Strona 79 z 137

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 26 kwie 2009, 13:24
autor: kolderek
Informacje ze spotkania: piątek, 24 kwietnia 2009

I. Uczestnicy
1 - Jarosław Jar
2 - Paweł Duperecki
3 - Tomasz Evenfall
4 - Krzysztof kolderek
5 - Grzegorz

II. Rozegrane Gry
- Cowboys: The Way of the Gun
- Manila
- Eufrat i Tygrys
- prototyp

III. Wyniki
- Cowboys: The Way of the Gun (3 osoby - 15min)
kolderek - [6/v]
grzegorz - [4/v]
evenfall - [6/v]
scenariusz nr 7 - THE GOOD, THE BAD, AND THE NOT SO PRETTY. Kowboje w trójkącie w bliskiej odległości od siebie na otwartej przestrzeni. niezbyt ciekawy,

- Cowboys: The Way of the Gun (4 osoby - 50min)
kolderek - [6/x]
grzegorz - [4/x]
evenfall - [7/x]
jar - [7/v]
scenariusz nr 13 - JAILBREAK. Big John zamknięty w lokalnym więzieniu. Gang przybywa go uwolnić. Czterech uzbrojonych bandytów na koniach przybywa do miasteczka. Szeryf i jego zastępca próbują nie dopuścić do uwolnienia więźnia. Dzielnie się bronią, zabijają 1 czy 2 bandytów ale nie udaje im się.

- Manila (5 osób - 50min)
kolderek niebieski - 49pkt - [4/x]
grzegorz żółty - 145pkt - [7/x]
evenfall pomarańczowy - 112pkt - [8/x]
jar czerwony - 104pkt - [4/x]
duperecki czarny - 72pkt - [4/x]
tym razem poszło mi o wiele gorzej niż poprzednio. niestety nie jest to tak fajna gra jak się wydawało po pierwszej rozgrywce. okazuje się, że hazard nie jest dla mnie :/ ale może to i dobrze?

- Cowboys: The Way of the Gun (3 osoby - 15min)
kolderek - [2/x]
duperecki - [3/x]
jar - [4/x]
scenariusz nr 6 - COMMODORE OWENS VS. THE BLEVINS BOYS. Commodore Owens przybywa do miasteczka by wręczyć nakaz sądowy(?) na Andiego Coopera. Scena zaczyna siętym, że Owens puka do drzwi domu, za którymi stoi Cooper. Reszta jego bandy albo śpi w pokojach albo siedzi w kuchni. Cooper nie ma szans.

- Eufrat i Tygrys (2 osoby - 75min)
grzegorz - 21pkt - [8/x]
evenfall - 13pkt - [9/x]
brak komentarza.

- Cowboys: The Way of the Gun (3 osoby - 30min)
kolderek - 0pkt - [8/x]
duperecki - 2pkt - [8/x]
jar - 1pkt - [8/x]
scenariusz nr 26 - THE BIG SHOWDOWN. trzech graczy po trzech kowbojów. każdy wrogiem każdego. jeden mój kowboj będąc we wozie w stajni zdołał zabić dwóch kowbojów jarka. ale potem już nie poszło tak dobrze w wszyscy moi zginęli. kowboje pawła jako, że byli dość daleko nie musieli walczyć od razu, przetrwali ten okres we dwóch.

o komentarze do rozgrywek jak zwykle poproszę również moich kolegów. :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Legenda:
nick - kolor - pkt - [ocena rozgrywki / debiutant]

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 29 kwie 2009, 12:32
autor: kolderek
a tu jak zwykle cisza :/

nie wiem czy 1 maja Avanti otwarte - ale kilku z nas robi sobie grilla z planszówkami, więc nas nie będzie jakby co :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 29 kwie 2009, 16:43
autor: Jar
:(

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 30 kwie 2009, 15:25
autor: antypirx
Prototyp:
Ogónie mi się podobało. Mam wrażenie że przestaliśmy grać kiedy zaczęło robić się ciekawie i strategia produkcji złota zaczynała przynosić korzyść.
Faktycznie rozkręca się powoli, nie zniechęciło mnie to bo zasadniczo preferuje dłuższe gry, ale można by nad tym pomyśleć.
Podstawowa, kluczowa i niewybaczalna wada - nazwa miejsc, kart itp. Zupełnie czułem się zagubiony. Po co tworzyć własne słownictwo, przecież do alchemii średniowiecznej wręcz prosi się łacina, a jakieś słowo zawsze się komuś skojarzy i łatwiej bedzie zapamiętać.
Proponował bym też przy lokacjach planszy zaznaczyć jakie karty tam działają, albo inaczej - wprowadzić jakieś oznaczenie na kartach. Przy pierwszych partiach to mocno ułatwi.
Kolejne pomysły:
- rozbudowanie talii kart, wbrew pozorom wcale nie jest bogata.
- zwiększenie interakcji. Może wprowadzić karty np. złodziej, sabotażysta, zbójcy itp.?
- przeanalizować możliwośc ruchu w obie strony na planszy - przyspieszyło by to początkową fazę gry. Nie jestem tego pomysłu tak pewny, choć przez pierwszą część rozgrywki byłem, problem w tym żeby nie latać między handlem a transmutacją - ale może wystarczy wprowadzić że przejście przez ducha, "pod prąd" kosztuję jedną kartę?
To tyle luźnych uwag.
Chętnie spróbuję jeszcze raz.
Sorki za spóźnioną odpowiedź, ale miałem urodziny, byli goście i przez większość tego czasu byłem pijany (no nie, żeby jakoś bardzo, ale byłem)

1. z ta łaciną w nazewnictwie to jest dobre pytanie. pamiętam, że jakas dyskusja na ten temat była i że padały też jakies argumenty. nie za bardzo pamiętam jakie, ale tak ogólnie chodziło chyba o to, żeby zrobić po trochu dobrze mieszkańcom różnych krajów :). nazwy nie sa tak całkiem od zera wymyślone, tylko bazują na różnych językach. z łaciny tez tam coś jest

2. rozbudowanie talii kart - projekt jest komercyjny, więc może będzie dodatek? ;)))))

3. interakcja - racja absolutna. pomysł modyfikacji zasad, o którym pisałem wcześniej prosze uznac za nieaktualny. w teście się nie sprawdził. mamy za to co innego (poniżej), co załatwia oprócz interakcji kilka innych spraw, w tym. m.in. obniża efektywność grania strategią na "domo", która faktycznie, jak zauważyl Puzon, wprowadzała element nudy. domo staje się obecnie budynkiem par excellance posiłkowym, zaś punkty z wymiany/sprzedazy kart jedynie pomagają w zwycięstwie ale nie da się wygrać bazując tylko na nich

pole ducha transmutacji działa obecnie tak:
- na polu ducha może stać pionek tylko jednego gracza
- duch transmutacji może także blokować działanie kart "domo", wtedy gdy pionek ducha postawiony zostanie na środku planszy (tam gdzie te kółka, trójkąt i czerwone kropki :) )
- gracz przesuwający pionek ducha na to środkowe pole zabiera losowo jedną kartę dowolnemu graczowi posiadającemu domo (gdy kolejny gracz przesuwa pionek ducha ze środka na pole blokujące jakis inny budynek, np. alembik, nic nie dostaje, a domo znów działa)

- koszt budowy domo spada i wynosi 4 karty (kalibracja powyższej zmiany :D ), znaczy że się da zbudować 2 domo naraz i jednak nimi zamieszać

- koszt budowy labrium i donarium również spada do 4 (kalibracja kalibracji :D )

GRAMY do 20 punktów - ok. 20 minut dłużej, ale już nie będzie wątpliwości, że strategie długoterminowe są lepsze od trzepania kart na ilość. (całkowity czas gry po tej zmianie wyszedł ostatnio w 4 graczy ok. 1h 10`)

4. w dalszym ciągu chodzimy w kółko. zmiana tej zasady wymagałaby przeprojektowania całej gry

i tyle

Powodzenia

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 30 kwie 2009, 15:34
autor: antypirx
aha, gra ekonomiczna, o która pytał Puzon jest już gotowa. przeszła pomyślnie kolejny test w sobotę. w połowie maja będzie u mnie megaANALityk Ziela i sprawdzimy jeszcze jak chodzi przy 2 graczach. potem praca grafika i gdy będzie miała postać pokazywalną ludziom podeślemy Wam pudełeczko :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 06 maja 2009, 11:59
autor: kolderek
ale nisko spadł nasz wątek :/

wiec pytam od razu. kto będzie (ja będę), co przyniesie, czy będą jakieś nowości? :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 06 maja 2009, 23:25
autor: antypirx
ale nisko spadł nasz wątek :/
tez zauważyłem i wiem, że to przeze mnie ;) no sorry, chłopaki ;))
w dodatku jestem wk....ny. "ludzie przestali się buntować, to teraz zbuntowała się materia" (skąd to cytat, bo nie pamiętam). materia przestała, to ludzie zaczęli. i tak w kółko. pewnie, żeby było śmieszniej, to tym razem przeciwko samym sobie. Polska. "ja pier..., k..." (Marek Kondrat, "Dzień świra")

najważniejsza jest wiara w zwycięstwo

to moje prywatne przemyślenia. nie odbierajcie osobiście ;))

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 07 maja 2009, 09:22
autor: Evenfall
antypirx pisze:
ale nisko spadł nasz wątek :/
tez zauważyłem i wiem, że to przeze mnie ;) no sorry, chłopaki ;))
w dodatku jestem wk....ny. "ludzie przestali się buntować, to teraz zbuntowała się materia" (skąd to cytat, bo nie pamiętam). materia przestała, to ludzie zaczęli. i tak w kółko. pewnie, żeby było śmieszniej, to tym razem przeciwko samym sobie. Polska. "ja pier..., k..." (Marek Kondrat, "Dzień świra")

najważniejsza jest wiara w zwycięstwo

to moje prywatne przemyślenia. nie odbierajcie osobiście ;))
8) Może jakiś guuupiiii jestem, ale nie skumałem. :D :D :D
Czy kolega przypadkiem nie nadużył jakiś środków odurzających ? :D :D :D

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 07 maja 2009, 11:39
autor: kolderek
antypirx pisze:
ale nisko spadł nasz wątek :/
tez zauważyłem i wiem, że to przeze mnie ;) no sorry, chłopaki ;))
w dodatku jestem wk....ny. "ludzie przestali się buntować, to teraz zbuntowała się materia" (skąd to cytat, bo nie pamiętam). materia przestała, to ludzie zaczęli. i tak w kółko. pewnie, żeby było śmieszniej, to tym razem przeciwko samym sobie. Polska. "ja pier..., k..." (Marek Kondrat, "Dzień świra")

najważniejsza jest wiara w zwycięstwo

to moje prywatne przemyślenia. nie odbierajcie osobiście ;))
ja też nie skumałem, nic a nic :) ale to nie przez Ciebie, po prostu w Tychach nie ma zapalonych graczy planszowych.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 07 maja 2009, 13:28
autor: semeai.
Będę z żonką, Marcinem z Pionka i z żadną nową grą.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 07 maja 2009, 22:23
autor: Evenfall
Powinienem się pojawić.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 08 maja 2009, 14:36
autor: Pudelek
i co, są dziś planszówki bo bym się wybrał

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 14 maja 2009, 11:45
autor: MG
Będzie ktoś jutro? Ja mam zamiar się wybrać.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 14 maja 2009, 14:12
autor: kolderek
no jak już pytasz to Ci odpowiem :) będę (ja jestem prawie zawsze, nawet bez pytania czy pisania)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 14 maja 2009, 22:19
autor: Evenfall
Ja też przyjde.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 15 maja 2009, 08:49
autor: MG
Mam wziąć coś konkretnego czy co się nawinie pod rękę?

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 15 maja 2009, 13:35
autor: kolderek
ja biorę prototyp nowy - oraz dwie samoróbki :D i może Stone Age i Football Cards

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 21 maja 2009, 00:19
autor: Evenfall
Tym razem mnie nie bedzie

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 21 maja 2009, 12:04
autor: kolderek
pantofel ;)


ja przyjdę zobaczyć czy ktoś jest, stwierdzę, że nie ma i wrócę do domu :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 22 maja 2009, 08:14
autor: MG
Ja bym może wpadł, ale jak mamy być tylko we dwójkę Kolder to nie wiem czy jest sens. Będzie ktoś jeszcze?

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 22 maja 2009, 12:25
autor: MG
Wezmę Talismana (znanego lepiej jako Magia i Miecz). Będzie nas na pewno trójka (kolderek, Evenfall i ja) - jak ktoś jeszcze ma ochotę zagrać, to zapraszamy.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 23 maja 2009, 11:23
autor: kolderek
napiszę tylko tyle, że graliśmy w Talismana we czwórkę (kolderek, evenfall, mg i użytkownik21) - jako pierwszy do środka planszy (czego?) doszedł Kapłan (evenfall) ale niedługo potem dogonił go Druid (mg), który pokonał Kapłana i wygrał grę. Wcześniej poległ Elf (użytkownik21) a tuż przed metą umarła Czarownica (kolderek). - 2 1/2 godzinki bardzo miło spędzone :)

później zagrałem jeszcze z użytkownikiem21 w Alhambrę ale zapomniałem o wariancie dla dwóch graczy, więc graliśmy normalnie i chociaż miałem przewagę we fioletowych budynkach (i nie tylko) to zostałem pokonany o ponad 40pkt (on miał na koniec gry, mur długości 33 jednostek!) :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 26 maja 2009, 17:31
autor: Jar
wszelkie znaki na niebie i wszędzie indziej wskazują że wreszcie uda mi się zjawić :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 26 maja 2009, 20:21
autor: kolderek
no to będzie nas już dwóch :)

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Avanti

: 27 maja 2009, 12:03
autor: kolderek
Jarek jak możesz to weź Gwiezdnego Kupca - chętnie bym w to zagrał (w sumie to nigdy w to nie grałem - chociaż zacząłem jak była jeszcze online) :)