[Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji

[antypirx]

Kolderek?? zdziecinniałeś na starość? ))))

[mst]

zdziecinniałeś na starość? ))))

To skutek uboczny zaangażowania w planszówki.

[kolderek]

Kolderek?? zdziecinniałeś na starość? ))))

ja zawsze byłem, jestem i będę dziecinny :p

[kolderek]

w co gramy jutro panowie, i panie? jakieś propozycje?

[bman]

ano nei wiem ja wezme shogun,cytadela,eufrat jak bedą chetni zagramy A ktos ma jeszcze jakies propozycje ? CHetnie zagrałbym w colloseum ew w ticket to ride CHce cos nabyc i nie wiem za bardzo co lepsze

[Evenfall]

Mnie dzisiaj chyba nie bedzie, ew. wpadne tylko na chwile.

Kolder daj znac co z niedziela.

[AvantaR]

Mnie nie bedzie, zreszta po ostatnim 'milym' razie jak bylem, nie predko pewnie sie pojawie

[Evenfall]

A co się stało, AvantaR ?
Szkoda by było, jakbyś przestał się pojawiać.

[kolderek]

ano nei wiem ja wezme shogun,cytadela,eufrat jak bedą chetni zagramy A ktos ma jeszcze jakies propozycje ? CHetnie zagrałbym w colloseum ew w ticket to ride CHce cos nabyc i nie wiem za bardzo co lepsze

jak będzie Andrzej (antyprix) to możemy w shoguna na innych zasadach pyknąć w cytadele mógłbym też zagrać. chyba nikt z nas nie ma colloseum, a ttr:e ma Marcin (pudelek), ale nie wiadomo czy będzie.

[Evenfall]

Antyprixa na pewno nie bedzie. W Tychach pojawi sie w połowie maja.

[antypirx]

ja dopiero w P.O.łowie maja

[mst]

Czy taki zapis oznacza, że zamierzasz pełnić jakieś obowiązki czy też będziesz prowadził nabór do jednej z partii politycznych ?

[kolderek]

relacja ze spotkania w piątek.

coś mi się wydaje, że mamy kryzys - nie wiem czy to chwilowy, czy zaczyna się coś psuć.
na spotkaniu było siedem osób. z czego cztery od 17:oo (ja, moja córka, kajetan, użytkownik21) a gdzieś około 19:oo przyszły kolejne trzy osoby (karol, agnieszka i ich kolega).
jak że my byliśmy w trakcie rozgrywki to tamci zaczęli grać razem w dungeoneera[/b] ale szybko im się znudziło i nie kończąc rozgrywki poszli do domów.

tylko ja miałem mój zestaw gier więc graliśmy tylko w te gry.
na początek zagraliśmy w trójkę (bez córki) w wilki i owce (byłem drugi).
następnie już w komplecie zagraliśmy w mamma mia, o dziwo wygrała moja córka a nie umie jeszcze w to dobrze grać (ja byłem ostatni)
potem córka chciała grać w dedektywa (granny), która sama przyniosła, no więc zgodziliśmy się. jest tam kilka wersji gier ale wybraliśmy tryb na spostrzegawczość i oczywiście wygrała najmłodsza (ja trzecie miejsce)
potem przeszliśmy do gier gdzie córka już nie chiała grać. kolejna partia w zooloretto (byłem drugi) a na koniec puerto rico, w której to również byłem drugi.

powoli się to zaczyna rozsypywać i jak tak dalej pójdzie to nie będę miał z kim i gdzie grać (mam nadzieję, że do tego nie dojdzie). a teraz zbliża się majówka i pewnie znów będzie mało ludzi, jeśli w ogóle ktoś przyjdzie - ja chcę wziąść wziąć urlop by sobie pograć więcej ale nie wiem jak to będzie

[mst]

zagraliśmy w mamma mia, o dziwo wygrała moja córka a nie umie jeszcze w to dobrze grać

Dzieci często tak mają - niby o coś jeszcze dopytują, niby czegoś do końca nie zrozumiały ale z niewinnym uśmiechem na ustach potrafią pogrążyć dorosłych przeciwników - gratulacje dla córki.

[kolderek]

dzięki ale w tym wypadku to raczej udało jej się wygrać, niż żeby sama do tego doszła


#all from tychy
panowie i panie (jeśli w ogóle czytają to), będzie ktoś w piątek? ja będę na pewno ale już nie będę Was męczył moimi grami :p spróbowałbym tą la cittę i tego pirates cove'a co były dwa tygodnie temu, da radę?
czyta w ogóle jeszcze ktoś te forum z tychów?

ja ewentualnie może przygotuję jakąś gierkę 'dice and paper' - albo jakąś prowizorkę samoróbkę, hehe?

[Jar]

Powinienem dotrzeć.

A cop do kryzysów itp. to nie był bym defetystą. Różnie już bywało. Pamiętam spotkanie gdzie byłem ja i czterech gimnazjalistów. Raz bywa lepiej raz gorzej, ale kataklizmu bym się nie spodziewał.
Jak nieweile zostało osób które bywały półtorej roku temu (a bywało nas czasem i ponad dwadzieścia sztuk). Teraz są nowi gracze. Takie życie. Więc proponuje nie ogłaszać żałoby

[Evenfall]

Ja też jestem za tym, żeby żaloby nie oglaszać. Ludzie przychodzą i odchodzą.

Chcesz przenieść granie w Road to Legend na piatek do Avanti ??

[kolderek]

no to mnie uspokoiliście, chociaż coraz częściej zdarza się, że jest mało luda :p

Chcesz przenieść granie w Road to Legend na piatek do Avanti ??

nie! ale możemy znów u mnie, tym razem może być sobota lub jak do tej pory niedziela

[bman]

jedynecku kolderek spokojnie swiat sie nie konczy tylko co niektorzy mająrobote Jeszcze zagramy w tą piłkę:)

[kolderek]

bo ja sie robię chyba maniakiem i chciałbym częściej grać, ale niestety nie ma z kim ani kiedy
piątki przestają mi już wystarczać :p
wyobraź sobie, że ja też mam robotę a jakoś dość regularnie jestem na spotkaniach :p


a co powiecie na całodniowe granie w piątek 2.V (macie wtedy wolne?)? u mnie, wprawdzie miejsca za wiele nie ma ale kilka osób się zmieści - do 6 osób w jednym pokoju, do 4 osób w drugim i do 3 osób może 4 w kuchni zrobimy zrzutkę to zrobi się jakieś kanapki, po południu może pizza, kupi się napoje i będzie fajnie ale się rozmarzyłem

[bman]

no w moim przypadku to weekendy są najbardziej gorącą częścią tygodnia poza tym jakos ostatnio wszystkie uroczystości sypią sie w piątki. A 02,05 to faktycznie fajny pomysł tylk oco na to Twoja druga połowa?

[Pudelek]

po dłuższej przerwie będę dzisiaj w Avanti. przywiozę m.in. Kaazam

[kolderek]

A 02,05 to faktycznie fajny pomysł tylko co na to Twoja druga połowa?

najlepsze jest to, że jej nie ma (ani córy) - chata wolna!

[kolderek]

po dłuższej przerwie będę dzisiaj w Avanti. przywiozę m.in. Kaazam

i tą kopalnię Lizardów też weź

[Pudelek]

po dłuższej przerwie będę dzisiaj w Avanti. przywiozę m.in. Kaazam

i tą kopalnię Lizardów też weź

ok. szykuje się "polski" wieczór