Awaken Realms

[Banan2]

Spoiler:

Spoiler:

Ale zobaczcie ani widu ani słychu o nowym projekcie Akwakenow, brakuje tylko teraz żeby strzelili sobie w stopę i wypuścili kolejnego KSa, choć z drugiej strony patrząc na ich KSy to zamawiając po angielsku nie wygląda to jeszcze tak tragicznie.
Tainted Grail druga fala dostarczona (?)
Etherfields druga fala w produkcji
The Great Wall bliżej niż dalej
Nemesis locdown rok opóźnienia ale standard, wysłali pierwsza fale ucisza ludzi na chwilę.
ISS - nie otworzyli nawet PM.
Niestety domyślam się żeby działali jako firma muszą mieć stale finansowanie, biorąc pod uwagę że żyją tak naprawdę z paru projektow. Martwi mnie bardziej że zamiast wypuścić coś parę dolców drożej i dotrzymać terminów starają się dać jak najlepszą cenę kosztem jakości.
Nie miał bym problemów dołożyć do każdej kopi all in 30dolarow a do podstawki 10-15 byleby gra przyszła w miarę zgodnie z czasem.
Biorąc pod uwagę ile pieniędzy mam ulokowane na ich kampaniach portfel zadecyduje że następnej nie wespre z czystej logiki. Skoro nie idzie to do przodu a pladge manager otwierają przed dostawą drugiej fali to po co topić pieniądze na 3 lata jak można na parę miesięcy

W tej chwili robią niektóre rzeczy do Robinsona (kampania na Gamefund).
Pozdrawiam

[Shodan]

Problem z AR jest taki, że traktują nabywców wersji językowych jak klientów 2 kategorii, chociaż zapewniają oni szacunkowo 30-40% wpływów.
Czyli wspierając wersję PL tak naprawdę sponsorujemy gry dla graczy anglojęzycznych, które dostają oni z poślizgiem jeszcze mieszczącym się w ks-owej średniej, a wersje językowe to już zlewka na zasadzie "cieszcie się, że w ogóle będą" bo mogliśmy zrobić tylko wersję EN jak CMON.

[jamek]

Moje odczucia na temat AR.:
1. Mają fajne gry narracyjne i klimatyczne na długie godziny.
2. Kampania KS jest na wysokim poziomie, często nie można się doczekać na kolejny update.
3. Mamy wpływ (albo czujemy że go mamy) na finalny produkt
4. Dostajemy dużo dobra, dobry wskaźnik cena / zawartość
5. Cena KS (licząc rabaty) znacząca lepsza niż w sklepach.
6. Większość gier pojawia się w PL, co nie jest pewniakiem nawet dla polskich wydawców.
7. Gry są kompletne, nie musimy dokupywać dodatków.
8. Masz możliwość czy chcesz podstawową wersję gry czy chcesz dokupić figurki itp.
9. Jakość elementów, figurek. Spójna oprawa graficzna.
10. Dodatkowe apki na telefon - możesz, ale nie musisz.

Ja tam nie mogę się doczekać nowego produktu AAA, choć wsparłem i czekam na wszystko..., a opóźnienie pozwala mi na ogranie w to co już mam.

[tomekmani3k]

Moje odczucia na temat AR.:
1. Mają fajne gry narracyjne i klimatyczne na długie godziny.
2. Kampania KS jest na wysokim poziomie, często nie można się doczekać na kolejny update.
3. Mamy wpływ (albo czujemy że go mamy) na finalny produkt
4. Dostajemy dużo dobra, dobry wskaźnik cena / zawartość
5. Cena KS (licząc rabaty) znacząca lepsza niż w sklepach.
6. Większość gier pojawia się w PL, co nie jest pewniakiem nawet dla polskich wydawców.
7. Gry są kompletne, nie musimy dokupywać dodatków.
8. Masz możliwość czy chcesz podstawową wersję gry czy chcesz dokupić figurki itp.
9. Jakość elementów, figurek. Spójna oprawa graficzna.
10. Dodatkowe apki na telefon - możesz, ale nie musisz.

Ja tam nie mogę się doczekać nowego produktu AAA, choć wsparłem i czekam na wszystko..., a opóźnienie pozwala mi na ogranie w to co już mam.

11. Jak podają jakiś termin dostawy to spokojnie można do tego dodać rok

Ogólnie do powyższych punktów nie mam uwag i tylko bym dodał ten jeden.

[brazylianwisnia]

Zapowiedz nowego projektu juz niedlugo ma byc to gra bez trybu kampanii wiec powinni troche nadrobić terminy a tlumaczenia znacznie mniej.

[Golfang]

Jeśli Wam się nie podoba - nikt Was nie zmusza do kupowania gier na KS. Kupcie je jak już zostaną wydane. Jaki to problem? Po co marudzenie? Co więcej przecież możecie je kupić w sklepach - też wersje KS'owe. Po co te narzekania. Typowe polskie biadolenie...

[Hardkor]

Jeśli Wam się nie podoba - nikt Was nie zmusza do kupowania gier na KS. Kupcie je jak już zostaną wydane. Jaki to problem? Po co marudzenie? Co więcej przecież możecie je kupić w sklepach - też wersje KS'owe. Po co te narzekania. Typowe polskie biadolenie...

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

[Curiosity]

Typowe polskie biadolenie...

Trzeba być cokolwiek zaściankowym, żeby uważać, że narzekanie na opóźnienia jest "typowo polskie". Wejdź czasami w komentarze na KS i poczytaj.
Oczywiście, że nikt nie zmusza. Można kupić w sklepie i sporo osób tak zrobiło. Niektórzy nawet zapłacili za zakup z góry. Czy mają prawo oczekiwać dostawy w terminie?

Tak, tak, wiemy, że można zażądać zwrotu pieniędzy, ale tu trochę o co innego chodzi.

[Golfang]

Jeśli Wam się nie podoba - nikt Was nie zmusza do kupowania gier na KS. Kupcie je jak już zostaną wydane. Jaki to problem? Po co marudzenie? Co więcej przecież możecie je kupić w sklepach - też wersje KS'owe. Po co te narzekania. Typowe polskie biadolenie...

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

I co? Twoje żale myślisz "nawrócą" AR? Przyjdą do Ciebie na kolanach błagać o wybaczenie?
Jest jak jest. Tak działają - teraz niestety przez COVID opóźnienia są 2 x większe niż wcześniej. Ja także czekam na ich gry - tak tysiące ludzi, jednak wiem że moje żale nic nie dadzą. Po się nakręcać? denerwować?. W sumie mogliby się na nas wypiąć i nie wydać gry. Bo KS jednak wiąże się z ryzykiem.

[Shodan]

I co? Twoje żale myślisz "nawrócą" AR? Przyjdą do Ciebie na kolanach błagać o wybaczenie?
Jest jak jest. Tak działają - teraz niestety przez COVID opóźnienia są 2 x większe niż wcześniej. Ja także czekam na ich gry - tak tysiące ludzi, jednak wiem że moje żale nic nie dadzą. Po się nakręcać? denerwować?. W sumie mogliby się na nas wypiąć i nie wydać gry. Bo KS jednak wiąże się z ryzykiem.

Hej, ale to jest wątek "dyskusje o wydawnictwach", więc dyskutujemy.
Używając twojego stylu: nie chcesz nie czytaj. Bo sam sprawiasz wrażenie zdenerwowanego.

[Hardkor]

Jeśli Wam się nie podoba - nikt Was nie zmusza do kupowania gier na KS. Kupcie je jak już zostaną wydane. Jaki to problem? Po co marudzenie? Co więcej przecież możecie je kupić w sklepach - też wersje KS'owe. Po co te narzekania. Typowe polskie biadolenie...

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

I co? Twoje żale myślisz "nawrócą" AR? Przyjdą do Ciebie na kolanach błagać o wybaczenie?
Jest jak jest. Tak działają - teraz niestety przez COVID opóźnienia są 2 x większe niż wcześniej. Ja także czekam na ich gry - tak tysiące ludzi, jednak wiem że moje żale nic nie dadzą. Po się nakręcać? denerwować?. W sumie mogliby się na nas wypiąć i nie wydać gry. Bo KS jednak wiąże się z ryzykiem.

Absolutnie nie, dlatego nie siedze i nie narzekam. Wręcz częściej śmieje sie, że znowu zawalają terminy. Ja ich i tak będę wspierał, bo zalet jest o wiele wiecej niż wad tego przedsięwzięcia, ale po prostu niedotrzymywanie terminów to u nich standard.

[Golfang]

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

I co? Twoje żale myślisz "nawrócą" AR? Przyjdą do Ciebie na kolanach błagać o wybaczenie?
Jest jak jest. Tak działają - teraz niestety przez COVID opóźnienia są 2 x większe niż wcześniej. Ja także czekam na ich gry - tak tysiące ludzi, jednak wiem że moje żale nic nie dadzą. Po się nakręcać? denerwować?. W sumie mogliby się na nas wypiąć i nie wydać gry. Bo KS jednak wiąże się z ryzykiem.

Absolutnie nie, dlatego nie siedze i nie narzekam. Wręcz częściej śmieje sie, że znowu zawalają terminy. Ja ich i tak będę wspierał, bo zalet jest o wiele wiecej niż wad tego przedsięwzięcia, ale po prostu niedotrzymywanie terminów to u nich standard.

Zgadzam się - wolę poczekać - bo wiem że dostanę świetny produkt - via Nemesis czy Tainted Grail. Dlatego czekam z cierpliwością.
Może Wy już nie macie w co grać? Ja ciągle mam sporo tytułów zafoliowanych i sporo świetnych tytułów, w które gram jak tylko mogę. Dlatego ani Lockdown ani ISS Vanguard na razie nie są mi niezbędne.

[Hardkor]

I co? Twoje żale myślisz "nawrócą" AR? Przyjdą do Ciebie na kolanach błagać o wybaczenie?
Jest jak jest. Tak działają - teraz niestety przez COVID opóźnienia są 2 x większe niż wcześniej. Ja także czekam na ich gry - tak tysiące ludzi, jednak wiem że moje żale nic nie dadzą. Po się nakręcać? denerwować?. W sumie mogliby się na nas wypiąć i nie wydać gry. Bo KS jednak wiąże się z ryzykiem.

Absolutnie nie, dlatego nie siedze i nie narzekam. Wręcz częściej śmieje sie, że znowu zawalają terminy. Ja ich i tak będę wspierał, bo zalet jest o wiele wiecej niż wad tego przedsięwzięcia, ale po prostu niedotrzymywanie terminów to u nich standard.

Zgadzam się - wolę poczekać - bo wiem że dostanę świetny produkt - via Nemesis czy Tainted Grail. Dlatego czekam z cierpliwością.
Może Wy już nie macie w co grać? Ja ciągle mam sporo tytułów zafoliowanych i sporo świetnych tytułów, w które gram jak tylko mogę. Dlatego ani Lockdown ani ISS Vanguard na razie nie są mi niezbędne.

Ale czemu ty się mnie czepiasz i ciągle mi wkładasz w usta coś co nie powiedziałem? Na tym forum najczęściej ich bronie, ale nie jestem psychofanem, by nie widzieć, że planowanie u nich leży po prostu i MOGLIBY to poprawić (co niby próbowali już). Pewnie i tak ich będę wspierał.

[Golfang]

Absolutnie nie, dlatego nie siedze i nie narzekam. Wręcz częściej śmieje sie, że znowu zawalają terminy. Ja ich i tak będę wspierał, bo zalet jest o wiele wiecej niż wad tego przedsięwzięcia, ale po prostu niedotrzymywanie terminów to u nich standard.

Zgadzam się - wolę poczekać - bo wiem że dostanę świetny produkt - via Nemesis czy Tainted Grail. Dlatego czekam z cierpliwością.
Może Wy już nie macie w co grać? Ja ciągle mam sporo tytułów zafoliowanych i sporo świetnych tytułów, w które gram jak tylko mogę. Dlatego ani Lockdown ani ISS Vanguard na razie nie są mi niezbędne.

Ale czemu ty się mnie czepiasz i ciągle mi wkładasz w usta coś co nie powiedziałem? Na tym forum najczęściej ich bronie, ale nie jestem psychofanem, by nie widzieć, że planowanie u nich leży po prostu i MOGLIBY to poprawić (co niby próbowali już). Pewnie i tak ich będę wspierał.

Nie czepiam się - tylko potwierdzam Twoją tezę - "bo zalet jest o wiele wiecej niż wad tego przedsięwzięcia" oraz stwierdzam, że właśnie dlatego ja się nie denerwuję przedłużającymi się terminami realizacji KS'a od AR.

[garg]

Jeśli dostrzegasz zarówno zalety, jak i wady, dlaczego nie podoba Ci się dyskutowanie o wadach, a jedynie o zaletach?

"Mają opóźnienia" --> "po co narzekacie?"
"Robią dobre gry" --> "zgadzam się, wolę poczekać"

Trochę Ci tu brak konsekwencji...

[Emil_1]

Wszyscy mają rację - zawsze prawda jest gdzieś po środku - trzeba pamiętać jednak, że każdy ks ma opóźnienia...

[garg]

Wszyscy mają rację - zawsze prawda jest gdzieś po środku - trzeba pamiętać jednak, że PRAWIE każdy ks ma opóźnienia...

fixed it for you

[karp]

Jeśli Wam się nie podoba - nikt Was nie zmusza do kupowania gier na KS. Kupcie je jak już zostaną wydane. Jaki to problem? Po co marudzenie? Co więcej przecież możecie je kupić w sklepach - też wersje KS'owe. Po co te narzekania. Typowe polskie biadolenie...

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

Lepiej z Twojej perspektywy. Może z perspektywy ich procesów w firmie jest najlpeiej tak, jak jest?

[Emil_1]

Wszyscy mają rację - zawsze prawda jest gdzieś po środku - trzeba pamiętać jednak, że PRAWIE każdy ks ma opóźnienia...

fixed it for you

Bingo;)

[Mr_Fisq]

Spoiler:

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

Lepiej z Twojej perspektywy. Może z perspektywy ich procesów w firmie jest najlpeiej tak, jak jest?

Nie wiem jak Ty, ale ja np. jestem ich klientem i obchodzi mnie perspektywa klienta, a nie firmy.

Jak firmy AGD sztucznie postarzają sprzęt, żeby psuł się niedługo po gwarancji, to też nie powinniśmy ich krytykować, bo to "najlepsze z punktu widzenia firmy i jej procesów"?

[karp]

Spoiler:

Bo można to zrobić po prostu bardziej profesjonalnie i lepiej.

Lepiej z Twojej perspektywy. Może z perspektywy ich procesów w firmie jest najlpeiej tak, jak jest?

Nie wiem jak Ty, ale ja np. jestem ich klientem i obchodzi mnie perspektywa klienta, a nie firmy.

Jak firmy AGD sztucznie postarzają sprzęt, żeby psuł się niedługo po gwarancji, to też nie powinniśmy ich krytykować, bo to "najlepsze z punktu widzenia firmy i jej procesów"?

Każdy klient oczywiście ocenia to po swojemu. Ja tylko próbuję powiedzieć, że to, co klienta zdaniem najlepsze, nie zawsze jest najlepsze dla firmy. A firmy kierują się ranchunkiem zysków i strat. Gdzieś tam, są też oczywiście "straty wizerunkowe", ale je trudno wycenić.

[brazylianwisnia]

Moze da się zrobic to lepiej ale pytanie czy z perspektywy AR warto? Moga podać termin dostawy o 9mies dluzszy i pewnie bedzie na czas lub przed ale straca czesc klientow = mniej kasy. To raczej odpada bo nie dość ze mniejszy zysk to nie przyspiesza gry dla nas. Moga skroić rozwoj gry i wydac gorsza jakość ale to tez nie jest dobre rozwiązanie prawda? Mozna tez podnieść cene i zwiekszyc ilosc osób pracujących przy tytule tyle ze:
-obecna cena to wg nich zloty sroderk przy ktorym zarabiaja najwięcej w dluzszej perspektywie(inaczej ustaliliby inna cene)Wyzsza cena mogłaby oznaczac mniejszy zysk.
-zycie nie jest takie proste bo 3 kobiety nie urodzą nam dziecka w 3 miesiace.
W moim uznaniu AR jest w scislej czolowce tworzenia kampanijnych molochów i z tak rozbudowanym produktem w którym chca miec przyzwoita jakość wiąże sie wiele problemów. Do tego konieczonosc prowadzenia wielu projektow jednocześnie w celu utrzymania 150-200 pracowników i robi sie niezła łamigłówka.

[Mr_Fisq]

Każdy klient oczywiście ocenia to po swojemu. Ja tylko próbuję powiedzieć, że to, co klienta zdaniem najlepsze, nie zawsze jest najlepsze dla firmy. A firmy kierują się rachunkiem zysków i strat. Gdzieś tam, są też oczywiście "straty wizerunkowe", ale je trudno wycenić.

Oczywiście, że firma ma swoje cele, a klient swoje. Natomiast różne firmy prezentują różne postawy wobec klienta.
Jak sobie porównuję sposób rozwiązania problemu z wysyłką do Polski:
- Druga fala angielskiego Tainted Grail vs zamówienie grupowe Too Many Bones organizowane przez Curiosity,
to widzę która firma bardziej szanuje swojego klienta i dba o niego, i do której będę kierował zawartość mojego portfela.

[Hardkor]

...
Najwidoczniej nie wspierałeś Tainted Grail W tej kampanii AR zrobili coś, co ewidentnie wynikało z chciwości. W grze mamy pewien rodzaj przeciwników, którzy poruszają się po mapie. Ci przeciwnicy oznaczani są kartą, albo figurką. Figurki były sprzedawane osobno (za niemałe pieniądze). To jest ok, ale już po kampanii dołożyli kolejne takie płatne (drogie) pudło z nowymi przeciwnikami wymyślonymi już po kampanii Jaki był tego efekt? Wspierający, którzy kupili pierwsze pudło zostali postawieni przed wyborem: mam niepełny zestaw figurek, albo wykładam 300-400 zł i mam komplet. Wszystko już po kampanii Tu się AR nie popisało.

Ale z tego co kojarzę to dodatkowe potwory to potworki, które są w SG. Stworzyli nowe potworki, więc dorobili też figurki, właśnie dla ludzi, którzy po graniu z figurkami nie chcieliby grać SG bez figurek. No chyba, że to te same potwory z podstawki w innych pozach to nie widzę problemu wziąć sobie z podstawki figurki.

[Moonday]

Ale z tego co kojarzę to dodatkowe potwory to potworki, które są w SG

Tak, są w SG, ale nie było ich w SG w trakcie kampanii. AR zasłaniało się tym, dorobili nowe już po kampanii na prośbę wspierajacych, żeby była większa różnorodność. To trochę tak, jakby po kampanii Wiedźmina dodali nowe pudło z 30 figurkami potworów do kupienia za 300 zł, a to wszystko dla dobra graczy graczy Niby różnorodność by wzrosła, ale osobiście poczułbym się, że ktoś mnie robi na kasę i tak właśnie poczułem się w sytuacji z Tainted Grail.