Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

[tommyray]

A co to jest GDC? Chętnie bym posłuchała twórców.

Game Developers Conference, rzecz o bardzo długiej historii, ogrom materiałów na YT.

[krolis]

GDC - Game Developers Conference, konferencja dla branży wideo giereczek. Vault z nagraniami
Z tego roku widzę, że jeszcze nie wrzucili nic, ale np. z zeszlego jeden talk z Tabletop Summit jest w darmowych, więc może i ten się tak trafi. Czasem pojawiają się też na kanale GDC na YT niektóre. Nazwa tego była po prostu nazwą gry. Jeśli nie zapomnę i wrzucą już to postaram się dać znać, czy jest do obejrzenia bez płacenia, ale też jak macie osoby znajome z branży to mogą mieć dostęp i udostępnić Wam

[grik81]

Szukałem przez chwilę, ale nie ma tego nigdzie. Tak jak piszesz krolis - trzeba by trafić na darmowe udostępnienie. Może kiedyś się uda

[yoyocmg]

Pytanie do osób, które grają w 2 osoby, gracie kontrolując jednego bohatera czy po dwóch na osobę?

[romancef]

Pytanie do osób, które grają w 2 osoby, gracie kontrolując jednego bohatera czy po dwóch na osobę?

Gram z kolegą każdy jedną postacią.
Nie ma co komplikować, na dwóch bohaterów gra działa dobrze. Nie ma też problemu z miejscem przy stole czy jakiś niedopatrzeń czy pominiętych tur gracza. Myśleliśmy by grać na dwie ręce, ale skończyło na tym że każdy gra jednym.

Zawsze można później dodać dodatkowych bohaterów.

[MowMiStefan]

Zawsze można później dodać dodatkowych bohaterów.

z tym, ze z duza doza prawdopodobienstwa omina Cie wowczas klasowe/rasowe questy. nie cofniesz juz reakcji z wszystkich rozegranych kart.

[salaba]

Kolejny mini raport z mojej true solo rozgrywki w Arydię.

Jest bardzo dobrze, a nawet fantastycznie. Dziś osiągnęłam level 5 i muszę przyznać, że czuć te godziny pracy by dobrnąć do tego poziomu. Po osiągnięciu levelu 3 przeżywałam lekki kryzys, bo ciężko było o kolejne punkty doświadczenia, wydawało mi się, że gra mocno zwolniła i nie mam już jak piąć się w górę, liczba możliwych zadań do zrobienia spadła, zdobytych kluczy ni jak nie dało się rozwiązać, nic nie pasowało. Wreszcie wróciłam do regionu, z którego uciekłam w pierwszej rozgrywce i to był właściwy wybór. Osiągnięcie poziomu 4 otworzyło mi grę, która zachwyciła mnie jeszcze bardziej swoim ogromem.

Śmiem podejrzewać, że wielu recenzentów może uznać, że poznało grę po tych 30h, ale jeśli w swojej rozgrywce nie osiągnęli poziomu 4, to nie wiedzą jakie cuda Arydia chowa w rękawie. Rozbudowane questy, jakie otworzyły się przede mną w pełnej okazałości, ciekawsze, trudniejsze niż

Spoiler:

na pierszej mapie

, otwarcie kolejnych pudełek i zobaczenie ich zawartości po prostu wmurowało mnie w fotel Nie sądziłam, że Arydia jeszcze się przede mną nie otworzyła kiedy grałam już te ponad 30h, a tu proszę

By się jednak nikomu nie wydawało, że osiągnięcie poziomu 4 czyni grę łatwiejszą, walki prostszymi - co to to nie, wręcz przeciwnie. Wraz z "wiekiem", jak w życiu, pojawiają się nowe, trudniejsze wyzwania. Arydia to moja pierwsza gra kampanijna, ale już teraz mam olbrzymie wątpliwości czy jakikolwiek tytuł będzie w stanie ją prześcignąć pod każdym względem- rozwoju postaci, eksploracji, fabuły czy satysfakcji z walki. Czy w waszej opinii istnieje dla Arydii godny konkurent?

[Poochacz]

A ja odkryłem całą pierwszą mapę i zacząłem się właśnie zastanawiać jak

Spoiler:

przejść na drugą...

[MowMiStefan]

Spoiler:

Gdy my odkrylismy przejscie na druga mape, to wstrzymalismy wykonywanie Eventu i zostawilismy go w Party Inventory - uznalismy, ze mamy jeszcze co robic na pierwszej. Konczymy Fuchy i spotkania z Travel deck jeszcze. No i faktycznie zostal nam 1 region, z ktorego ucieklismy - polwysep na poludniowy wschod od Exiles Camp. pierwszy raz trafilismy tam na poz 2, teraz mamy 4 i chyba powinnismy juz tam pojsc

[salaba]

Spoiler:

Gdy my odkrylismy przejscie na druga mape, to wstrzymalismy wykonywanie Eventu i zostawilismy go w Party Inventory - uznalismy, ze mamy jeszcze co robic na pierwszej. Konczymy Fuchy i spotkania z Travel deck jeszcze. No i faktycznie zostal nam 1 region, z ktorego ucieklismy - polwysep na poludniowy wschod od Exiles Camp. pierwszy raz trafilismy tam na poz 2, teraz mamy 4 i chyba powinnismy juz tam pojsc

Spoiler:

Ja wrociłam do wioski na północy dopiero po tej walce, nawet nie wiem, w którym momencie opcja drugiej mapy się odblokowała. Poza tym można swobodnie podróżować po obu, event nie zamyka nam drogi powrotnej

[Zaan84]

A ja odkryłem całą pierwszą mapę i zacząłem się właśnie zastanawiać jak przejść na drugą...

Jaką drugą mapę???!!??

[Dhel]

A ja odkryłem całą pierwszą mapę i zacząłem się właśnie zastanawiać jak

Spoiler:

przejść na drugą...

Spoiler:

Z wioski na północy, jest tam chata rybaka, trzeba znaleźć zaginionego chłopaka - na mapie gdzie są dziki

[salaba]

A ja odkryłem całą pierwszą mapę i zacząłem się właśnie zastanawiać jak

Spoiler:

przejść na drugą...

Ale na bank nie odkryłeś całej pierwszej mapy, bo do dwóch kafli nie da się dotrzeć jeśli... (kolega dał już spoiler wyżej)

[Poochacz]

Dziś tam dotarłem (geograficznie wydawało mi się że tam tkwi rozwiązanie) i okazało się że miałem zrobione to zadanie

Ale na bank nie odkryłeś całej pierwszej mapy, bo do dwóch kafli nie da się dotrzeć jeśli... (kolega dał już spoiler wyżej)

No odkryłem pod kątem wszystkich miejscówek do jakich w jej obrębie można się dostać

[ixi24]

Jest jakakolwiek szansa, aby wydał ktoś tą grę w Polsce ?

[salaba]

Jest jakakolwiek szansa, aby wydał ktoś tą grę w Polsce ?

W obecnych taryfowych czasach kiedy biznes planszówkowy może zostać przeorany? Nope, choć nikomu nie zabraniam wierzyć w jednorożce

[Poochacz]

Jest jakakolwiek szansa, aby wydał ktoś tą grę w Polsce ?

Za próbnik w ostatnich czasach biorę Agemonię. Skoro nikt nie wydał u nas gry europejskiego twórcy, dwa razy tańszej od Arydii to raczej nikt z wydawców się nie rzuci na taki egzotyk.

[romancef]

Jeśli chodzi o tłumaczenie Agemonii to powód może być inny. Było kiedyś pytanie na bgg czy Agemonia będzie tłumaczona na język fiński, czyli bądź co bądź na język autorów gry, i człowiek od wydawcy Lautapelit.fi zaprzeczył, a jako przyczynę podał ogromne koszty z tym związane bo ponoć ilość tekstu w grze jest większa od ilości tekstu w tomie Władcy Pierścieni.

[Muad'Dib]

Jest jakakolwiek szansa, aby wydał ktoś tą grę w Polsce ?

Dziś mi się śniło, że jestem na jakimś evencie planszówkowym i nowy wydawca na polskim rynku prezentował grę w naszym języku

[tommyray]

Jeśli chodzi o tłumaczenie Agemonii to powód może być inny. Było kiedyś pytanie na bgg czy Agemonia będzie tłumaczona na język fiński, czyli bądź co bądź na język autorów gry, i człowiek od wydawcy Lautapelit.fi zaprzeczył, a jako przyczynę podał ogromne koszty z tym związane bo ponoć ilość tekstu w grze jest większa od ilości tekstu w tomie Władcy Pierścieni.

Teraz już tylko kwestia redakcji jest kosztem, tłumaczenie masz dosłownie gratis w LLMach, co oczywiście strasznie bije w branżę translatorską, i żal mi tych, którzy zawodowo w naszej branży działali na tym polu od kilku dekad jak na przykład Rysław. Ale w kontekście biznesowym - to jest banalne i okrutne - jeden redaktor z LLMem na pełnym etacie machnąłby takiego Władcę w dwa tygodnie [specjalnie przesadzone! Ale jest jak jest, Postęp zwalniał nie będzie…].

[Poochacz]

Czy ja jestem taką sierotą czy ciężko jest tu zarabiać kasę? Cały czas balansuję tak w okolicach 3-4 Kae na łebka. Jak widzę na straganie towary po 18-20 Kae to idę do kąta i płaczę. Zawsze się rozchodzi wszystko na klepanie zbroi, odpoczynek w miasteczkach czy uzupełnianie apteczek. Trochę kiepsko że nagrody pieniężne za ubite stwory nie zmieniają się z dalszymi poziomami i cały czas dostajemy 1-2 Kae.

[salaba]

Czy ja jestem taką sierotą czy ciężko jest tu zarabiać kasę? Cały czas balansuję tak w okolicach 3-4 Kae na łebka. Jak widzę na straganie towary po 18-20 Kae to idę do kąta i płaczę. Zawsze się rozchodzi wszystko na klepanie zbroi, odpoczynek w miasteczkach czy uzupełnianie apteczek. Trochę kiepsko że nagrody pieniężne za ubite stwory nie zmieniają się z dalszymi poziomami i cały czas dostajemy 1-2 Kae.

No, ciężko z ekonomią, dlatego ja wolę nadłożyć drogi i w obozie spać i naprawiać sprzęt. Zwykle też pozwalam sobie by coś nie było naprawione. Niestety by uzbierać kasę trzeba też brać te fuchy z miast, zagryźć zęby i ciułać, ciułać, ciułać

[Dhel]

Mam to samo, już miałem więcej trochę kasy to nas jakaś walka przeczołgała i trzeba się było mocno leczyć, muszę koniecznie więcej robótek porobić, bo zaraz to się w mieście nie wyśpię, taki biedak ze mnie.

[MowMiStefan]

Hahaha ja już myślałem, że my takie ofiary jesteśmy. A jak już zrobiliśmy 4 fuchy, żeby się odbić, to był taki ziomek z wozem co wcześniej nie miał zaprzęgu i żeśmy się tam obkupili. Oczywiscie chwilę potem była walka z takimi ciałkami co to…. No i pooooszlo…

[Poochacz]

Jak Wam idzie, Panie i Panowie? Udało mi się ostatnio wrócić do Arydii i nabiłem dziś 7 poziom. Chyba zacząłem się dokopywać do takiego gwoździa programu więc pewnie pójdzie z górki.
Cały czas za to jestem pełen podziwu jak to wszystko jest przemyślane. Nawet drewniany Squill który wydawał się tylko ozdobą ale na tym nie poprzestaje. Dziś odblokowałem sobie 9 punkt Many. Myślę sobie "oho, a ja mam podwójny żeton MAX, i co teraz". Ale zaglądam do strunówki: są i pojedyncze, nie ma żadnego faila. Dopiero dziś sprawdziłem co daje opcja Scry w Gildii i to fantastyczna pomoc gdy gdzieś się pogubiliśmy z kluczami. Genialna gra, opus magnum Cody'ego Millera.