Strona 75 z 125

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 02 gru 2013, 17:43
autor: Firenski
Podsumowanie miesiąca
Miesiąc: LISTOPAD
Rok: 2013
Liczba spotkań: 4
08.11.2013 r. - 6 osób, 6 partii, 4 tytuły
15.11.2013 r. – 8 osób, 7 partii, 7 tytułów
22.11.2013 r. – 7 osób, 4 partie, 4 tytuły
29.11.2013 r. – 7 osób, 7 partii, 4 tytuły
Liczba rozegranych partii: 24
Liczba zagranych tytułów: 13

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 02 gru 2013, 19:50
autor: grymir
Amerigo u mnie zyskuje fajnie się w to gra i tyle do tego mojej rodzinie się spodobało, a wieża ładna i spełnia swoje zadanie , oby tak dalej .
Atari Go chyba ze cztery partie bez ładu i składu graliśmy pewno źle i na szybko .
I mrówki były jeszcze na razie super gdyby tylko nie ta fatalna instrukcja , no mogły być wszystkie mrówki mrówkami a część jest walcami :)

ps. Na pewno źle [Go]

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 02 gru 2013, 20:43
autor: Firenski
grymir pisze:... no mogły być wszystkie mrówki mrówkami a część jest walcami :) ...
Ale te mrówki, które są walcami, służą do wykonywania akcji, a większość pionów akcji jest walcami. Jak by to było gdybyś akcję wykonywał mrówką, a nie walcem. Brr... ;) Hehe... Namieszałem trochę walcem... Za to obraz mrówki odpoczywającej po wypadzie na łąkę i ciężkiej pracy tam wykonanej - jednorazowy :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 04 gru 2013, 21:06
autor: Van
grymir pisze:Atari Go chyba ze cztery partie bez ładu i składu graliśmy pewno źle i na szybko .[...]
ps. Na pewno źle [Go]

Co można pokiełbasić w tak prostych zasadach? :lol:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 09 gru 2013, 18:41
autor: Firenski
Piątek, 06.12.2013 r.

Oj, skromniuchno było tego piątku, skromniuchno… Biorąc pod uwagę ilość osób, bo jeśli chodzi o różnorodność i wybór gier, to mamy tej jesieni niesamowity urodzaj. I nawet dostaliśmy paczkę od Świętego Mikołaja :) Heh… Nie pamiętam kto był tym Mikołajem, ale z tego miejsca bardzo serdecznie dziękuję w imieniu klubu i wszystkich klubowiczów za świeżutkie i pachnące Evolutio!
A na… przy stole znowu прекрасная красавица :) We czwórkę z Moniką, Alkiem i Krzysztofem zagraliśmy w Russian Railroads. Taki rewanżyk. Tym razem rozgrywka była bardzo wyrównana i zacięta. Wygrał, zaskoczony swoim wynikiem, Alek. O jeden punkcik przed Moniką.
W trakcie tłumaczenia zasad następnej gry do klubu przyszedł troszkę spóźniony Adam :) Zastąpił przy stole Alka i znów we czwórkę zagraliśmy w Dig Mars. Taka sobie gierka. Nawet nieźle się grało. Troszkę przypominała mi Blue Moon City doktora Knizii. Wygrał Adam przed Krzysztofem.
A wieczorem na stole królował Tashek, czyli Tash-Kalar: Arena of Legends. Dwie partyjki. Pierwszą – na wybicie - wygrała Monika, a drugą – na zadania – ja.
Na zakończenie karcianka pod tytułem Sonne und Mond. Hmm…. Taka trochę dziwna gra. Graliśmy i graliśmy, a końca nie było widać… ;)

GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 10 gru 2013, 18:10
autor: grymir
Dig Mars oo a tak chciałem zagrać, może w ten piątek.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 12 gru 2013, 17:40
autor: folko
Nie wiem czy warto :)
Jutro wezmę CV i Gluck Auf

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 12 gru 2013, 17:52
autor: Al
To ja zaklepuję miejsce przy "Glück auf" ! Jawohl ! :-)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 12 gru 2013, 18:08
autor: folko
Czyli będziesz :)

Z innej beczki, mała wyprzedaż przedświąteczna, może kogoś coś zainteresuje:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 74#p485174

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 12 gru 2013, 19:56
autor: grymir
A ja przyniosę Manile i Alchemist obie pojadą na giełdę pionka

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 gru 2013, 21:28
autor: Firenski
Późno trochę...
W związku z tym...
Króciutko…

W piątek trzynastego przybyło do klubu 5 osób (Adam, Alek, Krzysiek, Mirek, ja) i w związku z tym nie było w co zagrać, bo prawie wszystkie gry mieliśmy na czterech graczy. Ale prawie robi różnicę... Mirek miał pięcioosobową Manilę przygotowaną do sprzedaży na Pionku i w nią zagraliśmy. Suuuper gierka. Nawet było zabawnie, ale to wszystko. Hehe… I wygrałem ten przemytniczy hazard :)
Później Alek nas pożegnał, Krzysiek też… I już we trójkę zagraliśmy w Coal Baron. Hmm… Jakby to napisać… Gra fajna, ale jak dla mnie, trochę za lekka? Chyba tak… Hehe… Ale szole som fajne :)
A bo teraz to rządzi Russian Railroads i Прекрасная красавица… :D

GROLOGIA:
Obrazek Obrazek

A GRALERIA się posypała i zdjęć nie będzie... :?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 18 gru 2013, 22:59
autor: grymir
Ooo a co się stało z galerią ?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 19 gru 2013, 17:48
autor: Firenski
O ile dobrze zrozumiałem to padł serwer ze zdjęciami i plikami na BGG. Już od dłuższego czasu są problemy z wyświetleniem niektórych zdjęć. Z tego co pisze Scott Alden mają do odzyskania/przeniesienia 2 miliony zdjęć, każde w pięciu rozmiarach, czyli około 10 milionów. Nieźle. Trochę to może jeszcze potrwać.

Ooo, poprawka... Nasze zdjęcia już są :D

Hehe... Jeszcze jedna poprawka: niestety, jeszcze nie wszystkie :(

A nowych na razie nie mogę załadować...

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 21 gru 2013, 11:44
autor: Firenski
Żeby Krzysiek już nie komentował, błyskawiczna i wyczerpująca relacja z piątkowego spotkania...

Heh… Miało być Kohle & Kolonie, a było…

GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mirku, specjalnie dla Ciebie. Graleria już działa, a na dowód, zaległe, zeszłotygodniowe zdjęcia…

GRALERIA:
Obrazek Obrazek Obrazek

I na koniec pytanie konkursowe. Z jakiej gry pochodzą te dzwoneczki? ;) Nagrodą, jak zwykle, jest tygodniowy pobyt na bezludnej wyspie :)

A mrówki sobie pływają… i pozdrawiają... :D

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 22 gru 2013, 17:46
autor: Lir
„Kahal” Entertainment zaprasza na planszówkowanie ;) . W drodze powrotnej z PIONKA został podłapany pomysł zrobienia kolejnego spotkania planszówkowego w Czyżowicach. W przeciwieństwie do planszówek rodzinnych, które organizujemy w Domu Kultury i głównie tłumaczymy zasady gościom z dziećmi – te spotkanie jest dla nas.

Zapraszamy 18 stycznia (sobota) do siedziby Stowarzyszenia KAHAL w Czyżowicach. Startujemy o 12.00, a kończymy powiedzmy 24.00 (to zależy od nas). Pojemność imprezy by się wygodnie grało to ok. 25 osób. (w przypadku większego zainteresowania możemy zagospodarować dodatkowe pomieszczenie), do dyspozycji też jest kuchnia. Chętnych do grania proszę o wiadomość na PW. W późniejszym terminie wywieszę arkusz do wypełnienia w co chcielibyście zagrać – ja już mam 3 swoje propozycje o jakie gry poproszę do przyniesienia.

Aktualna lista uczestników:
1. Dominik „Lir”
2. Lir – znajomy spoza forum
3. Lir – znajomy spoza forum
4. Mirek "Grymir"
5. Monika "Veridiana"
6. Aleksander "AL"
7. Adam "Folko"

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 23 gru 2013, 10:34
autor: Veridiana
siem wybieram :)

Aktualna lista uczestników:
1. Dominik „Lir” Mucha
2. Lir – znajomy spoza forum
3. Lir – znajomy spoza forum
4. Mirek "Grymir"
5. Monika "Veridiana"

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 23 gru 2013, 11:20
autor: Al
Niech stracę, dopiszcie i mnie ;-)

Aleksander "AL" Pala :-)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 23 gru 2013, 19:15
autor: folko
No ja też powinienem być ;)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 25 gru 2013, 12:13
autor: grymir
Odpowiedź na pytanie, dzwoneczki pochodzą z gry warcaby !
Piątek 20
Co do ostatnich gier geologia na marsie na etapie tłumaczenia było super taka prosta szybka ładna klimatyczna i krótka gra o "kopalniach odkrywkowych" na czerwonej planecie, gramy nooo pewno zaraz się rozwinie rozjaśni nic z tego było gorzej i gorzej i gorzej ewentualnie można zagrać ale po co. IMPERIUM raczej rozbudowa wioski no za serce nie chwyta no ale mogę jeszcze spróbować . Budowa statków no też mnie nie za szczególnie pociągła mogę grać ale pewno będę patrzył za innymi opcjami. Praca pod ziemią fajne gdyby nie ta punktacja nie podoba mi się i tyle ale zagram jeszcze. Mrówki napisze tylko że dodatek już w drodze, Andrzej dzięki.
Dziś 25 BOŻE NARODZENIE
WESOŁYCH ŚWIĄT
Za niedługo 27
I tu moje pytanie WCK czynne ? ?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 25 gru 2013, 12:41
autor: Al
Mirek, Tobie i wszystkim klubowiczom "Wesołych Świąt" !

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 27 gru 2013, 10:36
autor: Veridiana
WCK normalnie czynne :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 29 gru 2013, 20:34
autor: malutka
Witam wszystkich. Poszukujemy razem z narzeczonym osób do planszówek. Jesteśmy z Jastrzębia, a tu raczej nie można na nikogo liczyć. Próbowaliśmy (ale zostawię to bez komentarza). Można się do Was przyłączyć? Posiadamy gry jak: Cytadela, Siedem cudów świata, Carcossone z paroma dodatkami.

btw: Czy gra ktoś z was lub zna osoby co grają w Magic the Gathering?

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 29 gru 2013, 22:40
autor: Firenski
Witamy, witamy... I serdecznie zapraszamy :) Spotkania odbywają się co piątek o 16.30 zazwyczaj w sali nr 12 Wodzisławskiego Centrum Kultury. Napisałem zazwyczaj, bo zdarza się sporadycznie, że przydzielają nam inną salę. Najlepiej zawsze zapytać na portierni gdzie odbywają się spotkania z grami planszowymi lub spotkania miłośników GO. Tak poinformowane są niektóre panie z portierni, ale spoko, w piątek zazwyczaj gramy w gry planszowe, choć zdarza się od czasu do czasu jakaś partyjka w GO.
Jeśli chodzi o Magica, to nic mi nie wiadomo o tym, aby ktoś z naszych klubowiczów grał. Chyba, że się jeszcze do tej pory nie ujawnił ;)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 30 gru 2013, 06:09
autor: malutka
Dobra bardzo dziękuję za odpowiedź. Na pewno się zjawimy :)

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

: 30 gru 2013, 14:02
autor: Firenski
Był sobie piątek 27 grudnia kończącego się roku pańskiego 2013…

Nawiązując do mojego poprzedniego wpisu musiałbym zacząć:
Heh… Miało nie być Kohle & Kolonie, ale było… :)

I żeby nie było. Bardzo się cieszę z tego powodu, bo bardzo chciałem zagrać, ale tym razem bezpośrednio przed spotkaniem nie przypomniałem sobie dokładnie wszystkich reguł. Dlatego podczas tłumaczenia musiałem posiłkować się instrukcją i szło mi to jak po grudzie. A nawet gorzej. Zasady wyjaśniałem prawie tak długo jak graliśmy. Moniko, Dominiku… Sorrki :)

Ale od początku…
Przybyło 7 osób. Wszyscy w bardzo dobrych, świątecznych nastrojach. Na powitanie mały zgrzyt… Bo Monika nie przyniosła moczki… ani makówek… ani nic… tylko jakieś gry. Przecież nie można żyć samymi grami. Dominik był bardzo zawiedziony. Ja zresztą też ;) W związku z tym musieliśmy w coś zagrać. W miarę szybko podzieliliśmy się na dwa stoliki. Przy jednym podróżnicy żądni przygód w osobach Kuby, Marka, Michała i Mirka, a przy drugim – miłośnicy ciężkich, industrialnych klimatów okraszonych czarną, węglową nutą. W pra… w graniu okazało się, że tego węgla tam dużo nie ma, ale o tym później.

Chłopaki rozpoczęli swoją piątkową przygodę od gry Wikingowie, którą, o ile dobrze pamiętam, bardzo chciał poznać Marek. I tak sobie łupili, grabili i… Ops, to chyba nie w tej grze. W każdym razie najlepiej łupił, grabił… No żesz… To nie ta gra! No dobra… Najwięcej punktów zdobył Mirek. Po skończonej grze ucięli sobie dłuższą pogawędkę społeczno-kulturową na tematy ogólnoludzkie. A ja ciągle tłumaczyłem zasady… Michał musiał wcześniej wyjść, a pozostała trójka wyruszyła odkrywać nowe lądy z takim jednym, którego zwali Amerigo. Najlepiej łupił, grabił i… Heh, co ja dzisiaj ciągle z tymi łupkami i grabkami? Najlepszym odkrywcą został Kuba.

Przy naszym stole w końcu udało mi się skończyć tłumaczenie zasad i też zagraliśmy :) Tak jak wspomniałem wcześniej, w Kohle & Kolonie węgla w postaci jakichś kosteczek (jak w Coal Baron) nawet nie powąchamy. Po prostu ich nie ma. To znaczy kosteczki są, ale tym razem przedstawiają one górników i robotników. Ta gra jest dużo bardziej ekonomiczna. O zarządzaniu całymi kopalniami i holdingami węglowymi. Tutaj nie interesuje nas bezpośrednio wydobycie, ale raczej całe kopalnie jako przedsiębiorstwa, w których trzeba dbać o zatrudnienie, modernizacje, zaopatrzenie i bezpieczeństwo pracy. Hehe… Możemy poczuć się jak prezes Kompanii Węglowej. Mnie ta gra przypomina trochę Brassa, którego uwielbiam. Może nie samą mechaniką, ale tak ogólnie, tematem i klimatem dziewiętnastowiecznej industrializacji. Po pierwszej partii gra mi się bardzo podobała. Lubię takie ciężkie gry o zarządzaniu połączonym z mapą. I nawet licytacja się w niej zmieściła. Nie mogę doczekać się następnej partii. Piątkową rozgrywkę wygrał Dominik.

A późnym wieczorem królował już tylko Stefan Feld i jego dwie tegoroczne premiery. Ponownie na stole wylądowało Amerigo, gdzie Mirek jako stary Bawełniarz powetował sobie popołudniową porażkę i nie dał nam szans, wygrywając z dużą przewagą (samej bawełny nazbierał za ponad 40 punktów). Na zakończenie wieczoru Bruggia i Monika uwielbiająca niezliczoną ilość kart postaci w każdej postaci i w każdej grze. Tym razem zatrudniła ich chyba z dziesięć i wygrała z 25-punktową przewagą. A ja już byłem troszkę zmęczony i poszedłem w kanały. I można powiedzieć, że wpuściłem się w kanał. Kompletna porażka :)

GROLOGIA:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek