GRY-PLANSZOWE.pl

nawet w przypadku dwóch niezależnych źródeł ognia tak?

Dokładnie tak.

Faza eksploracji:
Tekst z instrukcji :
Po rozłożeniu kafelków i żetonów badacz może się przemieścić na eksplorowany obszar zgodnie z poleceniami aplikacji.

Czy badacz może pozostać jednak przed drzwiami (skoro może to nie musi).
Przykładowo otwierając drzwi widzimy potwora i nie wchodząc do pomieszczenia nie jesteśmy "w zasięgu".
Gramy, że badacz może pozostać przed drzwiami.

Smoku pisze:Faza eksploracji:
Tekst z instrukcji :
Po rozłożeniu kafelków i żetonów badacz może się przemieścić na eksplorowany obszar zgodnie z poleceniami aplikacji.

Czy badacz może pozostać jednak przed drzwiami (skoro może to nie musi).
Przykładowo otwierając drzwi widzimy potwora i nie wchodząc do pomieszczenia nie jesteśmy "w zasięgu".
Gramy, że badacz może pozostać przed drzwiami.

Wyraźnie jest napisane: może.
Czyli jeśli nie chcemy przybijać piątki z potworem, to można mu pomachać zza progu.

Smoku pisze:Przykładowo otwierając drzwi widzimy potwora i nie wchodząc do pomieszczenia nie jesteśmy "w zasięgu".

Niestety w fazie mitów potwory przemieszczają się po prostu w stronę najbliższego badacza, bez uwzględniania zasięgu. Tak więc stojąc za drzwiami zapewne i tak staniesz się celem ataku. Czasem warto wejść do środka, żeby potwór nie wyszedł np. na korytarz i nie wymusił testu przerażenia na trzech badaczach.

pytanie do drugiego scenariusza:

sirafin pisze:

Smoku pisze:Przykładowo otwierając drzwi widzimy potwora i nie wchodząc do pomieszczenia nie jesteśmy "w zasięgu".

Niestety w fazie mitów potwory przemieszczają się po prostu w stronę najbliższego badacza, bez uwzględniania zasięgu. Tak więc stojąc za drzwiami zapewne i tak staniesz się celem ataku. Czasem warto wejść do środka, żeby potwór nie wyszedł np. na korytarz i nie wymusił testu przerażenia na trzech badaczach.

A kiedy są ruchu "w zasięgu"? Nie w fazie mitów?


Tapnięte z komóry

Również w fazie mitów, ale takich potworów jest mało. Z tego co kojarzę tylko trzy potwory z pierwszej edycji posiadają schemat ruchu polegający na przemieszczaniu się "w kierunku najbliższego badacza w zasięgu". Pozostałe potwory ruszają się po prostu "w kierunku najbliższego badacza" i w takim przypadku drzwi nas nie ratują.

Cześć.

Kilka pytań do zasad:

1. Badacz może wykonać w swojej turze 2 akcje. Czy to może być 2 x atak na tego samego potwora?

2. Przykład ruchu potwora: badacz był w kuchni a potwór w jadalni. Potwór mial przejść do najbliższego badacza.
a) czy potwór mógł przejść do badacza? http://www.gameinformer.com/cfs-filesys ... _610x0.jpg

b) potwór był na tym samym polu co badacz z siłą 4 a potwór miał "przejść do badacza z najmniejszą siłą w zasięgu" - taki badacz był w zasięgu i miał siłę 2 - czy potwór zostaje czy leci do słabszego?

3. mieliśmy zakichanego podpalacza i była kwestia ustalenia kolejności - czy trzeba losowo? my głosowaliśmy że podpalacz jest zawsze ostatni

4. czy potwór może w jakimkolwiek przypadku przejść przez drzwi (drzwi ograniczają zasięg, prawda?) jeśli nie jest duchem?

5. czy jest jakakolwiek sytuacja w której potwór może przejść ścianę?

Ad. 1) Tak, można wykonać dwa razy taką samą akcję i np. zaatakować dwa razy tego samego potwora.

Ad. 2)
a) Jeśli polecenie brzmi "przemieszcza się o X pól w kierunku najbliższego badacza", to przemieszcza się maksymalnie o X pól, aż dotrze do pola z badaczem (i wtedy przerywa ruch). Będzie szedł w stronę badacza nawet przez drzwi, bo polecenie nie wspomina nic o zasięgu.
b) Jeśli polecenie brzmi "przemieszcza się o X pól w kierunku tego badacza w zasięgu, który ma najmniejszą siłę", to przemieści się w stronę badacza o sile 2.
Ogólnie w takich sytuacjach przemieszczamy potwora, aż zostanie spełniony warunek (dojdzie do najbliższego badacza / dojdzie do badacza w zasięgu z najmniejszą siłą itp.)

Ad. 3) Za każdym razem kiedy możecie się dogadać, losujecie badacza, który podejmie decyzję.

Ad. 4) Oczywiście, kiedy przy polecenie przemieszczania się nie wspomina nic o zasięgu (czyli prawie zawsze w fazie mitów, kiedy potwór się przemieszcza).

Ad. 5) Tylko jeśli jakieś zasady specjalne mu na to pozwalają (np. zdolność Przenikający)

Dzięki za odpowiedź.
Mam jeszcze pytanie o zachowanie w konkretnej sytuacji :

Walka z potworem na płonącym polu. Obok jedno pole też płonie, a jedno jest "czyste". Podczas walki potwór uderza badacza powodując jego wypchnięcie z kafla na sąsiednie pole.
Czy w tym wypadku gracz decyduje na który kafel przesunąć badacza, czy są jakieś zasady? Wiadomo, że wolałbym na pole bez ognia:).

Jeszcze jedno pytanie: czy z broni dystansowej mogę zadawać obrażenia potworom na tym samym kaflu, np. "strzelanie" ?

Jeszcze drugie pytanie: odkrywanie sąsiednich kafelków (np. podczas mgły) nie jest akcją ? W aplikacji nie ma znacznika akcji, więc traktuję jako darmowe dołożenie kafelków.

Wcale nie wiadomo, czasem bardziej ci zależy, żeby przemieścić się w konkretnym kierunku i nie przejmujesz się wtedy jakimś ogniem Wybierasz dowolne z pól spełniających wymagania, ogień nie ogranicza wyboru.

Oczywiście, pole na którym stoisz jest w zasięgu, więc możesz "strzelać".

Odkrycie żetonu Obserwacji nie wymaga akcji, ale badacz musi stać na odpowiednim polu.

To ja mam pytanie odnośnie pierwszego scenariusza

ok, to jeszcze jedno pytanie na koniec:

załóżmy że 3 badaczy stoi na 3 sąsiednich polach.

1 - badacz A
2 - pole w tym samym pokoju - badacz B
3 - pole w tym samym pokoju - badacz C
4 - pole w innym pokoju, oddzielone drzwiami - badacz D
5 - pole puste, oddzielone drzwiami od pokoju 4

Czy badacz A, jeśli się zgodzi może zostać odepchnięty w turze każdego badaczy tak że w efekcie skończy na polu nr 5???

@Harwas
Polecenie dotyczy tylko aktywnego badacza i tak musimy to rozpatrywać. (fabularnie, grupowy efekt jakoś bardziej by mi pasował, ale cóż zrobić)


@Meechauek
Z tego co rozumiem, chodzi ci o zrobienie takiego "taśmociągu" i przepchnięcie badacza o kilka pól? Tak, to dozwolone. Na upartego trzech badaczy może przepchnąć kogoś o 6 pól, jak się odpowiednio ustawią.

Dokładnie chodziło mi o stworzenie "tasmociagu"

Dzięki za pomoc!!

- taka sytuacja- badacz próbuje otworzyć drzwi, gdzie trzeba podać hasło( 2 sc). Hasło to widnieje na przedmiocie, który ma inny badacz w pomieszczeniu obok( konkretnie łazience obok pokoju). Czy wymagane jest, żeby tylko ten badacz otworzył, który trzyma przedmiot czy podobnie jak na początku gry, nie ma znaczenia kto co trzyma. Oczywiście jakby inny badacz stał na ulicy,to co innego, ale tutaj mógłby stać nawet w tym samym pomieszczeniu i co?
- kafelek " molo" ( 2 sc.) na podziałce pól ma lekkie zakrzywienie (omijające budkę) co jak mi się wydaje sprawia, że postać stojąca na tym polu z budką jest widoczna dla potworów i innych stojących na ulicy?( gdyż koniec tej linii podziału wychodzi poza róg budynku)? trochę zagmatwane,ale kto grał chyba kojarzy...

Ad. 1) Tak, ten badacz musi posiadać przedmiot. Ad. 2) W grze nie ma pojęcia "pola widzenia", jest tylko "zasięg". (to tak dla ścisłości, bo w sytuacjach z zakrętami czasem łatwiej wytłumaczyć zasięg np. słuchem niż wzrokiem )
Ale wracając do problemu, mamy sytuację, że pole jednego obszaru sąsiaduje jednocześnie z dwoma polami innego obszaru. Dzięki temu można się przemieszczać "na skróty" i potwory również mogą to wykorzystać na nasza niekorzyść.

dzięki za odpowiedzi, kolejne dwa pytanka, w miarę posuwania się scenariusza 2:
- budki na plaży i molo, to osobne pola i np. wejście i wyjście z niej kosztuje całą akcje ruchu?
- czy potwory takie jak motłoch wejdą przez tajne przejście za badaczami?

cahir pisze:dzięki za odpowiedzi, kolejne dwa pytanka, w miarę posuwania się scenariusza 2:
- budki na plaży i molo, to osobne pola i np. wejście i wyjście z niej kosztuje całą akcje ruchu?
- czy potwory takie jak motłoch wejdą przez tajne przejście za badaczami?

Ad1. Tak trzeba wykonać akcję ruchu aby wejść do tych pomieszczeń.
Ad2. Reguły tego nie tłumaczą (przynajmniej nie przypominam sobie), jednak na logikę nie sądzę. Nawet jeśli przynajmniej jedna osoba z motłochu zna to przejście to nie ma szans aby kilkadziesiąt osób w sposób sprawny pokonało wąskie tajne przejście. W spornych zasadach najlepiej działa zdrowy rozsądek i dogadanie się między graczami.

Ad. 1) W jakim sensie "całą" akcję ruchu? Wejście tam to normalne przesunięcie się o jedno pole, a więc właściwie kosztuje "pół" akcji ruchu.
Ad. 2)

Kompletna Księga Zasad str. 15 - Tajne przejście pisze:Badaczom i potworom wolno się przemieszczać przez Tajne przejście, chyba że jest ono zablokowane Barykadą.

ad1. Czasami nawet 1/3 akcji ruchu

ad2.Gramy, że mogą przechodzić wszystkie potwory i badacze. Jeżeli chodzi o "motłoch" to mogą przeciskać się jeden po drugim.
Cieszę się, że do tej pory graliśmy prawidłowo, bo po poprzedniej odpowiedzi zacząłem wertować księgę zasad.

Czy otwieranie Pudełka z łamigłówką w ekwipunku to AKCJA?
[Akcja przeszukiwania i rozwiązania łamigłówki, np: walizka z szyfrem etc to już jest akcja]; A tu nie wiem:/

Wszystkie czynności w aplikacji wymagające zużycia akcji oznaczone są ikonka akcji.
To otwieranie pudełka też jest akcją z tego, co pamiętam.

pleechu pisze:Czy otwieranie Pudełka z łamigłówką w ekwipunku to AKCJA?
[Akcja przeszukiwania i rozwiązania łamigłówki, np: walizka z szyfrem etc to już jest akcja]; A tu nie wiem:/

Jeśli widnieje tam ikonka z akcją to tak, jeśli nic nie ma to możesz bezkarnie zaglądać tam ile chcesz.
Z reguły przedmioty, które prowadzą do rozwiązywania łamigłówek lub wymagają od badacza zdania testu umiejętności wymagają poświęcenia akcji. Natomiast te, które zawierają informacje na różny temat, np. lista podejrzanych z informacją do tej pory zgromadzoną, nie wymagają poświęcenia akcji. Zwróć uwagę czy występuje ikona akcji.