GRY-PLANSZOWE.pl

WRS pisze:A ja podtrzymuję opinię (dobrą!) o grze (bo przecież to nie jest wariant!) dwuosobowej.
Po prostu inaczej podchodzę do takiego pojedynku, w innym stylu gram.
A przecież łatwiej o koniec gry, gdy przeciwnik nie jest skłonny do negocjacji Nieliczne konflikty są na poziomie 12, a nie da się wszędzie mieć twierdzi Hetmana. Co zatem wybrać? Walkę o przywileje czy konflikty? Inaczej się gra, może nie każdy się w tym odnajdzie. Ale pisać, że nuda? że słabe?

+1

mat_eyo pisze:Mam nadzieję, że się ukaże, a nie umrze śmiercią naturalną jak tabela punktowa do wariantu solo do R2R

Nie umarła! Jest opracowana, czeka na skład wraz z nową wersją instrukcji PL. To wszystko przygotowujemy do nowej edycji gry, ale o tym sza! Bo to wątek nie ten i w ogóle jeszcze nie czas na rozmowy o Renie.

ozy pisze:

mat_eyo pisze:Mam nadzieję, że się ukaże, a nie umrze śmiercią naturalną jak tabela punktowa do wariantu solo do R2R

Nie umarła! Jest opracowana, czeka na skład wraz z nową wersją instrukcji PL. To wszystko przygotowujemy do nowej edycji gry

Jak to, przecież miało być ogólnie udostępnione i to dla wszystkich

Żeby nie było totalnego OT to powiem, że właśnie otrzymałem wstępne potwierdzenie czteroosobowej partyjki Magnatów dziś wieczorem, jaram się jak posiadłość po najeździe samym namawianiem do gry trenuję przed rozgrywką, tu coś szepnę, tam coś rzucę mimochodem, "a może byśmy zagrali wieczorem", "mam taką nową fajną grę"...

Oh. Rzeczywiście coś poszło nie tak z moim postem. Wyszedł mi jakiś paszkwil. Windziarzu przyjmij moje przeprosiny. Nie chciałem cię urazić. Miałem tylko skrytykować twoje podejście a samemu zachowałem się jak ci do których przyrownywałem. .... Coś mi chyba z wczorajszych wyborów się zaplątało.
PiS. Tzn. Peace.

mat_eyo pisze:Jak to, przecież miało być ogólnie udostępnione i to dla wszystkich

No i będzie! To po prostu wejdzie w skład instrukcji gry i każdy będzie mógł korzystać z tabelki w swoich rozgrywkach solo.

WRS pisze:A ja podtrzymuję opinię (dobrą!) o grze (bo przecież to nie jest wariant!) dwuosobowej.
Po prostu inaczej podchodzę do takiego pojedynku, w innym stylu gram.
A przecież łatwiej o koniec gry, gdy przeciwnik nie jest skłonny do negocjacji Nieliczne konflikty są na poziomie 12, a nie da się wszędzie mieć twierdzi Hetmana. Co zatem wybrać? Walkę o przywileje czy konflikty? Inaczej się gra, może nie każdy się w tym odnajdzie. Ale pisać, że nuda? że słabe?

Ja osobiscie uwazam, ze gra dwuosobowa jest trudniejsza, bo mniej losowa. Jesli ktos chce pokazac swoj kunszt, to dopiero w grze dwuosobowej mozna sie naprawde wykazac.

gafik pisze:Oh. Rzeczywiście coś poszło nie tak z moim postem. Wyszedł mi jakiś paszkwil. Windziarzu przyjmij moje przeprosiny. Nie chciałem cię urazić. Miałem tylko skrytykować twoje podejście a samemu zachowałem się jak ci do których przyrownywałem. .... Coś mi chyba z wczorajszych wyborów się zaplątało.
PiS. Tzn. Peace.

pis it is.

Może jakiś historyk mi to wyjaśni: dlaczego Mikołaj Zebrzydowski to "przywódca polskich protestantów"?

A co do samej gry - 9/10 po pierwszej rozgrywce.

Ja jeszcze swojego egz nie rozpakowałem, mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się usiąść do gry

ram pisze:Może jakiś historyk mi to wyjaśni: dlaczego Mikołaj Zebrzydowski to "przywódca polskich protestantów"?

A co do samej gry - 9/10 po pierwszej rozgrywce.

Polecam forum historycy.org, wszyscy chłonni dysput o historii wszelakiej znajdą coś dla siebie.

A wracając do pytania - tak w skrócie - rokosz Zebrzydowskiego to skomplikowany temat bo niestety niejednoznaczny, po jednej stronie Zygmunt III Waza uchodzący za mocno katolickiego króla, który miał ciągoty absolutystyczne, do tego dążył do ograniczenia praw i przywilejów szlacheckich, mocno forował przeciwników reformacji czyli jezuitów, a po drugiej stronie Zebrzydowski (przejął schedę po Zamoyskim), który dla przeciwwagi zbratał się w celu wzmocnienia swojej pozycji z protestantami. I gdzieś ta łatka została, że protestancka opozycja pod wezwaniem Zebrzydowskiego walczy z katolickim królem Zygmuntem III.
To tyle tak w skrócie, chętny polecam chociażby ten wątek

Dzięki Blacksad

Może powinienem użyć ikonki, ale chodziło mi po prostu o to, że (wg mnie) "przywódca polskich protestantów" to nie najlepsze określenie Zebrzydowskiego.

Tekst na karcie "Przywódca polskich protestantów. Wzniecił rokosz przeciwko królowi Zygmuntowi III Wazie" można zrozumieć - przywódca polskich protestantów zbuntował się przeciwko Zygmuntowi III.

po przemyśleniu 1szej rozgrywki nasuwa mi się jedna wada gry a nie tyle wada co hmmm "odrobina biedoty wśród ogromu bogactwa"
Wszystko mi się podoba poza malutką ilościa kart bitew i ustaw... chciałoby się aby było ich 2x tyle... prawie wszystkie wyskoczą w każdej grze, w moim przypadku w ostatniej kolejce licytacji ustaw sejmowych o tyle peszku pojawiło się na planszy że aż 3 karty stanowiły +10 do czegoś... i zamiast szans na ostatnie pościgi ucieczki w punktacji pojawiło się puste pole braku opcji.

Zagrałem na pięć osób. Ogólne wrażenia: więcej=lepiej.

NTomasz pisze:Wszystko mi się podoba poza malutką ilościa kart bitew i ustaw... chciałoby się aby było ich 2x tyle... prawie wszystkie wyskoczą w każdej grze, w moim przypadku w ostatniej kolejce licytacji ustaw sejmowych o tyle peszku pojawiło się na planszy że aż 3 karty stanowiły +10 do czegoś... i zamiast szans na ostatnie pościgi ucieczki w punktacji pojawiło się puste pole braku opcji.

+10 w ostatnim etapie faktycznie akcji już nie dadzą, ale majątki przecież wystawia się z nich normalnie, zatem nie jest to całkowicie puste pole.

Kart praw jest 25+1 bonusowa, zatem w rozgrywce używamy większości, ale nie wszystkich. Podobnie z wojnami. Ich liczba wynika z ograniczeń produkcyjnych, musieliśmy zmieścić się w 120 kartach. Na szczęście historia jest przebogata, pomysłów na nowe karty mamy już kilkanaście, zatem jeśli gra odniesie sukces, to i dodatki będą.

ozy pisze:zatem jeśli gra odniesie sukces, to i dodatki będą.

Prawie 60 tys. złotych zebranych na grę przy planowanych 25 tys. to nie jest sukces? Dawać mi tu dodatek, ale już. Możemy zwołać forumowy sejmik w tej sprawie

mat_eyo pisze:

ozy pisze:zatem jeśli gra odniesie sukces, to i dodatki będą.

Prawie 60 tys. złotych zebranych na grę przy planowanych 25 tys. to nie jest sukces? Dawać mi tu dodatek, ale już. Możemy zwołać forumowy sejmik w tej sprawie

<daje czternastkę>

zakwas pisze:

mat_eyo pisze:

ozy pisze:zatem jeśli gra odniesie sukces, to i dodatki będą.

Prawie 60 tys. złotych zebranych na grę przy planowanych 25 tys. to nie jest sukces? Dawać mi tu dodatek, ale już. Możemy zwołać forumowy sejmik w tej sprawie

<daje czternastkę>

jakby zremisowali to mam prymasa! zgadzam się!

może jakieś ukryte strategie / cele by się przydały - punktowane na koniec... (bo kto wie od początku co knuł książe Radziwił ? )


konflikty oczywiście nowe też - ale głównie karty ustaw wzbogacają rozgrywkę ...


Marszałka już mamy "obiecanego" w instrukcji - jednak nie wiadomo co będzie robił

Czy planowane jest rozwinięcie gry w kierunku znanym z BI: coraz słabsi królowie, coraz większy napór sąsiadów?

ram pisze:Tekst na karcie "Przywódca polskich protestantów. Wzniecił rokosz przeciwko królowi Zygmuntowi III Wazie" można zrozumieć - przywódca polskich protestantów zbuntował się przeciwko Zygmuntowi III.

No tak. Usunięcie kropki zazwyczaj zmienia sens zdania. Możesz spróbować z innymi kombinacjami

rastula pisze:Marszałka już mamy "obiecanego" w instrukcji - jednak nie wiadomo co będzie robił

Wiedzą ci co mają wiedzieć.

mat_eyo pisze:Prawie 60 tys. złotych zebranych na grę przy planowanych 25 tys. to nie jest sukces? Dawać mi tu dodatek, ale już. Możemy zwołać forumowy sejmik w tej sprawie

Dodatek sprzedaje się w okolicach 10% sprzedaży podstawki - to rozumiem pod pojęciem "jeśli gra odniesie sukces". Ale gra ma świetny debiut i pomimo dużego "preordera" w postaci wspieram.to sprzedaje się również w sklepach. Zobaczymy, to na razie za duże wybieganie w przyszłość.

adalbert pisze:Czy planowane jest rozwinięcie gry w kierunku znanym z BI: coraz słabsi królowie, coraz większy napór sąsiadów?

Tak jak pisałem powyżej nie do końca zgadzamy się z tezą, że napór sąsiadów był coraz większy a królowie coraz słabsi i I RP w końcu padła. Sytuacja geopolityczna z czasu Potopu nie była lepsza niż ta z czasów rozbiorów, a wtedy przetrwaliśmy. To raczej dynamika stosunków wewnętrznych miała tu decydujący głos i to ona zadecydowała, że za drugim razem padliśmy (o włos - wszak kilka lat dłużej i Rewolucja zniosłaby układ, który nas zniszczył). A za nią w MAGNATACH odpowiadają gracze. Oni sami będą tworzyli kryzysy, tym większe, im bliżej końca gry.

Sytuacja była coraz gorsza... chyba nie chodzi o to jak dużo osób biegło na nas z dzidami... a raczej jak często to miało miejsce... można obronić się przed Szwedami można tłumić powstanie Kozackie... można obronić się przed ruskimi a nawet ich mocno bić na ich stadionie, można gonić tatarów... no ale wybaczcie... może przybywać od tego szabel i armat zdobycznych ale ludzi do ich noszenia i strzelania już nie.
Co do dodatków... to jestem fanem wypuszczania więcej dobrego - czyli pakieciku nowych bitew nowych ustaw itp.
Nie jestem za to fanem pisania w instrukcji do podstawki że już mamy dodatek i napisaliśmy to w instrukcji ale nie damy go w podstawce:P tylko zapłacicie za niego w przyszłości.
"opustoszała Ukraina opustoszała Rzeczypospolita" ot taki cytat z Ogniem i Mieczem z którym nie da się dyskutować zabardzo

NTomasz pisze: Co do dodatków... to jestem fanem wypuszczania więcej dobrego - czyli pakieciku nowych bitew nowych ustaw itp.
Nie jestem za to fanem pisania w instrukcji do podstawki że już mamy dodatek i napisaliśmy to w instrukcji ale nie damy go w podstawce:P tylko zapłacicie za niego w przyszłości.
"opustoszała Ukraina opustoszała Rzeczypospolita" ot taki cytat z Ogniem i Mieczem z którym nie da się dyskutować zabardzo

Inny cytat, to gry nie przestaja byc tworzone, sa tylko w pewnym momencie wydawane.
Dodatek wcale nie jest jeszcze skonczony... ale nie chcielismy dluzej zwlekac z wydaniem "podstawki".

Lord Voldemort pisze:

NTomasz pisze: Co do dodatków... to jestem fanem wypuszczania więcej dobrego - czyli pakieciku nowych bitew nowych ustaw itp.
Nie jestem za to fanem pisania w instrukcji do podstawki że już mamy dodatek i napisaliśmy to w instrukcji ale nie damy go w podstawce:P tylko zapłacicie za niego w przyszłości.
"opustoszała Ukraina opustoszała Rzeczypospolita" ot taki cytat z Ogniem i Mieczem z którym nie da się dyskutować zabardzo

Inny cytat, to gry nie przestaja byc tworzone, sa tylko w pewnym momencie wydawane.
Dodatek wcale nie jest jeszcze skonczony... ale nie chcielismy dluzej zwlekac z wydaniem "podstawki".

nie jestem fanem, co nie znaczy że tego nie rozumiem! nie jest to zaden przytyk. Jest to bardziej płacz gracza który czeka otwiera chce grac a tu już od razu" aaaaa bedzie dodatek ile sie zmieni? co się zmieni?" itp. Całkowicie zrozumiałe jest że proces tworzenia gry jest pewną linia którą trzeba przeciąć zamykając pudło w pewnym momencie, rozumiem też że wydanie dodatku jest dobre jeżeli chodzi o działalność firmy itp . Zwyczajnie jakoś nie lubię gdy otwieram nowiutkie pudełeczko i widzę że już jest coś co będzie w nowym pudełeczku. Człek od razu przez sekundke zastanawia się czy dostał 100%.

Tu akurat postanowilismy oszczedzic graczom wydatkow. 6-ty rod oraz karta Marszalka - tylko dla chetnych.

Blacksad pisze: Polecam forum historycy.org, wszyscy chłonni dysput o historii wszelakiej znajdą coś dla siebie.

Dzięki za przypomnienie. Zupełnie zapomniałem, że coś takiego istnieje:) Wczoraj spędziłem kilka godzin, nie mogąc sie oderwać od kolejnych fascynujących tematów i rozważań. Super