Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 647
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 147 times
Been thanked: 496 times

Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Gribbler »

Obrazek

Nowa gra autora Xia, kampania trwa właśnie na Kickstarterze. Trochę droga, ale myślę, że fani RPG na planszy powinni rzucić okiem.

- RPG z otwartym światem dla 1-4 graczy
- kampania na 40h
- podróżowanie po mapie, odkrywanie nowych lokacji, wykonywanie zadań
- gra tzw. "green legacy", czyli po ukończeniu kampanii możliwość jej zresetowania, żadnych elementów nie niszczymy, nic nie naklejamy
- kilkadziesiąt figurek, wszystkie od razu pomalowane
- ciekawy system walki

https://boardgamegeek.com/boardgame/219 ... dare-tread
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 806
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 349 times
Been thanked: 565 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: salaba »

Zostawię tutaj, może ktoś jeszcze nie widział - kilkadziesiąt minut rozgrywki na kopii recenzenckiej (jak dobrze pamiętam)

https://youtu.be/eaz81Kkxc5s?si=Sg_SYgQMduGRYdDD

Z jednej strony fascynujące jak unikalna jest ta gra. Z drugiej mam obawę o zbytnie przekombinowanie i mocną powtarzalność po kilku rozgrywkach. Nie wiem na ile rozbudowany i ciekawy jest świat w grze i czy zadania będą na tyle ciekawe by chcieć je przechodzić. Czuję się tu pełne oskryptowanie i jak raz się przejdzie to nie będzie motywacji do grania raz jeszcze, ale mogę się mylić.

Uwielbiam Xia, poprzednią grę autora. Tam na kartach misji coś tam się fabularnie działo, ale największy fun był właśnie z odkrywania wszechświata, kulania kostkami i zarabiania kasy by kupić sobie większy statek i go ulepszyć. Nie ma takiej drugiej gry i kropka :) Jest to jednak gra mocno niszowa, raczej trudno dostępna, bo sprzedawana wyłącznie podczas kampanii, choć na OLX zdarza się złapać ofertę.

Arydia pewnie też niszowym tytułem się stanie, ale nie powiem, intryguje i zapala światełka w głowie. Może kiedyś, za kilka lat, jak będzie ku temu okazja i ja się skuszę. Teraz za dużo gier na półce by znaleźć czas i na tę.

Niemniej kto nie zna autora, gorąco polecam jego gry :)
Luko_b
Posty: 258
Rejestracja: 19 sty 2020, 10:14
Has thanked: 241 times
Been thanked: 93 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Luko_b »

salaba pisze: 15 gru 2024, 01:09 Zostawię tutaj, może ktoś jeszcze nie widział - kilkadziesiąt minut rozgrywki na kopii recenzenckiej (jak dobrze pamiętam)

https://youtu.be/eaz81Kkxc5s?si=Sg_SYgQMduGRYdDD

Z jednej strony fascynujące jak unikalna jest ta gra. Z drugiej mam obawę o zbytnie przekombinowanie i mocną powtarzalność po kilku rozgrywkach. Nie wiem na ile rozbudowany i ciekawy jest świat w grze i czy zadania będą na tyle ciekawe by chcieć je przechodzić. Czuję się tu pełne oskryptowanie i jak raz się przejdzie to nie będzie motywacji do grania raz jeszcze, ale mogę się mylić.

Uwielbiam Xia, poprzednią grę autora. Tam na kartach misji coś tam się fabularnie działo, ale największy fun był właśnie z odkrywania wszechświata, kulania kostkami i zarabiania kasy by kupić sobie większy statek i go ulepszyć. Nie ma takiej drugiej gry i kropka :) Jest to jednak gra mocno niszowa, raczej trudno dostępna, bo sprzedawana wyłącznie podczas kampanii, choć na OLX zdarza się złapać ofertę.

Arydia pewnie też niszowym tytułem się stanie, ale nie powiem, intryguje i zapala światełka w głowie. Może kiedyś, za kilka lat, jak będzie ku temu okazja i ja się skuszę. Teraz za dużo gier na półce by znaleźć czas i na tę.

Niemniej kto nie zna autora, gorąco polecam jego gry :)
Z jednej strony martwi Cie brak (potencjalnej) regrywalnosci z drugiej piszesz, ze masz za duzo gier zeby sprawidzc Arydie chociaz raz. Przyznam, ze nie rozumie. Ile kampaninjych (planszowych) gier przeszedles po kilka razy?
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 806
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 349 times
Been thanked: 565 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: salaba »

Luko_b pisze: 15 gru 2024, 08:11
Z jednej strony martwi Cie brak (potencjalnej) regrywalnosci z drugiej piszesz, ze masz za duzo gier zeby sprawidzc Arydie chociaz raz. Przyznam, ze nie rozumie. Ile kampaninjych (planszowych) gier przeszedles po kilka razy?
Nie mam żadnej :D Z założenia nie ciągnie mnie do takich, bo wolę wtedy grać na kompie w RPG niż w planszówkę. Grałam w prototyp najnowszego Tainted Grail, ale jakoś mam wątpliwości czy tu fabula będzie tak rozbudowana aby nie odkryć wszystkiego za pierwszym przejściem ;)

Niemniej mój post był czysto grzecznościowy, bo akurat się natknęłam na filmik. Nie rozumiem dlaczego zadajesz takie pytanie jakbyś próbował mnie przekonać do zakupu / zagrania w grę, na którą jak napisałam, nie mam czasu obecnie :D

Ciesz się, że wrzuciłam newsa, mimo, że wątek martwy a nie czepiaj dlaczego gry nie kupię ;)

A jak sam na grę czekasz to napisz coś więcej i ożyw ten wątek ;)
Luko_b
Posty: 258
Rejestracja: 19 sty 2020, 10:14
Has thanked: 241 times
Been thanked: 93 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Luko_b »

Nie wiem czym jest „post grzecznosciowy” wiec do tego sie nie odniose. Do niczego Cie tez nie namawiam i nie zamierzam. Odnosze sie jedynie do Twojej opinii i obawy o brak regrywalnosci. Obawy te w kontekscie reszty Twojej wypowiedzi sa absolutnie chybione bo i tak nie grasz tych kampanii po kilka razy. Wiec jeszcze raz - nie rozumie dlaczego brak tej regrywalnosci to dla Ciebie problem.

Dla jasnosci to nic osobistego. Bardzo czesto widze zarzuty o „brak regrywalnosci gier z kampania”. Zrozumialbym gdyby to byla (w tym przypadku) Twoja jedyna gra - ale tak nie jest. Po prostu nie rozumie tego trendu. Ty o tym napisales a pozniej „odstawiasz gre bo masz dluga liste innych gier do ogrania. Dla mnie to aberracja.

Ps. Nie wiem tez z czego mialbym sie tutaj cieszyc? :)
Dhel
Posty: 934
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 631 times
Been thanked: 574 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Dhel »

Widziałem playthrough na one stop. Gra wygląda po prostu cudnie, przy czym rzeczywiście wygląda jak 'overproduced', ale uroku odmówić jej nie sposób.
Odnośnie regrywalności, na pewno pierwsze przejście będzie najlepsze, przy czym sądzę że spokojnie można innymi klasami poprowadzić jeszcze raz bohatera przez linię fabularną.
Ciakawi mnie ile zajmuje jedno przejście i czy wybory spowodują odkrywanie innych miejsc.
tommyray
Posty: 2165
Rejestracja: 11 mar 2017, 14:51
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Has thanked: 585 times
Been thanked: 953 times
Kontakt:

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: tommyray »

@salaba dzięki za odkopanie tematu i linka do filmiku

Warto zaznaczyć, że najwcześniejsze wspominki o tym tytule sięgają na bgg ośmiu lat wstecz a sama praca nad tytułem aż 2013 roku. Autor widać że pozytywny wariat, pasjonat, tworzący z powodów innych niż tylko zarobkowe. Rzecz, która powstawała z myślą o dzieciakach autora, a w czasie developementu, już po kampanii KS jedno z jego dzieci zachorowało na białaczkę. Życie. Nie śledziłem tego co dalej, czy sam Cody Miller coś więcej pisał na ten temat. Pomimo perturbacji w życiu prywatnym gra ukończona, wyprodukowana i płynie... Trochę żal mi było tych 300 dolarów gdy była w late pledge'u a teraz lekko żałuje, że jednak nie wziąłem. Zaraz odpalam wideo, kto wie czy nie skończy się szukaniem wolnych kopii...

Swoją drogą warto rzucić okiem na stare dev diaries Cody'ego, zobaczyć jaka ścieżkę(!) ten tytuł przeszedł:
https://boardgamegeek.com/thread/200174 ... ngs/page/1
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 806
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 349 times
Been thanked: 565 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: salaba »

tommyray pisze: 15 gru 2024, 14:27
Swoją drogą warto rzucić okiem na stare dev diaries Cody'ego, zobaczyć jaka ścieżkę(!) ten tytuł przeszedł:
https://boardgamegeek.com/thread/200174 ... ngs/page/1
Dzięki wielkie, szacunek dla autora, prawdziwy pasjonat. Gra już jest wyjątkowa a takie historie tylko podnoszą jej wartość. Nie miałam pojęcia, że tak dluga była walka by ją wydać.

Trzymam kciuki, że znajdziesz egzemplarz :)
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

Przeznaczyłem dziś cały dzień na zapoznanie się z Arydią więc naskrobię od siebie parę (lub trochę więcej słów...

To rasowy RPG pełną gębą. Od tworzenia bohaterów - przez dziesiątki NPC-ów których spotkamy - po zadania, jakich będziemy się podejmować. Arydia wg mnie rozprawia się tutaj z Folklore: the Affliction usuwając jego wady i podkreślając zalety. Nie ma tu już pustych ataków bo zabrakło nam szczęścia, pilnowania miliona statusów i dodawania w zakresie 0-100. Wszystko jest jasne i klarowne. Rulebook zajmuje niecałe 40 stron z czego kilka to opis komponentów i zasady dodatkowe. A podstaw nauczymy się z samouczka gdzie każdy krok opisany jest również grafiką. Zresztą każda umiejętność czy broń ma własną kartę pomocy więc w tej grze nie ma zwyczajnie jak utknąć.

Sama walka jest miodna. Jest tutaj i tor zagrożenia i talia aktywacji wroga i karty AI przeciwników. Od rzutu kością zależy w którą część ciała zostaniemy trafieni. Mamy tu umiejki i ataki bohaterów odpalane punktami akcji z testem k20 ale nawet słaby rzut da wrogowi obrażenie. A lepszy rzut zada dwa. Lub trzy. Świetnym pomysłem jest podzielenie sylwetki wroga na kilka stref np: 2 kolumny po 4. Strzelając z procy ugodzimy go w jedną strefę. Ale już gdy zamachniemy się mieczem i będziemy mieli dobry wynik to tniemy go w bok i zranimy oba punkty w rzędzie. Lub po skosie. Lub strzelimy z łuku i opadająca strzała przebije go z góry. Daje to masę frajdy z kombinowania i jednocześnie jest tak proste że wystarczy przejść walkę szkoleniową żeby wszystko załapać.

Samo wykonanie tej gry jest niesamowite. Planszetki bohaterów razem z ekwipunkiem możemy umieścić w odpowiednich pudełkach, znaczniki mają swoje miejsce, figurki bohaterów mają wymienne głowy dla obu płci i są defaultowo pomalowane. Wrogów zresztą też. Samych kart jest prawie półtora tysiąca. Karty podróży, wrogów, questów, pogody, fabuły - ogrom. Wszystko zapakowane w pudełka z przekładkami więc łatwo znaleźć poszczególne karty.

Jeśli chodzi o liczbę graczy to można zagrać tak we czwórkę jak i true solo. Obsługa jest tak prosta że można samemu kontrolować nawet komplet postaci a gra skaluje się na tyle dobrze że nie ma różnicy ile ich mamy.

Gra zajmuje śmiesznie mało miejsca na stole - jeśli eksplorujemy jakiś heks to możemy odłożyć mapkę świata na bok (ma ze 20x20 cm) i położyć kafelek. Karty których aktualnie nie potrzebujemy odkładamy do odpowiednich przegródek. Stąd też save i load jest szybki i przygotowanie nie trwa długo.

Muszę przyznać że jestem tą grą zachwycony. I jeśli przez cały czas będzie utrzymywać ten poziom to jest kandydatem przynajmniej na mój top 5. Mimo że mam już rozgrzebaną Middarę i zaczęliśmy Łowców to ani myślę odstawiać teraz Arydii na półkę.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 877
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 110 times
Been thanked: 134 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: pavel »

To ta gra z kalendarzami adwentowymi?
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

pavel pisze: 01 lut 2025, 21:13 To ta gra z kalendarzami adwentowymi?
Figurki wrogów są umieszczone w pudełkach gdzie żeby je odkryć trzeba otworzyć okienko jak w takim kalendarzu tak więc porównanie słuszne 😄 W sumie mapa świata działa w podobny sposób - odkrywamy nowe tereny odwracając heksy na drugą stronę.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 877
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 110 times
Been thanked: 134 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: pavel »

Poochacz pisze: 01 lut 2025, 21:32
pavel pisze: 01 lut 2025, 21:13 To ta gra z kalendarzami adwentowymi?
Figurki wrogów są umieszczone w pudełkach gdzie żeby je odkryć trzeba otworzyć okienko jak w takim kalendarzu tak więc porównanie słuszne 😄 W sumie mapa świata działa w podobny sposób - odkrywamy nowe tereny odwracając heksy na drugą stronę.
Śmignęło mi gdzieś na filmie pudełko z niespodziankami i skojarzyłem, że to Arydia. Dostałem również info z Zatu na @, że pre order.
No takie odkrywanie na pewno cieszy. Pewnie mocno osadzona jest ta gra na eksploracji, a jak z fabułą...
Czy faktycznie jest sandbox'owa, czy jednak prowadzi cię za rękę. Tu mnie najbardziej uwiera, bo puszczenie graczy w taką kobyłę, bez jakiejś ścieżki nakreślonej scenariuszami mogłoby być z biegiem czasu nużące. Z drugiej typowa liniowa fabuła, byłaby bolączką z powtarzalnością. Autor jakoś to wypośrodkował? Czy z samego początku rozgrywki, jest to możliwe do określenia?
MowMiStefan
Posty: 914
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 142 times
Been thanked: 318 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: MowMiStefan »

my narazie po jednej sesji mamy mieszane uczucia. niby wykonanie i kompozycja jest swietna, niby implementacja wielu rpgowych mechanik dziala, ale… ta gra sie prosi o aplikacje jak Posiadlosc czy Podroze, ale w zakresie obslugi kart. Mielenie tych szuflad robi sie meczace. Odgrywanie postaci i pilnowanie by nie przegapic jakiegos Banisha/Discarda lub zmiany stanu jest… nuzace. Mam wrazenie, ze 1/3 czasu gry, a moze i wiecej, zeszla nam na sortowanie talii, szukanie, ukladanie, przekladanie, odwracanie, odrzucanie….

wrocilismy do Lowcow - po kampanii zrobimy drugie podejscie… ale moze to gra pod solo raczej… zobaczymy
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

pavel pisze: 01 lut 2025, 21:57 Czy faktycznie jest sandbox'owa, czy jednak prowadzi cię za rękę. Tu mnie najbardziej uwiera, bo puszczenie graczy w taką kobyłę, bez jakiejś ścieżki nakreślonej scenariuszami mogłoby być z biegiem czasu nużące. Z drugiej typowa liniowa fabuła, byłaby bolączką z powtarzalnością. Autor jakoś to wypośrodkował? Czy z samego początku rozgrywki, jest to możliwe do określenia?
Na początku wiesz tyle że jesteś wygnańcem i masz pomagać mieszkańcom żeby spłacić swój dług. Potem idziesz i tworzysz swoją historię. Aczkolwiek zdaje mi się że później poznamy powód wygnania ale nie powiem dlaczego 😀

Na początku dostaniemy wskazówki, jakieś pogłoski od naszego mentora/nauczyciela/dowódcy w obozie gdzie możemy najpierw się udać, gdzie jesteśmy potrzebni itp. W tych wspomnianych lokacjach dostaniesz jakieś zadania i możesz iść tą ścieżką wdrażając się w grę ale możesz też robić co chcesz. Mam półtorej lokacji odkrytej poza obozem (jedną dość pobieżnie), jedno zadanie wykonałem i na tablicy widnieją już kolejne dwa. Dobrą opcją jest też możliwość ucieczki z pola bitwy. Jeśli wejdziesz na kafelek z wrogiem i widzisz że to jeszcze nie Twoja bajka to możesz się wycofać na wyjściowe pole. W każdej osadzie/mieście/obozie możesz też odpocząć odzyskując wszystkie punkty co też pomaga gdy przeszacujesz swoje możliwości.
MowMiStefan pisze: 01 lut 2025, 22:09 (...) ta gra sie prosi o aplikacje jak Posiadlosc czy Podroze, ale w zakresie obslugi kart. Mielenie tych szuflad robi sie meczace. Odgrywanie postaci i pilnowanie by nie przegapic jakiegos Banisha/Discarda lub zmiany stanu jest… nuzace. Mam wrazenie, ze 1/3 czasu gry, a moze i wiecej, zeszla nam na sortowanie talii, szukanie, ukladanie, przekladanie, odwracanie, odrzucanie….
Mnie raczej szło to dość sprawnie. Kart Day, Travel czy Threat nie chowam bo często z nich korzystam więc wyjmę tylko raz na jakiś czas NPCa, przy walce jakiegoś wroga (ale karty wroga to niemal w każdym ameri trzeba szukać) - przy przekładkach i dokładnie oznaczonych kartach nie mam problemu. Poza tym moment ewentualnej wymiany czy kasacji karty jest dokładnie opisany więc robię to niemal automatycznie. I chyba szybciej niż w Łowcach gdzie trzeba manewrować między małymi kartami fabuły, księgą fabuły, księgą misji, schematami craftingu itp. 😀 Ale to wszystko kwestia indywidualnej oceny.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 877
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 110 times
Been thanked: 134 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: pavel »

MowMiStefan pisze: 01 lut 2025, 22:09 my narazie po jednej sesji mamy mieszane uczucia. niby wykonanie i kompozycja jest swietna, niby implementacja wielu rpgowych mechanik dziala, ale… ta gra sie prosi o aplikacje jak Posiadlosc czy Podroze, ale w zakresie obslugi kart. Mielenie tych szuflad robi sie meczace. Odgrywanie postaci i pilnowanie by nie przegapic jakiegos Banisha/Discarda lub zmiany stanu jest… nuzace. Mam wrazenie, ze 1/3 czasu gry, a moze i wiecej, zeszla nam na sortowanie talii, szukanie, ukladanie, przekladanie, odwracanie, odrzucanie….

wrocilismy do Lowcow - po kampanii zrobimy drugie podejscie… ale moze to gra pod solo raczej… zobaczymy
Aa, witam Panie księgowy. Przeczytałem, że ma bardzo dobrze napisaną instrukcję, ale obsługa no jednak na to wygląda, że ma symptomy gry PC, tego się obawiałem. Natomiast sądzę, że ma sporo do zaoferowania w tych pudełkach, mapach, kurde sporo tego wszystkiego, chciałbym sobie pootwierać :D
Dhel
Posty: 934
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 631 times
Been thanked: 574 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Dhel »

Jakby tu była konieczna aplikacja to bym odpuścił, to mogę sobie Divinity 2 na kompie pograć. Karty przerzucać uwielbiam, czekam na kuriera w poniedziałek, nawet odkładam pierwszą partię Elder Scrolls od CTG, tak bardzo mnie Arydia nęci i kręci.
kolosm
Posty: 433
Rejestracja: 28 lip 2017, 20:27
Lokalizacja: Rybnik
Has thanked: 740 times
Been thanked: 105 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: kolosm »

Z tego co czytam to cieszy fakt, iż można zagrać solo lub co lepsze solo kilkoma postaciami i da się to ogarnąć!
Ten dodatek myślicie, że jest must have?
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

kolosm pisze: 03 lut 2025, 10:14 Z tego co czytam to cieszy fakt, iż można zagrać solo lub co lepsze solo kilkoma postaciami i da się to ogarnąć!
Ten dodatek myślicie, że jest must have?
Na spokojnie idzie to ogarnąć. Walka w true solo wygląda tak że z talii wroga wyjmujesz karty "All Foes" więc nie mogą ruszyć razem a starcie i tak zachowuje kolejność "tura jednej postaci -> tura wroga".

Dodatek Epic Hunt daje po jednej startowej umiejętności dla każdej rasy i dokładnie JEDNĄ kartę zadania. Zatem spokojnie można bez tego przeżyć. Bardziej chciałbym dostać w swoje ręce Small Bodies żeby mieć w pełni poprawnego politycznie krasnoluda na planszy 🤭
Awatar użytkownika
miras23
Posty: 616
Rejestracja: 25 sty 2005, 15:23
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 49 times
Been thanked: 15 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: miras23 »

Z racji, że już w zasadzie każda gra może wyjść w języku polskim, jak oceniacie prawdopodobieństwo lokalizacji Arydii?
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

miras23 pisze: 05 lut 2025, 17:26 Z racji, że już w zasadzie każda gra może wyjść w języku polskim, jak oceniacie prawdopodobieństwo lokalizacji Arydii?
Zerowe. Angielska wersja w planszostrefie kosztuje 1200 zł. Żaden wydawca nie podejmie się polonizacji gry w tej cenie. Tak samo jak ATO, KDM czy Euthii. Nawet tańsze Oathsworn nie budzi żadnego zainteresowania jeśli chodzi o wersję PL.
Dhel
Posty: 934
Rejestracja: 28 wrz 2018, 09:49
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 631 times
Been thanked: 574 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Dhel »

Ale gra wciąga, o mamuśku!!

Córka lat 9 uparła się by w to ze mną grać, o dziwo wkręciła się nawet mocniej niż ja. Gra ma syndrom typowej kapitalnej klasycznej turówki - jeszcze zrobię to, kupię tamto, i skończę to, podejdę tylko w to miejsce. Oooo, jak to 3 godziny minęło???
No tutaj mi walneło 2 godziny a myslałem że 15 min siedzimy.

Ale to co chciałem napisać - ale ta walka jest satysfakcjonująca! Pomysł uderzana w czułe punkty w zależności od kierunku naszej broni, manewrowanie jak przebić się by wbić krytyka, nosz kapitalne rozwiązanie!

Cała ta gra aż woła : " popatrzcie jak jestem przemyślana i dopracowana". Normalnie poczekałbym spokojnie przynajmniej do połowy gry by zobaczyć czy to wszytsko nie walnie (cześć ISS Vanguard!), ale widząc jak ludzie na BGG przebijają się przez całą zawartość, która do końca pozostaje na tym samym poziomie co na początku, to mogę tylko rzecz, że jest to jedna z najlepszych gier, z którymi miałem przyjemność się zetknąć.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 806
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 349 times
Been thanked: 565 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: salaba »

Jeśli ktoś nie załapał się na zakup i nie boi się spoilerów to gorąco zachęcam do oglądania rozgrywki na kanale Rob's Gaming Table. Rob ogrywa live, nie ma edytowania, przycinania treści itd. Oglądanie go daje 100% odczuć jakby się grało samemu :)

Oglądam, bo obecnie niestety trzeba oszczędzać na inne gry, ale z całego serca polecam. Przygoda niczym point and click a historie/przygody są naprawdę ciekawe :) Można się nie raz zaskoczyć. Mechaniki wspaniałe, choć wkładanie i wykładanie elementów może być upierdliwe.

Cody, autor gry, umie też w dodatki, więc tak gorące przyjęcie na 100% zaowocuje rozszerzaniem kampanii o kolejne dodatki.

Zapotrzebowanie na rynku jest tak ogromne, że możecie być pewni, że autor zrobi dodruk. Minusem jest to, że Cody jedynie dystrybuuje swoje gry przez wspieraczki a jego oficjalny sklep wysyła tylko do USA.

Dla mnie jest to znacznie lepszy tytuł przygodowy niż Elder Scrolls od CTG i zasługuje na olbrzymi szacunek.
Awatar użytkownika
salaba
Posty: 806
Rejestracja: 08 maja 2020, 14:40
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 349 times
Been thanked: 565 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: salaba »

Nie grałam w Gloomhaven, ale mam wrażenie, że Arydia to killer wszystkich znanych tytułów planszówkowych :)
Awatar użytkownika
Poochacz
Posty: 612
Rejestracja: 16 maja 2014, 17:27
Has thanked: 160 times
Been thanked: 384 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: Poochacz »

salaba pisze: 11 lut 2025, 12:20
Cody, autor gry, umie też w dodatki, więc tak gorące przyjęcie na 100% zaowocuje rozszerzaniem kampanii o kolejne dodatki.
O rany, jeśli wypuści dodatki to biorę wszystko jak leci. Zwłaszcza że na spokojnie można je zaimplementować w podstawkę. Same dodatkowe karty zleceń mogłyby sporo wydłużyć rozgrywkę. Dla mnie to genialna przygodówka.
MowMiStefan
Posty: 914
Rejestracja: 17 sie 2020, 15:09
Lokalizacja: Warszawa/Tychy
Has thanked: 142 times
Been thanked: 318 times

Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)

Post autor: MowMiStefan »

salaba pisze: 11 lut 2025, 12:20 Zapotrzebowanie na rynku jest tak ogromne, że możecie być pewni, że autor zrobi dodruk. Minusem jest to, że Cody jedynie dystrybuuje swoje gry przez wspieraczki a jego oficjalny sklep wysyła tylko do USA.
W zeszłym roku w sesji AMA Cody wspominał, że nie będzie już dodruków. Z tego co zrozumiałem, mają nadwyżkę produkcyjną, która planują narazie zachować, bo rozważają dodatek i wówczas ją zaoferują w pakiecie, ale w wypowiedzi mówił, że koszt produkcji Arydii jest tak wysoki, że musiałby być rynek na ponad 5000 kopii żeby wznowili druk. Niestety szukam źródła i nie mogę znaleźć.
ODPOWIEDZ