Z racji poważnych zakrzywień czasoprzestrzennych relacja ze sporym opóźnieniem, niemniej jest. Przy błogosławieństwie Mirka i za jego pełnym pozwoleniem. Zatem zaczynamy:
Skandale poterny, wydanie drugie. Nakład: 1 sztuka
W zachodniej sztolni bez zmian
Jak co dzień grupa doświadczonych górników w pocie czoła przekopywała tunele prowadzące do żyły złota, mogącej każdemu zapewnić wieczną emeryturę oraz zapas krasnoludzkiego chleba i piwa do końca świata i dzień dłużej. Musieli jednak walczyć z wieloma przeciwnościami losu, jak jeże w tunelach, zawały, zepsuty sprzęt oraz kilku opłaconych przez elfy agentów. Wybaczmy im jednak, bo nie wiedzieli, co czynili.
Pierścień rusza na wschód
Jak donosi korespondent ze Śródziemia, osławiony Jedyny Pierścień wyruszył na wschód w towarzystwie grupki dziwacznych postaci, ubranych jak na bal przebierańców. Sauron, właściciel Jedynego Pierścienia oraz spółki Mordor S.A. skontaktował się z policją oraz siłami bezpieczeństwa, informując o kradzieży głównej części majątku spółki w formie wyżej wymienionego pierścienia. Nie trwoniąc czasu służby porządkowe ruszyły w teren...
Pierwsze zawody Strong Man poterny
Jako pierwsi przedstawiamy unikatowe zdjęcie z pierwszych w historii zawodów o tytuł największego siłacza poterny. Jak widać na zamieszczonym zdjęciu, pierwszą konkurencją było drużynowe podnoszenie blatu. Poziom trudności był wyjątkowo wysoki - fani planszówek musieli to uczynić przynajmniej jeden raz, a biorąc pod uwagę, iż nie wszyscy regularnie ćwiczą za pomocą czarodziejskich kul, tylko jedna para zdołała się dostać do finału. Po lewej niejaki Larry, po prawej Michalus Studentus Historicus, duma swej uczelni oraz wielokrotny mistrz świata w konkurencji Przychodzenia Idealnie o Czasie albo Dwie Minuty Przed.
Nowoczesne Zioło
Kult śpiewał, że Ziele jest uzdrowieniem narodu. Oto przedstawiamy państwu całkowicie nowe, nie zużywające się, silnie pobudzające Zioło XXI wieku w formie kręcącej się kulki. Stworzono we wschodnich pracowniach magów i alchemików dotarło do nas dzięki kupcom przecierającym szlaki handlowe w dalekiej Azji. Działanie jest proste - wystarczy chwilę pokręcić, by wpaść w stan euforii i niekontrolowanej radości z byle powodu. Jak widać na załączonym zdjęciu, chętnych nie brakowało.
Plan pięcioletni przekroczony!
I po raz kolejny lud pracujący miast i wsi przekroczył ustalone przez Partię normy w sferze budownictwa. Tym razem pomnikiem sojuszu robotniczo-chłopskiego jest miasto Lenina, dawniej zwane Petersburgiem, wybudowane w niespełna godzinę i kilka minut! Ten wspaniały dowód umiejętności radzieckich budowniczych przez długie lata będzie przekazywany kolejnym pokoleniom w szkołach na lekcjach historii.
List gończy
Ogłoszenie - kto jest w stanie rozpoznać osobę, która kryje twarz pod kartką proszony jest o pilny kontakt z ojcem dyrektorem poterny, Mirkiem Kovalem, znanym szerzej jako Kingpin i PoternaMaster. Zachodzi bowiem uzasadnione podejrzenie, iż osoba o zakrytej twarzy to niejaki Łukasz P. znany bumelant oraz, przepraszam za wyrażenie, student. Dla każdego, kto zgłosi się z przydatnymi informacjami czeka nagroda.
Nowe lądy!
Jak donosi nasz korespondent z dalekiego Zachodu wyprawy badawcze kultur azteckich przyniosły niespodziewane odkrycia! Okazało się, iż poza ich rodzinną wyspą wokół znajduje się ich jeszcze więcej, zdatnych do zamieszkania, żyznych, pełnych dzikiej zwierzyny. Korespondent był również świadkiem dwóch przykrych incydentów - floty, którą zbyt silny wiatr zatopił oraz wyspy, którą otoczono drutem kolczastym i uznano jako strefę zamkniętą, przeznaczoną tylko dla jednego plemienia. Godne pożałowania...
Gra o tron wciąż trwa
Panowie lordowie, władcy wielkich domen i nieprzeliczonych bogactw jak co tydzień przysiedli do walki o wpływy, kobiety oraz złoto. Tereny przechodziły z rąk do rąk, sojusze tworzyły się i upadały, ale nikt nie miał zamiaru się poddawać. Na zdjęciu widać, jak trzech panów lordów przybija toast na cześć przyszłych zwycięstw.
Budowa cytadeli trwa
Mimo wielkich wysiłków zarządu firmy Cytadela z.o.o. znalezienie pracowników do drugiego etapu projektu "Cytadela - dla naszych dzieci " okazało się niezwykle trudne. Do przetargu stanęło jedynie dwóch wykonawców, którzy jednak zapewniali o swej skuteczności rzędu 123 procent. Jak się okazało, mówili prawdę - drugi etap projektu został ukończony w rekordowym czasie. Zachodzi podejrzenie, iż do prac wykorzystano pracowników ze wschodu. W tej sprawie jednak odmówiono nam komentarza.
Chwila ze sztuką
Oto portret jednego z antycznych generałów, Michalusa Studentusa Historicusa, odnaleziony w zbiorach Muzeum Rzeczy Dawnych i Brzydkich Ponad Miarę, na którym to widzimy generała w towarzystwie konkurentów ze Sztabu Głównego Armii Imperium Rzymskiego. Jak podają kronikarze, akurat tego dnia trwała historyczna narada - czy Germanów upić winem czy piwem. Niech czytelnik zwróci uwagę na jakże mężną pozę generała oraz jego spojrzenie, mówiące: "Ja teraz mówię, milczeć!".
- Panie majster, łopata się złamała!
- To oprzyj się o beczkę.
Ostatnie dni były złotym okresem poternowego budownictwa. Jak grzyby po deszczu wyrastały całe wsie, miasta, drogi, firmy a nawet królestwa i imperia. Na zdjęciu przedstawiamy panią Prezes Państwowej Agencji Utylizacji Lasów i Autostrad ( materiał przeznaczony odgórnie na ich budowę zawsze trafia gdzie indziej ), w skrócie PAULA, która to zakasała rękawy i swymi własnymi rękoma próbowała skonstruować najwyższą wieżę na terenie Schronu. Jak się jednak okazało, sama jedna nie dała sobie rady. Wróżymy jednak pani Prezes wiele sukcesów w przyszłości.
Strzeż się Molocha!
Nie od dziś wiadomo, że Ameryka to kawał piasku i nic więcej, reklamowany jednak z pełną mocą jako raj dla każdego i nikogo. Jak jednak dowodzi nasz korespondent, już dawno temu jego ziemie zostały przeznaczone jako poligon do testowania nowych broni oraz rozgrywania gier bitewnych figurkami w skali 1:1 i z pełnym wyposażeniem. W ostatnim starciu brało udział troje zawodników - Moloch, Borgo oraz Południowa Hegemonia. Starcie wygrali banditos, pod wodzą poszukiwanego w całej Europie Łukasza P. który, jak widać na zdjęciu, właśnie opija swój sukces.
Zaatakowane, Imperium Kontratakuje!
Wielka przewaga czerwonych oraz żółtych w niedawnym, pierwszym w historii starciu o tytuł Cesarza Imperium Rzymskiego nie pozwoliła innym dowódcom na jakiekolwiek działania. Doszło do tego, iż jeden z nich zamknął się w swoim namiocie z książką stwierdzając:
"A walczcie sobie beze mnie!"

Inni zawodnicy ze środkowej półki wykazywali na tyle dużo inicjatywy, iż w czasie krótkim została całkowicie opanowana Sycylia. Nowy Ojciec Chrzestny nie miał jednak wielkiej ochoty jej opuszczać, z kolei inni pretendenci do tronu byli zbyt zajęci walkami między sobą. Ostatecznie żółta nawała, trzymająca twardo Rzym, obwołała swego generała cesarzem.
Udało nam się jednak dotrzeć do obrazu przedstawiającego jednego z pokonanych. Jego mina mówi sama za siebie.
Wrota Piekieł
Jak pisał poeta: "Porzućcie nadzieję Ci, którzy tu wchodzicie". Podobnie można rzecz o tej bramie. Uważna osoba dostrzeże na pewno kolce umieszczone we framudze, które każdego przechodzącego starają się jak nie drasnąć, to poważnie zranić, oraz siatkę z pajęczej sieci, mającą za zadanie chwytać wszelkich intruzów i dusić ich w sposób mało przyjemny. Dla tego, kto zgadnie, do czego służy tabliczka nad drzwiami, czeka nagroda specjalna - skos ze spadochronem wypełnionym sztućcami.
Sesja zdjęciowa
Jakież wielkie było zdziwienie niektórych, gdy do poterny zawitał fotograf. I to nie byle jaki, bo pracujący dla jednego z pism z południa, specjalizującego się w sianiu zamętu oraz fermentu. Na wieść o tym, iż pragnie urządzić na miejscu sesję zdjęciową, do której ostatecznie doszło, niektórym twarz wykrzywiło zdziwienie całkowite.
Jak jednak widać dwa zdjęcia wyżej, niektórzy zapragnęli pozostać anonimowi. Specjalnie dla nich zamówiono komplet czarnych opasek z napisami:
a) Świadek Koronny
b) Podejrzany
c) Student