GRY-PLANSZOWE.pl

Andy pisze:

mat_eyo pisze:Ona nie została prymasem. Ona użyła swoich wdzięków, żeby jej znajomi pociągnęli za sznurki, żeby jej syn/brat/inny powinowaty został prymasem

Skąd wiesz?

Nie wiem, takie mam przeczucie. Wczuwam się w klimat, więc tylko takie wytłumaczenie mi przyszło na myśl. Choć np. dama z talii Zamoyskich wygląda tak, że spokojnie mogłaby zostać prymasem niewykryta

Jaka jest różnica między egzemplarzami przygotowanymi dla uczestników akcji na wspieram.to, a egzemplarzami dostępnymi w sklepach? Czy gry dostępne w sklepach posiadają elementy drewniane? Jeśli tak to które?

NTomasz pisze:jakie koszulki są odpowiednie do kart? bo nie mam porównania i nie mogę jakoś ocenic...

Ja użyłem Standard American z UltraPro i pasują idealnie

Dementuję, że w grze dla dwóch graczy nie przydaje się Prymas - wygrałemwłaśnie dzięki niemu przy remisie całą grę.

Miedwied pisze:Jaka jest różnica między egzemplarzami przygotowanymi dla uczestników akcji na wspieram.to, a egzemplarzami dostępnymi w sklepach? Czy gry dostępne w sklepach posiadają elementy drewniane? Jeśli tak to które?

Wszystkie poza drewnianymi walcami i bonusowa kartą. Innych roznic brak.

Miedwied pisze:Jaka jest różnica między egzemplarzami przygotowanymi dla uczestników akcji na wspieram.to, a egzemplarzami dostępnymi w sklepach? Czy gry dostępne w sklepach posiadają elementy drewniane? Jeśli tak to które?

W egzemplarzach sklepowych większość elementów to drewniane znaczniki, za wyjątkiem żetonów przewagi/dominacji. Z akcji wspieram.to dodatkowo dołączone są drewniane znaczniki przewagi/dominacji i dodatkowa karta "nadanie tytułu książęcego", zdjęcie:


Poza tym podzielę się wrażeniami:
Tak jak wyżej ktoś zauważył, przesyłka nie była najlepiej spakowana, kupiłem 5 sztuk na wspieram.to, ale ze względu na to, że pudełko do którego je wrzucono było za małe, jedna z nich na rogu ma lekkie zagięcie. Jednak to tylko moja uwaga, żeby na przyszłość zwracać bardziej uwagę na lepsze pakowanie. Do tego w jednej z dodatkowych paczek brak było karty nadania tytułu książęcego, ale tu trzeba pochwalić wydawnictwo bo gdy o tym napisałem, zaraz dostałem informację, że została ona wysłana.
Sama gra prezentuje się doskonale, plansza, grafiki kart i ich opisy to majstersztyk.
We dwie osoby gra się naprawdę przyjemnie, aczkolwiek czuć, że im więcej graczy to emocje znacznie wzrosną, co dzisiaj zamierzam sprawdzić.
I wydaje mi się, że przydałby się tylko jeszcze jakiś dodatek, który podniósłby poziom złożoności gry.

Kopyrda pisze:I wydaje mi się, że przydałby się tylko jeszcze jakiś dodatek, który podniósłby poziom złożoności gry.

Nawet w instrukcji masz fragment mówiący o jednym z planów na dodatek

yanoo pisze:

Kopyrda pisze:I wydaje mi się, że przydałby się tylko jeszcze jakiś dodatek, który podniósłby poziom złożoności gry.

Nawet w instrukcji masz fragment mówiący o jednym z planów na dodatek

konkretnie o urzędzie Marszałka

uprzejmie ostrzegamy - nie damy spokoju waszym portfelom

Witam!

Widzę tutaj wielu doświadczonych graczy. Mam pytanie techniczne. Czy ta gra bardzo odbiega od pierwszego Bożego Igrzyska? Czy mechanika jest ta sama. Generalnie czy warto dalej polować na pierwsze wydanie czy jednak zakupić Magnatów? Dziękuje i pozdrawiam

To dwie rożne gry. Podobna jest tematyka i pare drobiazgów np. To ze powinnismy troche konkurować i troche współpracować albo, ze każda prowincja ma przypisanego jednego wroga. No i to, ze mamy w prowincjach posiadłości. Mechanika gry jest całkowicie inna.
Póki co lepsze wrażenie wywarło na mnie BI, ale z drugiej strony jest ono znacznie trudniejsze, dłuższe i gorzej skalowalne. Najlepiej kupić obie

Wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie Pól Senatu i Sejmu oraz Torów, w dolnej części planszy.
Zwłaszcza w momencie rozdania Kart Praw, wszyscy gracze zaczynają się tłoczyć wokół górnej części planszy, aby odczytać znaczenie kart. Wypadałoby wszystkich usadzić w pobliżu górnej krawędzi, ale wtedy plansza jest jakby do góry nogami. Legendę mapy umieszcza się raczej na dole.

Gdyby umieścić te pola na dole planszy, to połowa składu w grze 4/5 osobowej widziałaby je do góry nogami. Tylko taki układ jaki zastosowaliśmy daje wszystkim graczom widok z dołu/boku, który umożliwia wygodne czytanie. To było testowane.

Ja wykładając karty głośno i wolno czytam ich treść, jeśli ktoś jest wzrokowcem to doczytuje. Z resztą koniec końców i tak trzeba wstać, żeby położyć kartę Familii, bo nikt jej nie chce podawać innemu graczowi

Wczoraj rozegrałem drugą grę z żoną, tym razem oboje graliśmy świadomie. Wydawało mi się, że prowadzę, ale koniec końców przegrałem i to dosyć wyraźnie - 41:34. W ostatnim wieku nie udało mi się wykonać mojego sprytnego planu, czyli wygrania konfliktu w Wielkopolsce, która objęta była rozbiorem i w której nikt nie miał już posiadłości. Jedną wysoką kartą można więc było ugrać tam 4 punkty. Niestety przeliczyłem się, bo został dołożony tam drugi konflikt, nie udało mi się też zagrać Unii Brzeskiej, którą chwilę wcześniej wysoko licytowałem. Gra podoba mi się coraz bardziej

P.S. ktoś jeszcze na posiadłości mówi "domki"? Czuję się jakbym grał w Monopol, ale to silniejsze ode mnie

mat_eyo pisze:
P.S. ktoś jeszcze na posiadłości mówi "domki"? Czuję się jakbym grał w Monopol, ale to silniejsze ode mnie

ja

Moja kopia zostanie otworzona dopiero na gwiazdkę walce i kartę bonusową już widziałem, bo były luzem
Jak czytam te komentarze zachwytu to mam ochotę jednak zerwać folię już teraz. Przestańcie!

mulek18 pisze:Moja kopia zostanie otworzona dopiero na gwiazdkę walce i kartę bonusową już widziałem, bo były luzem
Jak czytam te komentarze zachwytu to mam ochotę jednak zerwać folię już teraz. Przestańcie!

bezsensowny masochizm

mulek18 pisze:Moja kopia zostanie otworzona dopiero na gwiazdkę
(...)
Jak czytam te komentarze zachwytu to mam ochotę jednak zerwać folię już teraz. Przestańcie!

Otwórz sobie na Andrzejki, Barbórkę albo Mikołajki, a na gwiazdkę zamów coś następnego.

rastula pisze:

mat_eyo pisze:
P.S. ktoś jeszcze na posiadłości mówi "domki"? Czuję się jakbym grał w Monopol, ale to silniejsze ode mnie

ja

LITOSCI! Mówcie chociaż DWORKI! Dwór - taka była alternatywna nazwa dla Posiadłości.

Ja jeszcze mówię dzielnica bo mi właściwe słowo z głowy wypada

mulek18 pisze:Moja kopia zostanie otworzona dopiero na gwiazdkę walce i kartę bonusową już widziałem, bo były luzem
Jak czytam te komentarze zachwytu to mam ochotę jednak zerwać folię już teraz. Przestańcie!

Uuuu kupiłeś prezent na gwiazdkę we wrześniu
Ja czekam na pierwszą rozgrywkę, ale już czuję, że będzie w moim gronie się podobać bo lubimy historię.

Dworki mogą się sprawdzić, posiadłość jest trochę zbyt długa

U mnie też jeszcze są domki i dzielnice, ale się staram oduczyć.

Do zastanawiających się koszulkować karty. Mayday euro size cards sleeves klapa na calego, 2-3mm za duża na szerokość na długość lepiej nie mówić. Zamówiłem specjalnie do tych kart. Prawie 30zl wywalone niepotrzebnie.

ja potwierdzam czego sie dowiedziałem - mayday chimera pasują doskonale
ale o mały włos a kupiłbym euro. wiec o!

Maaro78 pisze:Do zastanawiających się koszulkować karty. Mayday euro size cards sleeves klapa na calego, 2-3mm za duża na szerokość na długość lepiej nie mówić. Zamówiłem specjalnie do tych kart. Prawie 30zl wywalone niepotrzebnie.

U mnie to samo, ale się nie przejmuję nadto.