Strona 46 z 74

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 02 lip 2019, 23:48
autor: mat_eyo
Po długim namyśle również i ja się skusiłem. Za mną dwie misje.
Dlaczego długo się zastanawiałem? Przygodówki i dungeon crawlery nigdy nie były w moim guście, a do tego mam Mage Knighta do grania solo. Jednak widmo niedostępności i pochwały ze strony znajomych sprawiły, że postanowiłem się skusić.

Zastanawiałem się nad wyborem drużyny, miałem ochotę poeksperymentować z rolami, jednak koniec końców postanowiłem na najbardziej ikoniczny duety - obrońca Gimli i łowca Legolas. Pierwsza misja szła nieźle, wręcz byłem zaskoczony, że wróg nie może mnie tknąć, a testy jakoś idą. W momencie, w którym Legolas w jednym ataku wygenerował 14 obrażeń i zmiótł całą grupę wrogów powiedziałem sobie, że jeśli tak to dalej będzie wyglądać, to nie bardzo jest sens grać. Na szczęście w drugiej połowie misji zrobiło się trudniej, a cel osiągnąłem farciarsko zdanym testem w ostatniej akcji. Składając grę zauważyłem, że trochę sobie utrudniłem, bo nie wiedziałem, że bohaterowie mają na swoich planszetkach dodatkowe umiejętności :)

Druga misja już od początku trudniejsza.
Spoiler:
Finalnie Gimli padł na drugim teście ostatniej szansy, Legolas miał dwa ataki na wlepienie czterech obrażeń i niestety nie weszło. Cóż, liczę na więcej szczęścia następnym razem.

Na razie jestem grą może nie zachwycony, ale przyjemnie zaskoczony. Nie przeszkadza mi sypiące się zewsząd natchnienie, jest w końcu kluczowe dla mechaniki gry i w drugiej misji, na planszy bitewnej, tęskniłem za żetonami eksploracji :) Poza tym już w pierwszej misji zdobyłem przedmiot, może niezbyt okazały, ale zawsze.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 10:52
autor: profes79
mat_eyo pisze: 02 lip 2019, 23:48 W momencie, w którym Legolas w jednym ataku wygenerował 14 obrażeń i zmiótł całą grupę wrogów
Mogę się zapytać jak to zrobił skoro łuk umożliwia wlepienie max 7 obrażeń w pojedynczym ataku na trzech sukcesach a nie kojarzę, aby karty z talii mogły dać w sumie kolejnych 7?

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 11:03
autor: mat_eyo
profes79 pisze: 03 lip 2019, 10:52
mat_eyo pisze: 02 lip 2019, 23:48 W momencie, w którym Legolas w jednym ataku wygenerował 14 obrażeń i zmiótł całą grupę wrogów
Mogę się zapytać jak to zrobił skoro łuk umożliwia wlepienie max 7 obrażeń w pojedynczym ataku na trzech sukcesach a nie kojarzę, aby karty z talii mogły dać w sumie kolejnych 7?

Jasne, taki zestaw na stole się trafił:
Spoiler:
W związku z tym od razu zapytam, jak to jest u Was z przygotowywaniem kart z sukcesami? Bo ta sytuacja na zdjęciu była chyba jedyną w obu partiach, kiedy miałem taką kartę na stole. Tak samo średnio widzę sens kupowania kart bez sukcesów, skoro już tytuły rozwadniają talię. Po pierwszej misji nie kupiłem nic, teraz mam po 7 xp na głowę i dorzucę po jednej karcie z sukcesami.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 11:32
autor: gregoff
Niektóre karty bez sukcesów dają jakieś fajne comba (ja staram się te które dają natchnienie kolekcjonować).

Dużo frajdy tej gry to umiejętne zagrywania dostępnych kart i generowanie dodatkowego natchnienia oraz skorzystania z wiedzy ile sukcesów jest w twojej talii.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 11:35
autor: mat_eyo
gregoff pisze: 03 lip 2019, 11:32 Dużo frajdy tej gry to umiejętne zagrywania dostępnych kart i generowanie dodatkowego natchnienia oraz skorzystania z wiedzy ile sukcesów jest w twojej talii.
Heh, tego właśnie na razie staram się uniknąć. Jeśli poziom trudności mnie przyciśnie butem do gleby, to zacznę liczyć sukcesy, które zeszły i które są jeszcze w talii. Jednak w przypadku PpŚ nastawiam się bardziej na lekkie, przygodowe granie, od liczenia i optymalizacji mam Mage Knighta ;)

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 11:48
autor: detrytusek
mat_eyo pisze: 03 lip 2019, 11:35
gregoff pisze: 03 lip 2019, 11:32 Dużo frajdy tej gry to umiejętne zagrywania dostępnych kart i generowanie dodatkowego natchnienia oraz skorzystania z wiedzy ile sukcesów jest w twojej talii.
Heh, tego właśnie na razie staram się uniknąć. Jeśli poziom trudności mnie przyciśnie butem do gleby, to zacznę liczyć sukcesy, które zeszły i które są jeszcze w talii. Jednak w przypadku PpŚ nastawiam się bardziej na lekkie, przygodowe granie, od liczenia i optymalizacji mam Mage Knighta ;)
Ależ w tej grze nie ma żadnego wielkiego liczenia bo sukcesów można mieć raptem 6. To jest lekkie przygodowe* granie bez jakiejś wielkiej optymalizacji. Po prostu przygotowujemy sobie 2 karty co nam daje względną wiedzę do pierwszego testu. Potem już jest rachunek prawdopodobieństwa i fuks.

*o ile przez przygodę rozumiemy robienie co minutę jakiegoś testu.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 13:53
autor: mat_eyo
detrytusek pisze: 03 lip 2019, 11:48 Ależ w tej grze nie ma żadnego wielkiego liczenia bo sukcesów można mieć raptem 6.
Z ciekawości, dlaczego tylko 6? Doświadczenie za misje jest stałe w trakcie kampanii? Nawet jeśli tak, to po sześciu wygranych misjach kupujesz dwie karty za 12 xp ze swojej startowej roli i ją zmieniasz, do końca kampanii na pewno zdążysz kupić choć jedną dwunastkę z nowej roli. Nie mówiąc już o tym, że u Obrońcy karta nr 8 też ma sukces (choć to akurat wygląda na błąd, bo inne role tego nie mają).

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:13
autor: Olgierdd
Za 4 wygrane gdy grasz tą samą rolą masz 16xp, więc kupisz tylko 1 kartę za 12xp

Ale i tak, na sam koniec kampanii, jeśli wszystko się wygrywa to można kupić 4 karty za 12xp

I dodatkowy sukces u obrońcy nie jest błędem :)
U włamywacza też jest jedna inna karta z 2 symbolami przeznaczenia

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:18
autor: detrytusek
mat_eyo pisze: 03 lip 2019, 13:53
detrytusek pisze: 03 lip 2019, 11:48 Ależ w tej grze nie ma żadnego wielkiego liczenia bo sukcesów można mieć raptem 6.
Z ciekawości, dlaczego tylko 6? Doświadczenie za misje jest stałe w trakcie kampanii? Nawet jeśli tak, to po sześciu wygranych misjach kupujesz dwie karty za 12 xp ze swojej startowej roli i ją zmieniasz, do końca kampanii na pewno zdążysz kupić choć jedną dwunastkę z nowej roli. Nie mówiąc już o tym, że u Obrońcy karta nr 8 też ma sukces (choć to akurat wygląda na błąd, bo inne role tego nie mają).
Za XP kupujesz dodatkowe karty ale z tego co pamiętam tych z sukcesami jest 2 szt. Czyli jedna postać może mieć ich max 6. Ja pod koniec nie miałem na co wydawać XP bo tych rozwadniaczy talii nie chciałem.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:21
autor: mat_eyo
Olgierdd pisze: 03 lip 2019, 14:13 Za 4 wygrane gdy grasz tą samą rolą masz 16xp, więc kupisz tylko 1 kartę za 12xp
Myślałem o sześciu misjach, napisałem 4 :oops:

Dobrze, że sukces u obrońcy nie jest błędem. W takim razie Gimli od trzeciej misji wita swój piąty sukces w talii, co połączone z jego umiejętnością powinno dać niezły efekt :)
detrytusek pisze: 03 lip 2019, 14:18 Za XP kupujesz dodatkowe karty ale z tego co pamiętam tych z sukcesami jest 2 szt. Czyli jedna postać może mieć ich max 6.
Obrońca ma 3 takie karty do kupienia. Poza tym możesz przecież zmienić rolę i kupić kolejne karty z sukcesami, bez tracenia poprzednich.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:37
autor: detrytusek
mat_eyo pisze: 03 lip 2019, 14:21
Obrońca ma 3 takie karty do kupienia. Poza tym możesz przecież zmienić rolę i kupić kolejne karty z sukcesami, bez tracenia poprzednich.
Czekaj czekaj...chcesz mieć karty z dwóch ról naraz? Aby na pewno to jest zgodne z zasadami?

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:55
autor: RUNner
detrytusek pisze: 03 lip 2019, 14:37
mat_eyo pisze: 03 lip 2019, 14:21
Obrońca ma 3 takie karty do kupienia. Poza tym możesz przecież zmienić rolę i kupić kolejne karty z sukcesami, bez tracenia poprzednich.
Czekaj czekaj...chcesz mieć karty z dwóch ról naraz? Aby na pewno to jest zgodne z zasadami?
Jest zgodne. Zdobyte karty zostają w talii gracza na stałe.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 14:59
autor: mat_eyo
Kompedium Zasad strona 12 pisze:32 Karty umiejętności
Każdy bohater ma talię kart umiejętności odzwierciedlającą jego potencjał.
32.1 Talia umiejętności każdego bohatera składa się z następujących kart.
(...)
- Kart umiejętności o numerach 1–3, które mają na dole nazwę roli danego bohatera.
(...)
- Wszystkich kart umiejętności, które bohater zakupił w trakcie kampanii.
Nigdzie nie ma ani słowa o tym, że bohater może używać tylko kart aktywnej roli. Owszem, po zmianie roli wypadają Ci domyślne karty 1-3, ale kupione zostają. Ot, znany z rpg dwuklasowiec ;)

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 15:07
autor: detrytusek
Ło Paaanie! Przecie to za proste będzie. Ja pod koniec kampanii mógłbym sobie jeszcze ze 2 sukcesy kupić. Z 8-ioma to by mnie pan Duch mógł w niedopowiedzenie pocałować!
Ale i tak sprzedaje :)

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 15:12
autor: polwac
Poważnie tak jest? ...no teraz to zmiana roli w końcu ma dla mnie sens, bo do tej pory grałem cały czas tą samą rolą :D

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 03 lip 2019, 15:33
autor: feniks_ciapek
polwac pisze: 03 lip 2019, 15:12 Poważnie tak jest? ...no teraz to zmiana roli w końcu ma dla mnie sens, bo do tej pory grałem cały czas tą samą rolą :D
Nie dość, że tak jest, to jeszcze można dowolnie sprzedawać/kupować karty z odblokowanych talii przed każdą misją. Jedyne ograniczenie jest takie, że xp dostajesz do roli, którą ukończyłeś dany scenariusz, ale poprzednia pula w innej roli jest cały czas dostępna.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 12:15
autor: Paskuder
Oj chłopy, chłopy. Czytanie instrukcji ze zrozumieniem się kłania... :roll:

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 12:41
autor: Golfang
Paskuder pisze: 04 lip 2019, 12:15 Oj chłopy, chłopy. Czytanie instrukcji ze zrozumieniem się kłania... :roll:
Ehh...ja po zakończeniu kampanii zauważyłem, że źle grałem pod względem słabości. W instrukcji jest jak wół, że przed każda przygodą buduje się talię, a do niej wkłada 1 kartę słabości. Grałem natomiast tak, że jak w ciągu przygody dostałem słabość dokładałem do talii i każda następna przygoda zawiera w talii tę właśnie słabość. W ostatniej przygodzie jedna postać miała chyba 4 słabości (3 na pewno ale raczej 4). Teraz widzę jaki wpływ miało to przeoczenie.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 13:30
autor: Fiacik
Golfang pisze: 04 lip 2019, 12:41
Paskuder pisze: 04 lip 2019, 12:15 Oj chłopy, chłopy. Czytanie instrukcji ze zrozumieniem się kłania... :roll:
Ehh...ja po zakończeniu kampanii zauważyłem, że źle grałem pod względem słabości. W instrukcji jest jak wół, że przed każda przygodą buduje się talię, a do niej wkłada 1 kartę słabości. Grałem natomiast tak, że jak w ciągu przygody dostałem słabość dokładałem do talii i każda następna przygoda zawiera w talii tę właśnie słabość. W ostatniej przygodzie jedna postać miała chyba 4 słabości (3 na pewno ale raczej 4). Teraz widzę jaki wpływ miało to przeoczenie.
Hm, ja też tak grałem - 1 podstawowa słabość + te nabyte w trakcie kamanii. Wydaje mi się, że gdzieś miałem informacje o pozostawieniu tych dodatkowych słabości w talii do końca gry.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 13:52
autor: mat_eyo
Za mną dwie kolejne przygody. Trzecia poszła jak z płatka. Mam mieszane uczucia odnośnie faktu, że aplikacja mówi nam, które zadanie zakończy misję. Z jednej strony dobrze, bo w krytycznych momentach można się spiąć. Z drugiej jednak odbiera to trochę emocji i niepewności. Wczoraj miałem jeszcze ponad 1/3 paska zagrożenia do końca, jeden bohater był gotów do ostatniego testu, a drugi miał możliwość poszwędać się i posprawdzać znaczniki. Akurat śpieszyłem się na trening, więc skończyłem misję od razu ;)

Tutaj drugi klops. Mimo sukcesu, nie mogłem przejść dalej. Ostatnie okienko dialogowe było bardzo długie, przez co pasek wrogów zasłaniał przycisk do kontynuowania. Strasznie się wkurzyłem, na szczęście okazało się, że aplikacja robi autosave po każdej fazie cienia. W ustawieniach zmieniłem czcionkę na małą, przeklikałem rundę jeszcze raz i tym razem przycisk się pojawił, ale niesmak pozostał.

Takie samo uczucie miałem po czwartej, "detektywistycznej" przygodzie. Zdecydowanie więcej niż dedukcji było tam robienia testów i klikania na wszystko. No i te nieszczęsne stoły... Ja rozumiem, że podczas walki wskoczenie na stół daje nam atut śmiałość i żeton determinacji, ale podczas śledzenia? Robota pod przykrywką, Legolas delikatnie wypytuje nieznajomego, rozmowa zaczyna się kleić, a tu nagle Gimili włazi na stół i wyje potępieńczo, bo potrzebował natchnienia do następnego testu :D

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 14:02
autor: Golfang
Fiacik pisze: 04 lip 2019, 13:30
Golfang pisze: 04 lip 2019, 12:41
Paskuder pisze: 04 lip 2019, 12:15 Oj chłopy, chłopy. Czytanie instrukcji ze zrozumieniem się kłania... :roll:
Ehh...ja po zakończeniu kampanii zauważyłem, że źle grałem pod względem słabości. W instrukcji jest jak wół, że przed każda przygodą buduje się talię, a do niej wkłada 1 kartę słabości. Grałem natomiast tak, że jak w ciągu przygody dostałem słabość dokładałem do talii i każda następna przygoda zawiera w talii tę właśnie słabość. W ostatniej przygodzie jedna postać miała chyba 4 słabości (3 na pewno ale raczej 4). Teraz widzę jaki wpływ miało to przeoczenie.
Hm, ja też tak grałem - 1 podstawowa słabość + te nabyte w trakcie kamanii. Wydaje mi się, że gdzieś miałem informacje o pozostawieniu tych dodatkowych słabości w talii do końca gry.
Bo widzisz instrukcja jest kiepsko napisana.
Strona 14 instrukcji:
Każdy bohater rozpoczyna rozgrywkę z 1 kartą słabości w talii umiejętności. Karty słabości nie wywołują żadnych samoistnych efektów. Ich celem jest bycie bezużytecznymi, zapychanie talii umiejętności i niezapewnianie symboli podczas testów. Gdy bohater otrzymuje kartę słabości w trakcie przygody, bierze wierzchnią kartę z talii słabości umieszcza ją na swoim stosie odrzuconych kart umiejętności. Bohater może przygotować kartę słabości, aby tymczasowo usunąć ją ze swojej talii umiejętności, aczkolwiektaka karta nie zapewnia mu żadnych zdolności."
Natomiast strona 3 kompendium:
"Zasady kampanii
Każda kampania Podróży przez Śródziemie składa się z serii przygód. W tym rozdziale opisano zasady rozwoju postaci, który ma miejsce pomiędzy przygodami, takie jak ulepszanie przedmiotów, zakup umiejętności, zmiana roli i zasady zapisywania stanu kampanii, jak i jej wznawiania.
Po każdej przygodzie
Po zakończeniu każdej przygody każdy bohater odrzuca wszystkie swoje żetony, a także karty obrażeń, strachu i atutów. Następnie odkłada karty słabości do puli ogólnej, a pozostałe karty umiejętności do swojej talii umiejętności."

I tutaj było moje przeoczenie, jak widać Twoje też :)

mat_eyo pisze: 04 lip 2019, 13:52 Takie samo uczucie miałem po czwartej, "detektywistycznej" przygodzie. Zdecydowanie więcej niż dedukcji było tam robienia testów i klikania na wszystko. No i te nieszczęsne stoły... Ja rozumiem, że podczas walki wskoczenie na stół daje nam atut śmiałość i żeton determinacji, ale podczas śledzenia? Robota pod przykrywką, Legolas delikatnie wypytuje nieznajomego, rozmowa zaczyna się kleić, a tu nagle Gimili włazi na stół i wyje potępieńczo, bo potrzebował natchnienia do następnego testu :D
Źle to rozumiesz - Gimli znalazł stół zastawiony kuflami z pieniącym sie złocistym trunkiem, obalił 3 z nich, dzięki czemu poczuł się bardziej natchniony :)

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 14:10
autor: Jacek_PL
Fiacik pisze: 04 lip 2019, 13:30 Wydaje mi się, że gdzieś miałem informacje o pozostawieniu tych dodatkowych słabości w talii do końca gry.
Może się tak zdarzyć po przegraniu jednego z questów, ale wtedy aplikacja przypomina o tym przy rozpoczynaniu przygody.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 14:12
autor: mat_eyo
Golfang pisze: 04 lip 2019, 14:02 Źle to rozumiesz - Gimli znalazł stół zastawiony kuflami z pieniącym sie złocistym trunkiem, obalił 3 z nich, dzięki czemu poczuł się bardziej natchniony :)
Bardzo dobrze to rozumiem :P W aplikacji, po kliknięciu na stół, jest jego domyślny tekst: możesz wskoczyć na stół, żeby zyskać żeton natchnienia.

Wystarczyło zrobić coś jak
Spoiler:
Tu jednak komuś się nie chciało dłubać i wyszło mizernie. Oczywiście tylko pod kątem klimatycznym, bo mechanicznie stoły są nadal źródłem natchnienia.

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 14:46
autor: Fiacik
Jacek_PL pisze: 04 lip 2019, 14:10
Fiacik pisze: 04 lip 2019, 13:30 Wydaje mi się, że gdzieś miałem informacje o pozostawieniu tych dodatkowych słabości w talii do końca gry.
Może się tak zdarzyć po przegraniu jednego z questów, ale wtedy aplikacja przypomina o tym przy rozpoczynaniu przygody.
Dziękuję - właśnie to miałem na myśli. Czyli dobrze grałem pomimo 3 kart słabości pod koniec kampanii, którą i tak nie udało sie ukończyć :)

Re: Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

: 04 lip 2019, 17:50
autor: gregoff
Gdybyś miał zostawić karty słabości w talii to chyba taka informacja była by w momencie wczytywania stanu gry.