Strona 58 z 75

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 26 lis 2014, 22:07
autor: premek
Leszy2 pisze:Jeżeli ktoś chciałby kupić grę wraz ze specjalnymi dodatkami od wspieram.to czyli Kartą Specjalną i znacznikami do zaznaczania przewagi i dominacji, to dysponuję egzemplarzami z pakietu hurtowego.
Czy ktoś poza kolegą Leszy2 dysponuje może egzemplarzem z dodatkami do odsprzedaży ?

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 26 lis 2014, 22:25
autor: WRS
janekbossko pisze:Ja skuszalem ze w 5 osob jest spory chaos.
Nie bardzo mogę się z tym zgodzić.
W pełnym składzie jest więcej dynamiki, więcej opcji działania (mimo dobrze opracowanego skalowania konfliktów, jednak inaczej się je rozgrywa w 5 niż we dwójkę). Mocniej można pójść w stronę negocjacji (p. casus Szczuja - Legun wie o co chodzi ;) ), żeby ugrać swoje.
Mniejszy skład daje za to zupełnie inne wrażenia z rozgrywki. Wet za wet!
Z rozgrywek prototypem podobały mi się wszystkie warianty liczebności.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 00:58
autor: zakwas
Mi na dwie jeszcze nie usiadło, ale będę testował. Trochę za dużo żonglerki kartami momentami, a za mało z tego wynika...

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 09:37
autor: Andy
Wczoraj pierwsza partia, dwuosobowa z Legunem. Całkowicie zapoznawcza, nie znaliśmy kart i zwłaszcza początek partii rozgrywaliśmy w ciemno. Legun pierwszy zaczął łapać różne możliwe taktyki i mocno mi odskoczył w połowie gry. Trzeba było zatem trochę poświnić i dopuściłem do rozbioru w Prusiech, w których nie miałem majątków. :mrgreen: W Wieku Żelaza, kiedy i ja wykonałem kilka bardziej świadomych akcji, sytuacja się wyrównała i ostatecznie zwyciężyłem jednym punktem.

Z ciekawostek:
:arrow: Prymas odpalił tylko raz - pewnie w grze dwuosobowej nie jest to aż tak dziwne.
:arrow: Zabrakło mi czerwonych dworków i musiałem dobierać z czarnych - w partiach wieloosobowych zapewne to się nie zdarza.
:arrow: Przegraliśmy tylko jeden konflikt, w pozostałych dawaliśmy radę zaskakująco dobrze.
:arrow: Mapa - póki co - wydaje mi się znacznie mniej czytelna niż ta z Bożego Igrzyska. Tu ciągle musiałem sobie sprawdzać przypisanie wrogów i lenn do prowincji.
:arrow: Bez trudu zmieściliśmy się w godzinie, łącznie z setupem i złożeniem gry.

Legun po zakończeniu partii - mimo porażki - sprawiał wrażenie lepiej niż ja ogarniającego całość i dostrzegającego ciekawe możliwości, których na razie nie potrafiliśmy w pełni wykorzystać. Mogę się domyślać, jak różne w charakterze są partie wieloosobowe.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 09:54
autor: janekb
Andy pisze: Z ciekawostek:
:arrow: Prymas odpalił tylko raz - pewnie w grze dwuosobowej nie jest to aż tak dziwne.
:arrow: Zabrakło mi czerwonych dworków i musiałem dobierać z czarnych - w partiach wieloosobowych zapewne to się nie zdarza.
:arrow: Przegraliśmy tylko jeden konflikt, w pozostałych dawaliśmy radę zaskakująco dobrze.
:arrow: Mapa - póki co - wydaje mi się znacznie mniej czytelna niż ta z Bożego Igrzyska. Tu ciągle musiałem sobie sprawdzać przypisanie wrogów i lenn do prowincji.
:arrow: Bez trudu zmieściliśmy się w godzinie, łącznie z setupem i złożeniem gry.
U nas Prymas więcej razy się odpalał, ale ogólnie mało o niego licytacji było. Dworków w obu partiach nam brakło, ale to przypuszczałem bo w instrukcji zresztą było o tym napisane. Co do konfliktów to nam w każdej partii z jeden się przegrał, ale tak jak pisałem wyżej to wydaje mi się, że w dwie osoby będzie bardzo trudno doprowadzić do całkowitego upadku Rzeczpospolitej. Do mapy nie mam zastrzeżeń, ale musiałem zapamiętać które lenno, z którą prowincją się styka (szkoda, że nie ma jakiegoś oznaczenia, pomogło by to szczególnie graczom, którzy będą grali pierwszy raz), a co do przypisanych wrogów to ja nie miałem problemów, ale żona co chwile pytała, który jest gdzie. Więc coś jest na rzeczy chyba.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:06
autor: Hiu
Andy pisze: Z ciekawostek:
:arrow: Prymas odpalił tylko raz - pewnie w grze dwuosobowej nie jest to aż tak dziwne.
:arrow: Zabrakło mi czerwonych dworków i musiałem dobierać z czarnych - w partiach wieloosobowych zapewne to się nie zdarza.
:arrow: Przegraliśmy tylko jeden konflikt, w pozostałych dawaliśmy radę zaskakująco dobrze.
:arrow: Mapa - póki co - wydaje mi się znacznie mniej czytelna niż ta z Bożego Igrzyska. Tu ciągle musiałem sobie sprawdzać przypisanie wrogów i lenn do prowincji.
:arrow: Bez trudu zmieściliśmy się w godzinie, łącznie z setupem i złożeniem gry.
Moge to odniesc do partii 5 osobowej z Essen:
- Prymas - praktycznie zawsze (przynajmniej 2 razy na runde)
- drewna nie brakowalo
- nie bylo tak kolorowo - konfliktow mielismy sporo - dopiero pod koniec ogarnelismy co i jak - i to tylko dlatego, ze inny magnat sie ze mna sprzymierzyl
- wrogowie spoko - ale lenno mielismy wytlumaczone w polowie gry - takze nawet o nim nie wiedzielismy :)
- 1:20 z tlumaczeniem - nikt wczesniej nie gral - a pierwsze rundy szly opornie - rozumienie bylo odmienne (na samym poczatku szlachta juz walczyla o to, zeby bylo lepiej...jednemu)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:14
autor: janekb
Hiu pisze: Moge to odniesc do partii 5 osobowej z Essen:
- Prymas - praktycznie zawsze (przynajmniej 2 razy na runde)
- drewna nie brakowalo
- nie bylo tak kolorowo - konfliktow mielismy sporo - dopiero pod koniec ogarnelismy co i jak - i to tylko dlatego, ze inny magnat sie ze mna sprzymierzyl
- wrogowie spoko - ale lenno mielismy wytlumaczone w polowie gry - takze nawet o nim nie wiedzielismy :)
- 1:20 z tlumaczeniem - nikt wczesniej nie gral - a pierwsze rundy szly opornie - rozumienie bylo odmienne (na samym poczatku szlachta juz walczyla o to, zeby bylo lepiej...jednemu)
Czyli może być tak jak myślałem, a jeszcze tydzień muszę czekać na partię w większym gronie :/

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:25
autor: mig
U nas w pięcioosobowej Prymas był dość kluczowy. W każdej rundzie rozstrzygał minimum 5 remisów, a była też taka, gdzie było ich ponad 10.
Konflikty ogarnęliśmy dość szybko. Wydawało się, wręcz że powstrzymywanie ich jest bardzo łatwe - nie udawało się tylko z tymi gdzie więcej niż jeden gracz wyraźnie nie chciał, żeby prowincja się obroniła

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:30
autor: WRS
Andy pisze: :arrow: Prymas odpalił tylko raz - pewnie w grze dwuosobowej nie jest to aż tak dziwne.
To zwykła probabilistyka. 2 karty a 5 kart to inne szanse na te same wartości.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:33
autor: arturpe
Czyli jak z grą na 2, bo nie wiem, czy kupować w prezencie dla siebie, czy nie :D ?

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:36
autor: janekb
arturpe pisze:Czyli jak z grą na 2, bo nie wiem, czy kupować w prezencie dla siebie, czy nie :D ?
Kupuj kupuj, najwyżej powiesisz planszę na ścianie, też będzie się dobrze prezentować ;-) JA po dwóch rozgrywkach jestem zadowolony, ale wiem, że może być lepiej przy następnych. Nie żałuje wydanej kasy szczerze powiedziawszy. Jedna rzecz na pewno lepiej jeśli lubicie klimaty Polski szlacheckiej, bo będziesz odczuwał większą satysfakcję, klimat itp.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 10:50
autor: hadrian
Wczoraj zagrałem z młodszą siostrą (istotna informacja - zafascynowana historią Polski) Wygrałem 39:29, a po zapytaniu dlaczego nie dopuściła do trzeciego rozbioru żeby nie dać mi wygrać... powiedziała że nie chciała sprzedać Rzeczpospolitej. Zrobiło mi się trochę głupio :oops:

Gra fantastyczna, Prymas był odpalany przynajmniej raz na turę, efekt kuli śnieżnej można zniwelować jeśli przeciwnik zacznie grać na wspólną porażkę (wygrywający zacznie trzymać mocne karty żeby bronić majątków, a wtedy słabszy gracz zgarnia nowe i znów ma motywację do obrony ;)) Karty dają sporo możliwości zagrań i potrzeba kilku rozgrywek (przynajmniej w moim przypadku) żeby wyrobić sobie fajne taktyki, czekam na kolejne gry :)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:08
autor: WRS
arturpe pisze:Czyli jak z grą na 2, bo nie wiem, czy kupować w prezencie dla siebie, czy nie :D ?
Brać!

Będzie inny styl grania. Zdziwisz się może, gdy po wielu partiach dwuosobowych zasiądziesz w większym składzie - to ta sama gra? ;)

Ale tryb dwuosobowy nie jest protezą, po prostu dwie familie walczą o Polskę, a nie więcej.
Nawet może być brutalniej niż w większym gronie.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:12
autor: arturpe
No dobra, błagam,.... przestańcie już, bo nie dość że jestem chory, to jeszcze zazdrosny :D Tylko jak to kupić z kuponem allegro :DDDD Trzeba było wspierać.... :/

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:14
autor: Pixa
Musisz uzyc aplikacji mobilnej Allegro. Jezeli produkt jest w dziale zabawki mozna wyszarpac 35 zl znizki. Ja kupilem normalnie, bez znizki i tez nie zaluje :-)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:15
autor: tejot
arturpe pisze:Tylko jak to kupić z kuponem allegro :DDDD Trzeba było wspierać.... :/
Wszystko się da - ktoś pisał na forum, że sprzedaje gry z pakietu hurtowego - poproś, żeby wystawił na allegro w zabawkach, może kupon zadziała :mrgreen:

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:28
autor: Hiu
hadrian pisze:...nie chciała sprzedać Rzeczpospolitej...
Znaczy sie - gra dziala! :D
Przyznam sie bez bicia, ze mialem takie same odczucia ;)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:34
autor: mat_eyo
hadrian pisze:po zapytaniu dlaczego nie dopuściła do trzeciego rozbioru żeby nie dać mi wygrać... powiedziała że nie chciała sprzedać Rzeczpospolitej. Zrobiło mi się trochę głupio :oops:
Hadrian, Ty powergamerze przebrzydły! ;) po trupach do celu :D

Ja grałem pierwszą partię już we wtorek. Dwuosobowa rozgrywka z żoną zakończyła się moją sromotną klęską, żona miała pond 50 punktów, ja sporo mniej. Popełniliśmy kilka błędów (przeoczyliśmy lenna, przy jednoczesnym pozyskaniu kilku posiadłości wykładaliśmy je w różnych prowincjach, niezbyt pilnowaliśmy kolejności zagrywania akcji, a zasadę dominacji w grze dwuosobowej doczytałem przed finałowym punktowaniem).
Wrażenia z gry są... mieszane. Z jednej strony był fun, można było się trochę wczuć, fajnie podkopuje się działania przeciwnika. Z drugiej strony w rozgrywce dwuosobowej jeden urząd w senacie drugi gracz zdobywa "dwójką", a konflikty były dosyć łatwe. Rozumiem też dlaczego pierwsze podejście do gry może odrzucić początkujących graczy. Ja, wiedząc co nieco o grze i mechanice, często zagrywałem karty na ślepo, nie zawsze mogąc wypracować jakąś taktykę, początkujący gracze mogą być przytłoczeni.

Wydanie jest na bardzo wysokim poziomie, choć niektóre z posiadłości są u mnie niedomalowane (albo za słabo pomalowane) i spod koloru prześwituje struktura drewna, choć to oczywiście pikuś. Mapa jest przepiękna (trochę przeszkadzają podobne herby Małopolski i Wielkopolski, ale to nie wina wydawnictwa ;) ), do ideału brakuje jej tylko dwóch miejsc zaznaczonych na talię praw i konfliktów.

Nie mogę doczekać się rozgrywki z większą liczbą graczy, liczę na zupełnie nowe emocje, oczywiście będę żonę namawiał do kolejnej dwuosobowej potyczki. Kolejna świetna gra Phalanx, keep it up guys!

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:45
autor: adalbert
Konflikty ogarnęliśmy dość szybko. Wydawało się, wręcz że powstrzymywanie ich jest bardzo łatwe - nie udawało się tylko z tymi gdzie więcej niż jeden gracz wyraźnie nie chciał, żeby prowincja się obroniła
To chyba właśnie tak, jak powinno być. Coś mi się zdaje, że grze dobrze robi przynajmniej jeden gracz (a w partii pięcioosobowej nawet dwóch) bez sentymentów dla RON - przeliczający jedynie, co mu się opłaca.

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 11:49
autor: hadrian
mat_eyo pisze: Hadrian, Ty powergamerze przebrzydły! ;) po trupach do celu :D
:twisted:
mat_eyo pisze: Wrażenia z gry są... mieszane. Z jednej strony był fun, można było się trochę wczuć, fajnie podkopuje się działania przeciwnika. Z drugiej strony w rozgrywce dwuosobowej jeden urząd w senacie drugi gracz zdobywa "dwójką", a konflikty były dosyć łatwe.
A co przeszkadza pierwszemu graczowi wystawić dwójkę pod np Kanclerzem i liczyć że przeciwnik nie będzie walczył o Kanclerza tylko sam wyłoży dwójkę pod Hetmanem? Mi się udawało ;) Też mi się wydawało, że konflikty są łatwe, ale to wrażenie jest do czasu dopóki myślisz o tym by trzymać w miarę dobre karty do obrony, jak zaczniecie oboje tracić je w walce o wpływy wtedy zaczną się schody i "spalona ziemia" :P
mat_eyo pisze: Nie mogę doczekać się rozgrywki z większą liczbą graczy, liczę na zupełnie nowe emocje, oczywiście będę żonę namawiał do kolejnej dwuosobowej potyczki. Kolejna świetna gra Phalanx, keep it up guys!
Dokładnie! :)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 12:22
autor: Andy
Andy pisze:Z ciekawostek:
No i zapomniałem o najważniejszej:
:arrow: Na samym starcie gry prymasem została kobieta. Normalnie gender, panowie szlachta! :D

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 12:34
autor: mat_eyo
Ona nie została prymasem. Ona użyła swoich wdzięków, żeby jej znajomi pociągnęli za sznurki, żeby jej syn/brat/inny powinowaty został prymasem ;)

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 12:41
autor: NTomasz
jakie koszulki są odpowiednie do kart? bo nie mam porównania i nie mogę jakoś ocenic...

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 12:42
autor: Andy
mat_eyo pisze:Ona nie została prymasem. Ona użyła swoich wdzięków, żeby jej znajomi pociągnęli za sznurki, żeby jej syn/brat/inny powinowaty został prymasem ;)
Skąd wiesz?

Re: Boże Igrzysko: MAGNACI

: 27 lis 2014, 12:43
autor: 100ch
U mnie się świetnie sprawdziły Mayday rozmiar USA chimera