![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wg mnie gra powinna byc wykluczona tylko jezeli jest wznowieniem lub dodatkiem, ew. wariacja, w ktorej zmiany zasad sa pomijalne (np. ma tylko nowa grafike i zamiast pieniedzy uzywa sie karty kredytowej
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
MichałStajszczak pisze:Bo np. w grach komputerowych numer przy nazwie świadczy o tym, że jest to nowsza, bardziej rozbudowana wersja gry o tej samej nazwie.
Nie działało dobrze. Przy 60 grach trudno było stosować dotychczasowy system, bo nikt nie grał nawet w połowę z gier. Zmiany wynikały z rozwoju rynku. Machina 2 ma bardzo słabe wykonanie, a to też się liczy. Jak już pisał Pancho na blogu popularność to żadne kryterium. 5-6 gier to maksymalna liczba strawna dla szerokiego odbiorcy. Z tyloma grami większość graczy jest w stanie w ciągu miesiaca sie zapoznać.kosa pisze:Przede wszystkim nasuwa się pytanie : po co to wprowadzono? Jeżeli w poprzednich edycjach to działało bez zarzutów, to po co zmieniać na siłę. NP czemu nie znalazła się wśród nominowanych Machina, która jest bardzo popularne.
Eh, lipa.
Dziwna i bardzo naciagana teza..draco pisze:5-6 gier to maksymalna liczba strawna dla szerokiego odbiorcy. Z tyloma grami większość graczy jest w stanie w ciągu miesiaca sie zapoznać.
Też tak myślę. Zwłaszcza, że niektórzy by musieli te gry kupić, żeby je poznać. A jak tu kupować grę, która wydaję się nie być w guście danej osoby? Po to, żeby można było spokojnie spać i myśleć sobie: "Tak, uczciwie pograłem we wszystkie nominowane gry i mogę ze spokojem sumienia zagłosować"? Bez żartów. Z kolei ocenianie gry tylko na podstawie opisów i recenzji (bez zagrania) też nie jest zbyt sensowne.jax pisze:Dziwna i bardzo naciagana teza..draco pisze:5-6 gier to maksymalna liczba strawna dla szerokiego odbiorcy. Z tyloma grami większość graczy jest w stanie w ciągu miesiaca sie zapoznać.
(ze niby po nominacjach ludzie beda goraczkowo przez miesiac rzucac sie na nominowane i nieznane im tytuly tylko aby dobrze zaglosowac??? ech....)
to ja wrzucę swoje 3 grosze - gram nawet często - ale w niewielką ilość tytułów. Gry kupuję rzadko, jeśli już to przeważnie wydania PL - i np. przy zakupie Drakon - info o nagrodzie miało znaczny wpływdraco pisze:5-6 gier to maksymalna liczba strawna dla szerokiego odbiorcy. Z tyloma grami większość graczy jest w stanie w ciągu miesiaca sie zapoznać.
Ty nie wiesz co to jest fatalne wydanie gry strategicznej. Sciezki Chwaly sa calkowicie ok, natomiast Golebiewski powinien dostac peknietego pionka za poziom wydania Spadkobiercow. Ale tu juz (pre)historia..hamanu pisze: Ja nominuje firme Golebiewski za fatalne wydanie sciezek chwaly
To w takim razie co w zestawieniu robi Neuroshima?draco pisze:Machina 2 ma bardzo słabe wykonanie, a to też się liczy.