Strona 62 z 125

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 04 paź 2012, 11:13
autor: Al
To znaczy, że Ty koszulkę już masz ? ;-)

Napisałem ostrożnie "prawie każdy" ;-)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 04 paź 2012, 12:42
autor: folko
Nie, i gry i koszulki nie mam. Możesz mi sprezentować (koszulkę ;-) )

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 05 paź 2012, 21:59
autor: Lir
No i Jaskinia na żywo zaprezentowała się pięknie :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 06 paź 2012, 20:58
autor: Krzysiaczek
Chyba dobrze że w nią nie grałem, bo w piątek mi wybitnie nie szło i mógłbym z niej nigdy nie wyjść :?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 07 paź 2012, 01:51
autor: Veridiana
Tak na marginesie, czasem na wejściu popatrzę na tę naszą salę i widzę, żem jedyna dziołcha.... hmmm.

A więc, przyszłam i zajęłam czekające na mnie 5te miejsce przy Strasbourgu. Dawnośmy nie grali ;) Nie szło mi za dobrze, Mirek złośliwie zapchał mi słabym budynkiem miejsce przeznaczone pod 5tkę z karty celu, ale szczęśliwie udało się pod koniec gry warunek celu jednak spełnić. I wyjątkowo spełniłam oba. Niestety, dwa cele to za mało, żeby wygrać z Michałem i Mirkiem, który zadebiutował nam we francuskiej licytacji i całkiem mu to poszło. Natomiast Andrzej nie potrafi czytać ze zrozumieniem i upierał się, że fraza "co najmniej po chłopku przy czterech budynkach" to to samo co "co najmniej czterech chłopków przy budynkach", c' mon! :roll:
Generalnie ta gra zawsze zaskaukuje rozwojem wydarzeń. Licytacje, które z pozoru wydają się kluczowe przechodzą po pasach (a to zdrowo i bezpiecznie!), a o duperele rzucamy w wir walki niezłe stosiki. Krzysiaczek w ogóle uznał, że zaskoczy wszystkich jeszcze bardziej i na torze punktacji będzie się cofał... :wink:

Na drugim stole gromada śmiałków zgłębiała Jaskinię Adama Kałuży(taki tytuł widziałam na forum). Śmiałkowali: tytułowy Adam, Alek, Dominik, Marek i Kuba. Cośtam było słychać o niepotrzebnie zabranych aparatach, plecakach i chyba dmuchanym materacu, ale ostatecznie nie wiem, kto wygrał.

Potem nastąpiło przemeblowanie. Ci, którzy nie wypadli z wiru licytowania poszli krzyczeć Ra (Mirek, Krzysiaczek i Michał), a ja Adam, Jonasz (który przyszedł w zasadzie na początku, ale wszędzie były już komplety) i Andrzej robiliśmy małe wikingi i zasiedlaliśmy nimi wyspy w grze o wielce zaskakującym tytule Wikingowie. Wygrałam ja, bo poszłam w czerwone heh. I w niebieskie. I trochę w czarne. Za to na pewno nie w żółte, bo wbrew zapowiedziom ciągle ich nie było na kole jak była moja kolej. Głupia losowa gra... szczególnie, że brak kasy wcale nie jest jakoś wybitnie odczuwalny. Ale i tak jest bardzo fajna :D

Na drugim stoliku natomiast Alek, Dominik, Marek i Kuba pomykali znów na strusiach i znów nie wiem z jakim wynikiem. No bo, między Bogiem a prawdą, kogo to interesuje? :wink:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 07 paź 2012, 09:43
autor: Firenski
Veridiana pisze:Tak na marginesie, czasem na wejściu popatrzę na tę naszą salę i widzę, żem jedyna dziołcha.... hmmm.
Ależ Ty jesteś spostrzegawcza... ;)

Ja tylko dodam, że z Mirkiem zagraliśmy jeszcze w Warce w Eminent Domain. Wygrał Mirek. Dałem już drugą szansę tej grze i nic. Nuuudna jest...

Wpis i zdjęcia.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 15 paź 2012, 18:09
autor: Firenski
Ależ ten czas szybko leci…
Już poniedziałek…
A co działo się w ostatni piątek w klubie?
Frekwencja tym razem niska, żeby nie powiedzieć niziutka.
Było nas trzech…
Gdy przyszedłem Mirek z Kubą kończyli szybką rozgrywkę w Zombiaki. Wygrał Mirek.
Następnie już we trójkę rozłożyliśmy Agricolę z dodatkiem Torfowisko. Dawno nie grałem. Po bardzo wyrównanej partii uzyskaliśmy z Mirkiem równie wyrównany wynik. 40:40. Kuba troszkę z tyłu.
Później w Warce zagraliśmy jeszcze w Nowy 51 Stan. Tym razem Kuba z Mirkiem walczyli łeb w łeb. Wygrał Kuba. O ile dobrze pamiętam o zwycięstwie zadecydowała ilość kart na ręku. I to by było na tyle. Tak pokrótce…
Wpis na BGG.
Pozdroofka :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 19:58
autor: Krzysiaczek
Ludzie żyjecie?A może wszyscy przygotowujecie się do zbliżającego się końca świata :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 20:21
autor: pazdzioch
Koniec świata do będzie jak przyjdziesz i nie będziesz chciał grać w Strasbourg.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 20:37
autor: Krzysiaczek
Ale ci się paździoszku dowcip wyostrzył :roll:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 20:56
autor: grymir
Pewno wszyscy na Essen wyjechali :D
Ja zostałem i jutro się zjawię

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 21:44
autor: Lir
Moze nie essen, ale tym razem mnie nie będzie (tzn. tak samo jak tydzień temu :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 22:17
autor: grymir
Mam nadzieję że nie będę jutro sam

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 paź 2012, 22:48
autor: Krzysiaczek
Ja się pojawię :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 20 paź 2012, 00:05
autor: Krzysiaczek
No i się pojawiłem,a razem ze mną pojawił się Mirek.Poczekaliśmy trochę na naszą młodzież(Kacper i Kuba) i rozpoczęła się gra.Na początek zagraliśmy w "Ys",taką lekką i nieskomplikowaną gierkę licytacyjną z ładnymi kamyczkami.Walka była zacięta ,tak zacięta,że o moim zwycięstwie zadecydował cały jeden punkt.Później na stole wylądowała "Wyprawa" z ładnymi kostkami i kamyczkami(znowu).Pierwszy poległ Mirek,następnie Kacper.Zostaliśmy na placu boju ja i Kuba.Wygrał Kuba jednym wspaniałym rzutem:głupia losowa gra :wink:
Na zakończenie już prawie w drzwiach zagraliśmy w "Truciznę".Ja niestety po jednym rozdaniu musiałem te drzwi przekroczyć i chłopaki dokończyli grę sami :cry:Wyniku niestety nie znam.To by tak było :) Pozdrowienia .

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 20 paź 2012, 13:14
autor: Firenski
Dzięki Krzyśku za opis spotkania.
Chciałem do Was zdążyć, ale niestety nie dało rady. Wróciłem dopiero po północy. Za to w samochodzie zagraliśmy parę partyjek :)
Wpis na BGG z wczorajszego spotkania.
Pozdroofka :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 23 paź 2012, 15:38
autor: folko
W piątek oczywiście będę. Wezmę Ra (nie swoje ;-) ), wezmę też Tournay. Chętni mogą przeczytać instrukcję.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 23 paź 2012, 23:47
autor: pazdzioch
Weź też jaskinię, chętnie bym zagrał jedną partyjkę a kacper ubolewa że nie mógł zagrać w tą wersję

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 24 paź 2012, 07:06
autor: Lir
Niestety ja znow na wyjezdzie :(

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 25 paź 2012, 08:36
autor: folko
No i się sypie. Wygląda że pojawię się tylko na chwilę :(

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 25 paź 2012, 20:13
autor: Firenski
No to pięknie... Dobrze, że nie przeczytałem instrukcji... ;)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 28 paź 2012, 18:04
autor: Firenski
W telegraficznym skrócie o ostatnim piątku:

1. Boss – Alek, Jonasz, Kuba, Mirek, Andrzej - przerwano po dwóch rozdaniach
2. Szachy x 3 - Kacper, Krzysiek – wygrał Krzysiek
3. Świat bez końca – Alek, Jonasz, Kuba, Mirek – wygrał Alek
4. Strasbourg – Kacper, Krzysiek, Andrzej – wygrał Krzysiek
5. Boss – Kacper, Krzysiek, Andrzej – wygrał Andrzej
6. Boss – Mirek, Andrzej – wygrał Andrzej
7. Wikingowie – Mirek, Andrzej – wygrał Mirek

Wpis na BGG.

Pozdroofka :)

PS.
Zapomiałbym...
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za tydzień na 95% WCK będzie nieczynne. Tzn. będzie otwarte kino, ale zajęcia raczej będą odwołane.
A jest ktoś w ogóle chętny na granie za tydzień?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 28 paź 2012, 23:20
autor: pazdzioch
Musze przynieść jaskinię do podpisu dla autora więc będę (chyba)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 29 paź 2012, 00:55
autor: Deltharis
Święta święta... Są duże szanse, że będę. Znaczy się jeśli po przyjeździe do domu nie dowiem się o żadnych wyjazdach rodzinnych, to będę.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 29 paź 2012, 08:52
autor: folko
Firenski pisze:PS.
Zapomiałbym...
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że za tydzień na 95% WCK będzie nieczynne. Tzn. będzie otwarte kino, ale zajęcia raczej będą odwołane.
A jest ktoś w ogóle chętny na granie za tydzień?
Dziwne. Do mnie dzwonili i powiedzieli że zajęć nie będzie 9-tego listopada. Pytałem o 2-go, powiedzieli że będą.