Jax - odpowiedz uzywajac tylko tak lub nie - czy jeszcze bijesz swoja zone? Tak postawione pytania stawiaja odpowiadajacego na przegranej pozycji.
Gry to jak sport - nie ma pewnych wynikow. Jak Malyszowi obniza rozbieg o jedna belke a mimo to wygra to znaczy ze wszytkim graczom obnizona belka nie przeszkadza? Amerykanskim koszykarzom przywiaz po kilogramie do nogi a i tak przeskocza naszych, ale z Argentyna beda miec juz problem ...
Wszystko zalezy od sytuacji na planszy - jesli jestes drugi, ale widzisz ze ten pierwszy nie zrobi dziecka, nie bedziesz sie pchal na jedynke. Nie zawsze bycie pierwszym jest niezbedne, nie zawsze ma sie z tego korzysci, ale sa strategie, gdzie jest to bardziej przydatne, zwlaszcza moga je narzucic karty.
DaSilva - Ja staram sie zawsze tak samo

W ten piatek postaram sie zmobingowac rolnikow w agrikoli by zapisywali na punktacji kto ile x wzial gracza startowego a w punktacji zapisasli graczy wg siedzenia zaczynajac od startujacego

A wprzyszly piatek nie wiem czy bede
zephyr pisze:
Agricola do Caylusa i tak jest trochę podobne, więc może autor nie chciał przeginać z zapożyczeniem genialnego patentu z kolejnością.
Celne spostrzezenie Zephyr - dodatkowo taka zasada stwazalaby wieksze pozory ciezkosci gry.
To moze przeniesiemy dyskusje na konkrety i sformalizujemy zmiany. Moja propozycja:
Mechanika "caylusowa", mozna stawiac wiecej niz jeden pion na pole 1 gracza, ale bouns usprawnienia ma tylko pierwszy.
O pocztkowej kolejnosci decyduje licytacja - gracz walzacy o pierwsze miejsce musi ja zaczac od 1 zywnosci, potem stawka to 1/2 pkt zwyciestwa. Mozna licytowac pkt. bez zywnosci, ale o miejsca 2 i nizsze.