Nie koniecznie. Na tyle te dwie wersje są uproszczone i zopytmalizowane (podwójne tory itp), że dzieciak spokojnie da radę i ma szansę wygrać.
No i weź pod uwagę, że trochę za ambitnie podchodzisz do zagadnienia

Zasadniczo w każdej poważnej grze, gdzie nie decyduje losowość 8 letnie dziecko będzie miało pod górkę. Dlatego albo trzeba się nastawić, że się z nim bawisz i inwestujesz czas w edukację planszówkową dla przyszłych partii, a w związku z tym nie idziesz z pełną parą i nie próbujesz zetrzeć go z planszy

Albo idziesz w kooperacje i gracie razem
Weź też pod uwagę, że dzieciaki mają swoje gusta, niekoniecznie zbieżne z naszymi. Nie raz mi się zdarzyło, że gra o której myślałem, że wejdzie w punkt (bo temat, bo ładne meeple, bo super wygląda, bo prosta) została kompletnie zignorowana. A gra, której zupełnie pod uwagę nie brałem, weszła jak w masło (bo dzieciak sam mi ją na półce wypatrzył i się zainteresował)
