Walki w KDM mają dla mnie tą różnice, że możesz walczyć z tym samym bossem, na 2/3 sposoby i to jak ta walka będzie przebiegać, zależy od sprzętu jaki posiadasz. Przedmioty i wyposażenie to coś co nawet do ATO nie porównam, bo uważam, że są bardziej zróżnicowane i ciekawsze. Nie ma czegoś takiego, że zdobędziesz cudowną broń i zostaniesz z nią do końca. Nie chcę się tu rozpisywać, ale nie miałem takiego parcia ze zmianą przedmiotów w ATO, jak w KDM. Rozwój przeciwników, zawarty jest w ich poziomie. Inaczej walczysz na poziomie I, II, III itd. Tu jest zawarty progres AI w walce i jej cechy zmienne.
Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pavel
- Posty: 877
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 134 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
brazylianwisnia
KDM ma też zaletę a propos figurek, że Twoi bohaterzy zmieniają się wraz ze zaawansowanym ekwipunkiem. Tu masz sporo do indywidualnej customizacji wyglądu, zbroja, wyposażenie itp. Ja swoje figsy magnetyzowałem, co wogóle pozwoliło mi na dowolne aranżacje ich wyglądu. Nie spotkałem się nigdzie z takim rozwiązaniem i odzwierciedleniem danej figurki, do tego co posiada na karcie wyposażenia. Figurki są o parę klas lepiej wykonane od w/w.
Walki w KDM mają dla mnie tą różnice, że możesz walczyć z tym samym bossem, na 2/3 sposoby i to jak ta walka będzie przebiegać, zależy od sprzętu jaki posiadasz. Przedmioty i wyposażenie to coś co nawet do ATO nie porównam, bo uważam, że są bardziej zróżnicowane i ciekawsze. Nie ma czegoś takiego, że zdobędziesz cudowną broń i zostaniesz z nią do końca. Nie chcę się tu rozpisywać, ale nie miałem takiego parcia ze zmianą przedmiotów w ATO, jak w KDM. Rozwój przeciwników, zawarty jest w ich poziomie. Inaczej walczysz na poziomie I, II, III itd. Tu jest zawarty progres AI w walce i jej cechy zmienne.
Spoiler:
Walki w KDM mają dla mnie tą różnice, że możesz walczyć z tym samym bossem, na 2/3 sposoby i to jak ta walka będzie przebiegać, zależy od sprzętu jaki posiadasz. Przedmioty i wyposażenie to coś co nawet do ATO nie porównam, bo uważam, że są bardziej zróżnicowane i ciekawsze. Nie ma czegoś takiego, że zdobędziesz cudowną broń i zostaniesz z nią do końca. Nie chcę się tu rozpisywać, ale nie miałem takiego parcia ze zmianą przedmiotów w ATO, jak w KDM. Rozwój przeciwników, zawarty jest w ich poziomie. Inaczej walczysz na poziomie I, II, III itd. Tu jest zawarty progres AI w walce i jej cechy zmienne.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Nawrzucałem do koszyka cod, i te trzy nadchodzące dodatki. Pękło prawie 500$ i tak się zastanawiam. Brać czy nie brać. Uwielbiam klimat KDM ale oprócz podstawki i flower knighta nie ograłem nic, a mam wszystkie dodatki. Problemy ludzi pierwszego świata %D
-
- Posty: 286
- Rejestracja: 26 cze 2013, 10:44
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 22 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Miałem podobny dylemat i się powstrzymałem. Najpierw ogram to co mam (podstawka + gambler + 12 dodatków) i wtedy wejdę głębiej, nawet jeśli wyjdzie drożej. Przecież to są miesiące/lata grania.
Dodatkowo zaraz kampania Enormity, środki się przydadzą
Dodatkowo zaraz kampania Enormity, środki się przydadzą

- brazylianwisnia
- Posty: 4651
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 1115 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Poziom detali to oczywiste, że lepszy bo inna technologia wykonania. Są za to inne minusy jak sklejanie, przechowywanie i delikatność figurek. Figurki w KDM są intrygujące, artystyczne. Zwyczajnie wole jakiś fajny spin fantasy od potworów z koszmarów. Co nie znaczy, że nie dostrzegam uroku figurek z KDM.Ardel12 pisze: ↑29 lis 2024, 18:49Dlatego zaznaczam, że mi się podobająbrazylianwisnia pisze: ↑29 lis 2024, 17:34 To zawsze kwestia gustu. O ile mroczny, dziwny klimat mi się bardzo podoba. Bardziej niż przygodowy klimat ATO, tak figurki dla mnie Kingdoms Forlorn > ATO > KDMAkurat jak mógłbym zrozumieć klimat, bo cycki, mrok oraz wszędobylskie benisy mogą nie leżeć, tak figurki są w ciul lepsze od tego co ma ITU. Poziom detali wyższy o poziom czy dwa. Potwory są pięknie powykręcane. Król o którym wspominasz mi jakoś średnio leży, nie wiem. A porównanie flower knight z tym z KF co jest nad moim postem to już lol xD ALE wiadomo, mamy tutaj inną stylistykę, więc może to głównie powodować, że na KDM będziemy kręcić nosem(to zrozumiem z potworami, ale już rycerze to KDM superior
)
Swoja drogą ja na BF. Kupiłem Gambler Chest i 6 dodatków z pierwszej fali(czy jak to się nazywa) bo wydawało mi się tanio a nie mam podstawki xD założyłem, że kupi się z drugiej ręki a jak nie to najwyżej kupie później

Moim zdaniem KDM powinien mieć inny system dystrybucji dodatków. To przecież jest nie do ogarnięcia dla kogoś nowego jak patrzy ile jest tego w sklepie i backerkit. Te 12 oryginalnych dodatków mogłoby być jakoś sensownie podzielone po 6 i wrzucone do dużego pudła z mniejszymi rzeczami i określone jako np sezon 1, sezon 2 itd. wtedy nowy człowiek wiedziałby, że jak będzie jechał takimi sezonami to będzie równomierne rozszerzał różne aspekty gry.
Jeszcze mam takie pytanie odnośnie BF. Starsze dodatki były chyba przecenione o 50% a nowsze o 25%. Czy powinniśmy się spodziewać, że za rok kolejna partia dodatków wpadnie do koszyka mocniej przecenianych bo nie będą już tak świeże? Był taki precedens?
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Autor trochę projektuje bez ładu i składu, np. w gamblerze mamy elementy do ulepszenia niektórych przeciwników z podstawki, i randomowo 2 karty do flower knighta na przykład. No i co jak chciałbym sobie zaktualizować FK, ale gambler mnie nie interesuje? Tak samo Feniks dostał indomitable resources, a reszta nie, no i co tu robić? Przeciez to wszystko powinno leciec do CoD bo to ma być remaster dodatków do podstawki i pierwszej fali. Jakbym chciał sobie teraz zupdejtowac do najnowszego poziomu takiego lwa, albo sunstalkera, to potrzebuje co najmniej gamblera, parę whiteboxów i prawdopodobnie campaigns of death. Czyli mówimy o jakichś 700 dolarach żeby sam głupi lew z podstawki był w nowym standardzie.
Problem jest taki że on nie ma planu, i wrzuca coś tu, coś tam, ale gra zaczyna się rozrastać do takich rozmiarów że praktycznie nikt nie będzie w stanie kupić i ograć wszystkiego w sensownym terminie, a gra nie oferuje żadnych sensownych ścieżek ulepszania swojego contentu. Gambler zamiast być oddzielnym produktem zawierającym tylko nowe mechaniki rozszerzające podstawkę, i nowe potwory stał się Frankensteinem mieszajacym wszystko bez ładu i składu, jakby chcąc wymusić na graczu jego kupno jeśli chcesz zaktualizować swoje potwory z podstawki.
Po prostu nikt nie ma nad nim kontroli a on nie jest w stanie planować na długi okres, ten scope creep jest tego objawem. To jest osobą która nie powinna zarządzać administracją tylko skupić się na produkcie.
Jak wpadnie na coś nowego to zamiast wydzielic to do osobnego produktu próbuje to upchać w jednym albo drugim projekcie nad którym pracuje, i potem kończy się to dosłownie wieloletnimi opóźnieniami, podnoszeniem cen o 200-300 procent i przenoszeniem kosztów na nowych nabywców.
Pytanie czy jest zdolny w długim terminie przebudować strukturę tych dodatków, może pakować po dwa-trzy i sprzedawać że zniżką, bo w pewnym momencie będzie tego po prostu za duzo do ogarnięcia i odpowiedniego zatowarowania. Już ma problem z ogarnianiem stanu magazynowego, robi wyprzedaże przy pustych magazynach i powoli robią się z tego wczesne lata dwudzieste, jak szybko nie ogarnie dodruku to podstawka w Europie wystrzeli cenowo w kosmos.
Problem jest taki że on nie ma planu, i wrzuca coś tu, coś tam, ale gra zaczyna się rozrastać do takich rozmiarów że praktycznie nikt nie będzie w stanie kupić i ograć wszystkiego w sensownym terminie, a gra nie oferuje żadnych sensownych ścieżek ulepszania swojego contentu. Gambler zamiast być oddzielnym produktem zawierającym tylko nowe mechaniki rozszerzające podstawkę, i nowe potwory stał się Frankensteinem mieszajacym wszystko bez ładu i składu, jakby chcąc wymusić na graczu jego kupno jeśli chcesz zaktualizować swoje potwory z podstawki.
Po prostu nikt nie ma nad nim kontroli a on nie jest w stanie planować na długi okres, ten scope creep jest tego objawem. To jest osobą która nie powinna zarządzać administracją tylko skupić się na produkcie.
Jak wpadnie na coś nowego to zamiast wydzielic to do osobnego produktu próbuje to upchać w jednym albo drugim projekcie nad którym pracuje, i potem kończy się to dosłownie wieloletnimi opóźnieniami, podnoszeniem cen o 200-300 procent i przenoszeniem kosztów na nowych nabywców.
Pytanie czy jest zdolny w długim terminie przebudować strukturę tych dodatków, może pakować po dwa-trzy i sprzedawać że zniżką, bo w pewnym momencie będzie tego po prostu za duzo do ogarnięcia i odpowiedniego zatowarowania. Już ma problem z ogarnianiem stanu magazynowego, robi wyprzedaże przy pustych magazynach i powoli robią się z tego wczesne lata dwudzieste, jak szybko nie ogarnie dodruku to podstawka w Europie wystrzeli cenowo w kosmos.
- krecilapka
- Posty: 1019
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 254 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Ja jednak zachęcam do tego byście porzucili klasyczne myślenie na temat rozszerzeń, które pochodzi wprost z innych tytułów.
Ta gra jest naprawdę kompletna
.
To nie jest tak, że dodatki pierwszej fali (te szare pudełka) cokolwiek "ulepszają". One są dla osób które przechodzą kampanię PO RAZ KOLEJNY. Nie będziesz miał "fajniejszej" rozgrywki ulegając FOMO i pakując dodatki bez ładu i składu. Dopóki nie masz ogranej podstawki nie potrzebujesz niczego więcej. Wręcz ośmielam się stwierdzić, że nie masz jeszcze wypracowanego aparatu by właściwie ocenić co potrzebujesz jako fan KDMa
.
Kampania z podstawki jest BARDZO DŁUGA. Dodając potwora Nemezis z dodatku, który przychodzi do osady WYDŁUŻASZ ją jeszcze bardziej otrzymując relatywnie zbliżone doznania. Masz np. dodatek z potworem tak potężnym, że wytrzymanie z nim kilka rund jest piekielnym wyzwaniem. Można go traktować czysto instrumentalnie jako "sprawdzacza" czy zbudujesz buildy i ekipę która z nim powalczy. Odpalasz kampanię by się w jej trakcie spróbować czy dasz radę powalczyć z takim czy innym wyzwaniem. Jak masz problem czasowy żeby rozegrać kampanię z podstawki to po co Ci ją wydłużać dodatkami
? Co ci wniesie do rozgrywki to, że zastąpisz potwora z podstawki którego i tak nie znasz, potworem z dodatku?
Gdy masz wiedzę, że pewien potwór z podstawki jest dla Ciebie za trudny, możesz go podmienić na ciut łatwiejszego z dodatku. Gdy nie udaje Ci się przygotować Ocalałych do łowów na Feniksa z podstawki (bo wymaga to specyficznego rozwoju), możesz dołożyć potwora Nemezis z dodatku który ten proces ułatwia. Uwierz mi, że Lew od którego się zaczyna nie wyda Ci się nużący już przy 3 kampanii. Nie potrzebujesz go od razu wymieniać na jakiegoś Gorma.
Te dodatki to nie są żadne sezony które tworzą inną grę. To cały czas ta sama sceneria znana z podstawki. Nawet gdy rozgrywasz kampanię Światłożercy czy Króla Smoków z dodatków.
Te zasoby nieugiętych dla wysokopoziomowych potworów to naprawdę żadna rewolucja. Owszem pozwala to wyprodukować trochę fajnego ekwipunku, ale prawdę mówiąc gdy stworzyłeś ekipę zdolną pokonać takiego potwora to już musiałeś mieć solidny współpracujący ze sobą ekwipunek. To co da Ci to zwycięstwo może się okazać ciekawostką niewartą zachodu. Bo Ty już masz swój dream team
. Wszelakiego ekwipunku jest w KDM tyle, że naprawdę wystarczy
.
Trzeba grać, grać, grać! Jak już masz ograne i wiesz co Ciebie kręci, co irytuje to wiesz nad którymi dodatkami warto się pochylić a które są niewarte zachodu, bo mogą wręcz tylko popsuć doznania.
Ta gra jest naprawdę kompletna

To nie jest tak, że dodatki pierwszej fali (te szare pudełka) cokolwiek "ulepszają". One są dla osób które przechodzą kampanię PO RAZ KOLEJNY. Nie będziesz miał "fajniejszej" rozgrywki ulegając FOMO i pakując dodatki bez ładu i składu. Dopóki nie masz ogranej podstawki nie potrzebujesz niczego więcej. Wręcz ośmielam się stwierdzić, że nie masz jeszcze wypracowanego aparatu by właściwie ocenić co potrzebujesz jako fan KDMa

Kampania z podstawki jest BARDZO DŁUGA. Dodając potwora Nemezis z dodatku, który przychodzi do osady WYDŁUŻASZ ją jeszcze bardziej otrzymując relatywnie zbliżone doznania. Masz np. dodatek z potworem tak potężnym, że wytrzymanie z nim kilka rund jest piekielnym wyzwaniem. Można go traktować czysto instrumentalnie jako "sprawdzacza" czy zbudujesz buildy i ekipę która z nim powalczy. Odpalasz kampanię by się w jej trakcie spróbować czy dasz radę powalczyć z takim czy innym wyzwaniem. Jak masz problem czasowy żeby rozegrać kampanię z podstawki to po co Ci ją wydłużać dodatkami

Gdy masz wiedzę, że pewien potwór z podstawki jest dla Ciebie za trudny, możesz go podmienić na ciut łatwiejszego z dodatku. Gdy nie udaje Ci się przygotować Ocalałych do łowów na Feniksa z podstawki (bo wymaga to specyficznego rozwoju), możesz dołożyć potwora Nemezis z dodatku który ten proces ułatwia. Uwierz mi, że Lew od którego się zaczyna nie wyda Ci się nużący już przy 3 kampanii. Nie potrzebujesz go od razu wymieniać na jakiegoś Gorma.
Te dodatki to nie są żadne sezony które tworzą inną grę. To cały czas ta sama sceneria znana z podstawki. Nawet gdy rozgrywasz kampanię Światłożercy czy Króla Smoków z dodatków.
Te zasoby nieugiętych dla wysokopoziomowych potworów to naprawdę żadna rewolucja. Owszem pozwala to wyprodukować trochę fajnego ekwipunku, ale prawdę mówiąc gdy stworzyłeś ekipę zdolną pokonać takiego potwora to już musiałeś mieć solidny współpracujący ze sobą ekwipunek. To co da Ci to zwycięstwo może się okazać ciekawostką niewartą zachodu. Bo Ty już masz swój dream team


Trzeba grać, grać, grać! Jak już masz ograne i wiesz co Ciebie kręci, co irytuje to wiesz nad którymi dodatkami warto się pochylić a które są niewarte zachodu, bo mogą wręcz tylko popsuć doznania.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Mam kdm od 2019. Grałem kampanię już 3 razy. Nie dokończyłem nigdy ze względów życiowych. Dodatki kupuję- bo zachwyca mnie design figurek i świata. Mimo wszystko mam nadzieję, że Poots będzie szedł w stronę krótszych kampanii jak Black Knight. 5 sesji jest do ogarnięcia.
- krecilapka
- Posty: 1019
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 254 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Absolutnie rozumiem zakupy z takich kolekcjonerskich powodów albo najzwyklejszej chęci posiadania. Sam dokonywałem takowych wiedziony tymi impulsami. KDM mnie wessał nie tyle sprytną mechaniką ale klimatem świata. Mętnym, mrocznym lore, estetyką idącą w poprzek społecznej poprawności, horrorowymi akcentami, obrazoburczością, niedopowiedzeniami.
Nienawidzę tego, że figurki są do sklejania. To wg mnie katastrofa. Ale uwielbiam ich estetykę. Największą radość sprawiają mi na renderach i mogę je tak oglądać z zainteresowaniem niczym dzieła sztuki.
Podobają mi się arty. Grafiki powstające wokół tego projektu. Tworzą je różni artyście w różnych stylistykach, ale wiele z nich łechce moje oczy. Dlatego updeaty kicstarterowe są dla mnie atrakcyjne same w sobie
.
Wszystko wokół niej odbieram jako duże mrugnięcie oka do dorosłych osób. Plac na którym wpadły na siebie pochody tęczowy i narodowościowy
Wszystko mi tutaj pasuje co jest oparte na szokowaniu. Kutasy, cycki, lolitki, zjadacze odchodów, napary z moczu, kanibalizm, nekrofile w ogóle wszelakie filie.... Wiem, że tutaj nikt nie będzie się rozwodził nad tym, dlaczego Biały Lew jest NAD CZARNYM na okładce
Napisałem to wszystko tylko po to, żeby wyrazić moje zrozumienie dla finansowego wsparcia, chociaż z pełnym rozegraniem tego tytułu występują niejakie problemy
. Nie chcę nikogo odwodzić od przemyślanych pomysłów zakupowych! Wręcz zachęcam do spełniania swoich zachcianek bo to jest miłe.
Jeśli kupujesz po to by sobie posklejać ptaka któremu z odbytu dłonie wystają - to całkiem spoko pomysł
.
Ale jeśli z myślą o rozgrywkach nad stołem i czysto planszówkowych doznaniach, to przed zakupem musisz grę konkretnie ograć by dokonać zakupu który wniesie do rozgrywek pozytywne wartości. To chciałem zaakcentować.
Nienawidzę tego, że figurki są do sklejania. To wg mnie katastrofa. Ale uwielbiam ich estetykę. Największą radość sprawiają mi na renderach i mogę je tak oglądać z zainteresowaniem niczym dzieła sztuki.
Podobają mi się arty. Grafiki powstające wokół tego projektu. Tworzą je różni artyście w różnych stylistykach, ale wiele z nich łechce moje oczy. Dlatego updeaty kicstarterowe są dla mnie atrakcyjne same w sobie

Wszystko wokół niej odbieram jako duże mrugnięcie oka do dorosłych osób. Plac na którym wpadły na siebie pochody tęczowy i narodowościowy


Napisałem to wszystko tylko po to, żeby wyrazić moje zrozumienie dla finansowego wsparcia, chociaż z pełnym rozegraniem tego tytułu występują niejakie problemy

Jeśli kupujesz po to by sobie posklejać ptaka któremu z odbytu dłonie wystają - to całkiem spoko pomysł

Ale jeśli z myślą o rozgrywkach nad stołem i czysto planszówkowych doznaniach, to przed zakupem musisz grę konkretnie ograć by dokonać zakupu który wniesie do rozgrywek pozytywne wartości. To chciałem zaakcentować.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Jakieś przewidywania co do daty wyjscia Abyssal Woods? W timeline jest przewidziany na Q4 2025. Jak dla mnie im pozniej tym lepiej. Fajnie jakby sie udalo go kupic na nastepny BF w pre orderze.
- brazylianwisnia
- Posty: 4651
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 1115 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Z pewnością masz sporo racji ale ja np wiem, że wchodząc w KDM nie zamierzam grać "tylko" 100 godzin. Wiem też jak bardzo podoba mi się taki system walki, który jest dla mnie najlepszym elementem ATO. Dlatego interesując się trochę gra wolałem wziąć tego gorma za 40usd czy dragon Kinga za 87 wolałem wziąć

Moim zdaniem lepiej dla wszystkich by było gdyby zamiast tyłu małych rzeczy było to na zasadzie np
Core - Pakiet 1, Pakiet 2 - GC - Pakiet 3, Pakiet 4 - CoD - Pakiet 5, Pakiet 6
Gdzie poszczególne pakiety byłyby rekomendowanymi zestawami w jednym większym pudle gdzie dostajesz taki pakiet całościowego urozmaicenia - nowe potwory różnych poziomów, nowe mechaniki. W takim układzie zwyczajnie łatwiej byłoby się w tym połapac gdy wchodzisz dziś. Ograles podstawkę, chciałbyś wiecie, twórca rekomenduje ten pakiet za 299USD jako następny i masz starannie dobrane nowości w takim zestawie. Za pół roku znów chcesz więcej? No to pakiet 2 jest rekomendowany jako następny. Nie zdziwie się jak jednak w tą stronę kiedyś pójdą bo zapewne będą chcielibyśmy robić kolejne i kolejne fale a w takim formacie to bedzie zniechęcać nowych graczy(a starzy będą się zawsze wykruszać).
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Masz spokojnie że trzy lata. Najpierw musi skoczyć inverted mountain, silver city i milion dodatków które mają w produkcji. Poza tym regularnie przesuwa daty wiec trzeba brać poprawkę średnio na jakieś 5 ekstra opoźnien. Prawdopodobnie w 2026 dalej będzie na pre orderze więc nie ma się co spinać.
- krecilapka
- Posty: 1019
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 254 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Masz rację, że dla klienta byłoby to duże ułatwienie zakupowe gdyby istniały jakieś zalecane zestawy.
Ale skłaniam się ku temu, że to może być przemyślana strategia, a nie chaos sprzedażowy. Wydaje mi się, że Poots dobrze odrobił lekcję z psychologii potencjalnego klienta. Na początek być szokująca bomba atrakcyjności, by wzbudzić emocje. To połowa sukcesu.
Dlatego w materiałach okołogrowych natkniesz się na cycatą, mangową laskę w mikro bikini, potwora tak koszmarnego, że uch... Figurki wycyzelowane w najdrobniejszych detalach, powykręcane w dziwacznych pozach.
Stoisko targowe z daleka przyciąga figurą gigantycznego rycerza, przy którym aż chce się stanąć i pamiątkowego selfiaka strzelić. Gdy przy okazji rzucisz okiem na imponującą wystawkę figurek w gablotach, to ciężko przejść obok tego obojętnie. To nie wygląda jak przypadkowe działanie.
Wg mnie Poots doskonale wyczuwa, że człowiekowi największe spełnienie daje to co jest osiągnięte wyrzeczeniami i z trudem. Gdy pragniesz kupić ten tytuł, ale go jeszcze nie ma na półce. Albo został wykupiony i musisz poczekać na nowszy dodruk. Gdy nie ma wersji "tańszej", budżetowej, tylko wszystko etykietowane jest jako ekskluzywne. Gdy człowiek zapłacił dużo, ma większą skłonność do racjonalizacji swojego zakupu. Taka paczka przed otworzeniem dostaje + do atrakcyjności.
Ceni się miłość wymagającą zabiegów, a nie tę która Ci się sama narzuca

Gdybyś miał prostą ścieżkę - kupować należy dodatki po kolei bo tak zostały zaprojektowane, to wysiłek w to włożony jest związany tylko z sięganiem do portfela. Obecnie jednak by dokonać zakupu dodatku musisz wykonać WYSIŁEK. Twórca sam nie dał nigdzie szczegółowych wskazówek co który zawiera. To sekrety które musisz sam odkryć. Wyszukać na jakichś forach, grupach co jest w którym rozszerzeniu. Zetrzeć się z opiniami innych co dla Ciebie będzie właściwe w pierwszej kolejności. Wygenerujesz ruch wokół tytułu, i gdy wykonasz PRACE POZNAWCZĄ to będziesz już dobrze uformowanym do zakupów klientem. Po tylu zabiegach i włożonym zaangażowaniu bonus potencjalnej przyjemności Ci podskoczy w górę.
Nie musimy na to na to aż tak bardzo narzekać, bo finalnie mamy większą szansę na przyjemne spełnienie

Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Dzieki za odpowiedź.bosik111 pisze: ↑30 lis 2024, 12:08Masz spokojnie że trzy lata. Najpierw musi skoczyć inverted mountain, silver city i milion dodatków które mają w produkcji. Poza tym regularnie przesuwa daty wiec trzeba brać poprawkę średnio na jakieś 5 ekstra opoźnien. Prawdopodobnie w 2026 dalej będzie na pre orderze więc nie ma się co spinać.
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Hm... ktoś pisał tutaj o kartach dla Phoenixa w GC. Jak je znajdę... to jak rozumiem mam dokonać jakiejś podmiany za oryginalne karty z Phoenixa?
Kolejne pytanie: mam np. dodatek Dung Beetle, i są tam secret figthing arts i fighting arts lub np. disorders. Jak rozumiem działają one wyłącznie wtedy jak dany stwór uczestniczy w kampanii?
Kolejne pytanie: mam np. dodatek Dung Beetle, i są tam secret figthing arts i fighting arts lub np. disorders. Jak rozumiem działają one wyłącznie wtedy jak dany stwór uczestniczy w kampanii?
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Ja gram i wracam do gry dla tego klimatu i designu. Powiedzmy sobie szczerze- mechanika zgrubsza składa się z turlania kostką k10 co robimy od 30 lat w grach dnd i warhammer.
Przeraża mnie price creep. Mam kilka armii do warhammera i wiem co to wydać talar na głupoty. Ale te ceny tutaj z roku na rok szaleją. Pewnie to przemyślana strategia.
Przeraża mnie price creep. Mam kilka armii do warhammera i wiem co to wydać talar na głupoty. Ale te ceny tutaj z roku na rok szaleją. Pewnie to przemyślana strategia.
- krecilapka
- Posty: 1019
- Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 58 times
- Been thanked: 254 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Nie, niczego nie podmieniasz w Feniksie w podstawce. Wszystkie kampanie które są opracowane do tej pory w grze podstawowej czy też dodatkach w zasadzie są niezmienne (zakładamy, że gra się na ostatnio obowiązującej wersji 1.6).Pynio pisze: ↑30 lis 2024, 14:40 Hm... ktoś pisał tutaj o kartach dla Phoenixa w GC. Jak je znajdę... to jak rozumiem mam dokonać jakiejś podmiany za oryginalne karty z Phoenixa?
Kolejne pytanie: mam np. dodatek Dung Beetle, i są tam secret figthing arts i fighting arts lub np. disorders. Jak rozumiem działają one wyłącznie wtedy jak dany stwór uczestniczy w kampanii?
W Gamblerze doszła jedynie jedna karta do AI Rycerza Kwiatów która ma z niego uczynić niego trudniejsze wyzwanie do pokonania. Żadna to wielka rewolucja, ale jest.
Jednakże dodatek Gambler Chest wnosi do gry MODUŁY z których można korzystać podczas kampanii. Jednym z tych modułów jest możliwość rozgrywania kampanii (tych wszystkich wcześniejszych) na nowo, ale innym "gatunkiem" Ocalałych - Arc Survivors (Oświeceni Ocalali). Taka osada Oświeconych zastępuje tę zwyczajną, mają oni także inny arkusz postaci. Uruchamiany jest wtedy mechanizm filozofii, który wszedł do gry właśnie z dodatkiem Gambler Chest. Oświeceni Ocalali zabijając potwory gromadzą punkty poznania, które po przekroczeniu pewnych progów punktowych, do talii możliwych do poznania w osadzie filozofii dodają takie wynikające wprost z potworów. Do każdego potwora na którego można urządzać łowy, przypisano kartę dającą od niego jakąś filozofię osadzie. W Gamblerze są takie karty dla potworów z podstawki, by uatrakcyjnić rozegranie ponowne kampanii podstawowej ale tym razem Oświeconymi Ocalałymi.
Nie masz Gamblera albo nie chcesz grać Oświeconymi Ocalałymi to te karty są po nic

Gdy dorzucasz jakiegoś potwora do bieżącej czy też trwającej kampanii w instrukcji we wstępie jest napisane co i do której talii się dodaje lub podmienia. Ale zasadniczo wszystkie sztuki Walki, zaburzenia łączysz z taliami bieżącej kampanii. Gdy ten potwór bierze udział, to one tam są, a jak nie to nie

-
- Posty: 720
- Rejestracja: 27 cze 2020, 12:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 52 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Cena za Core i GCE trzyma się od dłuższego czasu, ale jak widać nadal jest zainteresowanie. Dodatki w tych cenach to nic dziwnego, mają jakoś pokryć to co było w kampanii. Warto pamiętać że firma zajmuje się tylko i wypłacanie tą grą wraz z dystrybucją, więc nie zdziwię się jak kiedyś podniosą ceny albo zaczną robić jak ItU.Thanes pisze: ↑30 lis 2024, 14:52 Ja gram i wracam do gry dla tego klimatu i designu. Powiedzmy sobie szczerze- mechanika zgrubsza składa się z turlania kostką k10 co robimy od 30 lat w grach dnd i warhammer.
Przeraża mnie price creep. Mam kilka armii do warhammera i wiem co to wydać talar na głupoty. Ale te ceny tutaj z roku na rok szaleją. Pewnie to przemyślana strategia.
-
- Posty: 936
- Rejestracja: 07 wrz 2019, 15:00
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Jak Trump wprowadzi cła na wszystko z Chin to pewnie i tu pójdą ceny w górę, możliwe że to co było teraz i ewentualnie w przyszłym roku to ostatni raz po starych cenach. Z drugiej strony jak ktoś kupi core i gamblera to ma gry na rok lub więcej. Więc koszt dodatków można rozłożyć sobie.
- brazylianwisnia
- Posty: 4651
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 1115 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Cło płacisz przy imporcie więc do Europy nic się nie powinno zmienić. Jak sztucznie podniosą ceny dla wszystkich to ich konkurencyjność na rynku jeszcze się pogorszymanicminer pisze: ↑30 lis 2024, 17:27 Jak Trump wprowadzi cła na wszystko z Chin to pewnie i tu pójdą ceny w górę, możliwe że to co było teraz i ewentualnie w przyszłym roku to ostatni raz po starych cenach. Z drugiej strony jak ktoś kupi core i gamblera to ma gry na rok lub więcej. Więc koszt dodatków można rozłożyć sobie.
Sprzedam:Ostatnia Wola+Utrata posady, Arnak, insert Folded Space dla Everdell, Marvel Zombies
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Skomentuję tylko tą część - Frodgod jest dostępny - jest ponad 2000 sztuk. W magazynie w USA. Stany magazynowe są ok - no może poza magazynami w Europie czy w Australii.bosik111 pisze: ↑29 lis 2024, 22:27 Pytanie czy jest zdolny w długim terminie przebudować strukturę tych dodatków, może pakować po dwa-trzy i sprzedawać że zniżką, bo w pewnym momencie będzie tego po prostu za duzo do ogarnięcia i odpowiedniego zatowarowania. Już ma problem z ogarnianiem stanu magazynowego, robi wyprzedaże przy pustych magazynach i powoli robią się z tego wczesne lata dwudzieste, jak szybko nie ogarnie dodruku to podstawka w Europie wystrzeli cenowo w kosmos.
I taka smutna prawda - w Europie jest mniejszość klientów Adama i Twój problem, że nie stać Ciebie na przesyłkę czy VAT, w głowie Adama nie gości.
Przykład? KDS Master Set z wysyłką żywicznego klucza - jest to stricte cyfrowa zawartość - plus bezużyteczny przedmiot bez żadnej wartości i certyfikat - tak samo. Za wysyłkę tego certyfikatu i klucza do Polski - musiałbyś zapłacić prawie 100$. Co automatycznie sprawia, że zakup KDS Master Set wszędzie poza USA jest lekko bez sensu - lub rzeczywiście dla osób, które kasy nie liczą.
Ja nie narzekam na dostępność bo zamawiam sobie bez problemu z USA od czasu do czasu ciesząc się jak mogę coś zamówić z Europy. Płacę wyższy koszt wysyłki z USA i dorzucam to do kosztów posiadania KD:M.
Each man faces death by himself. Alone.
-
- Posty: 1862
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 49 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Nie ma cła na gry planszowe przy takich zakupach. Płacisz VAT od sumy wartości towaru i kosztu dostawy plus koszt obsługi celnej.
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Obecnie na przesyłki poza US sklep nie pobiera podatku - tylko koszt przesyłki co przy standardowej wysyłce to jest dokładnie 30$ za Naked Future 2024, Priestes Percival i Sunlantern Aya. Łącznie 192 dolary.
Resztę zapłacę jak będę odbierać paczkę na poczcie.
Each man faces death by himself. Alone.
- pavel
- Posty: 877
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 134 times
Re: Kingdom Death: Monster (Adam Poots)
Slenderman i tak wysprzedany.
Z ciekawości włożyłem core box’a, do koszyka w opcji US store, to 140$ przesyłka, VAT 70$ i informacja o nieznanych kosztach podatku w twoim kraju.
Teraz tak na spokojnie pomyślałem, że mogę kolejny rok, grać z tym co mam. Fomo BF w tym roku ominęło mnie, chyba ze wszystkim.