Mr_Fisq pisze: ↑08 paź 2019, 21:41
Skąd przeświadczenie, że ludzie tego chcą? Tzn. że chce tego statystyczna większość?
Z wyników tego typu tytułów na KS?
Z wyników sprzedażowych tych tytułów?
I dlaczego ma "chcieć tego większość" by nie było pretensji że "za dużo plastiku"? Wystarczy że chce tego na tyle osób by KS był ufundowany czy druk sprzedany

Chyba że mówisz o potrzebie jakiegoś ogólnokrajowego referendum zanim wydawca zdecyduje czy wydać grę z plastikiem czy bez
osaya pisze: ↑08 paź 2019, 17:56
Nie znam gry. Ze zdjęć widzę, że nie ma w tej grze zbędnych lub zastępowalnych elementów. Gra więc jest już w swojej wersji lite, choć jest duża.

No ok, każdy prawo do swojej opinii ma, ale chyba widzisz jak stronnicze i nieobiektywne te stwierdzenie jest

Dla Ciebie *wstaw nazwę jakiegokolwiek z tytułów CMON itp* ma za dużo plastiku a dla innych jest idealnie, dlaczego, jeśli KS się fundują, z dużymi nadwyżkami, a druki w takich wersjach ładnie sprzedają, mieliby wydawcy oferować wersje "lite" bo akurat Ty byś wolał/wolała mieć taniej.
Chyba że postulujesz o powołanie jakieś ogólnoświatowego trybunału do spraw jakości i zawartości wydań planszówek, który by orzekał kiedy jakie elementy są niezbędne i może być tak wydane, a które są zbędne i nie mogą być wydane
osaya pisze: ↑08 paź 2019, 17:56
Nie chodzi mi o to, aby szukać oszczędności na siłę, bo za dobrą grę przecież warto zapłacić, ale o kierunek w jakim rozwija się branża. Plastikowe figurki nie są konieczne.
Ciepła woda w kranie, lub kolorowy telewizor też nie są
koniecznie... a jednak mimo większej ceny ludzie i wolą w ciepłej się kąpać, i czarno-białe telewizory jakoś niezbyt się sprzedają

Ogólnie nie wiem skąd tak autorytatywne to stwierdzasz że są czy nie są koniecznie, ale powiedz do dla Games Workshop i fanów Warhammera

A to że nie są koniecznie
dla Ciebie... no wiesz kupować czy nawet lubić daną grę nikt nie zmusza
rastula pisze: ↑08 paź 2019, 20:45
Wątek jest dowodem, że jedni chcą, inni nie chcą...
No tak, nikt też przecież nie każe kupować gier które ktoś uważa za "za drogie" czy "ze zbędnym plastikiem", i jak sam piszesz gry w takich wersjach mają zwolenników, nawet wielu, wyniki KS również potwierdzają, a jednak z drugiej strony głosy
"dlaczego wydawca nie robi tańszej wersji, bo ja chcę ale nie chcę płacić"...
"dlaczego Laborghini nie robi tanich wersji, bo ja chcę Lamborghini ale nie chcę płacić tyle" ...
"dlaczego tak drogo? mogliby taniej przecież mi sprzedać"...

... rzeczywiście nie mogę znaleźć na to lepszego słowa od Ciebie:
marudzenie
rastula pisze: ↑08 paź 2019, 20:45
jeden będzie wiec marudził na grafiki w Zamkach Burgundii a inny...
Na grafiki nowych Zamków to chyba każdy choć trochę pomarudził
BartP pisze: ↑08 paź 2019, 20:54
...może być o wymyślnej rzeźbie albo z jakimś nadrukiem (
silk printed); nie wybrzydzam ;].
Silk printed to rarytasik

Jestem ciekaw ceny produkcji tego, w porównaniu do np plastikowych znaczników, bo w sumie relatywnie rzadko się pojawia... albo inaczej: wolałbym by pojawiał się znacznie częściej
Blue pisze: ↑08 paź 2019, 21:09
No ale masz rozwiązania, że figsy plastikowe są do dokupienia osobno od gry, szkodzi to komuś?
No nie szkodziły
- chyba że tym którzy kupują wszystko bo na pewno w efekcie więcej wychodzi - ale czy to znaczy że każdy wydawca
powinien tak robić?
Prócz tego że jak sam mówisz nie zawsze jest to możliwe przy każdym tytule, to też takie rozbijanie dodaje do ryzyka wydawcy: dodatkowe koszty związane z pudełkami/oprawą tych dodatków, słabo do oszacowania sprzedaż poszczególnych elementów, co w konsekwencji może znaczyć wtopione pieniądze i stock zbierający kurz itd itp. Dlaczego wydawcy
powinni podejmować takie dodatkowe ryzyko? Jeśli jacyś chcą to fajnie, jeśli inni chcą oferować wersję "z plastikiem" i wersję "lite", jak to autor wątku się domaga, to też fajne, ale dlaczego jeśli nie zrobią ani tego ani tego to już są źli, niewyrozumiali, łakomi na kasę itd itp?
Mi tam figurki/cena nie przeszkadzają, jak jest za drogo... to po prostu nie kupuje, po co się fiksować na jakiejś grze która uważamy za za drogą, jest tyle gier, dobrych gier, że na prawdę nie ma co płakać że nie kupi się *wstaw nazwę następnego projektu rzeźby w plastiku CMoN*... i mówiąc szczerze jest chyba o wiele więcej dobrych gier, albo co najmniej takich które lubimy, które bym
wręcz chciał by zostały wydane w lepszej/deluxe jakości niż tych gier który mam faktycznie
problem typu że absolutnie muszę je mieć i grać ale są za drogie i żal o to do ich wydawców... na przykład powyżej wspomniane Zamki, gry Splottera, i jeszcze parę innych eurasków, które się aż proszą o porządną nową grafikę, wysoką jakość plansz, silk-print na drewnianych znacznikach itd itp

Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D