Re: Arydia: The Paths We Dare Tread (Cody Miller)
: 25 mar 2025, 09:34
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Gram z kolegą każdy jedną postacią.
No odkryłem pod kątem wszystkich miejscówek do jakich w jej obrębie można się dostać
Teraz już tylko kwestia redakcji jest kosztem, tłumaczenie masz dosłownie gratis w LLMach, co oczywiście strasznie bije w branżę translatorską, i żal mi tych, którzy zawodowo w naszej branży działali na tym polu od kilku dekad jak na przykład Rysław. Ale w kontekście biznesowym - to jest banalne i okrutne - jeden redaktor z LLMem na pełnym etacie machnąłby takiego Władcę w dwa tygodnie [specjalnie przesadzone! Ale jest jak jest, Postęp zwalniał nie będzie…].romancef pisze: ↑19 kwie 2025, 18:56 Jeśli chodzi o tłumaczenie Agemonii to powód może być inny. Było kiedyś pytanie na bgg czy Agemonia będzie tłumaczona na język fiński, czyli bądź co bądź na język autorów gry, i człowiek od wydawcy Lautapelit.fi zaprzeczył, a jako przyczynę podał ogromne koszty z tym związane bo ponoć ilość tekstu w grze jest większa od ilości tekstu w tomie Władcy Pierścieni.
No, ciężko z ekonomią, dlatego ja wolę nadłożyć drogi i w obozie spać i naprawiać sprzęt. Zwykle też pozwalam sobie by coś nie było naprawione. Niestety by uzbierać kasę trzeba też brać te fuchy z miast, zagryźć zęby i ciułać, ciułać, ciułaćPoochacz pisze: ↑25 maja 2025, 21:28 Czy ja jestem taką sierotą czy ciężko jest tu zarabiać kasę? Cały czas balansuję tak w okolicach 3-4 Kae na łebka. Jak widzę na straganie towary po 18-20 Kae to idę do kąta i płaczę. Zawsze się rozchodzi wszystko na klepanie zbroi, odpoczynek w miasteczkach czy uzupełnianie apteczek. Trochę kiepsko że nagrody pieniężne za ubite stwory nie zmieniają się z dalszymi poziomami i cały czas dostajemy 1-2 Kae.