktoś ci podbierze zoo/uniwersytet/bonus który chciałeś to nie wiesz, że grasz z przeciwnikiem, bo jest duże skupienie na swoim zoo
Nie da się ukryć, że jest, ALE myślę że są też inne okazje, nkiedy uważnie obserwujesz. Układ kart akcji decyduje co gracz może zrobić (zabrać kartę z wystawki? Wykonać brejka?). Układ kart+ to co ma zdradza które zielone cele są przez niego zagrożone (może powinienem go uprzedzić?). Podbieranie kafli z akcji stowarzyszenie.

W ostatniej grze nauczyłem się obserwować planszetke przeciwnika - mam uraz po tym, jak sprytnie wykorzystał nadrukowany bonus 2x. Gdybym był uważniejszy, ubiegłym go.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

PytonZCatanu pisze: 06 wrz 2022, 09:07
Jakby nie to, że ktoś ci podbierze zoo/uniwersytet/bonus który chciałeś to nie wiesz, że grasz z przeciwnikiem, bo jest duże skupienie na swoim zoo
Nie da się ukryć, że jest, ALE myślę że są też inne okazje, nkiedy uważnie obserwujesz. Układ kart akcji decyduje co gracz może zrobić (zabrać kartę z wystawki? Wykonać brejka?). Układ kart+ to co ma zdradza które zielone cele są przez niego zagrożone (może powinienem go uprzedzić?). Podbieranie kafli z akcji stowarzyszenie.

W ostatniej grze nauczyłem się obserwować planszetke przeciwnika - mam uraz po tym, jak sprytnie wykorzystał nadrukowany bonus 2x. Gdybym był uważniejszy, ubiegłym go.
Jasne, jest to jakiś faktor powodujący, że warto obserwować przeciwnika, ale spojrzysz raz i widzisz, że idzie przypuśćmy w ptaki, to olewasz i wracasz do "każdy sobie rzepkę skrobie, ale u mnie nie będzie ptaków na siłę". Uważam, że nie jest to na tyle ważne aby ciągle obserwować sytuację u przeciwnika. Zwłaszcza, że często sam jestem tak zafiksowany moim combo z bonusami, że nawet nie wiem co luba w danej turze zrobiła, ale wierzę, że wszystko zgodnie z zasadami.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
arturmarek
Posty: 1488
Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
Has thanked: 257 times
Been thanked: 725 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: arturmarek »

ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 08:48
Szybsze pobranie pracownika trochę cię karze, bo w toku gry i tak dobierzesz do trzech, którzy w zupełności wystarczają na endgame. Często ten czwarty to tylko dobicie punktów ochrony, a i tak nie dasz rady go użyć przed przerwą.
Również zdarza się, że przy posiadaniu 4ech otrzymujesz bonus w postaci pracownika, a go nie dostajesz. Jest to ewidentny boost w początkowej fazie gry i spowolnienie w końcowej.
Pozostałe punkty z Twojego posta to dla mnie cechy, a nie wady. Jednak z tymi pracownikami też mi coś zgrzyta. Rzeczywiście bardzo często zostaję z nieuzytym pracownikiem. Zakładam, że Mapa 0 jest tą domyślną i pod nią gra była głownie balansowana. Najdziwniejsze jest to, że standardowo jest więcej pracowników do zdobycia niż jest dostępnych, nie licząc kart, które nam mogą jeszcze dorzucić pracownika.

W swojej 3-ciej rozgrywce totalnie nie ogarnąłem i się "niechcący" przeciąłem na trackach i przegrałem z kretesem mając przygotowaną mega-akcję za 9 zielonych punktów.

Z rozgrywką 2-osobową zeszliśmy do ok. 90min, także czas gry jest do przeżycia, na poziomie Terraformacji bez Niepokojów, ale o ponad 30min krótsza od Cywilizacji poprzez wieki (to jest ważny wskaźnik, bo gry o czasie rozgrywki na poziomie TTA mają bardzo małe szanse wyjścia na stół, bo trzeba by je wyjmować kosztem ukochanej Cywilizacji). Żona po tej rozgrywce stwierdziła, że to najbardziej skomplikowana gra w jaką graliśmy do tej pory, a graliśmy w m.in. Brassa, TTA, Spirit Island, FCM, Robinsona, Taited Grail itp. Dla mojej żony skomplikowanie to głównie trudność rozgrywki, a nie złożoność zasad, bo to ja czytam zasady i ich pilnuję. Jednak myślę, że to ciekawa opinia, szczególnie w kontekście tego jak AN jest popularna i jak świetnie oceniana. Ja się bardzo często nie zgadzam z oceną ciężaru gry na BGG i uważam, że jest on trochę bezsensowny, ale to temat na inną dyskusję. Tak czy inaczej też uważam, że AN jest bardzo skomplikowaną grą. W sumie kudos dla zespołu deweloperskiego, albo projektanta, że udało się wyczyścić zasady do czytelnych 20 stron. Przy tej różnorodności akcji, złożoności kart itp., to jest dość imponujące.
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

arturmarek pisze: 06 wrz 2022, 11:29 Pozostałe punkty z Twojego posta to dla mnie cechy, a nie wady.
Dla mnie to bolączki, czyli cechy, które nie do końca mi siedzą, ale nie koniecznie muszą być wadą dla każdego.
Takie barrage po pierwszej partii mówi ci, że masz planować na dwadzieścia ruchów w przód. Ark Nova za każdym razem woła "chodź ave.crux zbudować sobie zoo na czilku".
arturmarek pisze: 06 wrz 2022, 11:29 Tak czy inaczej też uważam, że AN jest bardzo skomplikowaną grą. W sumie kudos dla zespołu deweloperskiego, albo projektanta, że udało się wyczyścić zasady do czytelnych 20 stron. Przy tej różnorodności akcji, złożoności kart itp., to jest dość imponujące.
Zgadzam się.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 08:48 Szybsze pobranie pracownika trochę cię karze, bo w toku gry i tak dobierzesz do trzech, którzy w zupełności wystarczają na endgame. Często ten czwarty to tylko dobicie punktów ochrony, a i tak nie dasz rady go użyć przed przerwą.
Również zdarza się, że przy posiadaniu 4ech otrzymujesz bonus w postaci pracownika, a go nie dostajesz. Jest to ewidentny boost w początkowej fazie gry i spowolnienie w końcowej.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem z tą karą, bo jaka tu kara? W pierwszych grach zawsze, ale to zawsze z pierwszego bonusu na torze ochrony przyrody braliśmy ulepszenie karty, bo wychodziło z rachunków, że jak tego nie zrobimy to ulepszymy tylko 3, a nie 4 karty, a pracowników i tak wszystkich wciąż możemy pozyskać. Teraz to już jest bardzo różnie. Czasem faktycznie idziemy w 4 ulepszone karty, ale baaardzo często od razu wpada 2, a i najczęściej 3 pracownik (jeden z planszy gracza za zdjęcie kostki i drugi z tego pierwszego bonusu na torze ochrony przyrody). Tak wcześniej zdobyci pracownicy potrafią zrobić różnicę. Szybciej obracasz karty (uniwersytety, zoo partnerskie, tor reputacji), a ulepszona karta stowarzyszenia + 3 pracowników, gdy przeciwnik ma 1... come on! :mrgreen:
A tego, że nie dam rady ich użyć przed przerwą to już całkiem nie rozumiem :shock:
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

bogas pisze: 06 wrz 2022, 11:55
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem z tą karą, bo jaka tu kara?
Kara polega na tym, że
a) w późniejszych fazach gry i tak otrzymasz 3/4 pracownika w toku rozgrywki
b) nadepując na bonus "pobierz pracownika" przy posiadaniu 4 nie otrzymasz go i bonus zwyczajnie przepada
bogas pisze: 06 wrz 2022, 11:55 Czasem faktycznie idziemy w 4 ulepszone karty, ale baaardzo często od razu wpada 2, a i najczęściej 3 pracownik (jeden z planszy gracza za zdjęcie kostki i drugi z tego pierwszego bonusu na torze ochrony przyrody). Tak wcześniej zdobyci pracownicy potrafią zrobić różnicę.
Sam tak zrobiłem we wczorajszej rozgrywce, że ściągnąłem z planszetki kostkę pracownika i na 2 pozycji na torze pobrałem jeszcze kolejnego i dzięki temu osiągnąłem zwycięstwo, ale byłem nastawiony na to, że będę często mielił akcje stowarzyszenia i było mi to po prostu potrzebne do wykonywania założonego planu.
W początkowej fazie gry robią różnice, ale kiedy bonusy na torze ochrony przyrody nie są specjalnie skorelowane z tym co chcesz otrzymać, a dodatkowo nie idziesz od startu w projekty ochrony to masz w dupie, że ktoś zrobi to szybciej, nadgonisz później.
Nie twierdzę przy tym, że szybsze pobranie pracownika = przegrana/wygrana, bo to już zależy od naszej taktyki i umiejętności combowania.
bogas pisze: 06 wrz 2022, 11:55 A tego, że nie dam rady ich użyć przed przerwą to już całkiem nie rozumiem :shock:
Chodzi o to, że masz już drugą połowę gry i 4 pracowników. Zanim zrobisz trzecie zadanie stowarzyszenia to często i gęsto wykonując przy tym inne akcje dojdzie do przerwy, a pracownik nr4 będzie stał w notesiku i nic nie robił. Oczywiście nie biorę pod uwagę faktu, że ktoś sobie ulepszy stowarzyszenie i idzie strikte w akcje stowarzyszenia, bo wiadomo, że wówczas będzie to priorytet. U mnie wygląda to w taki sposób, że posiadając 4 pracowników chcę wykonać 2 zadania stowarzyszenia o mocy 5 i wykonywać przy tym projekty ochrony, a potem jest przerwa. Na tym etapie nie interesuje mnie zoo partnerskie, bo mam przychód ogarnięty, a uniwersytety zazwyczaj również są pobrane.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 12:09 Kara polega na tym, że
a) w późniejszych fazach gry i tak otrzymasz 3/4 pracownika w toku rozgrywki
b) nadepując na bonus "pobierz pracownika" przy posiadaniu 4 nie otrzymasz go i bonus zwyczajnie przepada
(...)
Okej, masz rację i trochę nie masz ;) To nie kara tylko Twój wybór 8) Ja tam bardzo lubię szybko wyprzedzić przeciwnika na torze reputacji (2 reputacji z akcji stowarzyszenia długo było u nas niedoceniane) i ulepszyć kartę "karty" właśnie dzięki tym wcześniej zdobytym pracownikom. Wówczas mam bardzo dużą kontrolę nad tym co biorę na rękę już na wczesnym etapie gry.
No i oczywistym jest, że jak tak szybko masz 3 pracowników to ciśniesz w akcje stowarzyszenia, no bo trochę głupio by było z tego faktu nie skorzystać.
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 263
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 53 times
Been thanked: 51 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: JimmyPL »

ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 12:09
Chodzi o to, że masz już drugą połowę gry i 4 pracowników. Zanim zrobisz trzecie zadanie stowarzyszenia to często i gęsto wykonując przy tym inne akcje dojdzie do przerwy, a pracownik nr4 będzie stał w notesiku i nic nie robił. Oczywiście nie biorę pod uwagę faktu, że ktoś sobie ulepszy stowarzyszenie i idzie strikte w akcje stowarzyszenia, bo wiadomo, że wówczas będzie to priorytet. U mnie wygląda to w taki sposób, że posiadając 4 pracowników chcę wykonać 2 zadania stowarzyszenia o mocy 5 i wykonywać przy tym projekty ochrony, a potem jest przerwa. Na tym etapie nie interesuje mnie zoo partnerskie, bo mam przychód ogarnięty, a uniwersytety zazwyczaj również są pobrane.
Tu się trochę zgadzam w zasadzie w końcowym etapie gry tak naprawdę potrzebujemy 3 pracowników by wykonać dwa razy wsparcie projektu ochrony przyrody. Później raczej wskazana byłaby przerwa, żeby znowu odblokować możliwość wsparcia.

I tak da się zagrać na 3 obrócone karty, grałem tak ostatnio i wygrałem, ale musi to być przemyślana decyzja. W zasadzie póki co wydaje mi się że ma ona tyle sens gdy zdobędziesz dwa punkty w pierwszej rundzie. Można wtedy sobie zrekompensować troszkę np. brak obrócenia karty zwierzęta i utratę czapki przy jej sile 5, wspierając czapki na stowarzyszeniu
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

bogas pisze: 06 wrz 2022, 12:25
Okej, masz rację i trochę nie masz ;) To nie kara tylko Twój wybór 8) Ja tam bardzo lubię szybko wyprzedzić przeciwnika na torze reputacji (2 reputacji z akcji stowarzyszenia długo było u nas niedoceniane) i ulepszyć kartę "karty" właśnie dzięki tym wcześniej zdobytym pracownikom. Wówczas mam bardzo dużą kontrolę nad tym co biorę na rękę już na wczesnym etapie gry.
No i oczywistym jest, że jak tak szybko masz 3 pracowników to ciśniesz w akcje stowarzyszenia, no bo trochę głupio by było z tego faktu nie skorzystać.
Zgadzam się i nie zgadzam. To wszystko jest ok, ale przy założeniu, że podchodzą ci karty na wystawce/w ręce pod projekty ochrony. Jeżeli tego nie ma, to też za daleko na tym torze nie polecisz, a wykonanie podstawowego projektu na 2 ikony to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie.
Można gdybać o słuszności tej taktyki i jak oboje wiemy, może się to sprawdzić, ale uważam czysto teoretycznie, że gracz, który bierze to na początku, na końcówce jest lekko poszkodowany jak ta wstrętna losowość nie jest po jego stronie.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2806
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 361 times
Been thanked: 639 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: bogas »

ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 12:35
bogas pisze: 06 wrz 2022, 12:25
Okej, masz rację i trochę nie masz ;) To nie kara tylko Twój wybór 8) Ja tam bardzo lubię szybko wyprzedzić przeciwnika na torze reputacji (2 reputacji z akcji stowarzyszenia długo było u nas niedoceniane) i ulepszyć kartę "karty" właśnie dzięki tym wcześniej zdobytym pracownikom. Wówczas mam bardzo dużą kontrolę nad tym co biorę na rękę już na wczesnym etapie gry.
No i oczywistym jest, że jak tak szybko masz 3 pracowników to ciśniesz w akcje stowarzyszenia, no bo trochę głupio by było z tego faktu nie skorzystać.
Zgadzam się i nie zgadzam. To wszystko jest ok, ale przy założeniu, że podchodzą ci karty na wystawce/w ręce pod projekty ochrony. Jeżeli tego nie ma, to też za daleko na tym torze nie polecisz, a wykonanie podstawowego projektu na 2 ikony to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie.
Można gdybać o słuszności tej taktyki i jak oboje wiemy, może się to sprawdzić, ale uważam czysto teoretycznie, że gracz, który bierze to na początku, na końcówce jest lekko poszkodowany jak ta wstrętna losowość nie jest po jego stronie.
Zgadza się i nie zgadza :mrgreen: :wink: Nie szukam kart pod projekty i samych projektów. Za to lubię AN, że tutaj można mocno pocisnąć na biletach na samych zwierzakach, ale częściej wykręcam wtedy bardzo dużo punktów ze sponsorów. A jak się dobre zielone karty projektów trafią... tylko lepiej 8)
No i oczywiście tak jak piszecie na końcówce ten 4 pracownik zwykle już jest niepotrzebny. Pytanie na ile wykorzystana została przewaga większej liczby pracowników na wcześniejszym etapie gry?
Nabrałem ochoty na kolejną partyjkę :)
Awatar użytkownika
JimmyPL
Posty: 263
Rejestracja: 30 sty 2013, 19:11
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 53 times
Been thanked: 51 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: JimmyPL »

bogas pisze: 06 wrz 2022, 12:45
ave.crux pisze: 06 wrz 2022, 12:35
bogas pisze: 06 wrz 2022, 12:25
Okej, masz rację i trochę nie masz ;) To nie kara tylko Twój wybór 8) Ja tam bardzo lubię szybko wyprzedzić przeciwnika na torze reputacji (2 reputacji z akcji stowarzyszenia długo było u nas niedoceniane) i ulepszyć kartę "karty" właśnie dzięki tym wcześniej zdobytym pracownikom. Wówczas mam bardzo dużą kontrolę nad tym co biorę na rękę już na wczesnym etapie gry.
No i oczywistym jest, że jak tak szybko masz 3 pracowników to ciśniesz w akcje stowarzyszenia, no bo trochę głupio by było z tego faktu nie skorzystać.
Zgadzam się i nie zgadzam. To wszystko jest ok, ale przy założeniu, że podchodzą ci karty na wystawce/w ręce pod projekty ochrony. Jeżeli tego nie ma, to też za daleko na tym torze nie polecisz, a wykonanie podstawowego projektu na 2 ikony to nie jest jakieś wielkie osiągnięcie.
Można gdybać o słuszności tej taktyki i jak oboje wiemy, może się to sprawdzić, ale uważam czysto teoretycznie, że gracz, który bierze to na początku, na końcówce jest lekko poszkodowany jak ta wstrętna losowość nie jest po jego stronie.
Zgadza się i nie zgadza :mrgreen: :wink: Nie szukam kart pod projekty i samych projektów. Za to lubię AN, że tutaj można mocno pocisnąć na biletach na samych zwierzakach, ale częściej wykręcam wtedy bardzo dużo punktów ze sponsorów. A jak się dobre zielone karty projektów trafią... tylko lepiej 8)
No i oczywiście tak jak piszecie na końcówce ten 4 pracownik zwykle już jest niepotrzebny. Pytanie na ile wykorzystana została przewaga większej liczby pracowników na wcześniejszym etapie gry?
Nabrałem ochoty na kolejną partyjkę :)
Tak tutaj zdecydowania trzeba grać sytuacyjnie i w zasadzie jedyne co mnie irytuje to brązowe cele - tutaj jednak są dużo łatwiejsze (czapki i mikroskopy poniekąd realizują się same) i dużo trudniejsze (bonus za niezapełnione zoo to w zasadzie trzebaby grać na woliere i terrarium, ale jak nie będą na początku wchodzić praki i gady to kiepsko) do realizacji... dobrze że wybór jest dopiero po 10 punkcie, niemniej ja bym tutaj parę zamienił z podstawowymi projektami ochrony.
Ale tak zagrałbym zamiast tutaj gadać :)
Awatar użytkownika
dawciu
Posty: 242
Rejestracja: 24 kwie 2012, 22:07
Has thanked: 16 times
Been thanked: 37 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: dawciu »

wczoraj grałem chyba swoją 4 partie i faktycznie też zgrzytnęło mi to ze jeżeli jako pierwszy bonus na tracku zamiast upgradu karty weźmiesz workera to jesteś w late game troche w doopie - tego workera i tak zdobędziesz, a pól do upgradowania karty zdobędziesz potem max 3 a to baardzo hamuje strategię w późniejszych turach. Ale to jedyny zgrzyt jaki mam grając w AN, reszta miodzio :D
Awatar użytkownika
ave.crux
Posty: 1624
Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Has thanked: 747 times
Been thanked: 1109 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: ave.crux »

JimmyPL pisze: 06 wrz 2022, 12:56
Tak tutaj zdecydowania trzeba grać sytuacyjnie i w zasadzie jedyne co mnie irytuje to brązowe cele
Ale tak zagrałbym zamiast tutaj gadać :)
Wiadoma sprawa. Nie pisałem moich wywodów po to aby pytać czy dobrze gram, ot przedstawiłem moje bolączki po ściągnięciu różowych okularów i przegraniu kilkunastu partii z różnymi taktykami. Nadal uważam AN za fantastyczną grę i nadal mam ochotę w nią grać do porzygu. Przy czym twierdzę, że nie jest pozbawiona lekkich niedopatrzeń przy projektowaniu i powinna niektóre rzeczy lepiej komunikować graczom.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
Awatar użytkownika
PytonZCatanu
Posty: 4566
Rejestracja: 23 mar 2017, 13:53
Has thanked: 1703 times
Been thanked: 2144 times

Re: Ark Nova (Mathias Wigge)

Post autor: PytonZCatanu »

Tego workera, którego da się szybko zrobić z zielonego toru warto czasem brać. Koniecznie musisz mieć wtedy kartę stowarzyszeń na II poziomie i wtedy trzepać zielone punkty (ja tak grałem, miałem cel końcowy na ilość wspartych projektami ochrony przyrody i zacząłem z ręką z kilkoma projektami - spełniałem je na najniższych poziomach i dopalalem dotacjami). Uważam, że spokojnie można brać i upgradować tylko 3 karty i nadal można wygrać.

Oczywiście, zależy od pierwszych 20% gry, czy okazja na to będzie.
ODPOWIEDZ